3 bicycle accessories that I cannot ride without 

Ja nie wyobrażam sobie wyjścia na rower bez roweru! ;-)

Według mnie obowiązkowo okulary rowerowe, niekoniecznie od słońca ale od wszelkiej maści insektów, pyłów itd.

Bardzo fajnie się ogląda taką formę video, jeździj częsciej i nagrywaj :)

Ja zawsze zabieram głowę, bo patrząc na innych rowerzystów mam wrażenie, że nie każdy tak robi :)

Okulary koniecznie ;) Na szosie przy większych prędkościach jak wleci jakaś mucha czy inny owad w oko to nie ma żartów :/

Dętka, Pompka, Imbus piątka!!!!

Witam dopiero co zakupilem rower.Dzis pierwszy raz wyszedlem pojezdzic. Od kopa do roweru zakupilem bidon,pompke oswietlenie i sakwe trojkatna do ramy na chocby nawet multitool łatki ewentualnie cos jeszcze :) pierwsze 20 km przejechalem od ponad 15 lat :) jest rewelacyjnie! Pozdrawiam i zycze milego dnia :)

Ja nie wyjeżdżam szczególnie bez telefonu i rękawiczek. To taki zazwyczaj obowiązek, od 2 lat nie zdarzyło mi się wyjść bez np. bez rękawiczek. Zabieram je poprostu zawsze. Jeżeli chodzi o jazdę gdy jest zimno, zawsze komin (buff) na szyję. Jakoś już do tego się przyzwyczaiłem, nigdy nie chciałem nosić, a teraz bez tego praktycznie nie wyjdę. A no i zawsze bluza/spodnie z zapinanymi kieszonkami ;)

Ja staram się pamiętać o okularach. Zwłaszcza teraz(kurz, owady itp.). Są też potrzebne przy silnym wietrze. Pozdrawiam.

Zastanawiam się czym się ludzie sugerują dając łape w dół pod twoim filmem? Przecież wszystko na temat itd. Pozdro o łapa w górę.

Zgadzam się z lusterkiem rowerowym, chociaż sam długo byłem sceptykiem i podchodziłem do tematu jako wciskanie rowerzystom kolejnego zbędnego gadżetu. Używam lusterka od 3 miesięcy w jednym z dwóch rowerów jakie mam i coraz mniej lubię jeździć egzemplarzem jeszcze nie wyposażonym w lusterko. :) Świetna sprawa i to nie tylko w ruchu miejskim!

Dla mnie istnieje bardzo wiele akcesoriów bez których się nie ruszam na rower... Ale jest to głównie kask, u-lock i licznik. Na ten moment jestem na etapie rozkminiania takiego niezbędnika narzędziowego, ale od dawna jeżdżę z pompką, dętką, multitoolem, łatkami i łyżkami do opon. Zaznaczę jeszcze, że jestem rowerzystą głównie miejskim, ale zdarza mi się wyjechać za miasto w teren MTBkiem 😉. Czego jeszcze nie mogę nie wziąć z domu to można by wymieniać godzinami, na ten moment przychodzi mi do głowy jeszcze oświetlenie i trzeźwy organizm! Sam może kiedyś nagram filmik o tym co Ty ;-)

Jak jadę tak po mieście, to oczywiście zawsze zapięcie, które mam na ramie oraz też zawsze zamontowane awaryjne lampki, jakby mi gdzieś zeszło dłużej i bym nie wziął normalnego oświetlenia. A poza miasto, czy po prostu na przejażdżkę zestaw kluczy (najprostszy z Lidla, ale już parę razy się przydał i spełnia swoje zadanie ;) ), zapasowa dętka, pompka. No i również w każdym przypadku picie, choćby zwykła woda mineralna, a najlepiej domowy izotonik :)

świetny pomysł z poradnikiem w czasie jazdy fajnie się ogląda :) pozdrawiam

Licznik rowerowy!!! dętka z pompką, telefon +10 zł ;-)

