Idealne wyczucie czasu... Za tydzień sprawdzian z funkcji Tylko żałuję że poszłam na rozszerzenie bo w sumie bardzo ciężko znaleźć na internecie filmiki z tego typu zadań
@@Name-rj5te aha nice nam pani na podstawie z technikum daje takie rzeczy XD i tlumaczy je tylko na nieobowiązkowych zajęciach dodatkowych a potem daje je na sprawdzianie (zajecia sa w godzinach na ktore nie kazdy moze zawsze zostawac bo ma np busa o 14;30 (szkola na zadupiu))
świetny pomysł z mamą i jej dziećmi - każdemu dziecku przyporządkowana jest dokładnie jedna mama / nie na odwrót/ Dzieci to chyba zbior X , a mamy to zbiór Y
Proszę poprawić jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że pierwszy przykład wykresu przy braku określenie dziedziny (że x mniejsze od 5) nie jest wykresem funkcji, bo nie spełnia warunku, że dla każdego argumentu przyporządkowana wartość funkcji, a jak nie ma zastrzeżenia że x mniejszy 5, to z rysunku przyjmujemy że x należy do R
Mógłby Pan rozwiązać probny egzamin osmoklasisty 2022 z operonu? Dzisiaj właśnie pisałam i jakby wleciał któregoś dnia do internetu to byłabym wdzięczna za rozwiązanie
Ja wiem, że to będzie chyba milionowe pytanie, ale mam wielki stres przez matematykę. Bo chodzę do klasy 8 noi oceny już wystawione mam 2.30 rok temu miałem 2.63 ale zawsze mam jakieś przeczucie, że nie zdam bo bardzo średnio umiem matematykę. Ogladam filmy, rozwiązuje zadania, uczę się jednak i staram się być dobrego nastawienia jednak mam tak wielki lęk przed drugim semestrem, że to szok. Gram w szachy i uważam, że matematyka nie zawsze jest logiczna i skąd mam wiedzieć kiedy tu, kiedy tam(wiadomo o co chodzi) bo 1. Nie przypomina mi się, żeby nauczyciel o tym mówił 2. No to powiedzmy pomyślmy, ale jak mam pomyśleć jak niczego nie wiem mimo, że się uczyłem? Raz jest tak raz tak aach nie potrafię tego wyjaśnić. A w szachach nie ma jednej definicji i trzeba dużo myśleć i to jest według mnie logika ustalenie planu działania, szukanie taktyk, jakieś pułapki logiczne zrobić tak samo jak z warcabami. Czy da się nauczyć matematyki 2 semestru w klasie 8 żeby zdać? Najlepsze jest, że z polskiego mam 4 i z anglika :/ z góry dzięki za odp
No dobrze, ale jeśli mamy te cztery sposoby przedstawiania funkcji, to czy jest wymagane korzystać z któregoś konkretnie? Tudzież, czy zadania mogą wymagać danego sposobu przedstawienia funkcji? Bo funkcje to wydają się być podobne do układów równań, gdzie metody rozwiązania tych układów są różne dla każdego równania, bo niewiadomo czy metoda wynikowa, czy przeciwnych współczynników będzie prostsza? Chyba, że w funkcjach w zadaniach np. na maturze mogą narzucić metodę w jakiś sposób (np. właśnie tą tabelke, graf, wzór..). Wolę się dopytać o taką pierdołę, bo jednak maturka z rozszerzenia to nie najprostsza sprawa
Z reguły w zadaniach dostajemy wzór funkcji, i mam wykonać jej wykres. Natomiast żeby wykonać wykres najczęściej wykonujemy jeszcze po drodze tabele żeby poznać chociaż kilka punktów należących do tej funkcji.