1033 zł ZA 1H NAPRAWY Na WARSZTACIE ? To nie Żart. Witamy w 2023! 

Prawda jest taka że klient nie chce być liczony po roboczo godzinach, tylko cena za robotę. Problem jest również z tym że klient nie chce płacić za diagnostykę tylko naprawę.

najbardziej autoryzowanym serwisem jest dziś serwis u Stasia

Z całą sympatią do ciebie jak oglądam tyle lat, to mam wrażenie że ten materiał to próba nakręcenia rynku na podniesienie cen pod pretekstem pseudo analizy na rynku warsztatów w Polsce. Co jest po części zrozumiałe bo podniesie ci zyski ale nie wiem czy to dobra droga.

No jak nie możemy przyjmować, że tabele roboczogodzin są nieważne? W każdej branży są i MUSZĄ być przyjmowane. I działa to prosto. Masz na usługę 3h, jedną zrealizujesz w 1h , a na druga poświęcisz 4h. Trudno tak jest w usługach. Raz zyskujesz, raz wychodzisz na zero, a raz tracisz na roboczogodzinach. Więc polityka warsztatów " ale Panie tu wyszło trudniej, więc będzie drożej" do mnie nie tyrafia. Tak nie mam u zduna, tak nie mam u fryzjera, tak nie mam u hydraulika, tak nie mam u elektryka itd. Czemu branża napraw samochodów jest inna?

Takie czasy, że dzisiaj bardziej się opłaca nie pracować i samemu wszystko robić, bo na etacie nie da się zrobić na wydatki i życie.

A tam pierdolenie, warsztaciki wychuchane, złote klucze itp. Za 2 tys wczoraj mój sprawdzony warsztat zrobil kompletny rozrzad, klocki, zacisk hamulcowy, serwis olejowo filtrowy i naprawa wiązki xenon w a4b6 (części oni zalatwiali) Ale nie mają biedaki możliwości umówienia wizyty przez internet i nie myją samochodu :(

Siema Michu. Za 4800 mogę robić rozrządy nawet jakbym miał wyciągnąć ten silnik 2 razy. Zaczynam przygodę z własną firmą jednoosobową i jak krzyknę 180 zł za 1h to będę chyba naprawiał tylko swój samochód. Pozdrawiam

A ja pierwszy raz od wielu tygodni obejrzałem całego vloga , no może mubi przewinąlem , tez tak macie ?

Nasralo w baniaki i 3 godz na wymianę oleju a roboty na 40 min

Michał, netto +23% to nie tyle samo co brutto -23% Pozdrawiam 🙂

Ufff jak dobrze, że sam wszystko potrafię zrobić przy swoich autach dzięki temu nie muszę oszczędzać na częściach a i tak mam taniej . Przerażają mnie te ceny które Pan podaje, no ale takie są koszty utrzymania warsztatu. Dzięki za wykonaną pracę nad analizą rynku.👍

Cały problem sprowadza się do zasobności portfela konsumenta. Niestety ale w Polsce ludzie mają takie przekonanie że auta z niemiec są super. I tak są, ale na swój sposób wynikający, że właściciel jeździł do ASO, wydawał kupę szmalu na naprawę (bo było go stać). Takie auta są przywożone do Polski i jak jeden z drugim usłyszy że za rozrząd chcą np 2500 do 3000 to jedyne co potrafią to kur****ć i szukają jakiegoś garażowego mechanika co zrobi to za 1200 bez f-k i paragonu. I niestety samochody wjeżdżające są w dobrym stanie a po tych 5-8 latach są to już szroty naprawiane na najtańszych zamiennikach i po jak najniżej cenie. Polak chce mieć auto i jeździć nim i w nie nic nie inwestować, a jak się zaczyna coś już dziać poważnego to do komisu i niech się następny martwi. Prawda jest taka. Chcesz mieć auto to najpierw przelicz czy cię będzie na nie stać, a nie mieć je po to żeby się pokazać i dupę kołkiem zabijać jak trzeba coś w nie włożyć. Patrząc również na zestawienie cen co do ASO to pamiętajmy że nowe auta kupują ludzie których stać i do ASO jeżdżą tak długo jak długo mają gwarancję. Później omijają je z daleka. Kilka odcinków temu sam Łysy powiedziałeś że średnia auta w polsce to ok 15 lat wiec nie dziw się że jak jeździmy tak super nowoczesną flotą to samo mówi przez się jaki jest zasób portfeli tych ludzi. Dla nich nawet 100pln będzie dużo, gdyż tacy ludzie myślą kategorią JA. Skoro JA zarabiam np 25pln/h to ile oni muszą zarabiać skoro biorą 100pln/h. Jeb*ł ich pies, jadę do Zygmunta, który naprawi za 40pln/h. Zawiść, zazdrość i skąpstwo to są 3 główne cechy Polaka, więc życia nie oszukamy, a rzeczywistości nie naprawimy. Reasumując niech każdy jeździ tam gdzie chce, robi jak chce, BYLE było to zrobione zgodnie ze sztuką, a nie na partyzanta, bo później po np takiej naprawie odpadnie komuś koło i zabije niewinne osoby i wtedy powie sobie a mogłem zrobić u Zdzicha, było by 2x drożej, ale bym nikogo nie zabił. Polak mądry zawsze po szkodzie, na częściach ze szrotu. Ta opinia nie tyczy się 100% ludzi w Polsce a jest jedynie moją subiektywną opinią, którą opieram na swoich doświadczeniach, obserwacjach i nie może być traktowana personalnie. (cała opinia w 3 słowach - jesteśmy biednym krajem, a dokładnie ludźmi przez to ile nam rząd zabiera przy wypłacie jak i przy płaceniu, a jest to razem 50% {podatek od pensji + vat za usługi i części}

