To jest pewnik. Po to kazano polskim sprzedawczykom zniszczyć np. URSUS. Mieliśmy dobre (proste, łatwe do naprawy i tanie) traktory, ale chodziło żeby Polacy kupowali te zachodnie i amerykańskie bajery za kilkaset tysięcy. Oczywiście na kredyt bo kogo stać żeby za gotówkę kupić. Zyskują zagraniczne firmy i banki. To samo było z innymi dziedzinami. Głupi Polacy nie widzą że to się będzie kręciło do czasu będą dawać kredyty. Wystarczy że Polacy się postawią i zaraz kranik zostanie zakręcony. Znów potrzebny będzie Balcerowicz, żeby zbić hiperinflację.
Jeszcze klaszczemy wybierając ta samą ku.... Tuska co huty cukrownie stocznie w czasie paru lat zniszczyła na rzecz niemiec i każdy kto zna się na rynku to powie on się śmieje na w ryj i robi to wszystko na naszych oczach.
Pan Cezary ma w 100% Rację! Niemcy potrafią dbać o swój rynek, na targach w Berlinie zamknięto Polakowi stragan pod pozorem "sanepidu". Jego towar zniknął, a był bardzo dobry. Pozdrawiam.
Kolejna świetna rozmowa z Panem Czarkiem i gorzkie słowa prawdy o nas Polakach. Ze smutkiem patrzę w przyszłość, bo tych myślących jest strasznie mało. Społeczeństwo jest oporne na wiedzę. Nawet w niektórych komentarzach to widać. Ludzie, nie wytykajcie, że się mądrzy tylko zacznijcie myśleć. Pozdrawiam wszystkich Polaków. Chrońmy i dbajmy o swoje 🙂
Pan Wincenciak ma wizję i rację. Wysłuchałam z podziwem i przerażeniem. Jestem miastowa przeprowadzona na wieś. Ze zdziwieniem wysłuchuję opowieści sąsiadek-rolniczek. Rządzą na wsi urzędnicy i przepisy, również unijne. I już nikt w okolicy nie hoduje świń, ze strachu przed stratami i kłopotami.
Pan Cezary ma 1000 procent racji.Powinnismy mieć jak najwiecej ryneczkow i tam sprzedawać codziennie warzywa od rolników.To nasza przyszłość i nikt nie ma prawa nam tego zabronić !!!
20 lat temu taki ryneczek był w każdym mieście. Ryneczki zniknęły bo przestaliśmy na nich kupować. Wolimy wygodnie podjechać pod Lidla albo Biedronke i kupić wszystko za jednym zamachem, a nie tracić czas na chodzenie po bazarze.
Jeszcze ludzie musieli by chcieć kupować na takich ryneczkach. A nie wygodnie podjechać do marketu i brać, co popadnie. A już absurdalne "głębokie promocje" na nabiał (masło po 3zł...) to gwóźdź do trumny spółdzielni mleczarskich.
Do sklepu chodzę po naftę,sól(Kłodawską bez jodu)I żarówki.Reszta od ROLNIKÓW.Połapałem kontakty na rynkach,bazarkach,przesiałem jakość,i prawdziwość i teraz jeżdżę do gospodarstw,biorąc wszystko na czele z mięsem.Nawet jagnięcinę,i koźlęcine o śwince i byczkach nie wspominam.Państwo nam niepotrzebne,trzeba do podziemia,dystrybucja i marketing szeptany
Gość ma większą wizję Polski, niż cały sejm razem wzięty… świetna rozmowa, jedna z najlepszych jakie tutaj widziałem. Sam pochodzę z małego miasteczka na Podlasiu, mam rodzinę na wsi i doskonale pamiętam smak wiejskiego twarogu, zsiadłego mleka czy świeżutki po świniobiciu. Coś co było kiedyś normalne, dzisiaj jest nienormalne :(
@kamil -ten Pan ma swój kanał "hektar wiedzy" Ale , co Ci to da , że posłuchasz !!! Tu musimy reagować , przeciwwstawiać się. Problem jest w tym , że ludzie siedzą na dupie , słuchają , piszą i nic więcej. Dalej jesteśmy dumni 😩
Bardzo mądry, logicznie myślący młody człowiek. Przykre że jest sam a gdzie jest reszta logicznie myślących ludzi. BRAWA dla Pana Cezara, Serdecznie Pozdrawiam I Bardzo Dziękuję za tak mądre dedukacje ❤
Super odcinek. Gość w bardzo prosty sposób przekazuje swój punkt widzenia. Idealistyczny, patriotyczny, piękny. Życzę nam wszystkim żebyśmy dożyli czasów gdzie tacy ludzie będą mieli duży wplyw na nasz piękny kraj. Pozdrawiam
Tacy ludzie potrzebni są w sejmie . Ale większa część ludzi woli głosować na tych samych , byle tylko nie dostał by się do sejmu ktoś nowy . Zapraszać tego pana częściej , i na inne kanały też . !!!! .
