150mm działo na podwoziu czołgu Panzer 1 | Historia 

NO KUR... WRESZCIE!

Nieźle rzuca tym Bizonem. Aż dziw, że to podwozie jakoś tam wytrzymywało. Przypomniały mi się japońskie próby z montażem okrętowych armat na podwoziach małych czołgów. Na ogół po kilku strzałach, nośnik się dosłownie rozlatywał od impetu przy odrzucie.

Nie dziwota, że służyły do połowy 43 roku, podwozi mieli jak na lekarstwo. Nadwozie to tak naprawdę kilka pospawanych płyt + zamocowane działo z kołami, które można było w każdej chwili zdemontować nawet po zniszczeniu pojazdu. Finalnie z nich zrezygnowano gdyż były gotowe już trzy inne konstrukcje które w 43r już były mniej lub bardziej sprawdzonymi i lepszymi konstrukcjami zarówno pod względem mobilności jak i ilości przewożonej amunicji (zwłaszcza wespe) Sturmpanzer 43 or Sd.Kfz. 166 (300 sztuk) 15 cm sIG 33 (Sf) auf Panzerkampfwagen 38(t) (108) +/- sztuk , a najlepszy z nich eichte Feldhaubitze 18/2 auf Fahrgestell Panzerkampfwagen II (Sf) SdKfz 124 800 sztuk +/-

Kowal, trzymaj się sam wiesz gdzie i bądź bezpieczny. I dziękujemy za służbę i oddanie

6:53- fabryka Stoewer czyta się ,,Sztewer". Produkowali samochody w Szczecinie jeszcze od XIX wieku. Była to bardzo dobra firma. Jako pierwsi w ówczesnych Niemczech wprowadzili do produkcji samochód z napędem na przód (Stoewer V5 z silnikiem 1.2 4 cylindrowym w układzie V) oraz jako jedni z pierwszych montowali filtr oleju. Słynne były ich samochody z silnikami R8 (8 cylindrów w układzie rzędowym). Ciekawymi modelami były też Arkona (3.6 R6) i Sedina (2.4 R4) z silnikami OHV (górnozaworowe z wałkiem rozrządu w bloku). Oprócz samochodów produkowali też maszyny do szycia, rowery. Podczas wojny produkowali głównie samochody terenowe i półgąsienicowe pojazdy Sdkfz.2 Kettenrad a samochody produkując w bardzo małych ilościach. Niestety, krótko po wojnie lub pod koniec wojny, sowieci ukradli wyposażenie fabryki pojazdów (długi budynek, przy ul. Wojska Polskiego, równolegle do drogi, przy skrzyżowaniu z ul. Unii Lubelskiej). Obecnie w Szczecinie w Muzeum Techniki i Komunikacji Miejskiej przy ul. Niemierzyńskiej można zobaczyć kilka samochodów tej marki, co osobiście bardzo polecam.

Ciekawe jest to o czym mówiłeś, że nawet nowoczesny czołg po trafieniu z takiego działa mógłby zostać wykluczony z gry, nawet jeśli nic specjalnie by nie uszkodził to załogę na pewno by głowa bolała od uderzenia takim kartoflem :D

Fajne..znaczy się fajny film bo to czołgo - podobne "coś" to już mniej, chociaż nie była to jedyna groteskowa maszyna jakiej używali Niemcy w WWII.

Sig a nie slg. Skrót sig 33 oznacza schweres Infanteriegeschütz 33.

Stary wrócił z mlekiem.

Kowal 15cm SIG czyli Schwere Infanterie Geschutz [zig] 33 Oraz 7.5cm LeIG [Leig] Leichtes Infanterie Geschutz 18

Oooo stary z fajkami wrócił 😂

Jak widać prowizorka jest najtrwalsza 😁 Na nagraniu ze strzelania widać jak blachy osłony załogi latają po strzale.