M4k gardzi japońcami, szczególnie we Wrocławiu stawki mają z kosmosu. Ich franczyza poleci na łeb i szyję. Inne warsztaty też robią dobra robotę i mają świetne opinie, a wcale nie są z m4k. Np. na Karkokoskiej są godni polecenia. Rzecz w tym, że m4k myśli, że są super hiper power najlepsi i zawojują rynek dzięki rozgłosowi na youtube bo inne warsztaty tego rozgłosu medialnego nie posiadają. Trzeba wspierać inne warsztaty lokalne, dać im wsparcie bo mają na prawdę dobrych mechaników. A burżuje lecą do m4k bo jest moda... POLECAM zainteresować się 2PRAWDZIWYMI Mechanikami jak RommieRen , Mechanik z Prowincji, Warsztat Podgórzyńska - tam macie przykład ludzi znających się na rzeczy. Zwykli , uczciwi ludzie ze swoim kanałem na youtube , wcale nie mają koneksji z innymi kanałami, jak to ma M4K z Kiksterem czy innymi gównoznwacami motoryzacji, żerującym na naiwności i wyświetleniach ówczesnej młodzieży.

Byłem w oddziale m4k i wycena prostej usługi powaliła mnie na plecy. Poszedłem gdzie indziej

Problemem nie jest wysokość stawki za R/H ale ilość R/H. Podam przykład akurat z lokalnego oddziału M4K. Za wymianę poduszki silnika (1x) w moim BMW krzyknęli stawkę między 660 - 880 zł (czyli 3-4h), tj. za dwie poduszki 1320 - 1760 zł (sic!) + części OE 1100 zł (2x 550 zł). Czyli łącznie w M4K wymiana poduszek silnika wyniosłaby od 2420 do 2860 złotych, gdzie w warsztacie stowarzyszeniowym BMW (tzw. AOS) wyliczyli to na 1.5 h, co daje koszt - uwaga - 350 złotych, a więc z częściami łącznie 1450 zł. Różnica znaczna. Więc mimo że to jest "tylko" 220 zł za R/H, to jednak ilość mocno zawyża końcowy koszt.

Ja nie wiem jak Michu prowadzi biznesy, nie wiedząc jak obliczyć netto z brutto. Już mi się chce śmiać od tych ekonomicznych nauk.

Jestem w branży budowlanej ogólnie robię mieszkania z średniej polki i to na Warszawie jak bym liczył tak to miał bym sprawę za sprawą w sądzie . Ja muszę dojechać spalić paliwo zapłacić ZUS sam na budowie to można się podrapać po....... D wymiana kranu ok 2 h to ile ja mam ludzi kasować moje budowlane narzedzia kosztują 4 razy tyle co twoje do prostych napraw

Hmm a co jeśli to jest celowe ubijanie u klientów chęci posiadania samochodów spalinowych, nie chcesz płacić XXXX tys za wymianę rozrządu? to kup sobie elektryka... trochę to straszne

Gościo wali ściemę jakim on jest przykładnym obywatelem i trzeba należycie płacić podatki.

Białystok, wymiana oleju w silniku plus filtr oleju i powietrza. Audi A6 C5. Własny olej i filtry. Profesor Chris 200pln ASO fiat 100pln gdzie w biurze siedzi 4 przyjmujących plus kierownik dyrektor (mechaników na warsztacie 5-7)

Kiedy odcinek z usprawiedliwieniem dlaczego oddział w Elblągu został zamknięty ? Może powiesz kilka słów

Skończy się tak , że ludzie sami będą lepić fury, albo jeździć aż auto padnie, zamiast płacić kosmiczną kasę za serwis.

Mam mechanika u którego serwisuje samochodu od 10 lat. Rodzina, znajomi korzystają z jego usług. Zawsze dobre ceny o wykonanie. Taki mechanik to skarb.

Najlepiej żeby pracownicy robili a całe gówno zarabiali po co dać pracownikowi jak sobie można zostawić

Jak dla mnie w większości wypadków zaniżanie cen to efekt naszej mentalność ! Nauczyliśmy się, ze „kolega zrobi w garażu”, „kupię części na necie bo jest taniej”. A opony wymiana to za 40 zł. Dlatego są warsztat które dostosowały się do klientów. Wiecie jak mi klient przychodzi i mówi ze rok temu płacił mnie niż teraz..ręce opadaja

Co raty za kredyty wzrosły to trzeba nakręcać jeleni żeby więcej płaciły.. Te ceny to zdzierstwo w najlepszej postaci!!!

