2:54 Robisz to źle bo nie dali Ci "właściwej" podłogi do bagażnika ;) To czym gmerasz to cienki materiał który jest na spodzie bagażnika i przykrywa zestaw naprawczy koła. To czego Ci zabrakło to grubsza, sztywna podłoga z jakiejś dykty też obita tapicerką którą właśnie można regulować wysokość podłogi bagażnika i ta podłoga opiera się na tych plastikowych wypustkach właśnie. Zresztą testowałeś już DS7 2 lata temu więc powinieneś kojarzyć o co cho ;)
@@Pachciu No właśnie w złą stronę liczysz - 10 obejrzy żeby utwierdzić się w przekonaniu i kupić DS a 1000 obejrzy żeby utwierdzić się w przekonaniu, że im DS nie pasuje i kupić BMW. To dla ilu potencjalnych klientów jest ten filmik? Matematykę zostawiam tobie.
4:54 aha, czyli jadę sobie 140 autostradą i po godzinie chce odrobinę zmienić ustawienia to po prostu otwieram lekko drzwi. Potem już z górki, wkładam lewą nogę żeby pęd powietrza mi ich nie zamknął i spokojnie mogę o ten centymetr czy dwa np odchylić oparcie. Francuzi nie byliby sobą jakby nie zrobili fajnego auta tylko po to żeby na koniec coś super prostego koncertowo popsuć. No i byłbym zapomniał, że jak nie chce żeby mi 2 diody od zmęczenia świeciły w oczy to za każdym razem muszę się przeklikiwać przez opcje żeby je wyłączyć. Oczywiście za ten ficzer trzeba ekstra dopłacić. Brawo:)
W samochodach DS zawsze podobał mi się ten awangardowy styl i to że wyróżniały się na tle innych marek. To taka kontynuacja awangardowych modeli Citroena z lat 70-ych. Tak jak mówiłeś, szkoda jednak, że nikt nie pomyślał by wyposażyć ten model w jakiś porządny benzynowy silnik. Jak na taką cenę to zasięg tego auta jest marny.
Stellantis bardzo by chciał żeby tak było, ale Citroen DS był ultra nowoczesnym samochodem, który zapisał się w historii motoryzacji. A marka DS Automobiles to kpina z tamtej innowacyjności. Tym smutniejsza, że jeszcze za czasów PSA zaorano Citroena, robiąc z niego markę babskich toczydełek oklejonych gumowymi wytłoczkami.
Fajne ta wstawka z przyspieszeniem do tych 190 km/h bo widać że samochód radzi sobie przy prędkościach typowo Autobahnowych 😉. Chętnie obejrzelibyśmy takie wstawki przy innych nowych odcinkach, oczywiście samochodami które są w stanie taką prędkość wgl osiągnąć 😂
Nie wiem kto w Citroenie wpadł na pomysł, że wystarczy powołać markę DS i uderzać w markę premium, gdzie od lat karty rozdają prawdziwe marki premium - BMW, Mercedes, Audi czy Lexus. Za ponad 340 tys. to już można wybrzydzać, a klient z takim portfelem musiałby być "szalony", żeby kupić DS-a z 1,6 pod maską. Będzie to kolejne francuskie auto dla wąskiej grupy pasjonatów, produkowane na fali entuzjazmu przez 3 lata.....
Mam wersję 300k i spalanie ostatnio na trasie wynosiło ok 8l(tempomat 140km/h),a w miescie okolo 6-7l spokojnie mozna osiągnąc(z pustym akumulatorem)wystarczy tylko jezdzic w trybie B rekuperacji.Srednie spalanie mam narazie w okolicy 3,5 l.Codziennie ładowany.
No to niestety jest problem grupy PSA. Szkoda tego 2.0HDi - ale to byl dobry silnik. Ogolnie francuski diesel, procz poczatkowej padace w Renault (1.5dCi) to bardzo dobry diesel. Szkoda, ze wszyscy rezygnuja z tego napedu, bo zalet ma to wiecej, jak wad (i zaden ekoterrorysta mnie nie przekona do swojej racji - przepraszam). Takie 2.0HDi tutaj, zeby mialo pod 200 koni - marzenie.
Mam ds7 bez bateri 1.6 180koni... grudzien 2022 ostatni wyjechalem z salonu bez hybrydy spala max 9litrow... obecnie 12tys przebiegu zadnych problemow. Komfort full opcja 240tys...
No to oglądamy :) Bartek z tego co słyszałem to w DS są dość spore rabaty więc tego cennika nie trzeba brać dosłownie. Myślę, że za 300k z hakiem da się kupić tą wersję. Co do X4 to jak ją doposażysz to skończy się pewnie na jakichś 420k więc spora róznica. Ponoć DS niezle się sprzedaje i większość klientów bierze najmocniejsze i najwyższe wersje wyposażenia. Mnie się to auto bardzo podoba ;)
Sa na świecie ludzie którzy nie potrafią dolać płynu do spryskiwaczy. Dla takich jest DS7. Fajnie wygląda, dobrze wykonczony, a co jest pod maską to bez znaczenia.
