Jedna bzdura, kreowana przez lewackie łby taka, która mówi o szkodliwości jedzenia mięsa. Żyję na mięsie i jajkach dożywszy 63 lat i nigdy nie choruję i nie czuję procesu starzenia wręcz odwrotnie.
Moje babcie dożyły 101 i 99 lat. Mieszkały na wsi. Nie stosowały diet. Obie miały bardzo silne charaktery. Wydaje mi się, że całokształt czynników genetyczno-społeczno - środowiskowych (geny, osobowość, optymizm, ruch, stunki międzyludzkie) razem oddziałują na tzw szeroko pojęte zdrowie.
Mój ojciec dożył 100 lat w zdrowiu. W młodości palił i za kołnierz nie wylewał. Lekarstw raczej nie używał gdyż zniechęcały go opisy skutków ubocznych. Przeżył wojnę i tragiczne warunki w czasie powstania w Warszawie. Jadł wszystko co mu akurat smakowało a po czym nie czuł się niedobrze. Więc należy obserwować swoje samopoczucie bo organizm najlepiej wie co jemu potrzeba. Wszelkie zalecenia opierają się na statystycznym pacjencie, więc nikomu właściwie w pełni nie dogodzą.
To znajdźcie teraz stulatków, którzy odżywiają się przetworzonym jedzeniem. Gdzie oni są?? Po prostu 40 lat temu jedzenie było 3 razy jedzenie było 3 razy zdrowsze, niepryskane nie nawożone chemią, miało 3 razy więcej witamin i mineralow, a kto mieszkał na wsi to mial organiczne jaja, mleko i mieso, i warxywa owice, czyli wszystko potrzebne do zdrowia zdrowia. To nie są te same produkty covdzisuaj w sklepie ☝️☝️☝️
Moja babcia też na wsi i żyła 99 lat,kiedyś było świeże powietrze,jedzenie bez chemii,moja babcia często nie miała co jeść,czasami zjadła w ciągu jednego dnia tylko marchewkę,albo kromkę suchego chleba,teraz mamy dużo jedzenia na każdym kroku u często się przejadamy,pozdrawiam.
Doktor tyle żyje,bo przez większość życia nie był narażony na randapowane i oblewane pestycydami rośliny i mięso z antybiotykami, oraz hormonami wzrostu. Pewnie też potrafi redukować stres oraz nigdy w życiu nie pracował ciężko fizycznie. Prawda jest taka że człowiek powinien jeść rośliny,mięso oraz tłuszcze,ale tylko dobrej jakości. Redukcja stresu oraz prawidłowy sen jest bardzo ważny. Najlepiej całkowicie wyeliminować używki,w tym produkty z cukrem dodanym. Mleko sklepowe jest bardziej szkodliwe niż pomocne i wcale nie dostarcza wapnia,a wręcz przeciwnie(są badania naukowe). Zdrowe oleje to np.ekologiczna oliwa z oliwek lub masło klarowane. Na własnych zdrowych ziemniakach jedzonych prawie codziennie z tłuszczem od zwierząt z własnej hodowli też są ludzie co żyją 100lat. Ważne jest też aby nie napychać się jedzeniem jak świniak tylko żeby organizm mógł sobie czasem pościć żeby się oczyścić.
Co za bzdury ten człowiek opowiada następne głupoty tzw.zdrowegi żywienia. W USA po zaleceniach tych pseudonaukowych lobbystów korporacyjnych zdecydowana większość społeczeństwa jest po prostu chora Tzw.choroby cywilizacyjne to po prostu szkodliwe trujące jedzenie , chemia powszechnie stosowana w żywności, nadmiar cukru i błędne zalecenia żywnościowe i ideologia depopulacyjna.
Mój Tata żył 92 lata,dostał w szpitalu przeziębienia i tak ,biedny umarl.pij codziennie butelkę czerwonego wina,jadł mięso,pomidory,chleb masłem, dobre wędliny .minimalnie warzyw i owoców,trochę ryżu .nigdy nie chorował,miał większość swoich zębów.Zawsze miał dobry humor.
Wszystko jest zdrowe z umiarem alkohol też! Kieliszek dobrego wina.nie szkodzi. Chcą w prowadzić prohibicję na wszystko żeby ZAMORDYZM królował więc.znalezli takiego.ktory już nie może i zaleca innym żeby nie korzystali z.przyjemnosci bo to niezdrowe i skraca ZYCIE. .ludzie starzy po 80 to są.ludzie z epoki obornika.nie nawozow sztucznych kiedy żywność była.dobra pełna tego co teraz w suplementach się podaje. I już nigdy tak zdrowych.ludzi nie będzie chemia ZNISZCZY zdrowie każdemu organizmowi
Podobnie jeden z moich dziadków. Pił kilka razy w tygodniu kieliszek domowej nalewki, jadał sporo mięsa a był bystry umyslowe i fizycznie nsdzwyczaj sprawny do 96 lat.
Pił wino własnej produkcji. Teraz wino obowiązkowo zawiera siarczany. Dzięki temu traci praktycznie swoje pro zdrowotne właściwości. Zostaje alkohol w kolorowej wodzie że związkami siarki.
mój podopieczny (jestem pracownikiem opieki)żyje już 93 lata ,gnuśny ,od 50 roku życia właściwie nie wstaje z fotela czy łóżka ,uwielbia drożdżówki i makaron ,za młodu palił i pił alkohol jak przeciętny Polak ,śpi 9 godzin i jest roszczeniowym egoistą ,geny, brak stresu i egoizm w jego przypadku ,rodzinę przeżył
jak tu zyc bez stresu, od roku w sasiednim bloku drze sie dziecko calymi dniami. Nie moge byc spokojna bo nie wiem co sie dzieje temu dziecku, moze ma adhd, albo zaniedbane,Okna drzwi pozamykane a tego bachora slychac w moim mieszkaniu. Z drugiej strony sasiad , tak drze hape jak rozmawia na balkonie ze tez musze radio wlaczac bo go slychac u mnie w mieszkaniu i na dodatek na demna mieszka rusek tez tak drze chape ze musze radio albo telewizo wlaczac. Nie ma mowy by w ogrodku posiedziec w spokoju. A jeszcze sasiadka z naprzeciwka w bloku tez tak drze chape ze wszystko slysze w ogrodku o czym rozmawia. Jak przyjdzie do mnie to mowie jej ze wszystko wiem co sie u niej dzieje i w jej rodzinie i znajomych bo wszystko slysze. Mieszkalam wczesnie w domku jednorodzinnym w takiej spokojnej okolicy az tu nagle jedna babcia umarla i sprowdzili sie spadkobiercy do tego domu , totalna masakra takie libacje uprawiali w dzien i wnocy ze zyc sie nie dalo.Ciagle policja ,karetki, serio, dlatego wyprowadzilam sie do bloku a tu jeszcze gorzej, No wlasnie teraz ten bachor drze sie od godziny. jak by ktos go ze skory obdzieral. Zycze milego sasiedztwa.
@@jagoda9290 ten , jak mówisz, bachor, może potrzebuje pomocy?. Jeśli ten krzyk i płacz jest notoryczny, zadzwoń do rejonowej przychodni lub nawet na 112. Opisz sprawę. Będąc obojętna być może wspierasz znęcanie nad dzieckiem. Ja bym tak zrobiła dla własnego spokoju i sumienia. Może tam się coś złego dzieje.
