#18 👉 Co pomaga w wyjściu z nałogu 

Jestem tu nowa i jestem na początku drogi, tej walki najpierw to będzie każdy kolejny dzień w trzeźwości, potem tydzień i oby dalej. Będę się odzywać. Trzymajcie za mnie kciuki. Pliss🫶🏼

Wszystko mija nawet najdłuższa żmija 🤣 Kupuję to 👍

Mnie rozpila beztroska mlodosc, zawodowa sluzba w armi ,sukcesy i tez traumy o ktorych nie mialem pojecia ,po tym pojawilo sie niskie poczucie wartosci ,pojawily sie dlugi ,rozbite zwiazki ,poi latach pracy nad soba ,praca z emocjami wg Hawkingsa ,minfulness dalo rezultaty ,teraz 8l trzezwy potem pojawily sie sporty wodne ,sporty walki ,wlasna dobrzxe prosperujaca firma w UK,duza wiara w siebie ,dzis patrze na to wszystko tak ze te picie do czegos bylo mi potrzebne by wzniesc sie ze starych schematow ,naprawic mnie ,nie bylbym dzis tu gdzie jestem .. Kazda porazka ,upadek po cos jest ,nic nie dzieje sie bez powodu ,wszystko ma swoj cel..

Dobrze jest usłyszeć takie słowa, kiedy jest się akurat w fazie muru u mnie jest to zawsze 4-5 miesiąc abstynencji. Natarczywe myśli, aby pójść w stare miejsca i się odciąć. Ale to mi się przecież nie opłaca mam zbyt wiele do stracenia! Tym razem nie uwierzę tym myślom. 🙂 Naprawdę pomocne jest włączenie sobie takiego materiału pasującego pod okres swojej trzeźwości. Dziękuje pozdrawiam.

Ostatnio okresu muru nie pokonałem, ale następnym razem się uda, bo będę dużo bardziej świadomy, dzięki pani. 😊

Wspaniale Panią usłyszeć, coraz bliżej jest do decyzji o lądowaniu’ z alko na zawsze… pod wpływem emocji czy to negatywnych czy w euforii przychodzi sygnał … dawaj piwko lub dwa dla luzu po wszystkim… a potem co kilka dni parę piwek i tak dłuższy czas … to już czas by zmierzyć się z tym potworem…. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję 🙏

Za kilka dni kończę terapie na OLU Mam jednak ogromne obawy. Nie zaakceptowałem w pełni swojej bezsilnosci i słabo radzę sobie z głodami. Dzieki Pani nagranią przechodzę terapię rozszerzoną. Pozdrawiam

Nie warto Walczyć Bo Niewygrasz Z Nałogiem Droga jest ciężka Musimy wiedzieć Znać przeżyć doświadczyć niekiedy pujsc przebić dno Na nowo potym Uświadomić sobie Co Pragnę w Sobie Wszystko jest w Głowie tam sterujesz wszystkimi emocjami 🙂 Trzeba zawsze Znajzc Boga w sobie ❤ Później Góry można przenosić 🙂👋 Pozdrawiam dużo zdrówka

Pani trafia do mnie jak nikt inny! Dziękuję❤

Niesamowicie pouczający i dający motywację przekaz wiedzy.Pozdrawiam

Świetny świetny przystanek odcinek Podgłoś się staram się ogarniać nową rzeczywistość ... mega fajny przystanek Pozdrawiam Marcin😊

Dziękuję za Pani pracę, zawsze czegoś nowego się dowiaduję, mam brata alkoholika miał rodzinę stracil ja przez alkoholizm, pomocy nie chce, pije codziennie uważa że problemu nie ma , moim zdaniem alkoholik sam musi chcieć pracować nad sobą, szczególnie emocjami, samodyscyplina itd mój brat nie chce pomocy był kiedyś na odwyku chyba z 3 razy, nic to nie dało po prostu wybiera swoje uzależnienie

Bardzo mi był potrzebny dzisiaj ten podcast. Dziękuję

Dzięki! Płat przedczołowy nad gadzim mózgiem 😀

Działa mi na wyobraźnię ten fragment o spieraniu się leniwej i wygodnej części mózgu z tą nową i młodą, której trudno przeforsować zmianę. Chyba tu mi najtrudniej. Dziękuję za wzmocnienie.