Co do lusterka, to często jak wsiadam na rower po jeździe samochodem, w pierwszych chwilach spoglądam w lewo i szukam lusterka :) Dla mnie rzeczą bez której nigdy nie wsiąde na rower jest kask. Jeżeli go zapomnę to nim wsiąde na rower już się po niego wracam. Taka sama sytuacja z rękawiczkami i plecakiem gdzie trzymam cały serwis i bukłak, bo niestety mam otwory tylko na jeden bidon: ) ...a jeszcze lampki jakby nastała niespodziewanie noc, mnie kiedyś zaskoczyła w lesie bez lampek, miałem wtedy niezły trening. Jak byłem młody też jeździłem bez bidonu, potem wracałem do domu z wysuszonymi ustami :)

Wszystko zależy od tego, gdzie się wybieramy i jaki rodzaj kolarstwa uprawiamy. Na trasach enduro lusterko jest absolutnie zbędne, ale kask, ochraniacze i okulary (gogle) to podstawa. Bardzo często widuję chłopaków z FR, DH czy enduro, którzy jeżdżą bez rękawiczek.

Też czasem jeździłem bez rękawiczek, ale raz mi bokserek z boku wyskoczył pod przednie koło. Leciałem przez kiere i lądowałem na ręce. Rękawiczki do kasacji ale dłonie całe. Odtądt rękawiczki zakładam ZAWSZE. Pozdrawiam

Mógłbyś zrobić odcinek o płynach do picia podczas jazdy. Czy starczy najzwyklejsza woda, czy być może jakieś izotoniki. Jeśli izotoniki to jakie? Gotowe do picia (np. 4Move, Oshee, w których jest prawie sam cukier) czy może jakieś suplementy?

Ja tam na pierwszym miejscu stawiam mózg, bez niego ani rusz ;) a tak bardziej poważnie jeśli jest to wypad min 5km to obowiązkowo woda i odtwarzacz muzyki. A na dłuższe to dodatkowo telefon i coś słodkiego jakby mi cukier i /lub energia za mocno spadła :)

Właśnie picie... dokładnie tak zrobiłem się wczoraj. Wyjechałem bez picia, bo pamiętałem, że na trasie jest sklep za 3km, więc coś sobie kupię... podjeżdżam, sklep zamknięty... "Urlop". F**! Do następnego sklepu 5,4km... cóż... dojechałem i wypiłem od razu połowę 1,5l Muszynianki, bo w ustach było już zupełne sucho. Nigdy więcej! :D

Bidonów nawet nie nazywałbym akcesorium, to wręcz integralna część roweru. ;) Nie wiem, jak można jechać gdzieś dalej niż do sklepu za rogiem bez bidonu. Jak już wiele osób pisało - okulary rowerowe! Zamiana zwykłych korekcyjnych na rowerowe z dodatkową ramką była dla mnie jednym z najlepszych (o ile nie najlepszym) "udoskonaleń rowerowych". Pod akcesorium można też podciągnąć torebkę podsiodłową z częściami zapasowymi i narzędziami, której co prawda nie mógłbym zapomnieć - bo jest cały czas przymocowana - ale jest chyba równie ważna jak bidony i okulary. A w środku dętka, łatki samoprzylepne, mini-multitool z dwoma imbusami i skuwaczem, łyżki do opon, przejściówka z zaworu presta na samochodowy, pompka CO2 z nabojem, zapinka do łańcucha, rękawiczki lateksowe i wreszcie - drobne na wszelki wypadek. :)

na srednie trasy zabieram: trochę grosza, okulary, telefon do wezwania pomocy w razie wypadku, bardzo często dodatkowy długi rękaw często się przydaje gdy wracam już wieczorem i robi się chłodno, lekkie przewiewne buty 270 gramowe (para) bez nakrycia głowy sie nie ruszam jak jest ciepło może to być olejek do opalania żeby nie dostac poparzeń wode w zwykłej butelce która pasuje do bidonu. a ze sprzętu to wszystko co jest potrzebne w razie przebicia i mieści mi sie to w torebce podsiodłowej , branie plecaka np z bukłakiem jakoś męczy i poci plecy nie polecam.

