Najlepsze są nasze dachowce czyli koty europejskie krótkowłose. Wszystkie moje koty były wzięte prosto z ulicy, z ogromnej biedy a teraz mam cudowności kocie, które są moimi najlepszymi przyjaciółmi.
@@gasiorwredny131 Też zawsze miałem dachowce, tylko prawda jest taka że nigdy nie wiadomo co z takiego wyjdzie, kupując ragdolla wiemy, że prawdopodobnie będzie większość dnia spał, integrował się z nami, nie bedzie uciekał. Mialem wiele dachowców i wiem że co drugi by drapał uciekał na wojaże, a co trzeci będzie się chciał tylko tulić i spać na słońcu