@@liwiabegin9827 myslalam o tym, ale ja mieszkam w niemczech jak to zglosze to zabiora jej dzieciaka, to gorsze bedzie niz stuknieta matka. Moze ma adhd ten dzieciak. Tu jest b.wysoka ochrona dzieci bo jest ich malo, moze to sa obcokrajowcy to tym bardziej zabiora dzieciaka.Czytalam o polskiej rodzinie sasiad niemiec zglosil na policje zlosliwie ze dzieciaki ciagle placza i natychmiast przyjechalo kilka osob policja socjal i jegendamt, zabrali 3 dzieci.Nie wiem czy mieli powod, widocznie mieli skoro zabrali dzieciaki.Ja mieszkalam z synem 14 letnim na wsi ludzie strasznie sie interesowali , czy ma przyjaciol , czy uprawia sport, czy jezdzi na kolonie.Mialam stracha.
@@jagoda9290Nie do pozazdroszczenia. Może jakieś zatyczki do uszu zredukowałyby ten hałas? Albo ,dla równowagi, puszczać głośno Bach(a) w wykonaniu Glenn(a) Gould(a). Może by to poprawiło humory wszystkim w otoczeniu.
To prawda, tylko stres jest bardzo szerokim pojęciem. Nieprawidłowo pracujący system trawienny jest tutaj chyba najważniejszy. Kiedy źle trawimy to nie tylko, że nie przyswajamy niezbędnych składników ale również powstaje nierównowaga bakteryjna i bakterie produkują endotoksyny. Endotoksyny wywołują lawinę niekorzystnych reakcji: wzrost nitric oxide, serotoniny, estrogenów, kortyzolu itd. A najczęściej główną przyczyną jest niedoczynność tarczycy.
@@ytbcancerpl9631 Dlatego, że wbrew obiegowej/"naukowej" opinii serotonina NIE jest "hormonem szczęścia" a raczej odwrotnie. Problemem jest nadmiar serotoniny a nie jej niedostatek. Proponuję zapoznać się z art. dr. R. Peat'a: "Serotonin, depression, and aggression: The problem of brain energy." "Serotonin: Effects in disease, aging and inflammation." Mógłbym podać wiele badań potwierdzających szkodliwość serotoniny. Wymienię tylko kilka: "Serotonin deficiency? Study throws into question long-held belief about depression". Artykuł opublikowany w "American Chemical Society". Summary: "New evidence puts into doubt the long-standing belief that a deficiency in serotonin -- a chemical messenger in the brain -- plays a central role in depression." Kolejny artykuł z "British Medical Journal": "Serotonin and depression". "Serotonin myth In the 1990s, no academic could sell a message about lowered serotonin. There was no correlation between serotonin reuptake inhibiting potency and antidepressant efficacy. No one knew if SSRIs raised or lowered serotonin levels; they still don’t know. There was no evidence that treatment corrected anything." No i na koniec art. opublikowany w "Neuroscience & Biobehavioral Reviews Volume 51, April 2015, Pages 164-188 "Is serotonin an upper or a downer? The evolution of the serotonergic system and its role in depression and the antidepressant response". Conclusion and future directions: "The reigning paradigm conceptualizes depression as a state of reduced serotonin transmission. In this paper we have reviewed a large body of evidence indicating that the opposite appears to be true."
@@ytbcancerpl9631 zmniejsza dopamine. A jak wiadomo równowaga najlepsza. Psychika i tak zawsze odgrywa kluczową rolę w naszej biochemii. W końcu jestesmy osobnikami z dusza.
Gniew to też stres a jak wiadomo cholerycy umierają na zawały. Jestesmy grzesznikami,od śmierci nie uciekniemy. Jak pisze w Biblii zapłatą za grzech jest śmierć
Najnowsze badania mowia co innego Keto czy Karnivora. Przyklad moj dziadek śp. 98 lat. Przez cale zycie jajka i słonina. Nigdy nie bral zadnych leków. Owoce tylko sezonowe i to w bradzo malych ilościach. Umarl smuercia naturalna w domu. Poprostu poszedl sapac i juz sie nie obudzil. W dniu smierci miał wieksza część swojego uzebienia. Pozdrawiam
Starsi ludzie żyją dłużej bo nie byli zatruówani od dzieciństwa ,uwarunkowanie genetyczne też jest ważne .I to jest cała prawda o zdrowym życiu.Wszystko można jeść i pić ale z umiarem ,unikać tabletek ,przetwożonego jedzenia,dużo ruchu.Zamiast lekarza idź do zielarza.
Mam dziadka który ma teraz 90 lat i ma się dobrze. Całe życie był kierowcą PKS, jadł konserwy, dużo mięsa. Pił bardzo dużo alkoholu i palił na potęgę. Wydaje mi się, że trudno określić uwarunkowania .
duzo miesa daje moc i regeneracje jelit, - dieta karniwora, to duzo miesa, ci co mowia ze jedza mieso truja sie warzywami ktore jedza razem z miesem a potem obwiniaja mieso, to ewidentne oszustwo, oni nie jedza miesa tylko warzywa z miesem przez co komplikuja trawienie i powoduja zatrucie organizmu
Kolejny materiał pelen wskazowek jak jeść i jak żyć. Niech każdy wsłucha się w siebie, zaobserwuje jak czuje się po zjedzeniu mięsa badz "roślin ". Trzeba zacząć samodzielnie myśleć...... ❤❤❤
Znałam mężczyznę, który ciężko pracując na wsi, dożył prawie 90, pracując do ostatniej sekundy życia. Zmarł na wielkiej furze siana, wracając z łąk po.całodziennej pracy. Bez względu na rodzaj posiłku, na stole stała ,,kwarta,,zimnej wody oraz cukier. W trakcie posiłku zjadał kilka łyżek cukru popijając zimną wodą. Ot, taki , wybryk natury ,,. Palił skręty z własnej machory. A było to w latach 60. ubiegłego wieku. Co jest dobre dla jednego, może szkodzić drugiemu. Każdy jest inny. Rozsądek, trochę wiedzy i samodzielnego myślenia jest bardzo wskazane.
2:38 tutaj bym się kłócił mamy inny klimat nasz organizm jest inaczej przystosowany do naszych warunków więc nie ma diety która jest idealna. Ludzie mówią "dieta śródziemnomorska jest najzdrowsza" tak tylko że oni żyli i żyją w zupełnym innym klimacie ta dieta nie sprawdziła by się u nas raczej na pewno.
Moja babcia przez całe życie nie stosowała żadnej diety, czyli jadła to, co akurat miała w domu do jedzenia. Była bardzo aktywna. Lubiła pracę w ogrodzie. Pieszo chodziła gdzie tylko można było. Sprzątała, paliła ale w piecu itd. Dożyła 95 lat. Nie potrzebowała wózka inwalidzkiego. Nie miała specjalnego łóżka dla chorych. Długo cieszyła się dobrym zdrowiem.
