10 filmów, które na zawsze zmieniły kino 

Widzę, że Edison gdzie się nie pojawił tam wykorzystywał ludzi i innych osiągnięcia. Dziwne, że świat o nim nie zapomniał.

- Roundhay Garden Scene (1888) - pierwszy film. - Charlie jest zadowolony z siebie (1914) - film z pierwszą gwiazdą filmową. - Narodziny narodu (1915) - film, który zdefiniował język filmowy z całą jego narracją i pojedyńczymi składowymi scenami. Tak naprawdę pierwszy obraz, któy w pełni jest tym co nazywamy obecnie filmem. - Pancernik Potiomkin (1925) - film, który pokazał jak ważny jest montaż. - Śpiewak jazzbandu (1927) - pierwszy film, w którym słychać aktorów. - Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków (1937) - pierwszy pełnometrażowy film animowany. - Obywael Kane (1941) - film zawierający wszystkie dotychczas znane i wprowadzający nowe elementy sztuki filmowej. - Cienie (1959) - pierwszy film nakręcony poza systemem studyjnym. - Gwiezdne wojny IV (1977) - pierwszy blockbuster - Toy story (1995) - pierwszy film wykonany wyłącznie techniką animacji komputerowej. - Blair Witch Project (1999) - pierwszy film "found footage".

Brakuje Królewny Śnieżki i Siedmiu Krasnoludków (pierwszego pełnometrażowego filmu animowanego) i Toy Story (pierwszego pełnometrażowego filmu animowanego wyłącznie komputerowo). Przydałby się też jakiś musical.

Film, który na zawsze zmienił kino? Pierwszy do głowy przyszedł mi Matrix.

pierwszy gif na świecie :D

16:28 trudny do przebicia? Jak dla mnie to Szarża Rohirrimów była i jest bardziej widowiskowa od tego...

Mi brakuje: "Nosferatu" "Psychoza" "Władca pierścieni" - cała trylogia "Matrix" "Toy Story", które rozpoczęły bum na animację w CGI. Ale zgadzam się w 100%, że End Game świetnie wykorzystał wszelakie schematy i zwieńczył wspaniale historię superbohaterów.

Edison nie był wynalazcą tylko złodziejem.

Cieszę się, że w końcu polski youtube doczekał sie fajnego kanału o filmach, które nie są tylko o recenzjach!

Szanuję za Darude Sandstorm

W kwestii efektów specjalnych brakuje Parku Jurajskiego i Terminatora 2. One do dzisiaj się nie zestarzały pod względem CGI.

Cieszę się, że trafiłam na ten kanał 😊❤

Brakuje mi tu "Narodzin Narodu" i "Nietolerancji" Griffithsa. Ktoś nawet stwierdził, że to od nich zaczyna się kino. Przełomowe w wielu sprawach, długość, fabuła, dialogi i komentarze w napisach, rozmach scen. Ilości statystów w jednej scenie z Nietolerancji już się chyba nie pobije, dziś w erze CGI nawet nie opłaca się próbować.

Władca Pierścieni Najpierw zmienił literaturę.. ..potem zmienił kino. Ps. Moim zdaniem Le Prince przeniósł się w czasie, a cała ta jazda pociągiem była tylko przykrywką.

Władca Pierścieni to zmierzch praktycznych efektów. Hobbit swoim bogatym cgi tylko to podkreślił :(

Lista całkiem dobra i rozsądna, ale gdyby miała liczyć więcej niż 10 pozycji, na pewno trzeba byłoby dodać m.in. niesławne "Narodziny Narodu" (symboliczny moment narodzin filmu pełnometrażowego), "Czarnoksiężnika z Krainy Oz" (za użycie koloru na niespotykaną wcześniej skalę), "Przeminęło z wiatrem" (za rozmach), "Parowiec Willy" (narodziny popularnego filmu animowanego), "Psychozę" (za zmianę sposobu narracji), "Kto wrobił Królika Rogera?" (za przyczynienie się do renesansu filmu animowanego), "Jurassic Park" (za wpływ na rozwój CGI), "Matrix" (za wpływ na produkcję), trylogię "Władcy Pierścieni" (rehabilitacja kina fantastycznego). I jeszcze kilka innych, z wielu różnych powodów.

Dla mnie z pewnością "Egzorcysta", klasyk horroru po, którym ludzie wiali z kina ;)

Nie potrafiłbym się zmieścić w 30 tytułach, a co dopiero w 10...