Niech żyją stare samochody, gdzie wymiana rozrządu z częściami to koszt ok. 8 stówek 😎🚙 A tak na serio, potem władza się dziwi, że średnia wieku samochodów w 🇵🇱 jest powyżej 15 lat, gdzie po pierwsze części są odpowiednio tańsze i bardziej dostępne na rynku plus mechanicy wiedzą, co pacjenta gryzie i jak to zrobić - z automatu auto krócej na warsztacie. Jaki samochód to jestem w stanie uwierzyć, bo w jednym jest łatwiejszy dostęp do danej części, a do drugiej nie.

A ja pracuje w ASO Renault Dacia ( nie powiem gdzie bo mi roboty dołożycie) i stawka za godzinę to 285 😂😂😂

Ja rozumiem że liczenie jest po godzinach ile się pracuje, ale ja jako klient interesuje mnie konkretna cena. Jadę do warsztatu pytam ile za wymianę rozrządu i chcę chociaż przybliżoną kwotę. Mnie nie interesuje ile Wy to będziecie robić, dla mnie jest ważne żeby daną czynność zrobić w kwocie którą wstępnie ustaliliśmy (wiadomo, może ona się mało różnić, co akurat zrozumiałe jest).

Taka ciekawostka żeby ktoś zamontował pomoę ciepła to koszt samego montażu to około 2 tyś zł. 3 dniowy kurs z egzaminem udt 1500 😀 wychodzi na to że lepiej samemu sie douczyć niż korzystać z fachowców

18:40 dlatego zajmuję się jedną marką, cały warsztat przystosowany pod BMW, rozrządy, kapitalki, problemy elektryczne. Wniosek po tym filmie mam jeden :D za mało jednak biorę za robotę, no ale coś za coś, silnik serii N i B opanowane do tego stopnia ze z tych 16 godzin robi się 10 i przy okazji zrobione jeszcze 5 innych rzeczy. Tak jak sobie policzyłem same rozrządy zrobione w n47 to na dzień dzisiejszy byłbym milionerem przy stawce 800 zł WOW.

Patrząc na zarobki obywatela PL, to życzę powodzenia z takimi stawkami. Nie dziwię się, że ludzie wolą jeździć do przysłowiowego "mietka w garażu" naprawiać auta.

Ja sądzę tyle, że jednak fajnie jest mieć praktyczną pasję. Bo samodzielne naprawy pozwalają mi bardzo dużo zaoszczędzić. Tak, mechanika jest jedną z moich pasji i cały czas staram się ją rozwijać. Teraz widzę, że na wymianie klocków hamulcowych oszczędzam na niezły zapas piwa. Dodatkowo mam pewność, co mam zamontowane. No bo, nie umniejszając warsztatom, które starają się podejść do klienta uczciwie i przedstawić propozycję kilku wariantów cenowych, w zależności od jakości części, mam już pewne nieciekawe doświadczenie. A mianowicie kupiłem samochód, z którym poprzedni właściciel dał mi komplet faktur i bardzo polecał i zachwalał warsztat, w którym go serwisował. Oj, szybko wyszło, że mocno rąbią w nim na częściach. Idąc dalej przykładem klocków hamulcowych, których była ponad połowa, kiedy samochód oglądałem w lutym, w listopadzie tego samego roku, kiedy pojechałem na przegląd, diagnosta mi zwrócił uwagę, że trzeba w niedługim czasie mieć na uwadze ich wymianę. Kiedy się przyjrzałem, okazało się, że już prawie ich nie ma. Dodatkowo się okazało, że jest do roboty maglownica, która w tym samym warsztacie była wymieniana ok 1,5 roku wcześniej razem z pompą wspomagania, za co poprzedni właściciel zapłacił ok 4500 zł. Jak się okazało, zamontowali słabą używkę, której nawet nie sprawdzili. Tyle dobrze, że przypadkiem trafiłem na warsztat, który człowiek prowadzi we własnym przydomowym garażu i kazał wymontować maglownicę i mu dostarczyć. No to tak zrobiłem. Za samą regenerację zapłaciłem 700 zł. Do tego 200 zł za nowy płyn wspomagania i skontrolowanie zbieżności. A moja praca przy demontażu i montażu zajęła mi ok 10 godzin. I tu się robi bardzo konkretna suma. No i kupiłem nowe, porządne klocki hamulcowe, które mi służą już 2 lata i nawet nie zaczęły się dobrze zużywać. Dodatkowo diagnosta mi szczerze ten warsztat odradzał, bo już zbyt wiele samochodów badał po serwisowaniu w nim i zawsze były jakieś problemy. A teraz Najlepsze. Faktury za wymianę oleju z filtrem, "jedynie" 1200 zł. Tyle dobrze, że były wystawiane dokładnie co rok. No a na wiosnę planuję wymienić rozrząd. Niby był wymieniany niedługo, zanim kupiłem samochód, ale po przykładzie klocków hamulcowych i maglownicy, wolę nie sprawdzać, jak bardzo warsztat zaoszczędził na tych częściach...

Z takimi cenami to omijać z daleka, raczej długo nie pociągną.

