Moim zdaniem Indiana to najlepszy typ bohatera w historii, chyba nawet moja ulubiona postać w historii. Kocham te filmy, widziałem 150 razy, nigdy się nie zawiodłem, nawet na 4 części, ją też kocham, nikt mi jeszcze n wmówił i nie wmówi, że jest zła
Cześć mój drogi, takie pytanie niezwiązane z tematyką tego odcinka, ale przeszukałem cały internet i nic nie znalazłem, a więc do rzeczy; czy "obywatele" (niekoniecznie słynni kowboje) nosili brodę i byli łysi (do zera) na Dzikim Zachodzie? Zdarzało się? Dzięki za odpowiedź z góry!!!
Tak dobrze mi się oglądało ten odcinek, że jak tylko usłyszałem słowa "..serdecznie dziękuję za obejrzenie tego materiału" to zdumiony zakrzyknąłem "TO JUŻ??!!!" hehe ;p Jak zwykle kawał świetnej roboty! Pozdrawiam!
Oglądałem ostatnio film Zabójstwo Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta . Ciakwi mnie ile w tym filmie jest prawdy może o nim następny odcinek,💪💪
Patrząc na to, jak w rzeczywistości łączono obiekt pochodzący czasto z fikcji literackiej (bo działa traktujące o graalu były pisane jako fikcja literacka, a nie podania ludowe czy spisy wierzeń) to zastanawia mnie czy w przyszłości ktoś stwierdzi, że będzie szukać zatopionego miasta R'Leth z opowiadań Lovecrafta.
Sorry ale nie ma chuja by ten Graal chrześcijański był oryginalnym kielichem z którego pił Dżizas. Racja może pochodzić z tego samego okresu, ale trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, kto dawałby jebanie o jakiś kielich z knajpy w której stołował się Jezus. No apostołowie mieli lepsze rzeczy do roboty np. Nie dawanie się zabić, Maryja i Maria nawet nie wiedziałyby który to kielich, tak samo Józef z Arymatei, także moja teoria, jakiś ziomek zaczął sprzedawać kielichy które reklamował jako kielich Drzewusa i tak jeden egzemplarz przechodził z rąk do rąk aż dotarł do papaja. To jest dokładnie to samo struganie Sanderusa co szczeble z drabiny ze snu św Jakuba i znalezione pod piramidą kopyto osła