Dobrze, że możemy tu wracać, słuchać Hani i oglądać ją. Bardzo mi smutno wciąż, że jej już nie ma wśród żywych. Jesteś Haniu teraz aniołem i patrzysz z góry na nas.
podziwiam pania za pozytywne nastawienie do zycia,i zato,ze sie pani z tym dzieli z innymi--ja to doceniam,pani filmiki oglada sie z wielka przyjemnoscia.Zobaczylam w telewizji POLONIA wywiad z pania,,dziekuje!!pozrowienia z Niemiec
Pani Haniu, piękny dom, przemiło się Panią ogląda. Długo szukałam takiego kanału dotyczącego Australii, który byłby prowadzony przed bardzo doświadczoną osobę i w końcu znalazłam! :-) Moim największym marzeniem jest emigracja właśnie do Australii. Mam nadzieję, że kiedyś mi się uda je spełnić. Wspaniały i bardzo pomocny kanał. Serdeczne pozdrowienia z Holandii
Niestety popieram w 100% p.Kotkiewicz .W 1980 roku jako dwudziestolatek rozwoziłem deklaracje i tzw gazetki byłem ścigany myślałem ze po tylu latach będzie Polska podobna w części do zachodu niestety moja córka z czwórką dzieci też wyjechała do UK.Sam chciałem wyjechać do Australii w 1984 roku lecz moja żona trochę się obawiała.Dzisiaj nie miałbym zadnych oporów lecz z uwagi na wiek nie otrzymam wizy choć do emerytury ponad 10 lat jeszcze a jestem roofer tiller z własną firmą która w każdej chwili może zbankrutować z uwagi na brak zleceń.Taka dzisiaj jest Polska.Cieszę się że część Polaków ułożyła sobie życie choć też początki były na pewno różne nikomu nie było łatwo.Pani Haniu jest pani naszym ambasadorem do tego miłym i niezwykle kontaktowym.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam przy okazji odwiedzin w kraju do Torunia także na degustację a mam znajomych na wsi od których przywożę własne wyroby wędliniarskie takie o jakich pani pamięta z czasów młodości(zresztą pani jest cały czas młoda).Pozdrawiam jeszcze raz!!!
Witam. Znalazłam Kącik Pani Hani na utube dopiero dzisiaj, sam do mnie „zapukał”. Oglądam już kilka godzin i nie mogę się oderwać … fascynuje mnie ta opowieść. Bardzo piękna narracja i bardzo mi bliska, choć nigdy nie byłam w Australii. Mieszkam od 35 lat w Austrii i mimo, ze inne miejsce, jednak wiele wspólnych odczuć, losów emigranckich. Wielka szkoda, ze nie mam szansy podzielić się z Panią Hanią moimi myślami. Ale dziękuję ze była i cenny czas życia poświęciła na dzielenie się jej spostrzeżeniami. Mam nadzieję, ze jest jest teraz dobrze i patrząc na wszystko z góry, cieszy się widząc jak cenna była jej praca i jak ważna dla wielu jej followerów. Pozdrawiam. 2:41
Witam Pani Haniu ! od kilku dni oglądam Pani kanał - prezentację życia w Australii i jestem zachwycona. Australia to moje marzenie. Może kiedyś się spełni. Serdeczne pozdrowienia z Warszawy. Danuta
Oj,film bardzo ciekawy,miły ten Wasz dom i ogród i patio marzenie...u nas już teraz mieszkanie nowoczesne właśnie ma aneks kuchenny połączony z salonem,i wiele osób tak urządza nawet małe 2 pokojowe mieszkania.Ja natomiast zawsze mówię,że tak właśnie można mieć w domu gdzie jest więcej pokoi
Haniu niedawno Ciebie odkrylam wspaniale opowiadasz jeszcze duzo mi filmow zostalo do obejrzenia pozdrawiam ciebie i meza z zimnej Norwegii .Bardzo cie prosze zrob sobie badania spirometrie bo slysze ze masz poczatki astmy
Dziękuję za prezentację "swojego królestwa", znakomite! Wszystko praktyczne, wygodne i funkcjonalne. Najlepsze wydaje mi się rozwiązanie z bateriami solarnymi, a to, że państwo zwraca za prąd nie zużyty, to już majstersztyk. Jest to przykład jak Europa jest w tyle, gdzie przecież mając swój wiatrak nie można pozyskiwać z niego prądu lecz przekazywać do elektrowni i od niej kupować, bynajmniej tak jest w Polsce. Standard i warunki "zwykłego obywatela" Australii to marzenie. Pozdrawiam
Dzekuje Pani Hani za pokazanie swojego domu i opowiedzenie o zyciu w australi.Ja tesz bylem pszyszlym i nie doszlym australiczykiem bo w austri gdy bylem w 1982 roku,australia mnie nie wziela.a chcialem tam jechac.wiec wyladowalem w usa.Dziekuje i pozdrawiam z gor skalistych colorado.