Ale to co wcześniej pisałem rozumiem jak ktoś ma skomplikowany rozrząd, ja nie miałem ale jak na start od m4k dostaje wycenę na 2000zl i coś mi podpada i po paru tel okazuje się, ze mogę to zrobić za 1000 zł oczywiście na fakturę z rozpisanymi częściami, robocizna to bardziej nastawiałem się, ze m4k będzie właśnie dla wszystkich, którzy boja się zwykłych warsztatów i za tym nie pójdzie aż taki skok roboczogodziny i tez zawyżania czasu wykonania albo bardziej szanowania sobie czasu - jako miłośnik jest trochę przykro i wykonałem gdzieś indziej dobrze i tanio

Dzisiaj za końcówki drążków, drążki kierownicze, sworznie górne i wymiana klocków z przodu w t4 za samą robociznę zapłaciłem 400. Wychodzi że mi zrobili jak za darmo.

Gówno prawda.... Od 10 lat jak pracuje jako mechanik. KAŻDA wycena jest robiona indywidualnie.... trafia się dziwny klient lub samochód którego nie lubimy robić cena rośnie x 5 a jak robota łatwa i przyjemna to często robiona jest taniej

Sprawa jest prosta brakuje wiedzy i doświadczenia a każdy boi się że jak cos nie wyjdzie to będzie musiał dać z swojej kieszeni i wolą się nie rozwijać tylko robić proste naprawy

Witam, dzisiaj postanowiłem napisać pierwszy komentarz w życiu pod filmem na YT. Pisząc w miarę sprawnie byłem dość mocno wciągnięty w twoje kanały podobały mi się treści jakie publikujesz, podobała mi się szczerość i prostoliniowość, podobało mi się jak pokazujesz "patologie" automechaniki i często nie uczciwe praktyki na warsztatach. Niestety przejechałem się na oddziele M4K w Katowicach. Z racji tego że prowadzę nie duża firmę przeprowadzkową, 6 aut - od małych osobówek dla klientów po samochody dostawcze do 10 ep, proste naprawy robię sam - klocki/tarcze/zawieszenie/wymiana przewodów sztywnych po drobną diagnostykę komputerową. Nie potrafiłem dać sobie rady z falowaniem obrotów w Renault Espace IV 2.0t benzyna, pomimo tego że elminowaliśmy typowe bolączki tego silnika falowanie obrotów występuje cały czas, mam identyczny model w pełni sprawny więc podmieniałem różne czujki czy też przepustnice i efekt taki sam falują obroty. Postanowiłem jechać na Katowice mówię trudno zapłacę swoje ale auto będzie śmigać. Nie będę ukrywał pomyliłem godziny ale mimo wszystko miły Pan który przyjmuje klientów dał radę wygospodarować czas na mój samochód i go przyjął, oczywiście starałem mu się naświetlić co już było sprawdzane broń Boże nie chciałem nikogo pouczać tylko pomóc. Koszt tak jak mówisz w filmie 200-250 zł. Pan mnie pyta czy robić diagnostykę komputerową, która kosztuje 50zł, odpowiedziałem że auto nie ma żadnych błędów pomimo że falują obroty, i dosłownie przed wejściem na parkingu firmowym sprawdzałem go clipem - auto "czyste", ale uważam że oni czyli pracownicy M4K powinni go podłączyć dla ich wiadomości co może skutkować jakąś podpowiedzią odnośnie usterki, niestety samochód został mi zwrócony po niecałej dobie, bez diagnozy, skasowali mnie za komputer który był czysty. Płaciłem 300 czy 350 zł. Pracownik który zwracał mi samochód powiedział mi że firma M4K nie zajmuje się elektryką.. byłem w szoku dosłownie.. nie dostałem informacji czy rozrząd jest w dobrej pozycji, zawsze mógł przeskoczyć, niestety nikt samochodem się nie przejechał km były identyczne tak jak odstawiałem auto na warsztat. Powiedziano mi że mechaniczne z samochodem jest wszystko w porządku, jak zapytałem o metaliczny dźwięk w pewnym zakresie obrotów pracownik nic mi nie odpowiedział. Te 300-350 zł to nie jest majątek ale nie ukrywam byłem nastawiony że będą konkrety, nastawiałem się na poważniejszą naprawę. Mam jeszcze dokumenty z warsztatu w Katowicach żeby nie było że pisze historię, która nie miała miejsca. Zraziłem się na tyle mocno że praktycznie przez rok nie oglądałem twojego kanału. Dziś zobaczyłem Twój film i po prostu nie wytrzymałem jak mówiłeś o warsztatach nie wymieniających rozrządu.. dla mnie to taki sam absurd jak nie mieć pojęcia o podstawach elektryki/elektroniki w samochodach. Nie prosiłem o kodowanie sterownika silnika tylko diagnostykę, której firma nie podołała. Z mojej perspektywy wyglądało to tak jakbym dał nabrać się na marketing z YT, a na miejscu chłopaki postawili auto kazali przyjechać na następny dzień zapłacić 300 i odebrać auto w takim samym stanie bez dodatkowych informacji.. tu na filmie widzę jak jest poprawione ferrari, a z drugiej strony szara rzeczywistość. Nie chcę reklamacji ani zwrotu pieniędzy bo szkoda tylko nerwów ale odpowiedz mi tak po ludzku czy jakiś z twoich warsztatów jest w stanie pochylić się nad tym samochodem czy nie bardzo ? Nie jestem jakiś mega internetowy jeśli pisze w złym miejscu to bardzo przepraszam nie chcę robić Ci złej reklamy. Pozdrawiam Sadurek Jacek.