Jestem nie lepszy od innych -dziwak ? 1.ponad 17 lat nie uzywam telewizora ani radia wiec nie za moja kase tam wysokie pensje bawia sie luksusie wczasuja imprezuja A naiwnym bidokom handelek serwuja nakazuja co maja zrobic, kupic, nic kokretnego tylko zmyslone bajeczki sensacje za 5 groszy = wiec dlatego uzywam tylko komputer internet. 2.zakupy robie tylko gotowka =bo obsluga karty cie rejestruje oraz podnosi ceny towarow w sklepie= nie dotykam zadnej obcej prasy -gazetek reklamowych bo sam wiem co mi sie zechce. nawet nie kazdy Pies lubi jesc to co mu Pan na sile serwuje . 3.nie robie zakupow w marketach oraz u parobkow franczyznianych niedorajdow = nie kupuje zmrozonego odmrozonego pieczywa. wody butelkowanej obcych firm producentow np zywiecc zdruj itp ,napojow ,i innej chemi niby do spozycia a raczej z EE w jelitach zatrucia. 4.nie chodze w dziurawaych dzinsach i nie dalem se pomalowac skury jak swinka Pawlaka i Kargula.Nie pale eeeppierosow z plynem chemi-toytoya ? 5.moj zoladek to nie smietnik wiec smieciowe jedzenie sprawdzam od jakiego producenta kupuje 6.Nic nie kupuje w aptekach .kosmetyk chemi. 7.Nie kupuje gotowego jedzenia w punktach wlascicieli z zaoceanu. 8.Nie wierze naiwnie zadnym obiecankom i aktorom co nie madroscia swoja ale Bajki ludziom pociskali aby koryto i stolek dostali i. Toc - To fikcyjna demokracja aktorow z po pis konfedernacja i ich slugusow . 9.Nie czytam kometarzy a takze omijam glupawe w internecie Tytuly-Naglowki ktore glupkow naiwnych zmyslona sensacja ciekawoscia przyciagaja = ja omijam je wzrokiem jak by ich wcale nie bylo.==madry widzi najwazniejsze sens-logicznej tresci A prostaczek przeczytac ze zrozumieniem nie potrafi wiec o kazdy komentarz za czepi sie tylko ortografi. 10.prostaki nie kuamaja ze malo zarabiaja tak aby na Abonament TV starczylo .a jesli telewizora by nie kupowali to by go za darmo rozdawali = aby mieli czym oglupiac .. 11. Nie ide wybierac przez kogos juz wybranych koryciarzy zlodziejstwem upapranych.Bo dzieki takim poparancom w nastepne 120 lat kraj pod obcy But wepchany. Jesli na Karte wyborcza bedziemy wpisywac odrecznie swoje nazwisko i wpisywac odrecznie kogo wybieramy Takie wybory beda dopiero prawdziwe a nie krzyzyk= Cyrk. 12. Nie pytam sie polaka u kogo jest zatrudniony kto wlasciciel czyje to sa Te ? np; Firmy, markety.sklepy.produkty =bo i tak nawet proponowalem tys zloty nie umie prawidlowo zgadnac. 13.Wiadomo ze kazdy kraj ktory nie handluje bronia Nie szuka naiwnych kupcow nie uzywa lapowki i nie straszy ciemnote innego kraju zmyslonym zagrozeniem z kosmosu ..
Moja mama podobnie .Jadla to co miala pod reką Przezyla 2 wojny i dozyla 90 lat.I wcale nie wlewala w siebie tyle wody do picia której wciaz nas namawiają.Pila czesto maslanke siadle mleko i zbozowa kawe do śniadania i
Moja mama żyła 93 lata do końca jadła mięso z tłuszczykiem była osoba otyla nie wieże ze jest dobry sposób na długowieczność najważniejsze są geny i przeznaczenie nie od nas zależy długowieczność
Ogólnie to czego nie było 100 lat temu. 1.Chemia w jedzeniu 2. Chemia w odzieży 3. Fluor w wodzie i pastach do zębów 4. Mlekopodone mleko uht 5. Leki przeciwbólowe i antybiotyki
Kto ma umysł analityczny, dojdzie do tego, co dla niego jest dobre. Od młodych lat rozumiałem że papierosy to wielkie zło i je odrzuciłem. Alkohol piłem śladowo, tylko najlepszy i tylko dla smaku, można powiedzieć że monopol na mnie nie zarobił. Organizm odpychał mnie od owoców i jadłem ich niewiele, no może poza jagodami porzeczkami agrestem oraz malinami i truskawkami. Organicznie czułem, że jajka, mięso i DOBRE tłuszcze to jest to, co mi służy. Teraz jak nastała moda na keto zrozumiałem, że wielu doszło do tego wniosku co i ja. Teraz mam 74 lata, jeżdżę na rowerze chodzę po górach, nie łykam ŻADNYCH LEKÓW, tylko witaminy. Ciśnienie jak nastolatek, wszystkie wyniki idealne, nie poddałem się lewackiej szprycy depopulacyjnej, no i jakoś leci...
@@witowojtowski6833 Zapomnial o genie? Miales kogos w rodzinie z tym problemem? To sie szykuj na badania, podobno juz sa dostepne , tylko czy zawierzysz ''nauce'' po ostatnim srovidzie i szczypaniu w ktorych znalezli gen raka, teraz bedzie wysyp ..jak ulęgałek lub za 2-3lata
Większość stulatków i superstulatków pytanych o przepis na długowieczność mają tylko jedną rzecz wspólną. Optymizm i nie przejmowanie się nadmiernie problemami. Inne elementy takie jak dieta są u nich bardzo zróżnicowane.
prawdopodobnie o czym sie nie mowi ci stulatkowie sami robia jedzenie z produktow nie kupuja gotowe w markecie, czyli unikaja automatycznie trucizny czyli konserwantow i innych ktorych producenci nie wpisuja, bo se takie prawo zrobili ponizej 2% sie nie wpoisuje, a dodaj 2% cyjanku i lezysz
Masz racje sa ludzie co poprostu nie moga jesc miesa bo u nich nie ma enzymow prawidlowych do trawienia miesa i taki czlowiek musi byc na warzywkach i owocach . Ja z kolei nie moge jesc owocow i niektorych warzyw wiec musze jesc mieso i nabial.
@@jagoda9290 chacha nie maja enzymow tylko ze maja tak mocny kwas zoladkowy ze nawet miesozercy takiego nie maja, jedyne stworzenia ktore maja tak mocny kwas zoladkowy jak ludzie to padlinozercy, oczywiscie dzieki dodatkom do jedzenia marketowego ten kwas jest niszczony
Niektóre informacje żywieniowe są praktyczne (np. kwestia alkoholu czy zachęta do ruchu czy sięgania po produkty naturalne), ale wiele z nich są przestarzałe i po prostu w wielu przypadkach nieaktualne, a nawet szkodliwe dla zdrowia (np. rzekoma szkodliwość mięsa czy zachęta do picia mleka, którego ludzie dorośli w zasadzie nie trawią). Ludzie dzisiaj jedzą za dużo węglowodanów, a za mało białka i tłuszczów.
Ty nie trawisz, co nie znaczy , ze wszyscy. Mleko jest dobrym zrodlem wapnia zamiast pakowac w siebie tabletki. Oczywiscie mleko a nie produkty mlekopodobne z kartonu.
@@zorka9136różnie to jest i zalezy od roznych czynnikow. Ja w pierwszych dwoje dzieci lalam codziennie 1 szkl wiejskiego mleka. Mieli niska odpornosc, wieczne przeziebienia az do zapalenia biodra w wieku 18 lat. Trzecie, 2 lata na piersi, potem tylko przetwory mleczne, zdrowe, silne i nie lubi mleczka. Pzdr
@@joana-xp8yk masz racje, ze to zalezy od organizmu i sporo osob nie trawi mleka choc przetwory mleczne tak. Ale opinia, ze mleko jest szkodliwe , a zwlaszcza w doroslym życiu to fejk. Wiele osob znakomicie trawi i dobrze sie czuje po nim, lepiej niz po miesach. Ja tez lubie mleczne napoje oraz zupy i nie odczuwam zadnego dyskomfortu. Pozdrawiam.
Ja mam 41 lat i piję mleko od lat ale surowe kupowane na targu a nie pasteryzowane czy UHT że sklepu. Nie mam żadnych problemów z trawieniem - gazów czy rozwolnienia, bólu brzucha. W surowym mleku są enzymy do jego trawienia jak laktaza. W tych marketowych płynach po pasteryzacji ich nie ma i stąd problemy z trawieniem mleka - bo to nie jest mleko. Mleko to produkt od krowy, kozy czy owcy o temperaturze do 40 st. C. Podgrzane powyżej 40 st. C traci właściwości mleka.