@@automotive2947 nie, sa ludzie ktorzy majac kase kupuja po prostu cos innego niz oklepane bmw, audi, mercedesy czy cos co widac non stop na drogach. I tak. Nie ma dla nich znaczenia co auto ma pod maska. Dokladnie tak samo jak w przypadku wielkiego xc90, ktore na tle konkurencji ma male silniki.
@@swierzakii3871 XC90 przynajmniej nie udaje hybrydy. Tutaj masz hybrydowego Opla/Peugeota/Citroena w przebraniu. Waży 2 tony, układ hybrydowy, a spalanie to jakiś żart. To już wole to oklepane BMW bez tego całego badziewia, pali tyle samo i jeszcze taniej bo możesz kupić benzynę 2.0 245 KM.
@@panfistach9618 No nie, do X1 nie. Przepaść na korzyść DS7 jednak. Bliżej mu do X4, niż X1. Tyle że do uczciwego porównania cen trzeba by dodać doposażone BMW z plug-inem.
Zaskakujaco szybki właściwie jest jak na 360 kM czy tylko mi się tak wydaje zwłaszcza te 100-200 Mi tam wystarczył by właśnie diesel 1.5:) takie wozidlo ale dopłata za zagarek trochę przesada
Czesc Bartku, jak zawsze dzieki za test, tym razem cos innego. Piekny samochod, naprawde az westchnąłem jak zobaczylem bryłę i detale ale te silniki faktycznie porażka, PSA chyba nawet nie ma w ofercie nic wiekszgo niz spakinowe 1.6 stad tez braki w tym temacie. Wielkosciowo to odpowiednik X3 i Q5 ??
no i na koncu filmu sie zorplakalem😪, ale nagle uswiadomilem sobie🤔 ze moj C5 z 204 konnym 2,7HDI wlasnie stal sie bezcenny 🤑, wiec niech placza ci co to nowe kupili 😝
@ Bartek 15:22 Czy ja dobrze widzę? Programy finansowe... tylko do 10 tys km rocznie a co się dzieje potem? Z innej beczki: Czy to ma ocynk? oraz Czy wydaje się cichym autem? oraz dlaczego w tabeli nie ma danych dot prędkości diesla? wstydzą się czy ma tak słabe osiągi? i brak danych o spalaniu (chyba że to inna kartka była)
W zasadzie to samo jest ze wszystkimi współczesnymi francuskimi samochodami PSA. Świetny ciekawy design, ale jak zauważył autor, bez silnika pod maską :)
Mam to auto sprzed liftingu, w wersji benzynowej 180 km. Szkoda, że PSA pozbył się w tym modelu najlepszych silników, czyli 2,0 hdi i właśnie 1,6 puretech. Oba jeżdżą fantastycznie i są bardzo oszczędne. W nowej budzie DS7 podoba mi się jeszcze bardziej, ale właśnie silnik zadecydował o zakupie przedlifta. Co do samego auta, polecam samemu się przejechać, nie sugerujac testem, gdyż momentami zwyczajnie mija się z prawdą. Nie ma problemu np z regulacją fotela ręką w zegarku przy zamkniętych drzwiach - to jest problem wymyślony na potrzeby testu. Auto ma oczywiście swoje wady, np słabo wyciszone nadkola, ale ma też mnóstwo obiektywnych zalet, jak fantastyczne fotele (dla mnie bez konkurencji), kapitalne wyciszenie kabiny czy wykończenie wnętrza. Nie prowadzi sie tak jak Audi Q5 czy BMW X3, ale 1000 km autostradą wolę zdecydowanie pokonać DS7.
@@barturban mieszkam w holandii, i tutaj na weekendy wyjeżdżają takie gabloty ze to kosmos :) najczęściej starsi holendrzy latają albo jakimiś klasykami ale zdarza się ze jeżdżą też czymś "nowoczesny" jak właśnie 918 spyder, dużo też 911 śmiga, i to od zwykłej carrery do gt3 rs, może kojarzysz kanał typa AutoTopNL, on dużo świetnych fur testuje. 😜
No ten samochód naprawdę dobrze się prezentuje. Natomiast w Polsce jest taka maniera że jeżeli stać się już na tego typu auto klasy premium to i tak kupisz beemkę Mercedesa Lexusa albo Audi No bo musisz pokazać że jesteś prestiżowy.
