Rewelacyjny odcinek, pan Tomasz powinien napisać książkę! A co do hodowania w domu - może większą wartość dla wybranki będzie miał taki własnoręcznie wyhodowany, trochę jak pomidor z własnej grządki? ;)
Sobota = brzmienie świata. Dzieki za swietny i mega pouczający odcinek. Rynek dóbr luksusowych to jest w ogóle fascynujący temat i przydałby się moze jakis ekonomista ktory by opowiedzial o paradoksie Veblena na przykladach Birkina, Cristal czy nie wiem jeszcze czego. Hermes przeciez szył końskie siodła a teraz za jedna torebke mozna kupic cala stadnine. Pozdrawiam serdecznie i dzieki za Twoja prace! Historia z początku o domenie publicznej tez bardzo ciekawa❤
Lubię myśleć o klejnotach w skali kosmicznej. W niej diamenty nie sa aż tak wyjątkowe. Podobno istnieją planety, na których padają diamentowe deszcze - bylyby więc warte mniej wiecej tyle co ziemski krzem w ziarnach piasku. Dla odmiany klejnoty zwiazane z życiem: perły, bursztyny, korale, są naprawdę rzadkie. Ale Ziemianom wydają się całkiem pospolite ;) Dziękuję za odcinek i caly podcast.
Ciekawy temat. I w sumie dobrze, że pan gościa nie kontrował i wypuścił spekulanta na wolne wody:) „Jak zostaje jeden producent na rynku to cena musi wzrosnąć, no musi” pod warunkiem że nadal ludzie będę chcieli przepłacać za diamenty kopalne … czy coś, co nie ma poza sentymentami przewagi nad hodowanymi. Tak jak skończył się średniowieczny rynek relikwii, tak skończy sie i rynek diamentów jubilerskich.
@@pgn666 Temat jest bardzo złożony i na pewno wiele będzie się tu działo. A w tym wszystkim jest jeszcze jeden zupełnie nieprzewidywalny element: człowiek. Osobiście nie wydałbym fortuny na błyszczący kamień, niezależnie od jego gemmologicznej historii. Ale to ja. W USA zaręczyny bez pierścionka z diamentem to nie jest częsta sytuacja.
Naturalne diamenty będą trzymały wartość ponieważ zbyt dużo bogatych ludzi wpompowało swoją kasę w takie diamenty. W ich interesie jest propaganda przewagi naturalnego diamentu nad diamentem hodowanym.