Wspomniane było że PV na starych zasadach, grzałki w taryfie nocnej i tak dalej. A dlaczego nie kolektory słoneczne do dużego bufora? Starsze rozwiązanie a mam wrażenie z ostatnim czasie ponownie w kręgu zainteresowania z uwagi właśnie na zawirowanie z cenami prądu. Nie wykluczam PV, okres letni jak najbardziej.Dodatkowo kolektory ustawione pod kątem 60-70 stopni bardzo dobrze wykorzystują okresy przejściowe jak wczesna jesień oraz wiosna. Przy dobrym dobraniu bufora oraz kolektorów można fajnie uzupełnić pompę ciepła :) Kolejny bardzo fajny odcinek, chłodne i merytoryczne podejście do tematu :)
Liczyłem dom Solarny. 143m2 w standardzie pasywnym. Potrzebowałbym 27000L wody nagrzanej do 90C (na koniec września) (zbiornik 20cm piany PUR) z min 1m gruntu nad nim i 10m2 kolektorów ustwionych niemal pionowo na południe. To pozwoliło by mi, zapewnić w domu temperaturę 21.5C przez okres od października do marca, gdyby w tym okresie nie padło zadne słońce na kolektory. Odbiór w domu przez maty kapilarne (niski parametr). Podkreślę jeszcze raz. Dom w standardzie pasywnym (zapotrzebowanie na ciepło 2,3kW) i bufor 27tyś litrów. uwzględniałem straty w ziemię, przesyłowe, oraz średnie temperatury zimą dla mojej działki. Koszt takiej instalacji to około 25-32tyś PLN. Przy załozeniu, że kupujemy uzywany zbiornik, typu cysterna. Ja jednak stawiam na pompę ciepła powietrzną, bo będę miał i ciepło i chłod, a koszty będą niemal identyczne. Przy czym, przygotowuje w posadzce, wyjście na podłączenie takiego zbiornika, w przyszłości (bo nie wiadomo co będzie, a wyprowadzenie izolowanych rurek, to marginalny koszt.
@@sirgiol No dom słoneczny i pełne pokrycie ciepła to już „hardkor” :). Miałem na myśli bardziej bufor 2m3, kolektory 60-70 stopni jako wsparcie pompy ciepła. Myśle ze dodatkowe wykorzystanie okresów przejściowych jak najbardziej na plus :)
@@sirgiol W mojej sytuacji pierwotnie nie będzie pompy ciepła z uwagi na położenie domu w zimnej strefie klimatycznej. Będzie gaz + kocioł na zgazowanie drewna z buforem + kolektory. Gdybym szedł w pompę ciepła to myślałbym nad pompą ciepła z wbudowanym zbiornikiem np: 200L aby tak jak napisałeś pominąć grzanie pompą tak dużego bufora, zimą raczej mi się to z celem(no chyba że taryfa nocna jak wróci :) ale to też kwestia do dyskusji). To moje skromne przemyślenia i przydałaby się głowa praktyka który by ocenił czy to rozwiązanie jest realne do wykonania. Co do samych kolektorów to myślałem o rozwiązaniu takim jak na kanale "Tony Marzeń" ale dodanie jeszcze czujnika temperatury oraz rolety zewnętrznej aby w momencie ryzyka przegrzania roleta zasłaniała kolektory. Zabezpieczenie szczególnie na lato, a zimą to starać się wyciśnąć ciepła ile się da :)
@@ksiazekpatryk100 Jak gaz i piec na drewno to jest to super pomysł. Wielki bufor grzany na kilka sposóbów. Co do kolektorów to pomyśl o rozwiązaniu (nie pamiętam dokładnej nazwy), ale system działa na zasadzie niedoboru płynu w instalacji. Czyli w momencie pracy (sygnał z bufora, za ma grzać), włącza się pompka obiegowa, która wtłacza płyn do obiegu kolektorów. Po zaprzestaniu pracy, płyn grawitacyjnie spływa z obiegu do mini bufora i kolektory są puste.
Którą instalację jest sensowniej zastosować? Dom pasywny 143m2, zapotrzebowanie wyliczone 2.3kW, rozprowadzenie matami kapilarnymi w suficie, CWU bufor 400L 1) Pompa powietrzna najmniejsza jaka może być, czyli 5kW, bufor CO 150-200L 2) Pompa 9-12kW i bufor CO 1000l, który byłby grzany do wyższej temperatury 60-70C, ale w dzień, gdy parametr temperatury zewnętrzej będzie wyzszy, a reszta dnia ogrzewana z bufora
Bufor ciepła 1000 litrów 70-20 stopni odda tylko 58,3 kWh ciepła 95-20 już 87,5 kWh . Celuj w pojemność rządu 4m3 lub więcej grzane pv lub kolektorami . Okresy przejściowe będziesz mogł jechac całkowicie offgidowo. Im większy bufor tym lepiej .