To ciekawe zjawisko, zwłaszcza w przypadku Lexusa, który w Europie sprzedaje się gorzej niż DS (!). W Polsce brak jest świadomości istnienia innych marek premium. W przypadku Audi, a objeździłem sporą część gamy, w obiegowej opinii więcej jest mitów i dawnych zasług niż aktualnych faktów. Modele w gamie Audi, mające swoje odpowiedniki w VW, Seacie, Cuprze i Skodzie, mają stanowczo zbyt wiele elementów wspólnych z w/w i wcale nie dają poczucia obcowania z autem premium. Dla mnie ta marka „za dużo sobie pozwala” i trochę wykorzystuje utartą pozycję na rynku do cięcia kosztów i sprzedawania Skód posypanych brokatem (w niższych segmentach), co z pewnością za jakiś czas odbije się na wynikach, bo podobną drogą szła Nokia i IBM.
Jakbyś czasem "pomacał" plastik przy kolanie kierowcy było by miło. Jestem wysoką osobą i miękki plastik na konsoli środkowej (który zdarza się niezmiernie rzadko) ma dla mnie znaczenie.
Te silniki to w ogóle problem PSA. 1.5 diesel jest bardzo fajny, ale ma/miał problemy z bakiem addblue. 1.2 benzyna problemy z paskiem rozrządu, hybrydy piją nierozsądne ilości paliwa. O ich elektrycznych minivanach lepiej nie wspominać, bo mijają się z celem. Ogólnie strasznie żałuję. Podobają mi się wizualni chyba wszystkie ich auta, ale skończyłem z Dacią od Renault.
Coś się dzieje dziwnego w motoryzacji, Francuzów ponosi wyobraźnia i to bardzo, odlecieli 🙄. Auto nie nie mój klimat , ale prezentację jak zwykle fajnie się oglądało. Pozdrawiam 😊
Co do silników to tak jak mówisz mocny diesel i mocna benzyna i to by wystarczyło aby cieszyć się tym autem a nie zjeżdżaać na tankowanie co 2 lub 3 godziny
DS7 nie jest pierwszym samochodem poza 508 PSE z tym napędem. Był już DS9 360PS. I tam to zrobili lepiej, bo napęd ten sam, ale auto nie udaje sportowego.
Bardzo mi się podoba to auto, ale nie z tymi silnikami. No może diesel od biedy. A siedzenia to test, czy ktoś jest królewną, taki francuski groszek ;)
Dostałeś wybrakowany egzemplarz. Podloga jest i pasuje. To co próbowałeś położyć jest dolna wykładzina. Czyli spadało tam,gdzie powinno być. Pozdrawiam.
@@barturban Dlaczego głupotę? Za dużo na głowie i nie skojarzyłeś. Mi tez się zdarza. Ale znam ten samochód. Ta górna pułka jest gruba z deski. A ta wykładzina właśnie taka filcowa z pod klejką. Ale dobry żart Ci zrobili. Pozdrawiam. 😉
Jeżeli jakość a raczej brak jak w poprzednich DS i elektryka jak z Poldka to... A najpewniej tak będzie, wszystkie te wodotryski skończą się bardzo szybko. Niestety w dzisiejszych autach 100 000 - 150 000 to kiedy leci dosłownie wszystko.
Świetne podsumowanie. W niektórych przypadkach auta francuskie jak ten czy ds5 właśnie takie są... lepiej wygląda niż się nimi jeździ, szkoda. Mieli tak genialny silnik 2.0 hdi i sprawdził by się tu idealnie niż te wymuszone hybrydy... I ta cena achh no świetne auto, ale niestety jak przedlift nie wróżę tu sukcesu sprzedaży
Samochód ładny lecz cena, motory, spalanie... to chyba już gruba przesada. No cóż niby nie powinienem się wypowiadać i oglądanie niby w moim przypadku mija się z celem, bo nie stać mnie na zakup a finansowanie lub leasingi to stanowczo nie mój tok myślenia. Jednak oglądam, bo jestem człowiekiem który chciałby wiedzieć co w przyszłości będzie dostępne na rynku samochodów używanych który lepiej zweryfikuje czy dany model nie jest puszką bez dna. To co mnie przeraża w samochodach typu SUV z hybrydami plugin to ich serwisowanie. Ogromna masa przekłada się na wymóg większego zapasu materiałowego jak lepsze zawieszenie, większe hamulce czy opony... brzmi to mało zachęcająco a jak dodamy coraz bardziej skomplikowane konstrukcje silników z coraz gorszym umiejscowieniem elementów to zaczyna piekło roboczo godzin. Ładne elementy jak lampy swoje kosztują. Ja wiem, że właściciele nowych egzemplarzy tym się nie martwią ale w przyszłości ci którzy będą chcieli kupić używkę (nie ukrywajmy, że jest ich naprawdę dużo w samej Polsce) mogą bardzo się zdziwić. Sam jeżdżę 15-letnią Toyotą z USA w najuboższej wersji wyposażenia jaką się tylko dało i pali niewiele więcej w porównaniu do tego DSa mając silnik 2.7, napęd na tył i aerodynamikę Toitoia (stąd pieszczotliwie nazywana Tojka) jest łatwa do utrzymania na co dzień. Jakby nie spojrzeć to materiałowo już jest pojazdem ciężarowym ale części nie są wcale droższe od tych znajdujących się w autkach miejskich typu segment B i C. Aktualnie jest już w tym temacie źle a widać, że będzie tylko gorzej.