Brawo! Czarek ZA MÓWIENIE! SZERZEJ! PRAWDY! NIECH SIĘ NARÓD! DOWIE JAK JEST W ROLNICTWIE! I CO NAS Czeka jak Będziemy Dalej Siedzieć Na Tyłku! I Będziemy Się Dawać! DUMAĆ!
Mądre słowa z którymi się utożsamiam w 100%. Niestety ciężko z takim przekazem się przebić do ludzi. Szczególnie jak nie jest się tak dobrym rozmówcą jak szanowny gość. Bardzo merytorycznie i na temat. Czekam na kolejne odcinki z udzialem pana Cezarego. Dzięki panowie.
Przebudzają się ale nic nie zrobią bo dobra doczesne i świat "mi jest dobrze" pozwala im tworzyć swoj własny wyidealizowany świat. Ważne by trawnik był rowny, urlop w terminie i dzieci drogo ubrane. Żałuje dnia w którym wyłączyłem telewizor bo wtedy nabrałem dystansu, wiedzy i zrozumiałem rzeczywistość.
Już sobie wyobrażam debatę pana Cezarego z "ludźmi z rządu". Kpiny, wciskanie że nie wie o czym mówi, zasypywanie niesprawdzalnymi danymi, odbieranie głosu, zmienianie tematu, wręcz wyśmiewanie. Przerabialiśmy to z Lepperem, przerabiamy z Konfederacją a ludzie ślepi i głusi głosują na tych samych.
Zgoda nie ma u nas polityków którzy dbali by o interesy Polaków , wszyscy kłamią , a jeżeli ktoś chce coś zmienić to się z niego robi durmia oszołoma itd.
Andrzej Tokarski - bardzo dobry odcinek i Gość - z czasów ASF pamiętam opisywane w prasie martwe dziki wiszące na drzewach (więc najpewniej zrzucane ze śmigłowca), dziki odnajdywane w stanie jeszcze półzmrożonym, a także historię, gdy dzika znalezionego nocą na polu rolnik z synem dyskretnie zakopał, by uniknąć najazdu sanitarnego - a i tak kilka godzin później na to miejsce przyjechała policja szukająca ... martwego dzika - skąd wiedzieli, gdzie dzik padnie, to już tajemnica służby ...
Bo dzika podrzucili a zadnego wvirusa nie bylo i nie ma! Celowe niszczenie polskiego rolnictwa!! Tak samo oszukali ludzi i zachecili do przyjecia trutkiC19, teraz padaja jak muchy!! Ciekawe czemu uRraiñcom nie podali??...
To jest prawda, znam taką historię z okolic Mińska Mazowieckiego, facet wstał jeszcze przed wschodem słońca a tu helikopter się zniża nad drzewami przy polach, coś zrzucili. Facet poszedł potem zobaczyć co to jest, patrzy dzik. Wziął taczke zawiózł go dalej i zakopał. Przed południem przyjechała policja, potem weterynaria. zdziwieni szukali dzika i drapiąc się po głowach przeszukiwali teren.
Wywiadu którego słucham z zapartym tchem. Mam 71 lat i podziwiam racjonalności tego gościa programu. Podróżuje w tej chwili po Ameryce Południowej I pomimo dużej dysproporcji społecznej, widzę tu tyle Wolności gospodarczej że w Europie jest to niewyobrażalne. Peru, Boliwii i północ Argentyny. 59:18
bardzo dobrze Pan Cezary mówi, tak powinien mówić, myśleć minister rolnictwa - takie podejście powinni mieć nasi politycy, nasz rząd, nasze interesy i nasz kraj to priorytet - obecnie fachowcami zostają osoby promowane w mediach rzetelnych, fachowcy opłacani, bez odpowiedniej wiedzy, doświadczenia ale mówiący to co jest potrzebne, do narracji i ideologii
Potrzebujemy właśnie osob , które w sposób prosty wyjaśniają czym jest patriotyzm, i odpowiedzialność. Nasze działania dzisiaj mają istotny wpływ co będzie z naszymi następcami. Pozdrawiam i dziękuję.