Witam Michale. Ale podatki liczysz źle. Widzę, że od dawna księgowi cię rozliczają. Z zarobkiem jest tak: 100 zł brutto - 23% VAT - 19 % podatku dochodowego - 9 % składki zdrowotnej. Mi zostaje po rozliczeniu 49 złotych. W Ciebie jest inaczej? Kto zgadnie, kto dorzucił nam te 9% składki zdrowotnej?

To chyba wolę stare gruziki, które można naprawiać pod blokiem XD

A jakie szczęście ze przez tyle lat uczę się sam I nie muszę liczyć na pomoc mechaników i ich odpłatnej wiedzy.;) teraz jest jeszcze jeden problem, te nowe czesci i ich jakość wola o pomstę do nieba i czasem z prostej roboty robi się dość skomplikowana. Pozdrawiam wszystkich miłośników motoryzacji.

Cieszę się ,że oglądam film w którym autorytet milionów obywateli, tego cudownego kraju roztrząsa temat stawki rbh i spraw gwarancyjnych. Podnosisz świadomość klientów a to jest na duży plus dla warsztatów! Temat stawki za godzinę pracy mechanika spędzał mi sen z powiek końcem roku. Jakoś z niego wybrnąłem i widzę ,że trafiłem w przysłowiową dziesiątkę. Teraz przynajmniej mam potwierdzenie ,że u mnie na warsztacie wszystko jest w porządku z cenami, podejściem do klienta i ewentualnych gwarancji. Dzięki i najlepszego!

..nie przesadzaj z tymi częściami…”do 30-tu”…😂😂😂..łańcuchy po 400zł sztuka..napinacze po 280zł sztuka i tryby po 230zł…2800max….

Witam niezłe ceny w aso , a mi 2 tygodnie temu brali Audi za roboczo godzinę policzone 185 zł(trochę zabawy mieli nie powiem w sumie około 15h) i mechanik na to że nie są tani i są w okolicy tacy co biorą mniej. Ale mowie zobaczę bo poprzedni leciał w kulki tu szok dostałem w sumie 40 zdjęć tego co robili i tak jak mówisz auto już wiekowe (19lat)do tego info co do zrobienia zostało i robili bo coś widzieli po drodze ale dawali znać. Ogólnie poprzedni "paciulok" szukał przyczyny w turbie bo dymem nic nie znalazł( i po jeździe próbnej stwierdził że auto idzie jak powinno) a tu od razu zdjęcia co było na rzeczy uleciał wężyk i temu nie dmuchał jak powinien. Pozdrawiam i normalności życzę wszystkim w tym kraju ;)

Rybnik ! Obserwuje od miesięcy ! mam nadzieję się w bić na pierwszy termin :D

Dobry z Ciebie czlowiek 😊 Tak trzymaj 👍

W tamtym roku wymieniałem rozrząd w Volvo V40 (2014r 2.0t r5 benzyna) plus olej i filtry. W Lublinie do wyboru miałem jedynego wartego specjalistę, który miał czas za 2-3 tygodnie na taką robotę albo ASO przy salonie Volvo. Jak się okazało w Volvo zrobiłem to w ciągu tygodnia od telefonu (5 godzin samochód był w serwisie) a cenowo podobnie do polecanego specjalisty.

Przy szkodzie z OC ubezpieczalnie w kosztorysie podają stawkę 50zł/h

No właśnie co z tym Bielskiem? Tak się cieszyłam, że kilka ulic dalej będę mogła wpaść, a tu d... :( odwołane praktycznie w ostatniej chwili

Pewne cwaniactwo tu widze. Aspekt pierwszy: autodata x stawka godzinowa a problemy. Jeśli cos się dzieje kasujecie klienta dodatkowo, jednak nie spotkałem się z sytuacja, ze np dzięki sprawnemu mechanikowi lub technologii robicie cos szybciej i wycena spada :). Aspekt drugi: cena części w warsztacie vs kupionych samemu, części w warsztacie nie dość, ze są znacznie droższe niż np w internecie to jeszcze macie rabaty, zarobek niewspółmierny wobec czasu poświęconego na zamówienie części, rozumiem, ze dajecie gwarancje, ale realnie obciążacie ryzykiem klientów. Oba tematy dla mnie jadą lekka hipokryzja. Wiem, ze tak działa rynek ale przekonywanie nas klientów, ze to jest spoko kiedy nie jest spoko, po prostu nie jest fajne :)

Warsztaty odpuszczają wymiany skomplikowane rzeby unikać odpowiedzialności za samą pracę z braku wiedzy i dodatkowo rządnych faktur rządnych dowodów naprawy itd

