FUNKCJE: wykresy, własności, monotoniczność, miejsca zerowe, przesunięcia Funkcje to podstawowy element matematyki, którym operujemy na co dzień. Oto kilka ważnych pojęć związanych z funkcjami: Wykres funkcji: Wykres funkcji to sposób przedstawienia graficznego funkcji na płaszczyźnie. Wykres funkcji f(x) składa się z punktów (x, f(x)), które reprezentują wartości funkcji dla różnych argumentów x. Własności funkcji: Funkcje posiadają różne własności, takie jak: parzystość, nieparzystość, ciągłość, różniczkowalność, okresowość, itd. Własności te opisują zachowanie funkcji w różnych sytuacjach. Monotoniczność funkcji: Funkcja jest rosnąca, gdy zwiększająca się wartość argumentu powoduje zwiększenie wartości funkcji. Funkcja jest malejąca, gdy zwiększająca się wartość argumentu powoduje zmniejszenie wartości funkcji. Funkcja jest stała, gdy wartość funkcji pozostaje taka sama dla każdego argumentu. Miejsca zerowe: Miejsca zerowe funkcji to punkty, w których wartość funkcji wynosi zero. Miejsca zerowe są bardzo ważnymi punktami w analizie funkcji, ponieważ umożliwiają nam określenie, gdzie funkcja przecina oś x. Przesunięcia funkcji: Przesunięcia funkcji to zmiany jej położenia na wykresie. Funkcję można przesunąć wzdłuż osi x lub y, co wpływa na wartości funkcji dla różnych argumentów. Powyższe pojęcia są bardzo ważne w analizie funkcji i pozwalają nam na dokładne zrozumienie ich zachowania na wykresie.
Rel, nawet myślałam o rozszerzeniu, ale mam podstawę w szkole i z tego co słyszałam liczy się i tak ta rozszerzona z wyższym wynikiem (tak w praktyce później) więc piszę angielski zamiast matmy i angielskiego, ale matma dalej jest ciekawa i przyjemna 😊
Ja znalazłam łatwiejszy sposób na zad 3. Można było po prostu założyć, że x jest równy od minus nieskończoności do plus nieskończoności, ale nie, że do każdego tylko np. Od -2 do 2 i wyliczyć z wzoru f(x) a następnie narysować daną funkcję i napisać wzór x1
W autobsuie obejrze mz jednak, boze prosze o 5 🙏 xDD dzikei tobie zdalam tamta klase 😊 teraz nwm co tl bedzie, mamy okorpna pania nwm co sie dzije totlanie na lekcjach... tym bardzej dwa zad na lekcji 4 do domu 😢 maskara z poprzednja mialam nawet powtorzenia tegk co bylo ostatnio
Bardzo pomagają mi twoje filmy i jestem niezmiernie wdzięczny, ale mam pytanie na namiary na tablet graficzny, czy ten sprzęt, na którym rozwiązujesz zadania nie wiem jak się on nazywa.
Zależy jaki wzór tej funkcji. Na pewno trzeba wziąć 4 jako argument i jakiś mniejszy jeszcze, np. 0. Jeżeli jest to funkcja liniowa dwa „x” wystarczą, jeżeli nie jesteś pewien jaka to lepiej zbadać więcej punktów
Niektórzy nauczyciele nie umieją uczyć, ale to nie jest powód, żeby nazywać ich beznadziejnymi :// To słowo może naprawdę zranić. Spędzałem całe dnie szukając czegoś, co by mi pomogło, pustych przyjemności jak masturbacja, aż w końcu moje życie wydawało się nudne, bezcelowe i beznadziejne. Potem sytuacja się pogorszyła; wpadłem w uzależnienie. To wtedy uderzyły mnie choroba, stres i ból z tym związany. Czegoś mi brakowało i żyłem w kłamstwie; tylko uciekałem i łapałem się tego, co mnie zabijało. Nie byłem szczery wobec siebie, aż przestałem czuć sens swojego życia. Potem przyszły stany depresyjne, ataki lęku; spędziłem ogromną część mojego życia w szpitalach. Lekarze wciąż nie wiedzą, co mi dolega. Chciałem to zakończyć, ale nadal tu jestem, i dlaczego? Szedłem jedną drogą, okropną drogą, teraz jestem zupełnie inny, a tym co wydarzyło się pomiędzy jest On. Bóg uratował mnie i moją ciocię; miała nieuleczalnego raka, który rozprzestrzeniał się na ważne narządy, lekarze powiedzieli, że umrze. Nie straciłem nadziei; cierpliwie modliłem się o jej zdrowie. Pewnego dnia, siedząc w moim pokoju, błagałem Boga o jej wyzdrowienie; cicho wyszeptałem: „Ciekawe, jak ciocia się teraz czuje.” On mi odpowiedział, właśnie w tym momencie babcia wyszła ze swojego pokoju i powiedziała do mamy, że „Rak cioci znika, ona czuje się lepiej, a lekarze mówią, że to cud”, a ja to usłyszałem i byłem w szoku. Ciocia żyje, a ja również; nie chcę już siebie okłamywać. Odkąd Go pokochałem, w moim życiu wydarzyło się tyle cudów i niesamowitych rzeczy, że ja się poprostu nie nudzę‼️ Opisanie tego wszystkiego zajęłoby co najmniej kilka godzin. Każdy dzień jest jak przygoda spędzona z Nim, i w końcu widzę, że nie ma przypadków, a wszystko ma cel. Moje ciało wciąż jest chore, ale nigdy nie doświadczyłem takiej radości w życiu. Jestem wolny od uzależnień, od nienawiści. Bóg mnie uratował. Bóg jest miłością i wzywa nas do siebie na różne sposoby. Przez innych ludzi, cuda, znaki. On mnie też wezwał, otworzyłem mu i w końcu zacząłem żyć. Mateusza 11:28-30 „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście zapracowani i obciążeni, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie łagodności pokory serca, a znajdziecie ukojenie dla waszych dusz. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.” Jezus nie jest jak złodziej; nie wkrada się, tylko puka i czeka. Czy otworzysz Mu drzwi, to zależy od ciebie. Ja je otworzyłem i w końcu znalazłem prawdę, dostałem to, czego szukałem tak długo i zacząłem czerpać radość z życia. On puka i czeka, na ciebie.
ja: męcze sie godzinę nad zadaniem 3 kolega juz na koniec zadania: no w sumie to zadanie na rozszerzenie XDDDD a ja sie mecze tyle czasu a mi sie to nie przyda
Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego jak 'funkcja klamerkowa'. Prowadząc tego typu kanał posługujmy się językiem matematycznym, a używając slangu uczniowskiego zaznaczajmy to.