Dawne dobre lata! No i co, ze w tamtej Polsce, ktora teraz wszyscy krytykuja. A my przynajmniej w cos wierzylismy i mielismy entuzjazm zycia! nawet slowa tych piesni dokladnie opisywaly nasze lasy i polany i nasze serca pelne powiewu dobrego wiatru! Dla tych , ktorzy wtedy stali w tamtych szeregach, tego zycia i sily i wiary starcza stale aby sie nie poddawac zadnym przeszkodom zycia! Czuwaj! Teraz tylko money i internet!
Wtedy nie było ćpania, bo i w podchody i w klasy i w chowanego i piłką się bawiliśmy razem do późna, a w wakacje i pół nocy, albo i całą. Mieliśmy mało rzeczy, ale mieliśmy siebie.
Od 20 lat nie jestem związana z harcerstwem ale sercem zawsze będę harcerką. Mam nadzieję ze moje dzieci też będą. To jedna z najlepszych rzeczy jakie mnie spotkały w życiu.
Piękni, bardzo, bardzo dziękuję. Piosenki harcerskie przywołują piękne wspomnienia i uczą jak kochać OJCZYZNĘ, uczą szacunku dla historii. Uczą jak być mądrym i odpowiedzialnym człowiekiem. ❤❤🎉🎉😅
Takie piękne piosenki przez nas zapomniane może warto zrobić dzień zapomnianych piosenek i organizować koncerty gdzie będą śpiewane różnego rodzaju piosenki 🎼 dziękuję za udostępnienie dawnych harcerskich melodii 🍀ciepło pozdrawiam 💛
Nieważne co mówią i jak nas postrzegają. Mimo że jestem już BARDZO dorosły, nigdy nie wyrosłem z harcerstwa. Nigdy nie zapomnę tych wspaniałych , pięknych i wzruszających chwil. HORDA z Gorzowa Wlkp. może już nie istnieje. Honor, Odwaga ,Rozum , Duma , Altruizm. Nie było mnie w kraju wiele lat , ale " HORDA " jest i zawsze będzie w moim sercu. Pozdrawiam wszystkich Zuchów i Harcerzy.
@@ryszardruzycki7960 skąd Wyście wzięli ten stereotyp, że harcerze ZHR modlą się na zbiórkach? 😳Byłam 6 lat w ZHRze i nie było żadnej takiej sytuacji. Jasne, że była śpiewana modlitwa harcerska (tak, ta z filmiku powyżej - 17:23), zwykle na obozach wieczorem po ognisku, jak już człowiek zbierał się do spania, ale różańców ani żadnych litanii nikt nie strzelał ani na zbiórkach, ani w ogóle w ramach zajęć harcerskich. Pozdrawiam wszystkich harcerzy - ZHR, ZHP, nieważne - wszystkich, którzy są ponad tymi podziałami i wiedzą, że harcerz to harcerz, niezależnie od organizacji. Tych pozostałych też pozdrawiam, może się kiedyś opamiętają z tym dzieleniem ludzi na lepszych i gorszych - takie podejście niby nie jest zaprzeczeniem harcerstwa?
byłam harcerką przez 17 lat.....harcerstwo nauczyło mnie wartosci które kontuoje bo dzis szacunek do Ojczyzny Godła Flagi Szacunku Hymnu no i zaradności w życiu...polecam Młodieży
Moja mamusia była harcerką mi nie było dane choć chciałam minęło mnie coś pięknego ale za to moi chłopcy czyli dzieci są harcezami i jestem dumna mama a mąż dumnym tata 😃❤️
Kurczę, coś w tym jest - opuściłam harcerstwo jakieś 17 lat temu, a dzisiaj siedzę i słucham składanek harcerskich i po raz kolejny pojawiają się myśli czy nie dołączyć do Harcerstwa Starszego.