Na warsztatach stawka jest zależna od marki i modelu auta. Inna stawką będzie np. dla Golfa V/VI 2,0 TDI, a inna (wyższa) stawka będzie dla Passata B6 z tym samym 2,0 TDI. Niestety takie są realia dlatego warsztaty pierwsze pytanie zadają jakie auto

no ja jak pytałem w Łodzi o rozrzad do mojej A7 C7 3.0Tdi i mi powiedzieli 23tys w jednym warsztacie, 21tys w drugim za zrobienie rozrzadu, to taniej mi wyszlo pojechac na wycieczke do Anglii, zrobic rozrzad na tamtejszym rynku, wrocic i razem z promem, paliwem, hotelem na 2 noce jedzeniem i cala reszta xD, bo caly koszt tej wycieczki razem z robocizna i czesciami wyszedl mnie 2150 funtow, wiec ledwo ponad polowe kosztow roboty w polsce... bo salon w Audi w Wakefield za rozrzad wzial odemnie 1100 funtow, 650f przejazd i 400f jedzenie na 3 dni z 2 noclegami ...

Super pozytywny odcineczek.

Panie Michu jak Pan chce coś wyjaśniać to proszę się konkretnie przygotować do materiału a nie wprowadzać ludzi w błąd. To, że VAT jest na poziomie 23% na usługi warsztatowe nie oznacza, że stanowi 23% ceny tylko około 19%. Po drugie warsztat jako płatnik VAT nigdy nie zwraca całości podatku z faktur do Państwa ponieważ pomniejsza go o VAT naliczony z faktur za prąd, ogrzewanie, wyposażenie, narzędzia, usługi księgowe, itp. Jeśli chodzi o podatek dochodowy to jest on liczony od dochodu a nie przychodu (z tego co mówisz z tej stawki za roboczogodzinę po odjęciu wszystkich kosztów zostaje niewiele a więc zapłacisz 19% od tego niewiele a nie od całej kwoty netto z faktury).

Ładne gniazdko obok tablicy ;)

*23:10** Ale też może być w inną stronę. Pukniesz w wahacz a on się rozpadnie w pył, razem ze śrubami. Wstawiasz nowy w 5 min. i oszczędziłeś np. wymiany tulei na wahaczu :) Taki żarcik :D*

Panie Łysy. Oglądam Pana kiedy mogę, a jako iż jestem mechanikiem wykonującym inne czynności zawodowe jak mechanika, nie jest to jakieś mega wierne i częste. Co nie zmienia faktu że uważam Pana za mega Miłośnika, Fachowca, Hobbystę i wszystkiego co jest naj i związane z motoryzacją. W związku z powyższym mam pytanie: Czy posiada pan lub czy planuje otworzyć warsztat we Wrocławiu, gdyż chciałbym zobaczyć jak wygląda i być może spróbować wrócić do tego co tak naprawdę kocham robić. Firmy Brata nie zostawię na lodzie z własnej pasji, bo mam swoje powody, ale to już inna dłuższa historia. Pozdrawiam.

Moja propozycja jest taka żeby nie było pytań Czy z paragonem czy bez to przy najbliższych wyborach dziś i puścić cały też rząd bez paragonu! Pozdrawiam!

1000zł to już bliżej do roboczodniówki niż roboczogodziny.

Mega ciekawy i przydatny odcinek ;)

Rybnik no to elegancko 😁 pozdro

Ja od roku naprawiam sam auta to co się dzieje u mechaników to szok zdzierają straszenie a wiedzy zero aż strach pomyśleć oddać auta na diagnozę... Często za jedna naprawę za własną rękę różnice którą bym zapłacił u mechanika kupuje narzędzia i to mi się opłaca

Michu lub inni mechanicy prosiłbym wyjaśnić czym się różni roboczogodzina od marży mechanika?. Inaczej. Dlaczego jedna robota ma być droższa od innej? Prowadząc punkt usługowo handlowy (dorabianie i wymiana zamków w której działam od 2015r) więc branża specjalistyczna, płacę pracownikowi netto 30zł za godzinę a moja marża wynosi +-zależy, ale max 150%. Więc na szybko bez kalkulatora licząc moja roboczogodzina maksymalnie wyniesie coś koło 150zł nawet niech będzie 180zł / h w tym mam gratis dojazd i wycenę w promieniu 30km. Wytłumaczcie mi skąd wynikają tak ogromne różnice. Dlaczego jadąc na wymianę oleju tym samym autem tu zapłacę 50zł a tu 1033zł ?

Szkoda tylko że o Japończykach zapomniano. No chyba że te się nie psują ale na ASO i tak jeździć by wypadało. Sam mam i jeżdżę a przynajmniej bym wiedział że nie przepłacam.

