Ogromnie Panią cenię za niesamowitą kreatywność oraz dużą i wszechstronną kulinarną wiedzę! Każdy przepis jest niepowtarzalny oraz bardzo precyzyjnie objaśniony! Super przydatne patenty na wykorzystanie kurczaka!!!🙂Dziękuję Pani Magdo i Pozdrawiam!!!🥰
Witam i pozdrawiam . Dziękuję pani Magdo szczególnie ta pasta wiem że będzie bardzo pyszne . Naśladuję panią i rodzina się bardzo cieszy i zajada . Pewne przepisy od pani zawsze i pyszne . Bardzo mi się podoba że zawsze pani wykorzystuje wszystko wielki plus w kuchni .❤
Pani Magdo dziękuję bardzo i za przepisy i że jest pani tak sympatyczną osobą z przyjemnością się panią ogląda. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu. 👋❤️🌹
Moja babcia wekowała w słoikach duszonego kurczaka. Smakował jak pieczony, ale był do tego w pysznym sosie - obłędny po prostu. Takie słoiki zawsze stały w babcinej spiżarni, zawsze gotowe dla łakomczuchów.
W ogóle jakoś ostatnio nie mam ochoty jeść mięsa. Tzn kocham rosół ale nie mam ochoty na kurczaka. Albo gulasz ale najlepiej żebym na talerzu miała tylko sos.a mięso mogę zjeść moje chłopaki. Tak ze super pomysł z tą pastą. Może wkrótce wykorzystam🥰
Super, Bardzo podobają mi się takie filmy gdzie moge przygotowac raz, a wiecej porcji i zostawic to na inny czas. Oczywiscie juz oglądałem konserwy w słoiku. Muszę jeszcze tylko nadrobić ten film z fasolka po bretońsku. Komentarz dla ziesięgów. pozdrawiam
Patent z bazą do zup mi się spodobał mocno. Często rezygnowałem z zup/robienia keczupy itd. właśnie z tak błahych powodów. Nienawidzę trzech milionów garów w zlewie :D A propos bakterii. Tylko napomknę, że endospor Clostridium botulinum przetrwał mi nawet sterylizację żywności za pomocą promieniowania jonizującego :) Ale to inna bajka.
Witam p. Magdo. Jak zwykle: proste, smaczne i szybkie w przygotowaniu potrawy. Tym razem nie zdziwiło mnie takie gospodarne wykorzystanie kurczaka do ostatniej chrząstki 😀robiłam już pasty z gotowanego mięsa kurczaka ale bez chrząstek, muszę spróbować. Dziękuję za kolejną świetną podpowiedź, pozdrawiam serdecznie.
Patrzyłam na to i przypomniało mi się jak dwa lata temu pigwę przerabialam😂. W sumie to dżem miałam robić ale jak zaczęłam to skończyć nie umiałam i wszystko możliwe z tej pigwy zrobiłam. Wykorzystałam wszystko. Nawet skorki i pestki. zrobiłam wtedy masę różnych przetworów❤