Od zawsze bylam niejadkiem. W miare dorastania wybieralam przewaznie warzywa owoce, malenko miesa kazdego sortu 😛 jem wszystkie orzechy swiata. Lubie ryby ,ale nie smazone. Dzis jestem babcia i po badaniach - moj organizm jest mlodszy od metryki o 16 lat 👌 Dziekuje ,za bardzo ciekawe inf 🥰
Wszystko co robimy w życiu jest podsumowaniem na końcu naszej drogi w świecie Umiarkowanie w jedzeniu i w piciu odpoczynek dobry nastrój zwiedzanie ciekawych miejsc sport poznanie ciekawych ludzi przyjaźń i miłość to atrybuty dobrego udanego zycia
Może zrób Material o ludziach którzy mają Sto lat i przez całe życie pili w normalnych ilościach alkohol, palili fajki i jedli wszystko bo nie było ich stać na cuda😊 Drugie to to,że będąc we Włoszech nie widziałem tłustych Włochów a jedzą pizzę i makarony do bólu. Wysłuchałem już masę materiałów na temat zywienia. Jedne zaprzeczają drugim. Tylko niektóre rzeczy o ktorych mówisz są prawdą ale to nawet ludzie którzy się tym nie interesują o tym wiedzą. Masakra jak robiona jest woda w mózgach u ludzi. Najlepiej wszystko z umiarem i nic nikomu nie zaszkodzi. Umiar to lekarstwo na wszystko 😊
umiar albo niedojadanie, bo mowi siie o diecie japonskiej lub srodziemnomorskiej ale sie nie mowi ze japonczyk wstaje od jedzen ia jak ma ochote jeszcze wiecej zjesc czyli niedojadaja, o tym nikt nie wspomina
To tylko czyjeś zdanie. I to co wpływa dobrze na jednego, może źle wpływać na drugiego. To co prezentujesz, to wcale nie są ostatnie badania. Wiele rzeczy tu mówionych się potwierdza, ale część nie. Np. soja bardzo źle działa na tarczycę i osoby, które mają z nią problem, nie mogą jej jeść. Więc ten odcinek niekoniecznie...
dziwnym trafem ten Pan sprzedaje nam obraz rzeczywistości który nam chce zgotować Bill Gates (wykupuje ziemię uprawną w Ameryce), koncerny produkują modyfikowane ziarno kukurydzy i soi. Odkąd ludzie zaczęli słuchać tych "specjalistów" to jakoś kondycja ludzi jako społeczeństwa mocno podupadła - otyłość, choroby autoimmunologiczne, .. Dokładnie to tylko czyjeś opinie. Smutne jest to że żeby sprzedać 1 kłamstwo sprzedaje ją się w otoczce prawdy. To tak jak 3 razy powiesz tak to czwarty też przytakniesz, odruchowo.
@@peteroz7332 100% racji. Niestety nie mamy dostępu do naprawdę zdrowej nieskażonej żywności, więc jesteśmy skazani tylko na wytrzymałość naszych organizmów. Żywność bio jest oszustwem, bo sprowadza się tylko do przyklejania na produktach etykietek ze słowem "bio"/eko. Ci co pracują przy produkcji żywności to wiedzą jak w praktyce taka produkcja wygląda. Przychodzi w pewnym momencie brygadzista i mówi teraz taśma stop i naklejamy etykiety z "bio"/eko na opakowania tego samego produktu co wcześniej był jako nie "bio" /eko. Nie wszyscy też wiedzą, że oprócz zbóż na polach, zioła na plantacjach też suszy się roundup - em, gdyż nie ma wtedy kosztów suszenia, a że w tym suszu pozostaje toksyczny glifosat, to producent się tym nie przejmuje.
@@reginakluczborska5285 właśnie podałaś wiele argumentów za tym, żeby unikać rzeczy tzw. wegetariańskich i wegańskich... o wybierać "mniejsze zło" albo keto... albo jeszcze lepiej karniwora.. 😉👍 hasło, nad którym warto się zastanowić, brzmi: "rośliny chcą ciebie zabić... albo conajmniej zniechęcić do zjadania ich i ich dzieci"... 🤔🤷♂️ rośliny nie mają nóg, rogów ani zębów... ale za to prowadzą wojnę chemiczną z wrogiem... czyli np. człowiekiem...
Jeszcze kilka dekad wstecz, gdy nie było aż tak rozwiniętej reklamy we wszystkich możliwych środkach przekazu, gdy z ekranu gadająca głową nie mówiła, co masz jeść i jak się ubierać, gdy jeszcze matrixowe zasady były bardziej ukryte, ludzie myśleli sercem, słuchali podpowiedzi swojego wnętrza . Dzisiaj szkiełko i oko, a samodzielne myślenie praktycznie jest w zaniku. Zmierzamy do bycia sztuczną cywilizacją.
Kama i serce jak dzwon, a maslo BEEE ...teraz podobno odwrotnie...teraz slyszala ze jak sie blenduje pyry z maslem to w jelitach masz gnilca...nasze babcie jak zrobily purre to az uszy sie trzesly....a ile my jedlismy pieczonych pyrow z maslem i sola? hohoho
0:36 Można znaleźć wielu ludzi powyżej 100 lat pijących alkohol, wprawdzie w małych ilościach, ale jednak. 4:37 Tu kolejny raz , można znaleźć ludzi, powyżej 100 lat palących. 8:26 to są już farmazony.... wegetarian maja większą gęstość kości? Nie wiem jak na świecie, ale 100 latkowie którzy mieszkają/mieszkali w pobliżu mojego miejsca zamieszkania, nie wyróżniali się niczym czego by nie ro bili inni ludzi, praca , jedzenie to samo co inni. Może i nie palili i nie pili w dużych ilościach, ale to ich przecież nie wyróżnia. Ludzie długowieczni, to ludzi szczupli , to jedyne chyba co ich łączy. W gruncie rzeczy nie chodzi o to by żyć długo, tylko żeby się nie starzeć. Co z tego że będziesz miał 150, jak nie będziesz się mógł poruszać. Trzeba czekać, aż ktoś wymyśli jak regenerować ciało.
Moja babcia zmarła pulchna miala 96 lat. Młoda lekarka przepisała jej co miesiac dawke końską B12 w zastrzyku …Babcia miala Fiksacje genu zle przyswajała B12 .. w zastrzykach witamina B12 jest sztuczna.. po 1 roku babcia była cała w guzach na narzadach wewnetrznych. Lekarz powiedzial ze to standard .. gdyby metylowana przyjela co jakis czas żyła by nadal… i tak medycyna babci pomogla przejsc na tamten swiat.
Ja mieszkam w niemczech, wszyscy niemcy pija piwo najgorsze badziewie pomoc, jedza wszystko i dozywaja czesto 90tki. Bylam opiekunka babci 89 lat serio, pamiec miala codziennie po sniadaniu ,uczyla mnie niemieckiego. Jadla wszystko smazone , splesniale serki bo nie dala wyzucic Serio ,ogorki codziennie kroila do obiadu bo najtansze.Ja bym zdechla jak bym codziennie jadla ogorki. Nic ja nie bolalo serio, siedziala na krzeselku filmy ogladala, godzinami a nozki chude zadnej opuchlizny a ja na spacerki chodzilam ,biegalam , nogi jak u slonicy napuchniete i badz czlowieku madry.a Ale babcia miala meza lekarza nigdy nie pracowala i na wczasy jezdzila z przyjaciolka, bachorami tez sie nie przejmowala, opiekunki bachorki wychowaly, jej synowa mi opowiadala. Ale jej maz wczesnie umarl jeszcze nie byl na emeryturze, bo byl zapracowany i wszystko na jego glowie. Babcia mi opowidala ,ze jej maz mial jednego przyjaciela wrobelka na parapet przfruwal do niego jak on zmarl to wrobelek tez ,znalezli go na parapecie. Niestety nie mial czasu na innych przyjaciol. Mial gabinet w domu wlsnym to pacjenci w nocy tez dzwonili , babcia mowila ze szczegolnie w swieta jak sie przepili i przejedli ludziska. Czyli byl dobrym czlowiekiem wspolczujacym i to go wykanczylo wczesnie.