Obudziłam się dawno temu, ale nie od razu. Kupuję żywność bezpośrednio od rolników, którzy często przy gospodarstwach mają stare całkiem spore sady, albo stawy, warzywniki... Praktycznie wszystko co niezbędne do spożycia można kupić i wcale nie za dużo więcej pieniędzy. Ja mogę, to każdy może! Miłe jest to, że obaj Panowie obudzeni w kwestii zdrowego odżywiania, a właściwie zdrowego stylu życia. Pozdrawiam
Panowie, aż miło Was słuchać. Temat RZEKA!!! Świat wywrócił się do góry nogami. Jestem tego samego zdania . Pamiętam czasy, kiedy do mojego taty przychodzili rolnicy z prośbą o pomoc w załatwieniu nawozów sztucznych, ciągnika itd. Mój tato był kierownikiem słóżby rolnej/z wykształcenia zootechnik. Dzisiaj wiem, że był to początek klęski rolnictwa. Potem mieszkając za oceanem, będąc w polsce widziałam tą leżącą ziemię odłogiem i słyszałam od ludzi, BO SIĘ NIE OPŁACI🤔🙄 Mam kuku na punkcie rolnictwa - moim marzeniem jest mieć farmę. Na przedmieściach Chicago mam ogród(swoje warzywa) i kury. Pewnie to się nie opłaci, ale to jest moje, zdrowe i smaczne, więc dla mnie się opłaci. Pozdrawiam serdecznie - zasubskrybowałam obydwa kanały i napewno będę śledzić Wasze podkasty
No i jest flow w tej rozmowie😊 Ludzie myślący poza systemowo może najwyższy czas coś razem zrobić, polaczyc fachowcow z wielu dziedzin... Pomyslcie o tym zamiast czekac aż masa krytyczna w społeczeństwie ruszy... Bo się możemy nie doczekać...
Ja uważam, że prowadząc swój kanał pań Cezary robi dużo lepszą robotę uświadamiając ludzi, niż gdyby miał być ministrem. Tutaj uwalą prawdziwych patriotów i najtęższe umysły, bo polityka jest brudna i sprzedajna jak ......, widzimy to na codzień.
To nie urzędas z Brukseli prześladuje polskiego rolnika. To Polak Polakowi Polakiem. Czemu narzekacie na polityków? To ludzie wybrani spośród nas!!! Trzeba pokoleń na zmianę.
Większość z politykow ma conajmniej 2obywatelstwa i polskie nie jest ich pierwszym... Poza tym jezeli nie ma aktu pokoju po wojnie światowej to mamy zakamuflowany stan wojenny czyli wybory odbyć się nie mogą. Wybory to fikcja. Karta wyborcza nie jest dokumentem, nie ma też opcji sprawdzenia swojego własnego głosu. Podliczana jest tylko frekwencja, która jest wyznacznikiem czy ludzie godzą się na oddanie glosu(możliwości decydowania o sobie) w ręce okupantów. Dlatego zauważ, że przy każdej kampanii wyborczej słyszysz IDZ NA WYBORY, TO TWOJ OBOWIAZEK. Obowiazek nakłada się na niewolnika. Pojedyncze kampanie wyborcze mówią Zglosuj Na Mnie, ale tylko samorządowe. Partie warszawskie mówi tylko IDZ I ODDAJ GLOS (a mając Twój głos to już Ci dowalimy). Nawet w Konstytucji jest napisane, że posel otrzymawszy mandat POSELSKI (nie spoleczny) nie jest Obligowany wykonywać życzeń wyborców. Możemy składać poSTUlaty czyli jak im się zachce to po stu latach może posłuchają. Każdy krzyczy REFERENDUM, ale nawet gdyby 100% ludzi by się wypowiedziało jednogłośnie to i tak dalej referendum dla nich jest jedynie OPINIOTWORCZE.
Kolejny młody po SGGW w Warsiawie się wymądrza i to nie pierwszy .Rolnicy mogli zakładać grupy producenckie i przetwórcze i Co ? O to trzeba zapytać ,dlaczego producenci żywności przetworzonej tak Nas konsumentów robią w balona i produkty są niezdrowe ? Mnie nie interesuje jak przemysł w Europie produkuje . Ja chce kupować produkty polskie i gotowe produkty w słoikach ,wędliny i tłuszcze .Kto Nam Polakom zagwarantuje zdrową żywność ? Bo ja w to nie wierzę .Polak Polaka wykorzystuje w kraju i za granicą . Nawet w rodzinie to się zdarza. Pozdrawiam
@@jasiaj3370 dokładnie - zakładanie grup czy spółdzielni zawsze kończy się tak samo - wielką awanturą i kłótnią. Na Zachodzie to działa - u nas nie da rady.
30:00 100% się zgadzam, tylko trzeba znaleźć klienta, a Polak to Kmiot w twarz mówi jedno i tak weźmie z Biedronki najtańsze pakowane mięso i kurtkę od chińczyka ...
