Nie gram w dosłownie nic oprócz Terraria, dorastałem z tą grą, naprawdę daleko zaszła od 2011 roku. Pozdro dla Re-Logic za stworzenie tego arcydzieła i dzięki za spoko filmik, ciekawie jest czasem zobaczyć jak wygląda Polska strona Terrarii.
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to oko chtulu (nie wiem czy dobrze piszę) jest okiem Moon Lorda, tak? A co z mózgiem? Można go przywołać tylko na Szkarłacie, ale czemu? Co z okiem? Je można przywołać wszędzie. Moja teoria jest taka: było kilka chtulu, jeden główny, najsilniejszy, drugi mniejszy, szkarłatny, lecz (prawie) dorównywał siłą głównemu, i trzeci, chtulu zepsucia. Jego nie dopadły driady, bo nie ma śladu po nim, ani na zepsuciu, ani na... chwileczkę... a skąd się wziął pożeracz światów? Przecież sam z siebie nie powstał... Co myślicie o tej teorii? Może macie jakieś zastrzeżenia? Piszcie w komentarzach!
Wiem że data ale jeśli twórco przeczytasz ten komentarz to proponuję zrobić taką serię z fabułą terrarii gdzie omawiane będzie dosłownie wszystko bo ten film jest bardzo ogólnikowy a mega przyjemnie się słucha
Piękne poprostu piękne zawsze zastanawiałem się o fabułę terrari ale nigdy mi się nie udawało a co do destroyer de twins i prime to mechaniczka też ich stworzyła
Eon - największa formalna jednostka geochronologiczna, dzieląca się na ery i wynosząca co najmniej 500 mln lat. Eon odpowiada jednostce chronostratygraficznej (jednostce skalnej) o nazwie eonotem. W historii geologicznej Ziemi ustanowiono w zasadzie trzy eony: archaik, proterozoik i fanerozoik. Niekiedy w randze eonu jest wyróżniany hadeik, jednak ustalenia ICS nie określają dolnej granicy archaiku i nie przewidują dodatkowego eonu.
To może teraz może moglibyśćie tak zrobić całą serię fabularną opartą na grze w terrarie od początków aż do moon lorda? Moim zdaniem fajnie by się to oglądało.
Dzięki mechaniczko za stworzenie mechanicznych bossów jakby nie wystarczyło nam problemów ale co z liezard temple co z duke fishronem czym one są ten film jedynie odpowiedział na części z moich pytani
Fabuła terarii jest ciekawa ale nie wykorzystuje w pełni potencjału który daje jej czerpanie z mitologi Lovecrafta. W sumie słusznie na rozbudowanej fabule ucierpiała by rozgrywka.
Za moich czasów nie było szkarłatu... I było wajnie xd bo można było bezbiecznie przejść na np pustynię. No bo corruption dla nas nie było niczym wielkim jeden rodzaj potwora (nie liczę tych wielkości potworów) na pre-hardmode i co? No i radocha xd