@jakubrak1555 , witam Cię i przyznaję rację po co żyć 100 i więcej lat , unikać np. alkoholu, piwka czy wina. Każdy psychiatra czy psycholog potwierdzi ,,że przeżyć 100 lat ,, pracujac na roli i chorując zwierzęta to bezsens życia. Nawet na weselu w Kanie Galilejskiej , był obecny CHRYSTUS , który lubiłem napić się łyczek czerwonego wina. Ja znam kolegę SW 🙏 PAM. który miał dwa udary i trzy zawały serca. Przeżył 98 lat , zawsze wesoły szukający zatrudnienia w sektorze publicznym bo twierdził że EMERYTURA to koniec ZYWOTA. Każda niedzielę chodził do kościoła i DZIEN SWIETY ŚWIECIŁ. Dzień rozpoczynał od modlitwy i rozmowy z Bogiem i Trójca Święta..!!!❤❤❤ Alkohol pity w nadmiarze zawsze prowadzi do skutków ubocznych. Inny przykład ; sasiad od dzieciństwa poranek rozpoczynal o 8:00 modlitwą , potem 80 ml zytniowki i śniadanko a potem szliśmy do lasy zbierać chrust na opał...!!!
jestes masochista ze nie pozwalasz sobie na przyjemnosci? no wiedzisz tzo dlugo nie pozyjesz ci co dlugo zyja pozwalaja soebie na przajemnosci i maja do nich sile
Dlaczego zlikwidowano na wsi zwierzęta i zapędzono wszystkich do Biedronki, dlatego żeby mieć klientów tak w koncernach spożywczych i farmaceutycznych pozdrawiam
tez widze ze im wiecej miesa a mniej warzyw tym wieksza sila, teraz zauwazam ze weglowodany tylko jak cos wpadnie i jest jeszcze lepiej zadnych specjalnych uzupelnien do 60 gramow na dzien, czyli tzw carniwore to naprawde jest moc
@@witowojtowski6833 Nie ma znaczenie czy wierze , natomiast Jan tylko chrzcil i nie pracowal ciezko..np. na roli, slyszala ze TEN'dziad'' z wuhaoo trabill ze bedziemy musieli ograniczyc mieso i przejsc na rosliny bo mieso ''pierdzi'' i zatruwa planete... a pozniej na co ? kiedy po ''obroncach'' zwierzat znajda sie obroncy roslin? Przeca one tez czuja -MIMOZA i nawet udowodnili ze puszczanie im Mocarta lub Vivaldiego powoduje lepsze plony ...nie wiem jak bylo naprawde w tym skeczu z kurami co lata z radiem sluchaly , niosly sie lepiej? Pamietam jednak tekst mowiacy o tym ze Bog nie bedzie nas karal ''wielka woda'' teraz przyjdzie ''deszcz ognia'' , pewno nie wiadomo ze nie tylko na islandii wybuchlo i wyrzucilo tyle ze ...HOHOHO tylko zadaniowe glupy twierdza ze czlowiek ma cos wspolnego z OCIEpleniem ale z Ocipieniem juz tak...>100lat temu, kiedy przesiadali sie z koni na benzyne experty mowili ze ludzkosc utonie w konskim lajnie.... jednak jak sie okazuje w/g JFK juniora, mozemy spowodowac ekokatastrofe za przyczyna(farmy) swinskiego ,bo krowie jakos sie da spożytkować
Mam grupę krwi O a więc pierwszych ludzi. Pierwsi ludzie nie uprawiali roli i nie chorowali warzyw tylko byli myśliwymi i jedli mięso. Do dzisiaj ludzie z tą grupą krwi są najzdrowsi. Człowiekowi potrzebna wręcz niezbędna jest VB 12 a ona jest w czerwonym mięsie. Wegeteriańskie diety dla mnie są szkodliwe i źle się czuje gdy jem dużo warzyw czy owoców dlatego jem ich malo lub wcale i czuje się znakomicie.Mleka w ogóle nie piję bo mi szkodzi i to od wielu ,wielu lat. W mojej rodzinie członkowie umierają powyżej 90 roku życia ale mleka nie pili ani wegeteriańskie nie byli. Jedli wszystko co lubili ale nie obrzerali się i byli szczupli.
Bimber bez chemikaliów, mięso bez chemikaliów, jeśli był katolikiem to pewnie tez praktykował post jak to było w Polsce przed I wojną światową, a wielu do dziś zachowało, a jak z nauki wiemy post odpala w naszym organizmie procesy regeneracyjne. Poza tym dziś do wszystkiego lądują tyle cukru, że nie ma opcji aby być zdrowym jedząc to co jest na półkach w sklepie.
@czesław Jak byłam dzieckiem mieszkałam w bloku ''wojskowym '' ,ojciec był oficerem .A na przeciwko był blok ''milicyjny'' i tam w tym bloku była melina .No i panowie oficerowie jak się skończyła wódka na imprezach latali do milicji po połówkę... Ależ to były czasy - straszne jak sobie przypomnę..
Najwidoczniej szybko fikne - im wiecej roslin jem, tym gorzej sie czuje. Im bardziej ide w strone carnivore, tym lepiej sie czuje. Czyli do wizji doktorka nie pasuje...
Jedząc mięso karmisz grzyba więc grzyb tak nie fika ale pamiętaj to wszystko pozorne do czasu potem jest wyrzut różnych chorób trudnych do wyleczenia, nowotworów itd..Prawie wszystkie choroby są od grzyba...
Nie zgadzam się ze mięso jest złe , wątróbka np drobiowa dostarcza więcej retinolu jak sama marchewka , której trzeba by zjeść ze 20-30 kg tygodniowo a wątróbki około 0,5 kg na tydzień i mamy ponad normę , to jest propagowanie ze mięso jest złe , natomiast od powstania człowieka zawsze było mięso , ryby , jajka czyli zdrowe tłuszcze , niekorzystne tłuszcze to zawsze transtluszcze
ci co nie jedza mięsa choruja i dzieki temu wiele branz ma kase, bo ich lecza masuja daja tabletki dlatego wprowadzili wadliwa piramide zywieniowa zeby miec ludzi glupich i chorych, bo niewielu mowi o funkcjonowaniu mozgu na diecie, a na weglowodanach moz nie funkcjonuje prawidlowo dzieki temu sa glupi ludzie ktorych latwo oszukac
JESZCZE jeden nawiedzony "mądry" dyktator żywieniowy!!! I nie Polacy są milosnikami.drinkow, anglosaskie społeczności piją więcej i to codziennie. To ci wymyślający "cudowe" diety pozbawiające wielu czynników odżywczych są sprawcami chorób.
Prasa doniosła o tym jak dwóch pijacych zalozylo sie, ze pierwszy odrabie drugiemu z nich głowę. I rzeczy wiście: odrąbał! - Najgorsze to, ze ten, który przegral, bardzo dbał o zdrowie w myśl zasady: Przede wszystkim umiarkowanie - nawet w umiarkowaniu!