Dziś znalazłam pająka w łazience. Jedynie czego boje się w Australi spotkać to pająków zawał murowany. Dom marzenie moze kiedyś będę mieszkać podobnie. Panie Januszu a ja wciąż tęsknie ;)
Bardzo ciekawy vlog pani prowadzi ;) Z zaciekawieniem się pani słucha i z przyjemnością czeka się na " odpalenie " kolejnego odcinka ! O takim domu to można tutaj pomarzyć dla przeciętnego Polaka, ale jak wiadomo jesteśmy krajem okupowanym przez dziesiątki lat i taki to już nasz los... Miejmy tylko nadzieję, że w najbliższym czasie zmieni się nasza sytuacja, i w końcu odzysmay upragnioną wolność ! Pozdrowienia z pięknej Lubelszczyzny ! ;]
Bardzo przyjemny dom.Super sprawa z solarami i odkupywaniem nadmiaru energii.Ten problem w Polsce państwu nie daje się rozwiązać.Nieudacznicy w rządzie.W młodości słyszałam że Australia bardzo potrzebowała zwłaszcza kobiet,myšlałam polecę, popłynę.....Elżbieta,pozdrawiam z CH
Mój kuzyn wyjechał do Adelaidy w latach 80 tych będąc tu w Polsce lekarzem ginekologiem ,żona otolaryngologiem .Dwoje dzieci które założyły swoje rodziny i tam zostali.
Pani Haniu piękny dom,przepieknie pani opowiada.Takie domy to sa niespełnione nasze marzenia w Polsce.poniewaz nasze dzieci juz obenie wola budować domy swoje jak mieszkac w bloku. .Serdecznie pozdrawiam Ola
Witam Jestem już starszym facetem ,ale z ciekawością oglądam Pani audycje Ciekawie Pani opowiada no i co mnie ciekawi to tamte kraje właśnie Australia.Zawsze marzyłem o tym by tam zamoieszkać, Dziękuje za to że przybliża Pani tam warunki panujące. Konrad.
Piękny dom i interesująco Pani opowiada. Co ciekawe standardowy dom norweski :) Mieszkam na południu Norwegii, a więc w umiarkowanym klimacie, jak w Polsce. Norwegowie też kochają przestrzenie i wygodę oraz stać ich na dobrobyt. Może z tą różnicą, że basenów przy domach z pewnością jest mniej niż w Australii :) Zaciekawiła mnie Pani. Wracam do oglądania :) Kto wie? Może pewnego dnia sama przekonam się jak mieszka się w Australii... Dużo bardziej lubię słońce i ciepło. Wspominała Pani o zimie... Proszę powiedzieć jakie temperatury są w zimie w Australii? Pozdrawiam ciepło! Ewa
No ja uwazam ze polskie budownictwo jest ładniejsze ,proszę się rozejrzec ile i jak w polsce się buduję ,jakie piękne apartamenty sa budowane .Tym bardziej ze jest to solidne budowanie,bo materiał jaki tylko sobie mozna zamarzyc jest dostępny.
Dla Australii to przeciętny dom... dla Polski niezwykły, piękny i godny pochwały. Zazdroszczę życia w takim domu i takiej okolicy bo jak dla mnie to sam luksus!:) Ale należy się pani po ciężkiej przeszłości :) Pozdrawiam. :)
Ten dom nie jest nowy ma ponad 20 lat pani Hania nie pokazala apartamentowca tylko przecietny dom nawet dla robotnika, nie wmawiaj mi prosze ze w takich warunkach zyja polscy robotnicy
+Renata Stoszewska (Lila Gish) Nie znam robotnikow. Mój wujek hydraulik wystawił sobie 20 lat temu dom dwupiętrowy. Tak więc, nie każdy robotnik jest biedny. Mieszkam na wsi, w Polsce, w woj. mazowieckim. Większość domów, są albo proste, piętrowe, ładne, np.40 lat - zadbane z zadbana okolicą, albo piękne, nowe, nowoczesne, równie zadbane. Taka sytuacja jest w całej Polsce. Są oczywiście małe domki, ale to rzadkość.