Nie idąc daleko. Filmy których zabrakło, a zmieniły kino: "A Visit to the Seaside" - pierwszy film (krótkometrażowy) w technice "Kinemakolor". "The Toll of the Sea" - siódmy film w kolorze, pierwszy hollywoodzki film w technologii "Technicolor". Choć, jeśli chodzi o tę technologię, najbardziej znanym przykładem będzie raczej "The Wizard of Oz" bo to wszyscy znają. "Królewna śnieżka i siedmiu krasnoludków" - pierwszy pełnometrażowy film animowany. "Toy Story" - pierwsza animacja CG. "Avatar" - za rozpowszechnienie 3D. I kilka ciekawostek: "La Manoir du diable" - pierwszy horror w dziejach kina. Tu dlatego, że jestem miłośnikiem gatunku :). "The Young Teacher" pierwszy film sprzedawany na kasetach VHS. "The Muppet Movie" - pierwszy film w historii który miał scenę po napisach końcowych. Łamał też tak zwaną czwartą ścianę Zwierzak mówił tam do publiczności "Idźcie do domu" :).

Chciałbym dać dwie łapki w górę, ale się nie da, więc dam komentarz. Świetne zestawienie od początku do końca. Oglądając listę myślałem co może być dalej i wręcz martwiłem się czego może zabraknąć. Finalnie lista jakby czytała mi w myślach, wymieniając ojca chrzestnego, star wars, pulp fiction i o zgrozo, któryś z filmów MCU, którym można odmówić wielu rzeczy, ale zdecydowanie nie zrewolucjonizowania kina. Świetne zestawienie. Dobra robota

Ja myślę że najbardziej innowacyjną serią krótkich filmów wszech czasów był KRECIK

Forrest Pulp i Gamp Fiction moje ulubione filmy xD

"Podróż na Księżyc" w kolorze naprawdę fajnie się ogląda mając świadomość, że to 1902 rok. Kawał czasu.

"Gabinet Doktora Caligari" (1920) - główny przedstawiciel nurtu w kinematografii znanego jako ekspresjonizm niemiecki. Nie był to pierwszy film z tego nurtu, ale to właśnie ten film sprawił, że o ekspresjonizmie niemieckim usłyszała szersza publiczność i zwróciła na niego uwagę.

Brakuje mi ,,Przeminęło z wiatrem"...

Dziękuje, że jest tu ktoś kto zna się na starszych filmach. Wgl Obywatela Kane to ja uwielbiam

Oprócz początków kina reszta subiektywna

Temat ciekawy i fajnie zrealizowany ale Panie Redaktorze, (nazewnictwo analogiczne do redakcji TVGry) poćwicz proszę nad tonacją głosu. Momentami słucha się Pana tylko dlatego, że mówi Pan ciekawą rzecz, a nie dlatego, że ciekawie Pan mówi. Odrobina więcej ozdobników, większe modulowanie i praca głosem i materiał od razu będzie znacznie lepszy.

ykhym... pierwszym filmem Tarantino był "urodziny mojego najlepszego przyjaciela" z 1987 r. polecam obejrzeć i się dokształcić :)

Film, który zmienił mnie osobiście pod kątem lubianych filmów był "Gwiezdne wrota".

He, czyli jednak przyjaciel zgadł, że Lumiere, "Podróż na księżyc" i tak dalej. Ale jednocześnie zrobiliście na mnie wrażenie czasowym połączeniem tego wszystkiego! Nigdy czegoś takiego nie widziałam! Jednocześnie głupio mi, że ze wszystkich tych pozycji oglądałam tylko ową "Podróż na Księżyc" (choć o wielu co najmniej słyszałam) -.- Bardzo intryguje mnie "Pancernik Potiomkin", a znajomy ceni ponad wszystko "Ojca Chrzestnego". Dobrze, przyjmuję przeprosiny w postaci ostatniej sceny :) Ostatnio odświeżałam sobie całą trylogię "Matrixa" i zadecydowałam, że ta oto moja młodzieńcza miłość sprzed lat będzie drugim moim ulubionym filmem/trylogią ever. Zaraz po "Nagiej broni"

Historii kinematografii nigdy za wiele

Gdzie "Metropolis", "Dwunastu gniewnych ludzi"?

Mi zabrakło 12 gniewnych ludzi.

Ja to bym chociaż WSPOMNIAŁ o Avatarze - w końcu to pierwszy film który ''stoi'' na CGI i robi to doskonale. Był też najbardziej dochodowym filmem (dość długo) i nakręcił go Cameron. Czy muszę mówić coś więcej?

To teraz 10 gier, które zmieniły świat gier video na TVGRYpl!