@@nedce3442 kieliszek dwa? To dlaczego tyłu chodzi nawalonych a już szczególnie dziewuchy.chleja jak nałogi??? U nas to jest.zle że piją żeby dno butelki pokazało się czyli szybko do dna i się upijaja w krótkim czasie a w sumie to pijemy mniej niż pis INNI
produkty odzwierzęce, w tym mięso, to optymalna dieta człowieka... w przeciwieństwie do plant-based... powtarzasz propagandę... :) jest odwrotnie.... dieta roślinna jako czasowy detoks ma swoje dobre strony, ale rozwiazanie żywieniowe na cale życie to dieta odzwierzęca... oczywiście jesteśmy biodiverse... każdy jest inny... żyjemy w różnych środowiskach.... są różne uwarunkowania.... ale generalnie nie ma lepszej pro-zdrowotnej diety długoterminowej niż dieta odzwierzęca... no i to mit, ze mięso przyspiesza starzenie....pozdrawiam :)
@@Punk1974 tak, można wszystko aż do doprowadzenia się do śmierci z różnych powodów, też nie polecam, po co wogóle odpisujecie, nie mam czasu na oczywiste detale i wyjątki
Bo za to wzial kasiore.Znajoma pila kieliszek spirytusu z miodem i smarowala sie spirytusem , chyba dlatego zyla 100 lat.A tu znowu nagonka na alkohol bo sierpien miesiac trzezwosci .Jezeli chodzi o mieso to chyba najlepsze jest mieso z robali, bo ma duzo bialka.Ale kiereszuja ludziom mozgi
MÓJ teść ŻYŁ 98 l. a codziennie jadł mieso czasami owoce z wlasnego ogrodu 😂 palił też dosc dlugo a raz w zyciu byl u okulisty i u dentysty a do obiadu lubial kieliszek koniaku A nasze pokolenie to juz zaczynają chorowac po 45 5o latach
Rybki nie tak zdrowe jak kiedyś ponieważ morza i oceany zatrute i rybki też pełne szkodliwych substancji. Te sztucznie hodowane np. łosoś norweski też podobno w basenach hodowlanych pełno szkodliwych substancji. Niektóre sztucznie hodowane polskie pstrągi są uczciwie hodowane i dobrze jest się tym interesować których firm kupujemy niestety pstrąg nie jest rybą morską tylko rzeczną i nie ma tych samych dobrych składników co ryby morskie.
O długości życia decydują:geny ,środowisko i styl życia (jedzenie, stres ,ruch,przyjaciele, rodzina,charakter). Sama dieta to mit,który nie ma potwierdzenia w przeszłości. Nasi przodkowie również chorowali.
Podoba mi się to, że alkohol został wymieniony na pierwszym miejscu, oraz że problem z jego dostępnością również się tu znalazł. Ja już od dawna mówię, że ten narkotyk jest dużo gorszy, niż większość rzeczy, które są nielegalne, choćby grzyby psylocybinowe i powinien zostać zdelegalizowany. Ale tak się nigdy nie stanie, bo społeczeństwo stało by się zbyt nieposłuszne.
@@ANERI2005 Tam inaczej chleja i jedza. To tak, jak zobacz na Francuzów, ciagle te biale pieczywo/ bagietki, kolacje pózna pora i te winska, szampany codziennie, a statystycznie dlugo zyja. Kobiety maja ubrania normalnych rozmiarów...A w Polsce nad Baltykiem to nastraszyc sie mozna od mlodych a juz brzuchaczy, otyli, biora ze soba kanapki! i pelno jadla na plaze, az mdli. I lataja gdzies kupic do tego frytki ( nie wiedzac na jakim starym oleju to dziadostwo sie pali - trucizna!) , gofry i tanie piwo.... Kultura picia i jedzenia ? 🤣 Albo prosto z roboty na zachodzie, jada do domu wymeczeni szybko noca do swoich domów w PL, bo zona czeka z jedzeniem.! I czesto dochodzi do tragicznych sytuacji - zasypiaja...(tak i o tym slyszalam) To o czym my tu dyskutujemy? 🤨
@@ANERI2005Jeśli chodzi o Szwecję to żeby chlac jak to piszesz to trzeba się trochę postarać. W marketach spożywczych brak mocniejszych alkoholi. Jedynie co jest dostępne, to piwo o maksymalnej "mocy" 2,5%. Jeśli chcemy kupić coś mocniejszego to musimy wybrać się do specjalistycznego sklepu z alkoholami czyli monopolowego, nie ma oczywiście też takiej opcji, aby zaopatrzyć się w alkohol na stacji paliw co jak dla mnie jest lekką przeginką jeśli chodzi o Polskę.
No po to został wprowadzony. Szkodzi, ale kupisz wszędzie. Papierosy tak samo. Tylko co jakiś czas akcyzy zwiększają, by pokazać motłochowi jak dbają o zdrowie. ;) A żart polega na tym, że nikt nam nie każe brać tych używek, ale poprzez pop-kulturę wypromowano pewien obraz dla podświadomości. Impreza = alkohol. Twardziel mafiozo = papierosy.
No nie wiem mnie znajomy co studiowal medycyne ,powiedzial ze alkohol w malych ilosciach powoduje ze poprawia sie praca mozgu i pamiec, seri on pil Gin z tonikiem, i mial taka pamiec ,ze ksiazke na pamiec czytal nawet zwracal uwage na przecinki i kropki. Ja czytalam tytul rozdzialu a on czytal z pamieci, otwieralam wyrywkowo rozne strony wszystko umial, studiowal medycyne ,jest dobrym ginekologiem. Jak by mi ktos powiedzial o takiej sytuacji to bym nigdy nie uwierzyla ,ze mozna miec taka pamiec. Nauczycielka syna tez mi powiedziala ,ze sa tacy ludzie ze raz przeczyta i pamieta tresc na zawsze. Ja wiersza musialam sie uczyc kilka dni i tak nigdy nie dostalam piatki
Tymczasem badania dowodzą, że mieszkańcy tzw. ,,niebieskich stref długowieczności" (miejsca w których ludzie żyją najdłużej) piją w umiarkowanych ilościach alkohol. W Grecji czy we Włoszech prawie codziennie. Ciekawe, że pominąłeś ten aspekt omawiając kuchnię Sardynii czy Ikarii w Grecji. ;)
Wniosek z rego taki ze nie ma jednego przepisu na długowieczność dls wszysykich,to skomplikowana mieszaka genów trybu,zycia,szczęscia,przeznaczenia predyspozycji organizmu,uważam że wszystko z umiarem ogólnie
Codziennie wysluchujemy o nowych chorobach az ciarki leca po plecach A ile vitamin nam brakuje to swiat nie slyszal a jakie to one dobre na wszystko tylko kupowac i wsuwac na te wszystkie herbatki ale najgorsze to to ze nic nie pomaga albo teraz te diety KOMU TU W KONCU WIERZYC 😢
Wszyscy mamy zapisaną w genach długość życia. Cała masa czynników wewnętrznych i zewnętrznych może ją zmodyfikować (skrócić lub wydłużyć). Na niektóre z tych faktorów mamy wpływ, na inne nie. Nie ma prostych ani pewnych recept na długowieczność.
Najlepszym środkiem na bycie zdrowym, to jedzenie zdrowej żywności, bez pestycydow, bez nawozów sztucznych, bez tej całej chemicznej otoczce. Jak zniknął te makdonalldy, kafkaleryi inne bigi , specjalnie taka pisownia, to i zdrowie społeczeństwa od razu się poprawi. A lekarzom płacić za calkowite wyleczenie, a nie za utrzymywanie nas na granicy zycia i śmierci.
