10 KSIĄŻEK, KTÓRE SĄ NIEDOCENIONE I JEST MI PRZEZ TO SMUTNO 😔 

Dla mnie taką niedocenianą książką jest powieść „My” Zamiatina którą czytałem już dawno temu ale pamiętam, że jak dowiedziałem się później, że rok 1984 i „Nowy Wspaniały świat” powstały później to się zaskoczyłem jak bardzo inspirowali się oni Zamiatinem. Pozdrawiam 👋

To teraz analogicznie 10 przecenianych książek?

Fajnie, że mówisz o takich książkach. Brakuje mi tego w bookmediach

„Martwe dusze” kojarzą mi się z tym jednym odcinkiem 1670, w którym Jakub otworzył sobie biznes XD

"Oblomow"Iwana Gonczarowa, według mnie bardzo niedoceniana powieść. Jest według mnie jedna z najlepszych powieści z tak zwanej klasycznej literatury.

Książki z fantastyki przeczytane i rzeczywiście bardzo dobre, Wielgus w trakcie czytania. Czwarty Bobiverse jest pełnoprawną kontynuacją, a nie luźną opowieścią :D Reszta to nie moje klimaty, choć Rewizora Gogola lubię, ale może to kunszt aktorów teatru telewizji, mówię o tej starszej wersji. Mam wrażenie, że świetnie by się tu wpasował "Adept" Przechrzty ;D

Akurat obie książki Ishiguro mam na półce i jakoś brakowało mi weny, żeby po nie sięgnąć. Z tego co mówisz wynika, że trochę podobny klimat do Dazaia, którego uwielbiam. Pieśń pustyni jest dość popularna na IG, przynajmniej w moich kręgach. W bliskowschodnich klimatach bardzo polecam inną mniej popularną książkę "Za kamień i za ciemność" Korta i Dudek. Wspaniałe, niesamowicie klimatyczne, krwiste dark fantasy. Czuć w niej klimat Dishonored, A Plague Tale, ale bardziej mroczne. Świetnie napisana, naprawdę polecam ❤

Taka ciekawostka, że historia Utreda doczekała się bardzo dobrego serialu na Netflixie - Utracone Królestwo.

Michaił Szołochow "Cichy don". W ciekawy sposób pokazuje społeczność Kozaków na tle zmian historycznych.

"Malarz świata ułudy" o rany żeby zawsze tak dobrze wydać 10 złotych... Kupiłam bo na okładce była kobitka w kimonie. Więc spodziewałam się trochę czego innego, ale o ludzie jakie to było piękne. Ten język... Zasadniczo nic się nie dzieje, ale płyniesz sobie przez tekst i nigdzie się nie spieszysz. Oj piękne ❤️

Głębia super

dziękuję za polecenia, znałam tylko Gogola

Przy Gogolu wspomniałeś o "M&M" - plot twist: Bułhakow napisał minipowieść "Przygody Cziczikowa" 😄 Fun fact: w "Nexusie" H.Millera (III tom "Różoukrzyżowania" - świetna trylogia!) na początku autor zażyczył sobie zamieszczenia ostatniej strony "Martwych dusz" w oryginale, cyrylicą. Miał w tym niebanalny zamysł...

Uwielbiam "Klarę i Słońce"❤ i przez to się dziwię, że nadal nie przeczytałam więcej od Pana Kazuo o.O (Okruchy dnia znam z filmu)

Głębia Podlewskiego to moja pierwsza prze żyta space opera, a potem prze zytalem Expanse James S.A. Corey'a

Też czytam Wojny Wikingow Cornwella 😂

Zapomniałeś dodać, że każda książka pana Mroza jest niedocenionym arcydziełem. Jako społeczeństwo jeszcze nie dorośliśmy aby zrozumieć ich fenomen 🤣😂😅🤣

Gogol jest super, zgadzam się w całej rozciągłości

to straszne jak nam przykro to stra- W DUPIE MAM PRZYKRO

Z Głębią jest taki problem, że 2 tomy nie sa dostepne.

Głębia dobra, ale imo lepszą space operą od Fabryki Słów jest Zaginiona Flota Jack`a Campbella

Czytam właśnie drugi tom Wielgusa i dziwię się., że tak cicho o nim.

z Ellroya to bardziej "Wielkie nic" arcydzieło neonoir

Etelfleda, chłopie serialu jeszcze nie widziałeś 14:40?

Czarny Język - przeczytałem to z twojego polecenia. Jakie to było nijakie

Z niedocenionych i niestety ubitych przez wydawnictwo Rebis, seria "Niszczyciel" od Taylora Andersona.