S02E05 Jak budować abstynencję. Kroki które budują trzeźwość 

Dziekuje za kolejny odcinek. Ja kiedys ròwniez nie chodzilam na spacery, az do dyskopatii. Wtedy jedynie chodzenie mi pomagalo. Tak sie zaczela moja pasja chodzenia. Uwielbiam. Jestem wdzieczna za tamtejszy bòl. Pozdrawiam najserdeczniej.

Zaczynam na nowo od dzis. 😊

Wysłuchałem całą serię podcastów “Pociąg do nikąd” oraz kilka innych Pani autorstwa, a także sporo innych o tej tematyce. Internet pozwala na uzyskanie wielu informacji, które są bardzo rzetelne na „wyciągnięcie ręki” i o każdym czasie - dla mnie wygodnym. No, ale przejdę do rzeczy. Jakiś czas temu, po kilkunastu latach jazdy , która zaczęła się na początku lat 90 -tych, wysiadłem z mojego pociągu do nikąd… Stało się to - niestety z przyczyn niezależnych ode mnie- ale miałem czas;) i jakoś sobie wytłumaczyłem, że skoro tylko tak można to przerwać - to warto spróbować zmieniać wszystko co konieczne. Nawet papierosy przestały mnie więzić. I tak przez ponad 20 lat, w trakcie, których cały czas się rozwijałem i realizowałem rozmaite cele jakie uznałem za ważne i odpowiednie dla mnie. Dzisiaj mam wszystko co jest potrzebne do stabilnego, wartościowego i bezpiecznego życia. Jednak podczas szukania informacji, aby więcej zrozumieć, przypomnieć sobie to i tamto- okazało się, że większość mojego nowego życia to porażka - po mimo wielu wyrzeczeń , konsekwencji, determinacji i mnóstwa ogromnych sukcesów. Dlaczego porażka? Bo nie zadbałem o siebie prawidłowo i tłumiłem emocje. I nie wiedziałem i nadal nie nie wiem dlaczego tak się męczyłem i nadal psychicznie nie jestem stabilny, ani poukładany tak jak inni myślą. Wewnętrznie rozdarty , rozkojarzony, niecierpliwy i td. Ale to już bez znaczenia, bo ponownie jadę pociągiem i powtarzam to samo co kiedyś, że następna stacja jest ostatnia i wysiadam … Przecież to takie łatwe . Hm …

Świetny materiał. Wczoraj wysłuchałam na szybko. A dziś - już odsluchuję dokładnie z uwagą

Pani Marzenko dużo cennych wskazówek dziękuję ❤

WOW,dzieki

Dziękuję ❤

Zgadza się, przypomniałaś mi ten stan krytyczny, gdy wiedziałam, że chce wyrwać się z bagna ale nie umiałam. Jestem po 1.5 rocznej terapii. Stosowałam metodę małych kroczków widząc spektakularne efekty. Wysiadłam z pociągu do nikąd, przestawiam zwrotnice by iść w nowym kierunku. Słucham Ciebie od tamtej pory, gdy zrozumiałam, że muszę się poddać. Moja faza muru trwała wiele miesięcy. Nigdy nie zwątpilam w terapię, stosowałam uważność i bycie obserwatorem innych trzeźwych, grupy więc to co tu wypunktowalaś to prawda i cenne wskazówki. Dzięki za całokształt kochana 🥰

Super podkast 😊

Bardzo pomocy podkast w moim procesie trzezwienia jade w tym po ciagu juz ponad dwa lata i jest coraz piekniejszy widok na wszystko bardzo dzekuje

❤

Super! Dzięki Wielkie!

Dziękuję

🔥

🧌jestem

Tylko że popełnianie tych samych błędów demotywyje do dalszego trzeźwienia....