Dziękuje za kolejny podcast. Pozdrawiam serdecznie😎

Najgorsze jest to że ludzie płacą podatki w formie akcyzy za ten narkotyk. Pozdrawiam.

Super odcinek! Nigdy nie piszę komętarzy, ale po tym odcinku muszę. Czuję jakieś super moce po wysłuchaniu te go podcastu. Pociag do nikad stał się moim nowym nałogiem 😁, tylko że zdrowym. Dziękuję Pani Marzeno! Po pracy zorganizuję przedwczesne walentynki dla żony I dzieci, bez procentów. Pozdrowienia z new jearsey USA.

Dzień Dobry 🙂 Jak zawsze bardzo wartościowy materiał 😊 Czas i tak minie . . .I tak naprawdę tylko od nas zależy jak ten czas wykorzystamy . . . Bardzo ciekawe informacje o fazie muru. Pozdrawiam 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🌹🌹🌹🙂

Fajny materiał, dziękuje❤ a dla tych wahających się, serio naprawdę warto budować trzeźwe życie z tych cegiełek na solidnej zaprawie a nie rzadkim alkoholu, który na chwile ukryje wszystko co ,,złe". Emocje są fajne😊. Pozdrawiam z wagonu ,,półroczna trzeźwa podróż,, jadę dalej...

O jak trafnie z tym komfortowym zatruwaniem i tym strachem przed nowym - miastem, mieszkaniem, pracą - to dokładnie ten mechanizm. Dokładnie jak z toksycznym szefem, partnerem, rodzicami itp. To, po prostu trzeba poczuć, gdy budzisz się któregoś ranka, bez odrobiny jadu w twoim organizmie, otoczeniu, duszy. Wstajesz z chęcią by nie stracić ani chwili, bo w końcu wybrałeś Życie i w końcu możesz je poczuć! To całe odtrucie, otwarcie, przejrzenie, czasem musi potrwać, dojrzeć, przy naszym czynnym udziale i często wsparciu bliskich. To nie jest jedna decyzja, tylko dziesiątki, setki, codziennych małych, zdrowych decyzji - TWOICH decyzji, pamiętaj o tym! Wybieramy trucizny, bo kiedyś nie dano nam czegoś prawdziwego - żywego, więc wybieramy iluzję, sen, namiastkę śmierci. Nie wiem czy jestem wierzący, ale, mimo to, zacytuję tu Biblię: "... wybierajcie życie" Nałóg, hazard, czy fatalnie zauroczenie, to chyba złamanie pierwszego punktu Dekalogu, bo przecież to my, mamy tę wolność wyboru, my decydujemy codziennie, wiele razy dziennie. I właśnie - nauczmy się dziękować. Powodzenia Wszystkim z Panią Przewodniczką włącznie!

Dziekuje za uratowanie zycia

Mądrego zawsze warto posłuchać,serdecznie Panią pozdrawiam .Słowa mają moc.

Dziękuję! Bardzo to pomocne. Radość z nowej drogi, nawet nie znanej, jest na pewno lepsza i fascynująca, niż tamta stara droga do choroby i do śmierci.

Dziekuje ❤

Jak wszystkie poprzednie, super! W miare trzezwienia i problemow,ktore sie pojawiaja slucham Pani uspakajajacego glosu.

Wpiszę się tutaj , choć mógłbym pod każdym innym Pani filmem. To jest najlepszy kanał związany z tym tematem.Empatia , wiedza , szczerość, łatwość przekazywania treści.Dziękuję...

Dziękuję za inspirujący wykład!!! Właśnie wchodzę z nadzieją w fazę muru…. Wierzę, że dam radę 👍🏻

ja też dzisiaj w sumie pierwszy dzień absytencji .. kolejny raz w ciągu kilku lat :)

❤

ja już nie mam czym plakac bo rozerwali mi serce, a ja chciałem się zmienić bo wylewam wodke, wysypuje narkotyki. POmogła mi medyczna marichuana.

🍀

Pani marzeno a mam pytanie. Czy picie 4 kaw może rozkręcać glody narkotykowe