Witaj ja polecam Ci lusterko mocowane na kask sam takiego używam i mogę polecić dwa poprzednie przy kierownicy po prostu wyłamałem z tym na kasku jest OK i nie będziesz miał problemu przy zmianie roweru Pozdrawiam bo ja też bez lusterka nie umiem jeździć

Tak jak mówiłeś bez picia. A i bez pompki, dętki jak się wydarzy guma a do stacji jest przykładowo 5 km. I bez jakiś drobnych na okazje jeśli mi picia nie starczy czy jedzenia

Mimo że od 4 lat ani razu nie złapałem gumy, to zawsze mam łatki, taśmę izolacyjną i pompkę -- źle się bez tego zestawu czuję. Podobnie zapięcie rowerowe, nawet jeśli nie planuję go używać. Nad lusterkiem się zastanawiałem, ale każdy z moich rowerów ma nietypowe chwyty i ciężko znaleźć jakieś małe lusterko. U mnie rękawiczki nie mają sensu, pewnie ze względu na ergonomiczne chwyty i wyprostowaną pozycję na rowerze. A picie, gdy jest ciepło, zawsze: ląduje do któreś z kieszonek w sakwie (miejskie rzadko mają otwory na koszyczek na bidon; z resztą po co jak ma się zwykle duże sakwy i/lub kosz).

Mała sakwa pod ramę, a w niej zestaw imbusów, klucz płaski i spinka gdyby nagle aktualna się zużyła i uciekła (nie wiem czy to możliwe, ale miewam dziwne przypadki). Do tego jakieś dokumenty, pisiont groszy, a nawet więcej i telefon ze zwykle włączoną Stravą. Mam też najtańszy licznik, którym chciałem porównać wyniki z telefonu i te prawdziwe. Miał działać chociaż 3 miesiące, a działa chyba 2 lata, a deszcz, błoto i zima mu w przetrwaniu raczej nie pomagały.. Bidon termiczny 0,65l lub zwykły 1l w zależności od trasy też, ale to naturalne. Rękawiczek typowo rowerowych nie mam (tylko zimowe), kasku też nie. .

@Rowerowe Porady Zapomniałem oczywiście dodać że bez żadnych dupereli typu rękawiczki itd...

Nadrabiam sobie właśnie zaległości, nie oglądałem jakiś czas YT za bardzo, to i tu skomentuję :D Z rzeczy, które wymieniłeś ja osobiście nie wyobrażam sobie jazdy bez rękawiczek, ręce potrafią mi drętwieć po 20-30 minutach jazdy, niezależnie od rodzaju kierownicy oraz materiału z jakiego wykonana jest owijka/grip. Druga rzecz, to woda, wożę ze sobą dwa bidony 750ml każdy a rozważam jeszcze zakup plecaka z bukłakiem na nocne jazdy po lesie - wody nie ma gdzie kupić a 1,5 litra w bidonach to za mało. I trzecia rzecz to oczywiście jedzonko :D Na kanale VegeReggae podpatrzyłem filmik jak zrobić batoniki daktylowe, biorę je ze sobą za każdym razem. Odchodząc od tematu akcesoriów, możesz mi powiedzieć jakiego mikrofonu zewnętrznego używasz i ile on mniej więcej kosztuje? I btw. ta kamerka na lewym ramieniu doprowadza mnie do szału :D Chyba za bardzo lubię jak coś jest symetrycznie ustawione :D

Zastanawiałem się nad lusterkiem, ale już teraz na wąskich ścieżkach rowerowych zdarzają mi się mijanki wręcz na styk (niedaleko do mu mam taki DDR - nie za szeroki, po prawej żywopłot, po lewej krawężnik i trawka, więc nie ma jak zjechać). Tak sobie myślę, że przy zwiększeniu szerokości kierownicy o 10 cm na lusterko byłoby naprawdę ciężko. Chyba żeby jakieś składane...