Kompletny remont motoru m52b28 zamknął mi się w 12500 zł. Z czego 1360 obróbka czapki, 2140 remont bloku silnika z nowymi pierścieniami, panewkami, honowaniem, polerowaniem wału itd. Dalej części do złożenia motoru 3250 zł, alternator i rozrusznik jakieś 500 zł, regeneracja wału napędowego 380, używana pompa wspomagania 200 i regeneracja vanosow 600zl. Robota warsztatu 5000 zł. A najpierw zdjęli głowice, później wyjęli blok, poskładali w całość, założyli rozrząd, "ustawili" vanosy, wrzucili do auta i uzbroili. Robota wykonana perfekcyjnie i precyzyjnie. A Ty proponujesz samą wymianę rozrządu za 4800 😂

Super.. :) Mubi Polecam sie Lubi:)

Nie lubię słowa( średnia) np. Jeden zarabia 10tys drugi zarabia 2tys, średnio zarabiają 6tys, a gdzie kurde ten co ma 2tys. Podziało mu się 4tys😡

Każdy serwis jest drogi nawet ten twój lepiej kupić coś małego z silnikiem co się nie psuje i samemu uczyć się i robić bo te wszystkie serwisy to jakaś tragedia. Chyba słabo ci idzie w tym interesie skoro musisz reklamy dodatkowo robić i się sprzedawać jako hostessa.

1033 zł za godzinę pracy mechanika. Dla tego w warsztatach zatrudniają Ukraińców za najniższą krajową. jakość zero, cena 1033zł. Ukrainec w trzy godziny zarabia na miesięczną pensję. Czysta kradzież.

zmierzyłbym te rbh stoperem, ta jak mierzy się takt w fabryce i nie dostałby nikt ani pln więcej niż to kiedy uczciwie pracował w ciągu godziny. wymyślają stawki za rbh ale zapominają że klient płaci za pracę a nie za dłubanie w nosie i sztuczne przetrzymywanie aut.

Niektóre warsztaty maja stosunkowo niską stawkę 160-180zł brutto, ale "aby wyjść na swoje", to doliczą tu godzinę lub dwie, albo diagnoza trwa dłużej niż by to wynikało. Paragon / faktura.... "Why?" - "To jeszcze doliczymy VAT" i patrzą na mnie jakbym nie wiadomo czego od nich wymagał. Wymiana opon - kto z Was dostaje za każdym razem pokwitowanie zapłaty?

Życzę powodzenia przy takiej stawce

Bardzo przydatny film. Mam nadzieję, że trafi pod właściwy adres i poprawi transparentność usług świadczonych poza ASO. Na rynku niewątpliwie jest miejsce dla innych warsztatów, które mogą konkurować cenami z ASO i dalej dobrze na tym zarabiać. Uważam jednak, że standaryzacja stawek godzinowych powinna być w pierwszej kolejności przeprowadzana na poziomie miast/regionów. Wynagrodzenia, ceny nieruchomości i koszty życia są bowiem zróznicowane w skali kraju i inne w Warszawie a inne np. w Rybniku. Piona

Cześć Michu pozdrawiam ekipę i wszystkich widzów

Michu, ja nic nie mówię, ale ostatnio jeden z twoich oddziałów wycenił mi zdjęcie miski i wymianę oleju(z moim olejem) na 1250zl więc wiesz jąk jest :)

Michu, pierwsze sekundy i od razu szacun za Twój progres - brawo za propagowanie nie tylko motoryzacyjnej porządności, ale i poprawności językowej - witamy w dwa tysiące dwudziestym trzecim roku ❤️

Samochód jest dopiero wtedy szybki, kiedy rano stoisz przed nim i boisz się go otworzyć

Nawet rampy likwidują /sprzedają te na wolnym powietrzu, teraz nigdzie sam nie zajrzę pod auto.

1. Najtańsza jest kia w Rzeszowie . 2. Kto Zbyszkowi z warsztatu na wiosce albo małej miejscowości da 5000 zł za wymianę rozrządu ? 3. Ja wciskam klientom paragon bo większość go nie chce (mandat za brak wystawianie skutecznie zniechęca ) . Mało tego to klienci sami chcą bez paragonu by było taniej , niektóry robią szantaż że jak nie spuszczę 50 zł to wystawia mi negatywa na google . Patologia .

Jak oglądam od wielu lat to tego nie da się oglądać.pozdrawiam i życzę powodzenia

To w Anglii jest taniej - Polacy będą jeżdzić na zachód ,naprawiać samochody -Czekamy aż wszyscy będą zarabiać 200/300 zł na godzinę ,wtedy zobaczymy ceny produktów -informatyk powinien zarabiać 1000 zł na godzinę

Klucze płasko oczkowe Neo Tools 12 el. Najtaniej na rynku są po 💯 u Ciebie 127 . A jak mam dać za roboczo godzinę 180 zł to wolę sam się męczyć albo rowerem jeździć. Dobrze że u mnie jest 100/h. I to w sumie w większości okolicznych warsztatach. A jak masz za 200zl/h to nie dziwię się że nie zarabiasz. Niższa cenia=więcej klijentow. Poza tym jeden warsztat rzetelnie przysiadzie do naprawy i zrobi w np 2h a w drugim kilka papierosów i 5godzin. Powinno się płacić za naprawę a nie za godziny zlodzieje

POV Mieć sieć warsztatów, a nie umieć policzyć ceny netto od brutto….