Haniu.. Piękny masz dom!! Na pewno klimat i przyroda ma też swój udział że ten dom jest taki wspaniały. W Polsce też wiele osób teraz buduje swoje domy i ucieka z miasta. Ja właśnie mieszkam w takiej okolicy i mam takich sąsiadów.Nasza okolica ma sporo lasów i jezior. Ale zrobił się ogromny problem z dojazdem do miasta , do pracy, do szkoły . Dojazdy samochodem zabierają zbyt wiele czasu.W naszym mieście podobno jest zarejestrowanych więcej samochodów niż mieszkańców. Ludzie mają ciągle jeszcze swoje małe mieszkania i teraz zaczynają traktować swoje nowe domy jako letniaki, na weekendy czy na organizowanie Świąt i spotkań rodzinnych. Niektórzy starają się sprzedać to co zbudowali i nawet wracają do miasta. Poza tym klimat mamy bardzo nie Australijski, jak wiesz. Zimno deszczowo szaro i nieciekawie. Lato krótkie bo 2-3 miesiące. Pozostaje nam ogrzewać się Twoimi opowiadaniami i podziwiać piękne widoki. Klimat podobno ma się ocieplać ale na razie tego nie widać. Pozdrawiam serdecznie. Krzysztof
Witam Pania Pani Haniu jako Aniol Chcialbym państwu powiedzieć że zatrzymaliście się w latach 80 tych i was zżera tesknota za ojczyzna i chcieli byście żeby więcej Polakowprzyjechalo do Australii Dzisiaj to Polska w porównaniu do czasów które wyjechaliście to jest przepaść Nasz kraj jest Piekny i jestem patriota Ktory woli mieszkać w kraju niż na obczyźnie Swoja ziemia inaczej smakuje i pachnie Kazdy chciałby chociaż garść Polskiej ziemii mieć na swoim grobie Nawet na obczyźnie Dzisiaj Polska to nie ten kraj co Panstwo Emigrowało Ryszard
Pani Haniu, czy piecze Pani chleb na zakwasie? Wygląda przepięknie! W przyszłym tygodniu prznoszę się do Sydney i planuję piec chleb - mam nadzieję, że mi się będzie udawał tak jak w Polsce :)
Droga Pani Haniu, ciekawa jestem co to za ptak ktorego slychac w tle i ktory mi sie kojazy z filmem "Ptaki ciernistych krzewow". W Europie chyba raczej go nie ma?
Dziękuję za spacerek po domu.Śliczny dom Haniu dużo miejsca dla każdego.wspaniale wszystko w detalach opowiadasz. Haniu Ty to powinnaś chyba pracować w szkole. Nic nie ujdzie Ci uwadze. To wielka zaleta nauczyciela. pozdrawiam ciepło BT
Haniu, piękniejszego domu od twojego nie wydziałem jak do tond!!!
11 лет назад
Dziekuje za sugestie, skorzystam z rad. Mam kamere aparat ale juz jest starawa. Pomysle o nowej inwestycjii. Nie bylam pewna czy to co produkuje bedzie mialo odbiorcow. Prosze pozdrowic Pomorze ja jestem z Trojmiasta. Pozdrowienia Hania
Ja mam podobnie w kraju, ale podoba mi się klimat i kwitnące rośliny i na to bym się skusił.
11 лет назад
Tak tu potrafi byc zimno! Dzis teraz jest ranek i sa 2C, mamy srodek zimy! Dokladnie odwrotnosc jak w Polsce u Was lato u nas zima i odwrotnie. Zima noze sa zimne natomiast w dzien zwykle jest okolo 20/22C lecz sa tez zimniejsze dni. Zawsze jest kilka dni ze temp moze byc i 14C w ciagu dnia, pewnie z 4 czy 5 dni w roku. Cieplo jest dopiero od zwrotnika a to okolo 1000 km od nas:)
Pani Haniu, Czy domek letniskowy do 40m z drewna jest możliwy do realizacji w Perth? chciałabym sprzedać swój 300m dom w górach i przenieść się na starość do Australii. Potrzeba mi sypialni , kuchni i słońca nic poza tym. Czy koszt takiego domku i pozwolenia są realne dla mnie samotnej osoby , która nie chce obciążać sobą syna mieszkającego w Sydnej?
Pięknie Pani wszystko opisuje .W naturalny sposób przybliża Pani wielu osobą Australię- Perth.Wspaniałe rozwiązania np z prądem który można nawet sprzedać.Obecnie w Polsce jesteśmy na etapie segregacji śmieci z którym jest problem.Czy wynajęcie i podróżowanie auto-campingiem to spory koszt np kaucji czy innych opłat.? Pozdrawiam serdecznie Witek .