Za Pulp fiction miejsce na dnie mojego serduszka ❤️

Autor o Endgame: "Z pewnością jest w nim jedna najbardziej widowiskowych scen w historii kina. I nie wiem czy coś takiego kiedykolwiek uda się przebić." - ja na to: "Może, ale LOTR przebił ją już 18 lat wcześniej i GoT w sumie też xD" I teraz słówko albo dwa wyjaśnienia. Tak wiem że w niektórych środowiskach nie wolno krytykować MCU, ale scena o której mowa jest ładunkiem emocjonalnym okraszonym niezwykłą liczbą efektów specjalnych, które nie wiadomo jak się zestarzeją. A co do przełomowości Endgame to w 100% procentach zgadzam się z autorem że samodzielnie nie mógłby być przełomowy, ale w tym wypadku mówimy chyba o MCU jako całości.

Zróbcie film o najlepszych filmach z najgorszymi tytułami i na odwrót

Odyseja koszmiczna dobry film, bardzo dobry film. Jak sie nie zasnie na samym poczatku to jest super film. 3 razy podchodzilem do niego za kazdym razem zasnelem. Ale jak obejrzalem to jest to famtastyczny film.

Fajny materiał, ale... W Gwiezdnych Wojnach nie pojawiły się gwiazdy, a wszyscy byli na początku kariery? A Sir Alec Guinness to co? Nikomu nieznany świeżak?

Kevin Smith w sumie był pierwszy, w sensie ze swoim kinowym uniwersum. Przynajmniej to jest przykład, który mi przychodzi do głowy, w kontrze do tezy o Marvelu i CU.

Myślę, że warto wyróżnić Toy Story. Czy nie był to pierwszy film pełnometrażowy CGI, który spopularyzował filmy animowane tworzone techniką komputerową? Bez niego nie byłoby Shreka i wielu innych tytułów.

Dlaczego nie ma tu Narodzin Narodu? To ważny film dla rozwoju kina, w wielu aspektach innowacyjny.

A gdzie filmy Kurosawy? Przecież to na nich Lucas się wzorował. I nie tylko on.

Brak Matrixa i LOTR to jednak błąd.

Wydaje mi się że redakcja pominęła jeden Polski smaczek który zwykle znajduje się na podobnych listach "Gulczas a jak myślisz?"

Bez "Mad Maxa" nie byłoby całego kina brutalnego oraz postapo by się tak nie rozwinęło. Poza tym, twórcy Terminatora mówili, że zainspirował ich właśnie "Mad Max" .

SHREK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

* Trzyma poślady żeby nie było Mateusza * -Uffffffff.....

ja wiem ze lata 60te i ze propaganda ale z perspektywy ujec , pracy z kamera to Ja, Kuba powinna się tutaj znaleźć:)

Melies kolorował swoje filmy, ręcznie! A scenę ze schodów dobrze zrobił De Palma w Nietykalnych.

Brando🤤❤️❤️

Duży nacisk kładzie na pauzy, przez co wydaje się nieco spięty, lub jakby czytał, i podnosił wzrok na słuchacza, czy na pewno słucha. Ogólnie - pełna profeska. Drobna sugestia - wyluzować i nie myśleć o tym czy wyjdzie, czy nie wyjdzie naturalnie. EDIT: Widocznie nie był jeszcze z kamerą na browarku, a szkoda... Niech idzie na miasto z kamerą, to w końcu przyjaciel, i można śmiało jej opowiadać wszytko tak, jak najlepszemu kumplowi. Można spróbować nagrywać przy kimś(?) By zwracać się do niego - i nie "czytać-czytać", tylko opowiadać. Pozdrawiam

"3 miliardy dolarów stając się najbardziej dochodowym filmem w historii" Oj nie byczku, avengersi są daleko za 1. star warsami i przeminęlo z wiatrem. Inflacja, mówi wam to coś?

Mistrzu, a gdzie Terminator 2 i jego wpływ na efekty specjalne?

A gdzie Park Jurajski? :P www.amexessentials.com/jurassic-park-cinema-legacy/

Horrory z lat 1970,1980 miały klimat i dzisiejsze próby ich wskrzeszenia dają ciała

7 Samurajów - 12 gniewnych ludzi - Czas Apokalipsy/ Łowca jeleni - Dobry, zły i Brzydki (Ogólnie spaghetti westerny) - Toy Story (Chyba pierwsza komputerowa animacja zrealizowana jako film) - Żywot Briana - Titanic/Avatar - Matrix - Z Polskich (Seksmisja i Chłopaki nie płaczą)

Czy w Tvfilmy nie słyszeli o Avatarze? Już któryś artykuł o podobnej tematyce i Avatar jest zupełnie pomijany, a to jest cud technologiczny i zmienił na zawsze cgi w filmach i animacjach.