Mały składany nożyk ale do moje lekkie zboczenie z EDC i izolka i torba zrzutowa na śmieci (troche sie majda ale przy rekreacyjniej jeździe z znajomymi nie przeszkadza a się często przydaje).

Ja jak wybieram się w trasę rowerową to zawsze kupuję picie w sklepie bo mając wodę w tornistrze czuje na plecach ciężar do tego tak jak w tamtym roku chociażby nad głową lał się żar z nieba gdy było równo 37 stopni miałem wodę i dosłownie ta woda mi się zagotowała była gorąca totalna masakra powiedziałem nigdy więcej następna sprawa kilkanaście lat temu nie mając jeszcze prawa jazdy pojechałem do miasta załatwić sprawy zapłacić rachunki porobić zakupy i takie tam no i zostało mi tylko kupić sobie płyty do komputera i sznurówki do butów w tym momencie zaczęło się chmurzyć i to solidnie wszedłem do środka sklepu jak lunęło to było niczym oberwanie chmury a żeby było ciekawiej temperatura z 30 spadła do 16 stopni wracając do domu zmarzłem jak cię mogę od tamtej pory nie ważne czy jest bezchmurne niebo czy częściowo zachmurzone biorę ze sobą jakąś bluzę czy bluzkę i tym podobnie i wyruszam w trasę przed trasą najlepiej też sprawdzić hamulce czy w kołach nie ma mało powietrza i dopracować rower zawsze to robię i telefon gdyby w razie awarii mieć kontakt z innymi bez telefonu nie ruszam się z domu :).

ja już wożę wszystko niżej wymienione przykłady bo pchałem prawie 10km nawet zapinacz do łańcucha bo też miałem przygodę i pchanko pozdrawiam

może byś mógł zrobić odcinek jak i gdzie przerzucać przerzutki

Co to jest po lewej stronie obok rękawiczki? :)

Karta ICE, telefon, zestaw naprawczy z CO2 + dętka, 10 zł (lub karta płatnicza), żele/banan, woda/izo. Elementy oczywiste (kask, okulary, rękawice itp.) pomijam.

Nie wychodzę bez saszetki, do której chowam tel, klucze itp. Kiedyś trzymałem to w kieszeniach koszulki i tak przez cały czas jazdy dyndało na plecach i wkurzało. Należy jedynie pamiętać by to zabierać jak się odchodzi od roweru. P.S. Ma Pan lub może ktoś z oglądających jakieś doświadczenia z głośnikami bluetooth na rower, jeśli tak to może coś polecacie nie polecacie ? :)

Ja obowiązkowo zabieram rękawiczki, bo bez nich po paru godzinach dostaję bólu w łokciach. To jest chyba przepuklina łokciowa, czy jakoś tak. Do tego biorę kask, bo mimo iż mi się jeszcze nigdy nie przydał to gdy będzie potrzebny wolę go mieć założonego.

W kwestii picia - jeżeli często jeździsz na rowerach testowych to zafunduj sobie camelbaka i po kłopocie. Pozdrawiam

Bez narzędzi do wymiany dętki 2 przynajmniej zapasowych dętek i pompki .

Siemka! jak dla mnie to jeszcze muzyka na uszy! ;-) oczywiście poziom glosnosci z rozsądkiem żeby było słychać nadciagajace blaszaki :-D Oraz okulary!