Autko na prawdę z wyglądu godne uwagi ale to jest przerażające co z tymi silnikami robią jakie kombinację już niedługo to do takich auto będą montować silniki o pojemności kosiarki i X silników elektrycznych, w sumie to nadmuchane kosiarki już jeżdżą typu clio,fiesta... 😅
Jest bardzo podobny do Audi Q5 Sportback. Profil boczny, przetłoczenia (audi ma ciągły) na tej samej wysokości nad klamkami, obrys okien, ramki wokół drzwi, mała szybka (ten trójkącik)prawie identyczny. Tylna klapa żywcem wzięta od Q5. Linia dachu w Q5 szybciej opada. Auto nawet fajne. Odważne. Ale nie za te pieniądze. Kolejny świetny test Bartku. A wnioski na koniec, no cóż, nic dodać nic ująć😁😁👍👍👏👏
u ciebie tez znikaly magicznie zasieg na baterii? mam ds7 e-tense revioli i przy jezdzie na baterii znikaja mi zasieg u mnie ustawione mile wiec nie pokazuje mi mili 25, 20, 15, 10 i 5. Ladnie je ucina a tobie na poczatku pokazuje ladny zasieg
mam naladowana baterie do 28 mil jade i znikaja mi mile pokolei ale nie pokazuje mi 25 mil tylko z 26 znika zasieg na 24 przy zasiegu 21 mil znika mi na 19 pomija mi 20mil pozniej z 16 na 14 znow pomija mi 15 mil czyli komputer poczatkowo mam 28 mil ale przy tym znikaniu 25,20,15,10 i 5 tak naprawde zasieg jest 23 mile ale to by bylo za malo wiec tak to ustawili zeby poczatkowo bylo wiecej. I tak sie dzieje za kazdym razem zawsze!!! nagram filmik to ci podzuce
Jest śliczny podobnie jak DS9 jeżeli jednak te diody tak świecą po oczach jak mówisz....nie kupiłbym go, zwariować od tego można. Oglądając POV innych aut gdzie kamera to widzi potrafi zirytować a co dobiero na codzień. Karygodne niedopatrzenie.
*końmi ;) Francuzi jak zwykłe poszli w design, a technicznie wszystko psują. X3 rzeczywiście jest większe? Między tymi dwoma autami, dla mnie wybór jest prosty, a nie omieszkałbym wspomnieć jeszcze o Lexusie, który technicznie ma znacznie lepszą tradycję, niż francuskie i niemieckie auta ;)
1.6 litra w tej klasie i SUVie? Myślałem że hybryda (zwłaszcza PHEV) przecież z definicji powinna marginalizować wady dużych silników takich jak jazda po mieście, postój, czołganie się w korku a tak? Dodali hybrydę plugin aby się nazywało że są innowacyjni i żeby w testach homologacyjnych była niska emisja, projektowanie aut pod papier a nie użytkowanie... Dobrze że chociaż nie ma wału i użyli 2 silników elektrycznych ale ich moc też jakoś nie powala. Pojemność baterii 14,2Kwh w aucie tego typu było by fajne ale w 2016-2018 roku a nie 2022/23 ładowarka 1 fazowa...
Niech mi to nie ktoś wytłumaczy. Od dobrych 5 lat samochody mają różne systemy i asystentów. Automatyczne: wycieraczki, światła, ustawienia klimy, automatyczne parkowanie, hamulec na wzniesieniach. Asystentów jazdy, nawiewy na tył, adaptacyjne wspomaganie kierownicy... Różne szmery bajery. A test jakby to było 15 letnie auto dla starego grzyba. Halo, już wyrosło całe pokolenie którego pierwszy telefon to smartfon. Kierowcy po prawku jak wsiadają do obecnych samochodów to nie patrzą w lusterka przy manewrach a gapią się w ekran. Zatem dlaczego ten test jest taki tradycyjny? Toć wiele tych udogodnień nawet w markach premium i luksusowych potrafią działać słabo. Nie potrafiąc dobrać prędkości wycieraczek do deszczu, nie ogarnąć świateł do warunku, źle parkować automatycznie jak nie ma idealnych warunków... W testach szybko lista wyposażonia i ele. Sprawdzanie ekranu? Mizianie lewo prawo bez celu. Zamiast jakaś procedura testowa udająca rzeczywiść.