Warto wspomnieć że w 1994 mieli też premierę Skazani na Shawshank.

"Niski klucz" to powielany błąd tłumaczeniowy. Tonacja, nie klucz.

Lista filmów które na zawsze zmieniły kino bez ...Męczeństwo Joanny d'Arc (1928 )Carla Theodora Dreyera to jakiś absurd...

10:20 Nadal tak twierdzą.

Przepraszam bardzo, ale w „Nowej Nadziei” pojawili się dwaj bardzo już znani aktorzy: sir Alec Guiness oraz Peter Cushing. Nie graja tam zbyt dużo (zwłaszcza Cushing), ale nie są tylko postaciami przemykającymi się przez ekran.

Zauważyłem błąd; kiedy mówisz o "Gwiezdnych Wojnach" pokazujesz fragmenty z "Iron man". Do tej listy dodałbym Shreka, Star Trek (który był filmem futurystycznym), jakiś melodramat (Przeminęło z wiatrem), czy "Czarnoksiężnika z krainy Oz", który doczekał się wielu wersji i chociaż jeden polski film, jak chociażby "Człowiek z marmuru", czy "Krótki film o zabijaniu"

W sumie nie jest to lista w której uwzględnia się seriale ale gdyby tak to na pewno trzeba by było zamieścić grę o tron która wprowadziła serial jako gatunek do rangi kinowej.

Zabrakło mi Żenka :(

Taka lista bez "12 gniewnych ludzi" Lumeta z 1957 - każdy nastolatek powinien to obejrzeć - nic mi tak nie zryło głowy ja ten film - od tego filmu niczego już nie jestem pewny na 100%. No i "Noc żywych trupów" Romero z 1968 który dał początek filmom o zoombi - obowiązkowo na takiej liście powinno być

Wydaje mi się, że spore rozwinięcie filmów sci-fi akcji było za sprawą Matrixa i Avatara, zaś bardziej "przyziemne" i inteligentne to nic innego jak Skazani na Shawshank

Fakt że w materiale faktycznie pokazano stare filmy które miały ogromne znaczenie dla historii kina, a nie nowoczesne filmy które są uważane za przełom przez osoby za bardzo nie znające historii kina sprawia że wasz kanał ma z automatu +500 do zajebistości. A Odyseja to jeden z tych filmów które trzeba obejrzeć po kilka/naście razy żeby zrozumieć wszystkie jego aspekty.

Dodała bym jeszcze Metropolis Fritza Langa.

Lubię gwiezdne wojny , ale właśnie one są dla mnie przehypowane

Największy problem z filmami przełomowymi czy, jak w tytule, zmieniającymi kino na zawsze, jest to, że większość z nich premierę miała już dawno i sporo ludzi po prostu nie zna kina z czasów "przed przełomem", że się tak wyrażę. Skoro więc wszystkie filmy obecnie wykorzystują to, co wyniosło film X na wyżyny, to sam film X ginie w tłumie, staje się nudny i słaby, jeśli nic więcej nie wniósł. Jest to swoista "klęska urodzaju", filmy takie stają się ofiarami własnego sukcesu.

Brak Królewny Śnieżki na tej liście to jakaś pomyłka.

Brak Metropolis

Przydał by się pierwszy film przełomowy z gatunku anime i z którego roku

Dziękuję za zachęcenie do dyskusji. Moja osobista lista nie skończyła by się na 10 filmach (wątpię czy skończyła by się z 20 czy nawet 50 filmami wybieranymi spośród wszystkich dostępnych filmów z całej historii i dorobku kinematografii), ale mimo wszystko na pewno znalazły by się na niej takie filmy jak Indiana Jones, Powrót do Przeszłości, Park Jurajski, Matrix, Władca Pierścieni czy fenomenalny Batman Begins (to czego dokonał ten ostatni film było nie tylko przełomem, ale i cudem).

nie podoba mi siewybor filmow ale lapka w gore leci

'Przeminęło z wiatrem' poleciało pewnie ze względu na poprawność polityczną i ostatnie decyzje HBO względem tego filmu.