A czemu nagranie się tak buja? czyżby podjazd?

cześć daje suba ...podobało mi się :-)

czy można umyć rower na myjnie b ezdotykowej

Rękawiczki, okulary, kask, bidon i z 10- 20 zł. To podstawa latem na rowerze 😜 bardzo fajny film pozdrawiam

Temat montażu koszyczków na bidony to ciekawa sprawa. Paradoksalnie rowery szosowe zwykle mają dwa miejsca montażowe, natomiast MTB jedno. Problem w tym, że jadąc szosą znacznie łatwiej trafić na sklep, w którym można uzupełnić zapas płynów, natomiast w lesie czy na innych bezdrożach niestety nie da się tego zrobić. Cały czas zastanawiam się jak rozwiązać ten problem, bo nie chcę używać plecaka. Myślałem już o jakimś nietypowym pojemniku, który mieściłby się do torebki podsiodłowej, co przy jej gabarytach pozwoliłoby zaopatrzyć się w dodatkowy litr napoju.

A co najlepiej pić? wodę czy napój izotoniczny?

Fajny filmik :) a tak na marginesie, to co bierzecie do picia w bidony??? Proszę bez komentarzy typu : piwo, wóda :) pozdrawiam

Witam, pytanie nie na temat, ale jaki rower bedzie najlepszym wyborem w przedziale cenowym ok. 1500zł Crossowy. 80% użwany do jazdy po mieście i czasami jakies trasy ok. 10km głownie asfalt czyli amatorka ;)

Ha! Okolice kompostowni i GOŚ. "Uwielbiam" tamtejsze zapaszki ;)

Rękawiczki i bidon muszą być. Nawet na 10 km wokół mojej mieściny. Natomiast ciekawi mnie jazda z lusterkiem. Nigdy nie próbowałem. Masz gdzieś u siebie jakiś test lusterek?

Robisz ciekawe materiały, leci sub.

Bez prędkościomierza! :D

Kask ! Woda w bukłaku w plecaku rowerowym! Rękawiczki! Pielucho majty ! Podręczny warsztat typu dętka, pompka, scyzoryk, imbusy etc. Do zestawu dorzucę jak kupię tą cieniutka wiatrówkę chroniąca od wiatru i słabego deszczu. Pozdro

a jakie polecasz rączki do kierownicy guma, pianka ?

1. Bez picia 2. Bez licznika/prędkomierza 3. Bez dobrego humoru

ja zawszę biorę bidon elite corsa 950ml + bukłak 1L, no i bez licznika ani rusz

Łukaszu co myślisz o amortyzowanej sztycy rowerowej? czy daje to większy komfort podczas jazdy? czy ma to jakieś minusy?

ja raz pojechałem bez rękawiczek bo nie mogłem ich znaleźć to po powrocie miałem otarcia ręki ręką mi się odparzala bolała

Nigdy mi się nie zdarzyło wyjść na rower bez... roweru :P

Co to jest za trasa, która Pan jedzie. Podejrzewam okolice Łodzi, ale coś bliżej poproszę :)

Witam!Wiem, że to o co chciałabym zapytać nie dotyczy tego odcinka ale za bardzo nie wiem jak mogę zrobić to inaczej dlatego z góry przepraszam za małe zamieszanie.Chciałabym spytać o opinię dotyczącą zakupu "ALARM ROWEROWY + PILOT"sklepebike.pl/pl/p/Alarm-do-roweru-Pilot/272 mam nowy troszkę lepszy rower i boję się go gdziekolwiek zostawić by nie został skradziony i poszukuję czegoś by czuć się choć trochę bezpieczniejsza .Dziękuję za ewentualną odpowiedz.Pozdrawiam Kasia

rękawiczki też elektryczne ? taka mała wtopa hehe, ja tam pije rzadko, ale za to sporo i mam się dobrze :)

5:12 A na stacji ordynans pilnuje Ci roweru?

Nr.1 Okulary,2 gacie z pampersem,3 dętka,4 łatki+klej łyżki do opon,5 pompka,6 bidon.

hej jaka jest twoja średnia prędkość podczas takiej jazdy? pozdrawiam

Witam jaka pompka ręczna z manometrem ?