Cześć Michu 😉 WD40 papierosek i zaczynamy weekend po ciężkim dniu 🍻

Łachy bez, z rozrządami do warsztatów jadą ludzie którzy trzymali przynajmniej grzechotkę w ręku i wiedzą czym to się je, jeśli cena będzie z kosmosu to sami to sobie zrobią.

Siemanko wszystkim. Nie wiem jak w wypadku faktur za robotę przy samochodzie (korzystam z jednego warsztatu i nie mam z tym problemu) ale w mojej branży jest ten problem. Otóż VAT na usługę serwisową jest 8%, na części jest 23%. Co więc robią właściciele serwisów? Części biorą na siebie jako materiały to pracy, a klient dostaje paragon / FV na której widnieje tylko jedna pozycja o nazwie Serwis i jego kwota. W ten sposób są 15% do przodu na vacie z części. Tylko potem przychodzi klient po odbiór, albo z reklamacją i jest udawanie, że było inaczej, albo faktycznie niepamięć mechanika, co dokładnie było wymieniane. Przerabiałem to 8 lat będąc jako pracownik. Odkąd otworzyłem swoją własną DG tego problemu nie ma. Może nie zarabiam te 15% więcej na przemyconym vacie, ale cieszę się, bo i ja i klient mamy przejrzystość tego co zostało użyte. No. Pojawił się za to inny problem: "ale to w internetach można kupić taniej" bo widzą czarno na białym co zostało użyte. I tłumacz dalej, że nie trzymam towaru pod łóżkiem tylko mam lokal, że nie sprzedaje z marża 5%, że to i tamto. Tu pytanie głównie do Micha, jak jest w branży samochodowej? W rowerowej jest tak właśnie jak opisałem. Pozdrowienia

A ten sklep to ma mieć najtańsze wszystkie produkty czy tylko te wymienione w promocji? Podnośnik Neo jest 300 zł droższy niż na allegro. Wszak to tylko jedna roboczogodzina ale zawsze :)

W Holandii stawki zaczynaja się od 75 euro za roboczogodzinę właśnie z raportem przyjęcia wycena filmy z postępów zdjęcia itd. Wycena naprawy wyliczana za pomocą programu o którym wspominałeś w materiale.

Franczyza typu m4k ma to do siebie że jest ktoś po drodze kto musi zarobić. Do tego wymogi dla franczyzobiorcy generują dodatkowe koszty. Małe warsztaty będą bardziej konkurencyjne w takich sytuacjach

Za takie ceny ja podziękuję , uwielbiam swojego Peugeota 107 bo sam wszystko ogarnę.

Szkoda, że brakuje tak wielu znaczących marek samochodowych w tym zestawieniu. Ciekawy jestem ile kosztuje Toyota, Lexus, Honda, Mazda, Kia, Hyundai.

A kto serwisuje w ASO po za gwaranacją? Nie chce nic mówić ale wiele ASO objechałem i tam głownie są wymieniacze, nawet nie potrafią obsługiwać poprawnie swoich komputerów diagnostycznych. Nie potrafią zrobić logi. Jak kiedyś znajomy oddał do ASO swój samochod na naprawę i powiedzieli mu wycene itp i prosili aby przyjechał aby ustalić naprawę to zapytałem się skoro tak twierdzą mają zrobione jakieś logi które potwierdzają daną diagnozę. To facet otorzył oczy szerzej i zapytał sie a co to są logi :D

Przecież w UE nie musisz od paru lat serwisować nowego auta w ASO żeby nie stracić gwarancji.

21:35 taka mała uwaga. VAT’u nie odejmujemy a dzielimy brutto przez 1.23 nieznaczna różnica wiem nie o to tu chodzi. (131 a nie 124 zaokrąglając) :) Kolejny Super odcinek! Ceny tych tylnich rozrządów zabijają. Wyleczyłem się z tych aut. PS. Dochód w Nowym Ładzie to już raczej 25% a nie 19%. W małych miasteczkach i obszarach wiejskich 100 zł nie biorą za godzinę bo nikt by nie przyjechał i dalej TYLO CASH.

Muchy pozdro każdy widzi wzrost cen ale nikt nie widzi że na każdym kroku nam podatki podnoszą

Łysy. Żeby wyliczyć netto dzieli sie przez 1,23. Nie odejmuje 23 procent. 😂

Ja tylko tak z ciekawości do twórcy programu: w Krakowie ktoś Cię wydupcył, że tak konsekwentnie pomijasz to miasto? Mówisz o Opolu jako o dużym mieście a pomijasz Kraków - drugie co do wielkości miasto w Polsce?

Problemem jest po prostu najzwyczajniej w świecie to że ludzi jest nie stać żeby tyle płacić. Stawka na poziomie 200 zł+ za roboczogodzinę jest równa dniówce statystycznego Polaka. Ceny za usługi jaki produkty w Polsce dogoniły, a w niektórych przypadkach przegoniły naszych zachodnich sąsiadów, a nasze zarobki rosną nie relatywnie szybko do cen. To gdzie trafiają te wszystkie pieniądze w takim razie. Do państwa, pracodawcy? Na pewno nie pracownika. Prawda jest taka ze jeśli my będziemy zarabiać więcej to będzie nas stać też na to żeby i zapłacić więcej za usługę.