1) to łosoś, owoce morza, ryby są wegetariańskie? 2) @13:40 owoce - mają fruktozę, która NIE POWODUJE wzrostu glukozy we krwi 🤔😲👍 za to musi być przetwarzana przez wątrobę... szlak jest taki sam, jak dla alkoholu... nadmiar fruktozy powoduje stłuszczenie wątroby, znane NAFLD - niealkoholowym stłuszczeniem wątroby... 🤷♂️ takie są fakty.. o innych nie będę pisał, bo będę posądzony o stronniczość... 🤔😲 na razie jestem w obozie po drugiej stronie płotu... zobaczymy z kilka/naście/dziesiąt lat ... 😉👍💪
Z tego filmu zgadzam się z tym, że najlepiej zero lub bardzo mało alkoholu, podobnie z tytoniem, porządnie się wysypiać i nie katować się za bardzo na treningu lub w pracy fizycznej. Plus możliwie mało cukru. Cała reszta jest raczej kontrowersyjna
za to Ziemniaki dobrze zasilaja bakterie wirusy grzyby i raka, poza tym odpadaja w diecie bezsluzowej, bo jak je dlugo pogotujesz to otrzymasz klej, a chyba nie chcesz zaklejac sobie zyly, poza tym jak ktos je duzo wegli to ma zimne rece stopy uszy i nos wiec krazenie mu siada, ale dzieki temu lekarze zaloza mu do serca stendy, jak bedzie mial zatory i zawal, tak ze spoko kazdy kopie sobie grob szczeka
łupinki zbóż jak w tym przypadku polecanym ryżu czarmym mogą zawieraż substancje antyodżywcze, które są efektem syntezy w roślinie sztucznie naworzonej. Sztuczyn potas magnes - wyciąga owe z naszego organizmu. Dlatego lepszy ryż z nieznajomego źrodła jest biały bo nie szkodzi aż tak bardzo. Len również ma sie do tego wobec swojej szkodliwości przez swoje pełne ziarno. Substancje antyodżywcze można zneutralizować stosując w jednym posiłku towarzystwo bakterii lactobacillus które obecne są w kefirach dobrej jakości i kiszonkach niepasteryzowanych
Dobrze ze dodałes ze ten doktor jest ze starej szkoły. Nauka sie rozwija codziennie i powielanie starych schematów nie jest rozwijające. Duzo tu sprzeczności. Z jednymi rzeczami sie zgadzam a z drugimi nie. To ze ktos dożył 100 lat i jest lekarzem nie oznacza ze trzeba go kopiować i wierzyc we wrzystko co mówi. Na szczescie mamy coraz wiecej badan naukowych niezależnych naukowców i nie musimy wieżyc jedemu. Nie jeden człowiek dozyl dlugiej starości. Pozdrawiam
Śmiech na sali każdy gada co innego jeden że mięso jest dobre a zboża złe drugi że mleko złe trzeci że mięso to trucizna a tylko zboża pełnoziarniste super no zwykła ściema moja babcia ma 87 lat i nigdy żadnej diety nie stosowała i nigdy dużo nie pije płynów może 1 litr dziennie nigdy nie widziałem żeby jadła jakieś owoce je bułki sery ważywa z działki i mięso. Ludzie nie słuchajcie tych pierdół
to z nia rozmawiaj o jedzeniu jak masz jeszcze takie szczescie, oprocz tego co je zauwaz ilosci jakie je, bo tu lezy caly temat jak je malo wegli i ma duzo wysilku to je spali i jest ok
Znam Pana ) mój sąsiad/ ma teraz 98 lat Codziennie ,bez względu na pogodę biega 3 km i prawie codziennie jadą mięso Nie wędliny,mięso A wygląda najwyżej na 70 cio latka,Może tego nie wiesz,Ale ludzie od zarania dziejów w uzębieniu mają kły a to oznacza że ludzki organizm został przez naturę przystosowany do jedzenia mięsa Widocznie twój znajomy który stosuje KROWIA dietę run trawki zamiast kłów dostał od natury LOPATY.Dlatego lubi trawki.Wuec nie popisuj się swoją niewiedza człowieku A poza tym smacznego
Masz racje , kly sa tak silne u czlowieka ze kosci mogl by grysc i sie nie polamia, maja bardzo dlugie mocne korzenie. Dentysta mi powiedzial. Trzonowee zeby bez problemu zmiazdza olowek w mak drobny. A jezyk jest najsilniejszym miesniem u czlowieka.Wiec po co to wszystko chyba nie do siekania warzywek i owocow. Masz racje. Ale niektorzy a moze wiekszosc w dzisiejszych czasach ,maja nietolerancje pokarmowe i wtedy wiele produktow musza unikac. Tez poziom zycia jest wyzszy i ludzie jedza wiecej, widac to na zachodzie ludzie w domach maja normalnie sklepy po kilka lodowek w piewnicach w kuchni. A kiedys po wojnie ludzie szli do sklepu z mala siateczka a teraz wielkie kosze na kolkach i do samochodu to laduja cale bagazniki,jak ja to widze to na wymioty mnie zbiera. Czasami tekie grubasy po 140 kg, naladowane maja cale wielkie kosze samym badziwiem co ja nigdy tego nie kupuje. Np roznego rodzaju deserki ,salatki, gotowe dania w pudeleczkach plastikowych. Napoje z barwnikami itp.Masakra totalna
Ludzki organizm po ok 70-80 roku życia już się tak szybko nie starzeje. Tak więc byle go w dobrym stanie utrzymać do 7Oki :) A co diety, to czy sąsiad stosuje jakieś posty? Czy jest np. Katolikiem? Ci starej daty katolicy to zachowują/zachowywali post o chlebie i wodzie w każdy piątek, a w wielu post to w ogóle mniej jedli i inne produkty. A jak wiemy post dobry odpala proces autofagii. Katolicyzm był najlepszą religią świata, pod wieloma względami i nadal jest w wielu kręgach, gdzie zachowano praktyki i nauczanie przodków. Świat rozkwitał we wszystkich dziedzinach gdzie zachowywano jego naukę, jeszcze Europa sporo korzysta z osiągnięć Kościoła, ale powoli wypieraja to nowe kultury jakieś wschodnie religie i zwyczaje że wszelakich stron świata i widzimy upadek Europy chrześcijańskiej na rzecz pogańskiej i to od wiary po to co mamy w garnkach a ostatnio to propozycja robali
najwiecej pija ruskie kacapy. Na weselu maja wodke i arbuzy ,zadnego jedzenia serio, widzialam to, chulali bawili sie lepiej niz polacy przy syto zastawionym stole.
Moja znajoma powiedziala mi ze jek zmuszamy organizm do wysilku to skraca zycie, bo organizm przestawia sie na wyzsze obroty tak jak silnik, jak zuzywamy go intensywnie to skraca jego zycie. Uwazam ze spacery to najzdrowsza forma sportu i najlepiej w lasku by sie dotlenic. Wszyscy spotrowcy wygladaja staro bo sa zajechani intensywnymi treningami. Mam znajomego trenuje intensywnie , jest napakowany , ale wyglada staro conajmniej o 10 lat starzej ale i pije alkohol.
Mój wujek w tym roku ma 101 lat i się bardzo dobrze się trzyma okulary np to tylko do czytania. pierwsza zasada apteka omijaj z daleka po drugie nie chodzi do marketów wszystko kupuje bezpośrednio od ludzi na bazarach itd. w okresie zimowym pije zakwas buraczany ma takie w 2 litrowych słojach, herbata to zielona z miodem gryczanym. duzo by o nim pisać mam po nim imię:)))
Kiedyś lekarze podawali 50. alkoholu na wirusy i przezibienie I ludzie żyli długo do setki.Jedli dużo mięsa.Ja nie jem wogole cukru, a ciągle się budzę..