Co to za panel z przyciskami po lewej ?

kamera pro czy sony?

A co myślisz o bukłakach w plecaku ? Pozdrawiam

pewnie pierwsze to by bylo bez roweru ale chyba bez butow bedzie w miare zabawne i przejdzie :)

łatki plus pompka :)

Niezła stabilizacja. Co to?

Co to za rekawiczki te z filmu Twojego?

Picie, okulary, rękawiczki, przeważnie na głowie kask, plecak a w nim picie, mini zestaw kluczy + łatki i pompkę

woda do picia i telefon na krutkie trasy , a na dłuższe trasy woda tetka pompka i lampki jak wiem że będę w nocy wracał i pluza gdyby było zimno lub lało, telefon słuchawki rękawiczki aparat kanapki lub 20 złotych by mieć na coś do jedzenia i staram się unikać najgorszego słońca od 9 - 13 zawsze staram się wyjechać jak najwcześniej by zdążyć przed 9 i wracać po 13 przepraszam za ortografie

Będę skakał na rowerze enduro hopy z lusterkiem xD

ja podobnie jak ty tylko bez lustra a zamiast niego biorę czapkę z daszkiem

Co masz na kierowcy

A nie ma lusterek na kask....? Gdzieś coś takiego chyba widziałem... : ))

Telefon, dętka, pompka, imbus i 10zł. A jeśli jest ciepło tak jak na filmie to koniecznie na sobie krem do opalania z dużym filtrem :)

Obowiązkowo telefon, a jak temp spada poniżej 10 bidon termiczny.

jeśli gdzieś dalej jadę :telefon, minipompka i zestaw łatek z klejem

Nie przypuszczałem, że jazda bez rękawiczek aż tak wpływa na drętwienie rąk

okulary przeciw słoneczne, chroni przed owadami również

Rękawiczki rowerowe, picie, okulary słoneczno-insektowe, słuchawki nauszne i ulubione kawałki.

Motywację, a poza nią bidon z domowym isotonikiem (woda+miód+cytryna i szczypta soli).

Bez lusterka nie ma jazdy.

widzę jeździsz obok oczyszczalni, okołowic i gorzewa

ja niewychodze bez roweru

Coś pod kask - chusta, komin - wtedy pot nie kapie na oczy

Ktoś da linka do dobrych gripów do roweru mtb? alebo model poda ale żeby nie były jakieś drogie heeh

Ja, okulary ochronne, woda, apteczka.

Okulary, telefon, rekawiczki, chusteczki, picie 😀

Nie wyobrażam sobie nie zabrania ze sobą na rower rozumu ( ͡° ͜ʖ ͡° ) a tak z takich mniej obowiązkowych rzeczy to nie wyobrażam sobie zapomnieć zabrać wideorejestratora i zapasowej dętki

ja bez ramy, koł i roweru

Nie wyobrażam sobie jazdy bez owalnej zębatki w korbie i.... aero owiewki oraz miernika mocy, bo szkoda kasy wywalać na przereklamowane drogie wynalazki jak wystarczy dobre aero i przy mniejszym wysilku przyzwoita prędkość przelotowa,zamiast popychania powietrza na MTB ;)

@Rowerowe Porady Chłopie, zmiłuj się... Jak Ci ręce drętwieją to wystarczy po prostu dobrze sobie wyregulować rower - to wszystko, a jak regulacja nic nie daje to dupy masz rower... Ja na swoim giancie bez sekundy wytchnienia jeżdżę sobie tak na spokonie 15-20 parę km/h przez 20-25 km i nic mi nie drętwieje ani nie boli, tak więc jak odczuwasz bóle to weź tak jak ja imbusa za sobą i baw się ustawieniami kierownicy itd...

Bez żony nie jeżdżę😉

bez piwa o trasie