Ale odchwaszczanie soi to nie jest jakiś ogromny problem. Soja GMO to po prostu soja odporna na glifosat. W USA pryska sie 2x nalistnie soję roundupem i soja stoi, chwasty jak to po roundupie ;) U nas powschodowo tez sa 3 herbicydy dostepne choc tylko 2 z rejestracja w tym 2 z 3 dosc silne substancje - imazamoks oraz tifensulfuron,a trzeci bentazon. Za to u nas soi jest bardzo mało i nie trzeba pryskac praktycznie na owady ani na grzyba, na chwasty czasem na 3 razy, ale jest czysto i fajnie.