Brawo panie Czarku, mam takie samo zdanie na temat rolnictwa jak pan, ogolnie, na tle tego co juz od pana na youtube uslyszalam, stwierdzic moge iz mamy podobny swiatopoglad. Niestety, dotarlo to do mnie w moim zyciu dosc pozno, dopiero wtedy gdy z Polski wyjechalam...Przedtem przez dlugi czas gotowalam sie w naszym polskim garnku jak ta slynna zaba...Cos czulam ze jest za goraco ale nie bardzo orientowalam sie w faktycznej sytuacji...Teraz musze pogodzic sie ze smutna prawda i wierzyc ze mimo wszystko Polacy przejrza na oczy, choc to raczej graniczy z cudem. Pozdrawiam.
Świetna rozmowa! Brawo Drwalu za tak ciekawego gościa i za ten wywiad. Jestem pod wrażeniem wiedzy, poczucia humoru i sarkazmu Pana Czarka! Świetnie się słucha informacji na temat rolnictwa, ekonomii, ale przede wszystkim na temat zdrowych nawyków żywieniowych. Super rozmowa!
Pięknie dziękuję za wizytę gościa zdroworozsądkowym chłopskim myśleniu. Bez żadnej obrazy . Jestem 1979 rocznik. Pamiętam lata '80 te i '90 te a wychowałem się na wsi mazowieckiej. Wakacje to po raca na roli. Od początku do końca. Dlatego doceniam ciężko pracujących ludzi. Ze wszystkimi się zgadzam. Dziękuję za przybycie do podcastu. Dobra robota. 👍 💪🇵🇱😀🤙
@@mariuszcytowicz602 Łatwo się pisze gorzej z mobilizacją. Kto będzie za tym latał i za co. Kto to sfinansuje. Wiem. Lobbyści dla Polski, tylko lobbyści się muszą, zacząć zrzucać i wynajmować mądrych ludzi i ich rozliczać.
Panie Cezary, jestem rolnikiem. Zaczynałem 30 lat temu. Wtedy była totalna zapaść w rolnictwie. Zerowa opłacalność przez wiele lat. W czerwcu pożyczałem pieniądze od kogo się dało żeby kupić paliwo do Bizona, żeby w ogóle żniwa zrobić. Koledzy rolnicy żeby przetrwać na zimę jeździli do Niemiec do pracy. Dzisiaj mamy stabilną sytuację. Jest zbyt na wszystko, oczywiście ceny raz lepsze raz gorsze. Dopłaty dają bezpieczeństwo. Stać nas na normalne życie, inwestując rozsądnie można się rozwijać. Jak dla mnie zdanie że w latach 90-tych było lepiej zakrawa na absurd. Warto docenić to co mamy, porównać uczciwie do tego jak żyli nasi ojcowie. Łącznie z tymi sąsiadami, którzy już nie zajmują się rolnictwem, ale poszli do normalnej pracy i też żyją dużo lepiej, niż pokolenie ich rodziców. Kto pracuje ten ma. Leń i pijaczek będzie narzekał i zawsze będzie miał źle, a człowiek pracowity i zaradny bedzie się bogacił.
Nie wiem czym ty się zajmujesz ale na 1000% w latach 90 było lepiej.Po cholerę mi te dotację?To jest zwykły łańcuch.W latach 90 właśnie dzwignolem swoje gospodarstwo bez dodatkowych dotacji a tylko dzięki własnej pracy.Kwitl handel z Rosją i w moim rejonie była to dosłownie żyła złota.Nie było problemu kupić kombajn zbożowy za gotówkę traktor czy postawić przechowalnie.Ale nie bo wszystkim zachciało się członkostwa w EU i teraz mamy to co mamy.Co ty prowadzisz za gospodarstwo że dotacje są ci potrzebne do stabilności?To jest upadek kompletny.
@@marcinswiatek5710jako rolnik też mam to samo zdanie. Lata 90 i początek 2000 byk najlepszym czasem dla rolnictwa. Teraz jest złudne poczucie że jest dobrze, a w rzeczywistości zarzynają nas jak te świnie z ASFem. Każdego, bez wyjątku.
Polskie rolnictwo to ostatni bastion polskości. Wszystko inne, pomijając drobiazgi - przefrymar zyli. Najwiecej premier Bielecki o jego minister - Lewandowski .
O tej ekonomi próbowałem rozmawiać.Ludzie w gospodarstwach są nastawieni z przyzwyczajenia nie na rozwój,bo przychody praktycznie z nielicznymi wyjątkami nigdy na to nie pozwalały,przynajmniej jeśli chodzi o planowany rozwój wieloletni,a na przetrwanie kosztem standardu pracy,zdrowia i zapieprzania po 16 godzin,a jak trzeba to i dłużej.
Dziękuję bardzo za tak ogromnie ważny temat, jaki w tej rozmowie był poruszany. Słucha się Was z wielką przyjemnością i możliwością uzupełniania i poszerzania świadomości w tej dziedzinie. Jedynie co mi pozostaje powiedzieć, to PROSZĘ O WIĘCEJ!! 👏👏👏