Przy tych owacjach w nocy, aż mam ciarki na całym ciele i łzy w oczach, tak emocjonalnie wspominam tamte czasy! Coś wspaniałego! Jak to oglądam, to wydaje mi się, że obecne WRC by tak nie pojechały. A te bączki przy oficjalnym zakazie ich wykonywania... coś cudownego. Dzięki Krzyśku i Maćku! Wasz kibic.
Moj idol wzór gdy bylem dzieciakiem. To bylo moje marzenie, być taki jak Krzysiek. Dziś po 20 latach oglądam Go i wszystko mi wraca. Wrocilbym do tamtych czasów
Hołek to był wariat :D oglądałem go często na rajdach i czasami można było z nim i Wisławskim pogadać w strefie serwisowej, chodź zawsze otaczało ich full kibiców i dziennikarzy. Kultowa ekipa rajdowa, kiedyś pamiętam mieliśmy spotkanie 2 dniowe dealerów i przyjechał Wisławski opowiadał o rajdach do 6 rano non stop, czapki z głów.
Po wpisaniu numeru rejestracyjnego w aplikacji do sprawdzania przegladow technicznych widnieje to auto jako tymczasowo wyrejestrowane. A w ktorym roku ten rajd byl moze pamietasz?
Numery rejestracyjne profesjonalnych rajdówek to nie to samo, co samochodów "cywilnych. Grubo nie od dzisiaj, wiadomo, że te same tablice przechodzą na inne samochody w tej samej marce. Tak było już z Porsche Sobiesława Zasady. A Hołek istotnie, skasował Subarynę na rajdzie RAC na zakończenie sezonu 1997, ale już kilkanaście lat później gdzieś wypłynęła. Zapewne podobna na tych samych numerach.
2:33 - niesamowite jest też to, ze Mobil 1 całuje się z Shellem. Tzn dzisiaj tak by to prawnicy określili, walczący o każdego centa z odszkodowań. Inny świat, już nie wróci...