11 лет назад
Nazwa jarrah - Eucalyptus marginata. Czerwonwe drewno, bardzo twarde, czasem nie da sie wbic gwozdzia. Pali sie bardzo, dlugo bez popiolu i bardzo malo dymu. Dzrzewo rosnie do 40 m a szerokosc do 3m. Sa wielke, te co sa zwalone sa ciete na drewno do opalu, podlogi, meble i inne. Anglicy prze dlugi czas budowali z jarahh drogi niesamowicie trwale i twarde, pokryto je asfaltem, sa do dzis. Jarrah drzewo jest wytrzymale na susze moze rosnac w bardzo suchych miejscach, bierze wode z glebi ziemi:)
To jest drewno z Indonezjii nazywa sie Batu. Kupilismy je na aukcjii doslownie za grosze, a moj maz sam podloge polozyl. Przed tem tu byly jasna wykladzina dywanowa, niemozliwa do utrzymania czysto szczegolnie przy dzieciach!
Pani Haniu. Ja ogladam pani filmiki jeden za drugim. Ogladamy cala rodzina i niemozemy sie nasycic!niesamowicie pani opisuje wszystkio co nap potrzebne by wiedziec przed emigracja. Ja juz wczoraj wstawilam komentarz i byc moze dostalam juz odpowiedz, ale nie pamietam na ktorym filmiku... i to bylo przez telefon wiec moze nie wyszlo... Czy mozliwe byloby otrzymanie informacji o szkolnictwie? Bardzo serdecznie bym prosila. mamy dwojke dzieci w wieku 2 i 8 lat. Ja jestem pielegniarka....dopiero skonczylam studia.... i chcemy wyemigrowac do australii. Mieszkamy w Anglii. Bardzo bym prosila Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za wszystkie filmiki :)
10 лет назад
Jest juz taki film, prosze poszukaj. My jestesmy teraz poza miastem na kampingu i nie mam za wiele internetu, nie moge szukac. za pare dni wracam do domu wowczas bede odpowiadac na pytania, prosze przypomnij sie za kilka dni. Pozdrawiam hania:)
11 лет назад
Zalezy w jakiej dzielnicy i na jakiej ulicy. Tu gdzie ja mieszkam mam okolo 4 km do plazy, 15km do centrum i 10km do Fremantle. Dzielnica stara ale ma 2 szkoly prywatne i jedna panstwowa -cena takiego domu bedzie okolo $420/$520 tys , w zaleznosci co dom ma. Caly czas mozna tu znalezc dom za $350 tys ale nie latwo. Ceny ida zbyt szybko do gory, bo tu sie buduje duze centrum miastowe.
To sa regulaminy i przepisy kazdego oddzielnego miasta. Czasem chca dzielnice utrzymac w jednym stylu i na wysokim poziomie, wowczas sa ograniczenia. Wiele dzielnic nie moze miec dach z blachy.
Da sie ale wowczas jest zimno. Wiele ludzi nie grzeje. Zima w dzien jest okolo 20C ale sa dni i po 16C, natomiast noce okolo 6C. Dzien jest krootszy slonce wstaje przed 7 rano i okolo 6 wieczorem jest juz ciemno. Do tego te AU domy sa takie azurowe, pojedyncze okna i jak na dworze noca 6C to w domu bardzo chlodno. Mozna isc w ciagu dnia na dwor sie ugrzac:)
Dom z cegły, bez piwnicy, z dachówką i piecem, w którym pali się prawdziwy ogień z prawdziwego drewna - super!!! :) Mieszkam od 4 lata w Kanadzie i tutejsze domy zupełnie nie wpasowały się w moją wizję domu wymarzonego :) Właściwie dokładnie odwrotnie: domy prawie papierowe, z okropnymi piwnicami, gdzie o dziwo toczy się całe życie rodzinne ( telewizja ), pokryte papą, która udaje dachówkę Kominki/piece? Tak są, na gaz z imitacją drewna :( Lubię tutaj być, ale miłoby było mieć prawdziwy dom, a nie taki, który można zburzyć w 2 godziny! Ehhh...uroki emigracji :)
Dzien dobry Haniu.Mam pytanie dotyczace telewizji.A dokladnie jej dostepnosci.Czy sa to kablowki czy telewizja satelitarna?I jezeli bys mogla,to prosze,napisz mi nazwy tych kablowek lub telewizji sat. Pozdrawiam.Piotr
9 лет назад
+Piotr Jasiński TV jest darmowa i ma okolo 30 kanalow, do tego jest TV platna zsetkami kanalow do wyboru, ale dokladnie nie wiem bo nie ogladam. W MIASTACH JEST TV kablowa a dla tych co w drodze jak my mozna kupic satelitarna i ogladac nawet na srodku pustyni:)
Bardzo zainteresowało mnie, co u Pani pali się w piecu. Nie wiem jak to się pisze ale fonetycznie usłyszałem dżara. Proszę napisać parę słów o tym materiale. Pozdrawiam, Grzegorz.