To że w latach 40 odbywało się w Szczecinie nie znaczy że odbywało się to w Polsce :) ciekawy odcinek

Szczecin nosił wtedy nazwę Stettin i był miastem niemieckim (pod władaniem polskim był przejściowo w latach 987 - 1007 i 1121 - 1185, a potem długo długo nic, stricte polski jest dopiero od 1945r.).

Dzięki za materiał.

Fajnie by bylo zobaczyc materiał o jagdtigerze

"SIG" to po prostu skrócona nazwa "Schwerer Infanterie Geschütz", a "LeIG" to "Leichter Infanterie Geschütz", więc przeczytamy to jako "sig" i "leig". Co ciekawe w oficjalnych dokumentach nazwy te zapisywano jako "SJG" i "LeJG" właśnie po to, żeby uniknąć pomylenia dużego I z małym L. 😅 Jeśli chodzi o nazwę, to "Bison" rzekomo miał być używany przez załogi. Natomiast "Sturmpanzer" to kompletna fikcja, wynikająca z tego, że jeden pojazd o takim samym kalibrze armaty faktycznie nazywany był Sturmpanzerem. Konkretnie chodzi o wóz dziś znany jako "Burmmbär", jednak wtedy nazywany był właśnie "Sturmpanzer". Nie była to jednak nazwa oficjalna, a pseudonim nadany przez załogi. Często podawana nazwa "Sturmpanzer IV" również jest fikcją. Porównanie do alianckich nazw nie jest zbyt trafne, bo większość (Sherman, Lee, Stuart itp.) to nazwy oficjalnie nadawane tym wozom przez Brytyjczyków. Jedyny wyjątek jaki przychodzi mi teraz do głowy to "Achilles" nazwany tak dopiero po wojnie, a w jej trakcie określany przez załogi mianem "Firefly".

Jest w pyte! Dzięki.

Miłego oglądania :)

ja tam czekam na gameplay pojazdem SAV 20.12.48 i ciekaw jestem kiedy będzie można go kupić ;-;

Prawie 3 maluchy? A kto teraz tym jeździ? Prawie 1 SUV.

Ja rozmawiamy o 150 to chciałbym w grze zobaczyć Sturm-Infanteriegeschütz 33B

Będzie jakiś war thunder z okazji aktualizacji?

Witam 😊 a czy ja dobrze słyszałem : S L G ? sprawdź Pan Panie Kowal ale powinno być : s i g jak wiesz są to pierwsze literki : schweres infanterie geschutz, specjalnie z małych 😊 Wielkie Pozdro, super się słucha 😊 i miłego wyjazdu 😊

Dobrze że nie dłużej

Ekstra 😉

Teraz odcinek o panzer 2

"Zbudowano w Szczecinie czyli działo się to już w Polsce" XD 😂😂😂😂

Będzie odcinek może o SU/ISU 152?

mam pytanie będzie bunkrach z wierzami pantery?

mogliby tego Sig-a dodać

Free GE dostępne jest na systemy iOS?

Oo głos z prawami autorskimi? Chociaż siano dobre? Pozdrawiam

NO A GRZIE PAN JEDZIE ???

BIZON

A ja myślałem, że FV4005 dużą wieżę.

Ze szwagrem bym to samo zrobił co Niemcy z tym wozem i to bez tytułów inżynierskich😂

Gdzie cię MON travel wysłał? Xd

Wie ktoś dlaczego musieli zbudować Panzer 1 z tym działem 150mm ? Przecież prościej na tym podwoziu było zamontować te 75mm, amunicji też weszło by dużo więcej. No i dlaczego takich dział było tak mało, dlaczego nie dali takich baterii nie dali wszystkim dywizjom pancernym ?

O a to kowal czy ktoś fake puszą? No nie wieżę.

Siema

Szczecin wszedł w skład Polski dopiero w roku 1947

6:55 Kowalu... Szczecin nigdy przed 1945 nie był polski. Stettin to było przez lata rasowe niemieckie miasto.

👌👍‼

😂

On wstał stary wstał 😄

Jedenasty😢

pierwszy

Steuer czyta się Sztojer. Niemiecki jest prosty ❤