Film był ciekawy i pomocny :) Jedna mała prośba.. jeśli Pan odtwarza muzykę w trakcie filmu to czy można ją lekko przyciszyć, szczególnie jeśli Pan mówi? (tak jak pod koniec dzisiejszego odcinka) ;) proszę mojej uwagi nie traktować jako uszczypliwości, uwielbiam Pana filmy!!! ;) Pozdrawiam serdecznie! Darek
Bardzo fajne porównanie. Doskonale widać, że sprawdza się zasada … „poznaj dokładnie swój obiektyw”. Zawsze warto wiedzieć / pamiętać przy jakich przysłonach zachowuje się nasza optyka.
Takumara mam 50 1.4 SMC, Heliosów też mam parę i jeszcze kilkadziesiat innych starych manualnych szkieł w których obrazie i plastyce się zakochałem :) Heliosy magiczne, ale Takumar to best of the best jak dla mnie :) Z dwu listkową przysłoną mam stary obiektyw Voigtlandera 50mm 2.8 zaadoptowanego pod mocowanie m42. Bokeh w nim wychodzi taki kwadratowy. Też fajne szkiełko.
Też mam Asahi Takumara 1.4, tego popularniejszego 6 listkowego, radioaktywnego...klasa sama w sobie;) Dowiedziałem się ostatnio, że można go 'odżółcić' ultrafioletem ale....ludize celowo tego nie robią bo wolą zachować 'to ciepło, albo inaczej 'retro look' I jak też swojego zostawiam jak jest bo... sklarować go można w parę godzin ale jeśli by potem człowiek chciał znów uzyskać tamtą plastykę to potrwa to ... dziesięciolecia (!) zanim torowe szkło znowu zżółknie. Heliosa mam ale za bardzo nie używam bo z ostrych wolę canona FD 50 1.4
Bardzo przyjemny materiał, widać sporo włożonej pracy zarówno pod względem merytorycznym jak i wykonania zdjęć. Korzystam z Takumar-a 6x7 105mm f/2.4 (głównie portrety) oraz 6x7 75mm f4.5 (głownie krajobraz). Bardzo ostre obiektywy, szczególnie ten drugi. Pozdrawiam serdecznie :)
Witam serdecznie.Ja mam prośbę trochę nie w temacie,ale nie wiem jak inaczej z Panem się skontaktować. Od trzech lat poruszam się na wózku inwalidzkim i zacząłem przygodę z fotografią.Z powodu moich ograniczeń muszę wypracować własny sposób na pokonanie pewnych problemów i Pana wiedza mogła by mi w tym pomóc. Pozdrawiam Wiesław P.S Piszę trochę chaotycznie ,bo sytuacja jest dla mnie nową,a pytań wiele.
Jak ja się cieszę, że Pański kanał znalazłem! Od kilku miesięcy "korci mnie", żeby wrócić do zabawy analogami ale po kilku Pańskich filmach decyzja już zapadła. Muszę odświeżyć swoje aparaty z młodości (tak, mam ciągle Druha, Smenę i Prakticę - i mam nadzieję, że ciągle działają) :) Jaki jest Pana ulubiony i/liub najczęściej używany analog...? Może kiedyś video o Pańskich dwóch/trzech ulubionych analogach...?
Dziękuje za to porównanie i czekam na kolejne - jest Pan jedyną na prawdę wiarygodną osobą w Polskim internecie - nie jest Pan powiązany z żadną firmą , nie Prowadzi Pan sklepu ze sprzętem i najważniejsze obcy jest panu tani lans ,i gonienie za lajkami i - A jeśli mogę coś zasugerować to chętnie obejrzał bym testy sprzętu współczesnego robione przez Pana - coś " dla ludzi" którzy mają coraz większy problem z wyborem korpusów i obiektywów a sprzedawcy wiadomo doradzają to na czym najlepiej zarabiają - Pana kanał ma na tyle duże zasięgi że firmy takie jak SONY , CANON czy NIKON powinny chętnie przekazać Panu sprzęt do testów. Pierwszy test porównawczy proponuje CANON RP z CANONEM R10 - pełna klatka i APSC w zbliżonej cenie a następnie CANON R z CANONEM R7 . Pozdrawiam serdecznie
Jeśli chodzi Paweł o pracę obiektywu konstrukcji Pentax jest i była rewelacyjna i jak Ty mówisz..... przyjemność pracy. Posiadam Tokine 50-135 AT-x pro również legendarny ,a do tego bardzo poszukiwany. Praca tym obiektywem jest niesamowita. Nooo... a obrazek fantastyczny. Nawiasem mówiąc mógłbyś zrobić filmem o tym i innych Tokina. Zawsze o aparatach. Zachęcam troszkę o obiektywach. Oczywiście przetestowany przez żonę ona będzie wiedziała jak..., pozdrawiam
Kawał dobrej roboty. Dziękuję za te porównanie. Na moim monitorze Helios wygląda bardziej zimno czarno biały, a Takumar jakby bardziej szedł w sepię, czyli trochę cieplej. Radzieckie obiektywy które mam gorzej radzą sobie pod światło niż ich eNeRDowskie odpowiedniki. Za to mają wysoką ostrość. Jupiter 21M to najostrzejszy obiektyw pod M42 jaki posiadam, jest chyba ostrzejszy od Sonnara 200mm 2.8. Jednakże wszystko mam pod cyfrowe systemy i jeżeli mamy aparat z dużą ilością punktów pomiaru światła np. system E,NEX Sony - obiektywy dają jeszcze większą frajdę , to jakby update ver.2.0 manualnych obiektywów 😉 Pozdrawiam.