Czuwajcie! Chociaż jestem jeszcze młodą harcerką to rozumiem jakie to cudowne jutro dostanę huste byłam na 2 biwakach a w wakacje jade na obóz w harcerstwie poznałam cudowne osoby i miejsca ❤❤❤i właśnie robię ochotniczkę
Pozdrowienia z HPC! Jest nas tylko garstka drużyn, ale serca nasze biją w rytm tych samych pieśni harcerskich. U nas tradycje mówią, by został wybrany ktoś (wyróżniony tego dnia) na podpalenie ogniska. Ognisko zbudowane jest tylko z drewna i drewnianych wiórów (bez papieru,...) i przez cały czas jest podsycame tymi samymi składnikami. Gdy płomienie siągną po raz pierwszy wyżej niż najwyższy patyczek budowli ogniska, rozpoczyna się śpiew jednej piosenki z tematyką rozpalenia ogniska (Płonie ognisko 1. zwr.; Ogień, ogień, ogień; Już rozpaliło się ognisko;...). Po piosence mianuje się strażników ognia patykiem z ogniska (patyk przeznaczony na mianowanie sterczy jednym końcem z ogniska, gdzie ten koniec może być rzeźbiony, zdobiony) słowami: "Mianuję cię strażnikiem ognia, strzeż go jak oka w głowie". Po mianowaniu, strażnicy razem włożą ten patyk do ogniska. Troszczą się o ogień tylko podczas przebiegającego śpiewu pieśni, ogniska nie ruszają podczas gawęd, pląsów, wybierania następnej pieśni, przyrzeczeń,... Na koniec ogniska przeznaczona jest tematyczna pieśń (Płonie ognisko 2. zwr.; Bór;...). Podczas piosenki końcowej jest zawsze przeznaczony moment, gdy wszyscy wstają (Płonie ognisko "...wstaje wiara..."). Ręce do krzyża (prawą przez lewą) się podają sąsiadom i zamyka się tak bratni krąg. Po trzech zwrotkach bratniego słowa komendant powie myśl, imieniem której posyła iskrę lewemu sąsiadowi "...posyłam iskrę w bratni krąg, niechaj wraca do mych rąk". Tak iskra przejdzie przez każdego członka i powróci do komendanta/drużynowego/... "Iskra wróciła. Druhny i druhowie!" (teraz wszyscy razem) "Czuwaj!!! Do-bra-noc" i na "noc" wszyscy robią zwrot w tył (wciąż połączeni) na koniec puszczają sąsiadów. Jeżeli ktoś dołączy do ogniska i nie był obecny podczas rozpalania i pierwszej pieśni, dodaje za siebie patyk do płonącego ogniska. Jeżeli się nie udaje rozpalenie ogniska, ten, kto budował ognisko, może pomóc. Jeżeli nie uda się rozpalić ognisko/ognisko wygaśnie, wszyscy idą spać. Podczas śpiewogrania śpiewa kto chce; który głos chce. Podczas bratniego kręgu nie śmi być nic (śpiewniki, latarki,...) między ludźmi i ogniem. Każda z wyżej opisanych reguł ma swój powód i symbolikę. Prawdopodobnie zapomniałem jakieś tradycje i reguły naszych ognisk. Są jakieś takie tradycje, które się u Was różnią od tych naszych? Są nawet jakieś których nie wymieniłem? Druhny i druhowie... CZUJ, CZUJ, CZUWAJ!!!
Dla mnie to byly wspaniale czasy, co roku jezdzilem na obozy od Zuchowych do Harcerskich .. A najbardziej wspominam "FUNKE" w Borach Tucholskich w latach 80tych ..to byly wspaniale czasy.. CzuWaj
@@sebastianno220 FUNKA... jez Charzykowskie... Harcerski Ośrodek Wodny... Obóz żeglarski Chorągwii Łódzkiej... OMEGI, DZ... i fantastyczny Bosman... :)
Włączam oczekując fajnych piosenek harcerskich, a pierwsze co słyszę to KRAJKA. (Dla tych co nie wiedzą w Hufcu ZHP Nowe Miasto Lubawskie KRAJKA to... MARTWY MEM.)
Ja też mam bardzo miłe wspomnienia z czasów kiedy byłam harcerką... Wiele dobrego, dorastało się wtedy bez komórek, bez pieniędzy, żyło się zbiórkami i wszystkim innym. Mieliśmy inne cele niż dzieci teraz... Mnie osobiście harcerstwo wychowało (chyba)
Jeśli nie wiesz co to krajka to przytaczam wykładnię wikipedi: Krajka - dekoracyjny wyrób ludowy, w postaci wąskiego paska (od kilku do kilkunastu centymetrów), barwnie tkany przy użyciu bardka lub wykonywany ...
Kocham harcerstwo. To odsunięcie od świata. Nie chce z charcerstwa odchodzić to wszystko to nie do opisania. Trodno bedzie wytłomyczyć co to charcerstwo to biwaki, obozy, itp
Co prawda nie nie z Pomarańczarni, ale w Chacie na Sokołówce (Polanica) bardzo często bywaliśmy z naszą Czarną 15 z Szalejowa Górnego:::))) Bardzo często Was wspominamy i pozdrawiamy serdecznie❤
Super!😉 Wy wszyscy macie szczęście że idziecie na zbiórki i biwaki, ja nie mogę. Napewno pytacie się dlaczego no to więc mieszkam za granicą tak dokładnie w Belgii z wiązki z tym przychodzę tylko na obozy harcerskie. Więc widzę moja drużynę tylko raz w roku. Ale i tak być harcerzem to niesamowite szczęście.