Poproszę o zestawienie najlepszych horrorów wg Was

Czy ja wiem czy ta scena z "Endgame" jest super widowiskowa? Tzn. nie zrozumcie mnie źle: jest dobrze zrobiona, ale pierwsze co przyszło mi do głowy, to "O, w LOTR był podobny motyw". Starcie dwóch armii nie jest wg mnie czymś wielce zaskakującym i o ile nie mogę się przyczepić do samego wykonania sceny, tak nazywanie jej kultowej jest wg mnie przesadą. + Mnie samej pomysł na Avengersów jakoś mocno nie zaskoczył, ale to chyba dlatego, że na Cartoon Network leciała kiedyś "Liga Sprawiedliwych" i motyw wrzucenia wszystkich bohaterów do jednego uniwersum nie był dla mnie zaskoczeniem. Co do punktu na liście o "Pulp Fiction", to cieszę się, że się pojawił, bo można Tarantino lubić lub nie, ale "Pulp Fiction" bezapelacyjnie dołożyło cegiełkę do kinematografii. Ja bym jednak jeszcze wspomniała o "Wściekłych Psach" ze względu na to, że Quentin stworzył dzieło przypominające momentami sztukę teatralną za naprawdę niski budżet jak na kino, w którym i tak znaczną kwotę przeznaczono na prawa do wykorzystania takiej a nie innej ścieżki filmowej. A no i też brakuje mi LOTRa :/

Władca Pierścieni nie powstałby, ale nie bez Spielberga, czy Luksa, ale bez Tolkiena. Trylogia Jacksona jest przecież ekranizacją.

Avatara tu brakuje zdecydowanie jeżeli chodzi o przełomowe filmy

:)

Skoro na liście jest "Pancernik Potiomkin" Eisensteina, uważam, że obok niego powinien pojawić się również "Triumf woli" Leni Riefenstahl - jedno z czołowych dzieł kinematografii, wspaniale ilustrujące sposób, w jaki film może zostać wykorzystany do propagandy. Chociaż z drugiej strony pewnie wideo zostałoby zdemonetyzowane, jeśli już nie jest xd

A może coś o serialach?

A przypadkiem jednym z pierwszych filmów nie pochodziło z fabryki Edisona dotyczące zarzywania tabaki a i Edison był złodziejem mam tego świadomość

Endgame jest dla Marvela ostatnim gwoździem do trumny tylko dlatego, że studio wyłożyło wszystkie karty na stół. Po tym filmie nie da się zrobić nic lepszego, fenomen MCU powoli gaśnie i a każdy kolejny film Marvela najzwyczajniej w świecie nudzi się. Wszystko to co mieliśmy w Endwar było obecne we wszystkich poprzednich filmach Marvela. W Endgame zostało to w końcu doszlifowane. Przypuszczam, że część widzów znudzonych już kolejnymi kolorowymi filmami superbohaterskimi powoli będzie przerzucać się na filmy DC. Do twórców DCU zaczyna docierać, że wszelakie próby kolorowania na modłę Marvela bardziej stonowanego uniwersum jakim jest świat DC nie ma racji bytu. Po fenomenalnym Jokerze chyba byliby głupi gdyby dalej próbowali brnąć w jakieś niedoróbki typu Suicide Squad czy Justice League.

w zasadzie zamiast Avengersów (czy jak się tam to pisze) wrzuciłbym pierwszego Matrix'a braci Wachowskich ;).

"Toksyczny Mściciel"

Dałbym avatara zamiast endgame, jakby nie patrzeć to avatar na stałe wprowadził 3D poza tym na swój okres był czymś niewiarygodnym i jako pierwszy pokazał ile można wykrzesać z efektów specjalnych

Ayay... stawianie Endgame obok Odysei kosmicznej? Cóż. Moim zdaniem to mocno na wyrost. To czy ten film okaże się przełomowy, no właśnie. Okaże się. Na razie się na to zbytnio nie zanosi. Kończy pewien etap, być może rozpocznie nowy. Ale na ten moment ciężko stwierdzić jaki wpływ wywarł na kinematografię. Moim zdaniem zdecydowanie nie, aż taki aby stawiać go na tej liście. Może za pare lat zmienię zdanie, ale zdecydowanie, są ważniejsze produkcje.

Paradokumenty polsat i Vega

Oskar Wadowski. To ten Mądry, od filmów.

W filmie nie ma nic o Shreku...czuję się oszukany

Aaaaa...co się stało z mikrofonem, jest tak słaba jakość że nie rozpoznałem cię Oskarze

Star Wars

Warto też wspomnieć o "Nosferatu" jako o prekursorze filmowego horroru, no i Monty Python - szkalowali katolików zanim to było modne.

Brak "Metropolis" , "Nietolerancji" no i oczywiście przełomowego "Narodzin narodu", ale tu jestem w stanie zrozumieć, że jutub dałby demonetyzację XD