Bardzo dobry film poglądowy . Modelki są kapryśne i nie mają poszanowania dla pracy twórczej , który z obiektywów jest bardziej odporny na wstrząsy i uderzenia?
Fajny materiał :) Panie Pawle a czy warto zainteresować się obiektywami nowymi TTArtisan i 7Artisans f 1.2/1.4. Nowe są niewiele droższe od Heliosa w bardzo dobrym stanie a zawsze ma się na obiektyw gwarancję. Z Heliosami "w dobrej" cenie zawsze jest loteria z zakupem a zaczynając przygodę z fotografią liczy się każdą złotówkę :)
Super film, choć mam troszkę inne doświadczenia. Miałem 3 heliosy 44-m4 i każdy na cyfrze zachowywał się inaczej. Co do takumarów to pełna zgoda. Bardzo je lubię i polecam szczególnie do cyfry.
Wychodzi na to, że ja nie doceniałem tego heliosa. Być może dlatego, że jako zwykłego "pstrykacza" obrazków przedstawiających głównie ludzi (pojedynczo lub w grupach), denerwowało mnie to że z racji węższego kąta widzenia, mieściło mi się w kadrze mniej, niż przy moim ulubionym tessarze, szczególnie gdy musiałem robić jakieś zdjęcie przy biesiadnym stole. Wynikały często pretensje, że na zdjęciu, obok wujka było tylko pół ciotki, a obok babci siedział wnuczek z obciętym uchem! Wydawało mi się również, że ten helios jest jakiś taki mniej ostry niż tessar, do którego byłem przyzwyczajony od początku, kiedy miałem Exę lI, też z tessarem właśnie. Po tym Pana filmie, "przeproszę" nie docenionego i wzgardzonego heliosa i pobawię się nim intensywnie, podpinając go do Canona.
Przeczytałem dopiero teraz kilka komentarzy pod tym filmem ...i..; się przestraszyłem! Boże! co ja biedny, stary ignorant robię wśród fachowców z takimi doświadczeniami i możliwościami sprzętowymi? To tak jak bym do filharmonii przyszedł w gumofilcach i w kufajce! Przepraszam 🙏🙏! Nigdy więcej!
19:58 W pewnych warunkach fajnie chodzi również Pancolar 50/1.8 lub nowszy Pentacon 50/1.8 Multicoated czasami bokeh wychodzi niesamowity. Dla mnie Helios bije jednak Pentacona liczbą listków przysłony.
Panie Pawle bo trudno mi dojrzeć różnice, które szkło będzie lepsze do bezlustra, Jupiter 8 50/2, czy Industar 61 L/D. Albo który by Pan wybrał, bo w jupiterze dość luźno chodzi pierścień przysłony i się przestawia?
@@FotografiajestFajna to będziemy się bawić jupiterem, ale po filmie nabyłem również takiego heliosa, sprawia Pan, że rynek starych aparatów i obiektywów wciąż się kręci 😛
Czy może Pan napisać coś o procesie jakiego użył Pan do przekształcenia obrazu z kliszy fotograficznej na postać cyfrową oraz gdzie wywołał Pan negatyw. Ślę wyrazy szacunku.
Takumary rządzą. Preset 200mm3,5 z osiemnastoma listkami przysłony to mistrzowstwo świata, SMC 50mm 1,4 magia. Macro 50mm, zwłaszcza "preset" wczesna wersja kładzie na ryj wszystko kontrastami, a 85mm 1,8 zabiorę ze sobą do grobu, bo to bajka.
Rozdzielczość podawana była w ilości linii na milimetr a nie centymetr, lpm a nie lpcm. Rozdzielczość w liniach na centymetr to chyba denko słoika można mierzyć. Ale to nie ważne, kto to o tym dzisiaj wie, nie wpływa to na ogólny odbiór pogawędki. Pozdrawiam "pstrykacz z lasu"
mam Takumary50mm 1.4f i 105mm 2,8f cudenka, ale moj Helios krecil jak zaden inny. no moze jeszcze MIR 37 mm ale ciezko nim uzyskac porzadaney efekt. Helios mi sie zepsul, dostalem inny i nie jest juz to samo bo u ruskich jak to u ruskich jeden zlozyl dokladnie a innemu sie omsklo i wyszlo wyjatkowe ;) radioaktywny takumar, przez tá zulta tinte, polecalbym bardziej do czerni i bieli niz koloru.
Najlepszy system ustawiania ostrości to system taśmowy. Bierzesz taśmę mierniczą i mierzysz odległość od tylnej ściany aparatu do obiektu. Ustawiasz to na obiektywie. Kadrujesz, robisz zdjęcie i masz "żyletę".
Tak, ale nie mierzymy od tylnej ściany aparatu tylko od matrycy której pozycja jest zaznaczona na górze aparatu poprzez symbol kreski przecinającej okrąg.