Kup sobie moze biotine , wielu osobom polecilam i spia dobrze teraz. Poczytaj w internecie o biotynie. Jak spadaja hormony tarczycy to tez jest zaburzony. Sa leki homoopatyczne ne regulowanie hormonow tarczycy.
lekarze maja tak nabite glowy zbedna wiedza ze studiow ze nie moga normalnie myslec a co mowic sledzic badania ktore w wiekszosci przecza temu co mowia lekarze co oznacza ze lekarze oklamuja ludzi
uzywaj rozumu choc na weglowodanach to slabo pracuje, wiem bo widze jak wegetarianie gadaja to potrafia zapomniec w polowie zdania oczym mowili, Kwasniewski od Zywienia Optymalnego kiedys powiedzial wszystko po czym pierdzisz jest niejadalne dla czlowieka
Za duzo pije sie alkoholu w krajach europejskich .Ma w tym udzial -geografia .Bliskosc do domow i spotkania w domach .W USA nie pije sie tak duzo bo odleglosci do domow od spotkan przy alkoholu sa olbrzymie. .Nie robi sie cotygodniowych spotkan u siebie w domu wcale tak jak w Polsce .Spotyka sie w restauracjach .I nie ma transportow publicznych wcale . Natomiast Amerykanie wygladaja okropnie na starosc a mlodzi to w wiekszosci otyle potworki . Porownujac kobiety emerytki w Polsce ,poruszajace sie bardzo sprawnie a emerytki w USA to w wiekszosci niesprawne osoby aby isc do parku na dlugi spacer.Moze w Polsce i w Niemczech zjada sie za duzo chleba .Ale i tak starsze polskie spoleczenstwo odzywia sie lepiej niz amerykanskie .Poniewaz nie ma czasu na codzienne gotowanie w U.S. . Odleglosci do pracy bardzo duze .Posilki przygotowuje sie z paczek i polproduktow .A w weekend zjada sie w restauracjach sniadanie i obiady . Z mojego rodzinnego pokoleniowego doswiadczenia wiem ,ze ta czesc rodziny ,ktora jadla sporo dobrego miesa i wszystko inne razem -byla zawsze zdrowa .Ta druga strona -szczupla jedzaca delikatnie i moze za duzo buleczek i drozdzowek -kazde nastepne pokolenia z tej strony nadal umiera na raka. Ale znam starsze osoby jedzace sporo cukru i w wiekszosci syntetyczne jedzenie prawie od dziecka -to cala rodzina super zdrowa od dwoch-trzech pokolen .Zadnej cukrzycy .Oni nie wiedza nawet co to jest zdrowe odzywianie .Troche alkoholu kilka razy w tygodniu tez -czemu nie ? W USA zamiast alkoholu bierze sie bardzo duzo srodkow przeciwdepresyjnych i narkorykow.Naprawde duzo ,duzo .
@@liliannamazurek8154 akurat muszę się z tym zgodzić że u nas społeczeństwo się zmienia ćwiczą starają się zdrowo odżywiać , są pozytywnie nastawieni do życia, natomiast alkoholu piją zdecydowanie za dużo oczywiście nie można generalizować ale jednak
Okej no i? Paliła jedna fajke dziennie, piła bardzo mądrze i niewielkie ilości. Oprócz tego była bardzo aktywna fizycznie trenowała szermierke oraz jeździła na rowerze mając 100 lat. Jak sam wiesz była to najstarsza potwierdzona osoba żyjąca więc czynniki genetyczne napewno grały również dużą role. Można żyć długo paląc i pijąc jeśli ma się wyjątkowo silny organizm lub dba się o niego w inny sposób ale nie zapominajmy że w życiu chodzi też o jego jakość a picie i palenie bardzo jakość tego życia pogarsza i daje nam przyjemność ale nie szczęście.
Ja jem raz dziennie tylko i jest to głównie mięso baranina wołowina i żółtka ryby do tego same tłuszcze nasycone zwierzęce masło smalec łój wolowy tłuste sery kozie i Owcze z tłuszczy roślinnych tylko extra virgin olive of oil i coconot oil Trochę warzyw bardzo mało węglowodanów Nie jem wogle owoców makaronów chleba ryzu zero cukrów i roślinnych olei jak olej rzepakowy słonecznikowy sojowy i kukurydziany itd
Dobre pytanie i w zasadzie podstawowe. Sądzę, że przede wszystkim myśleć samodzielnie, bez tv, radia Maryja itp., wsłuchać się w siebie Niektórzy nie wiedzą, że jest coś takiego jak dusza. Większość ludzi dba tylko o ciało, o swój wygląd zewnętrzny. Pozdrawiam.
Mój dziadek dożył wieku 89 lat, nie odżywiał się jakoś szczególnie zdrowo, jadł ziemniaki, schabowe, w młodości palił papierosy. Zresztą Lucile Randon francuska zakonnica, która dożyła 118 lat codziennie piła lampke wina. To nie jest tak, że alkohol w każdej ilości jest szkodliwy. Jest coś takiego jak paradoks francuski, że picie wina w małych ilościach pomaga w utrzymaniu zdrowia.
nie obraża się ... jak mu ktoś nie pasuje - odsuwa się ... haha dobre to ... a jak się odsunąć od męża psychopaty, z którym ma się dzieci i który molestuje psychicznie i żonę i własne dzieci tak - że śladu nie widać ?
Wierzę we wszystko co tu zostało powiedziane. No może kontrowersyjne jest mleko. Niestety nie zgadzam się tylko z tym, że wpływ genetyki to mit. Mam brata, który od zawsze bardzo zdrowo się odżywia i bardzo aktywnie żyje fizycznie i umysłowo - niestety cierpi dokładnie na te same choroby co ja i nasi rodzice.
@@Magdalena_ol Zdrowo to znaczy że ma wiedzę na temat dietetyki, stać go na produkty ekologiczne, sam sobie gotuje, żyje aktywnie i uprawia różne sporty, ma silny charakter i jest odporny na stres, ma pracę którą kocha, żyje w udanym związku. Sam o sobie mówi że jest szczęśliwym człowiekiem.
@@siedemnastka2011 hmmm. Są pewne choroby związane z genami, są predyspozycje, to nigdy nic przyklepanego, ale są. Macie nieuleczalne choroby? Bo jak się skutecznie wyleczyć, to on potwierdzi, że działa 😁
slowo jedzenie zdrowo czesto oznacza zgodnie z zaproponowana piramida zywieniowa, a ona jest tak zrobiona by powodowac choroby i to w najgorszy mozliwy sposob
Nie zgadzam się. Nigdy nie piłam mleka,jem mało serów(z warzywami,owocami też nie przesadzam,od czasu do czasu mięso,wędlinę),a mam b.gęste kości. Wyglądam młodziej(mam już pełnoletnie dzieci),mam gęste włosy,mniej zmarszczek niż dużo młodsze. Nie chwalę się,to tylko fakty i chcę tylko zaprzeczyć temu o czym we filmie mówisz. Koleżanki(około 30-tki),które przeszły na wegetarianizm,dostały po kilku latach endometriozę,kilka operacji,o ciąży nie mają już co marzyć i stale bóle,stale jakieś problemy. No i straciły ikrę.Znam je już długo.Tylko one dostały tą cholerną endometriozę…
Dlaczego nie powiedział, że życie jest bezsensowną krótką egzystencją w nieskończonej pustce. A każdy z nas jest małym nic nie znaczącym pyłkiem, który niebawem zniknie niezauważenie. Albo to, że w całej masie ludzi nic tak na prawdę nie znaczymy.
❤ Kto chce niech je trawę kto chce niech je mięso. Od wieków wiadomo że jeść trzeba i mięso sery owoce warzywa. Ten profesor niech mówi to rodzinie ( ciekawe co oni jedzol ? ).