Siemano! Zdjąłem taśmę ..... i to nie chodzi o to że nie posłuchałem Waszych rad....po prostu zrobiłem to , zanim opublikowałem film w którym było o to pytanie .... xD
Ja też swego czasu sporo woziłem rozrzutnikiem niestety wtedy nie przyszło mi to do głowy i dopiero tamtym roku zrobiłem taki myk że na taśmy położyłem panele podłogowe normalnie jak w pokoju jest ułożona podłoga i poskręcana od dołu do listew które idą między listwami w rozrzutniku trochę waży ale w 2 osoby idzie ją w miarę sprawnie założyć i zdjąć bez większych komplikacji zaletą takiego rozwiązania jest to że nie ma plandeki i nie trzeba zdejmować i zakładać łańcuchów z listwami dziury łatam pianką montażową i fajrant i tobie bym polecał to samo mi się to przydaje głównie do owsa który zostawiam na pace i zimą wywożę na sprzedaż resztę zboża od kilku lat wożę pożyczoną od wuja przyczepą zrobioną z rozrzutnika która posiada kiper podsumowywując panele podłogowe kilka kantówek drewnianych między listwy oraz pianka montażowa i święty spokój zwieziesz zboże potem podłoga z paneli won i dalej masz rozrzutnik :D
To zdjęcie taśmy ma swoje zalety jak i wady Plusy są takie że lepiej go uszczelnisz pi razy drzwi Natomiast wadą jest tak że jeśli przy zakładaniu taśmy przestaiwsz coś źle bądź ja źle położysz na tych tylnich zębach po załoczeniu wałku może ci pogiac listwy bądź listwa może wyrwać ci podłogę wiem co mówię bo miałem tak w swoim Z taśmą też byś miał o tyle dobrze że byś też jakimiś szmatami uszczelnił i przy rozładunku wyjmujesz je włączasz wałek i ci samo leci z rozrzutnika
Właśnie kurde bałem się , że skoro mi się zrywa kołek od posuwu taśmy przy oborniku, to przy zbożu tym bardziej mi się będzie zrywał. Ale widzę że dużo osób tak rozładowuje zboże
Pierdyknąłem w powiadomienie jak cygan w drzwi od mopsu 😂 zostawię póki coś po sobie a potem obejrzę i dodam coś od siebie w stylu " a nie mówiłem 😂" Ps. Obejrzałem i stwierdzam że BHP najwyższych lotów przynajmniej oczy mrużyłeś przy cięciu a to już dużo 😂 klapki ubranie co lubią palić iskry i brak okularów do cięcia to takie nasze polskie tradycyjne wyposażenie 😅 w kwestii taśm to myślałem że gorzej Ci będzie je ściągnąć ale dałeś radę elegancko, później pewnie będzie gorzej no ale dasz radę 💪👍 druga sprawa to obawiam się o ten zaczep, jak go zapakujesz do pełna to nie wiem czy ta belka wytrzyma, już chyba by lepiej było jakbyś go do siuntki zapiął, dolny zaczep zawsze pewniejszy tylko wtedy tym bardziej mija się sens ściągania tych taśm bo siuntką byś zrzucił właśnie tymi taśmami chyba lżej byś miał bo tak to wszystko co nasypiesz musisz później łopata zrzucić, wszystkiego tymi belkami nie zrobisz 😊 a jeśli chodzi o taką zacną szczotkę zmiotkę to mam taką do dziś, faktycznie ludzie kiedyś takimi naparzali, krótka zawsze była to człowiek na garbusa i ognia zamiatać klepicho 😅 później te ulicówki to dopiero luksus i dobrobyt 😂 pozdro wariacie 😉💪👍
Panie, tradycja w moich rejonach to rzecz święta! 🤣 co do zaczepu, to załatwię od kolegi belkę taką porządną, on na niej wozi obornik takim dużym rozrzutnikiem, bo to serio może nie wytrzymać 🤣 Najlepiej! Sobota, wakacje i zamiatanie podwórka, dwa miesiące wolnego i człowiek tylko na rowerze latał za kombajnami 😁 wspaniałe to były czasy
No właśnie ja się bałem, że skoro w oborniku mi się często zrywa zabezpieczenie posuwu taśmy, to ze zbożem tym bardziej będzie, a tutaj widzę że dużo ludzi taki patent stosuje 😅
Ja jak zdjęłem taśme też do zboża to już jej pozniej na jesienii nie zakładałem do obornika nie miałem chęci ani odwagi 😅😅.Pożyczyłem rozrzutnik od wuja . Pozdrawiam
Wejdzie około 4,5 do 4,8 tony pszenicy z takimi burtami. Tylko patrząc na dolną krawędź burt to zawiasy nie utrzymają zboża i rozepcha na boki. No i łańcuch przy końcu by się przydało założyć bo po otwarciu tylnej klapy rozepcha te burty. Tylna górna klapa nie utrzyma. A uszczelnienie przodu i tyłu wystarczy zrobić z rekawa wypełnionego słomą.
Jak byś miał możliwość podczepienia wałka to tylko na przednia i tylnią burtę zarzucasz plandekę 10 min i masz pusty rozrzutnik bez rzadnego łopatowania
No właśnie myślałem nad tym, ale bałem się, że jak przy oborniku mi się zrywa zabezpieczenie posuwu taśmy, to przy zbożu tym bardziej będzie..... Widzę że wiele osób musi stosować takie patenty, bo dużo komentarzy się z tym pomysłem pojawiło
Majster tyko sobie dolozyles roboty, trzebabyło pomyslec jak uszczelnic przod rozrzutnika a pozniej zapinasz jakis dluzszy walek i wlaczasz posuw tasmy na najszybszy i bez lopatowania by ci sie rozladowal
No właśnie myślałem nad tym, ale bałem się, że jak przy oborniku mi się zrywa zabezpieczenie posuwu taśmy, to przy zbożu tym bardziej będzie. A tu widzę że wiele osób stosuje takie patenty 😁
Przy pszenicy obstawiam że zaczep nie wytrzyma , musiałbyś jakąś poprzeczkę dać żeby go nie gieło ku dołowi. Na taki rozrzutnik wchodzi tyle co na d-47 bez nadstawek 😎
Powiem tak ..... .zalatwię porządną belkę od kolegi. On na niej wozi obornik takim dużym rozrzutnikiem i nic jeszcze nie pogiął, bo faktycznie na tym szajsie to trochę strach 😅