Bardzo sensownie i dobrze wytłumaczone. Sam się obawiałem ostrzyć i jeździłem do serwisu. Ostrzenie 7-10 zł zależności od serwisu i łańcucha (niektóre ostrzyły bardzo dobrze a niektóre kiepsko). W pewnym momencie zacząłem sam ostrzyć posiłkując się tym filmem jak i innymi. Zestaw do ostrzenia akurat Oregona (taki był w najbliższym serwisie). Sam jestem zaskoczony efektem, ponadto w serwisie na maszynie zbierają dość dużo zęba i szybciej tracimy łańcuch. Dobry zestaw do ostrzenia bardzo szybko się nam zwróci a i frajda, że się umie samemu. Pozdrawiam.
Zostałem "zmuszony" przez widzów do zrobienia filmiku z ostrzenia łańcucha. Nie jestem jakimś ekspertem, po prostu umiem naostrzyć na tyle żeby pilarka cięła. Chcąc wiedzieć z czym się mierzę, postanowiłem przejrzeć co tam wygadują inni twórcy na YT, stwierdzam całkowicie obiektywnie i szczerze że zrobił Pan najbardziej kompletny poradnik ostrzenia. Konkurencja tylko powtarza to co wyczytała a nie maja bladego pojęcia co robią. Pozdrawiam.
W tych czasach gdy ojcowie, dziadkowie, wujowie czy koledzy z doswisdczeniem nie zajmują sie czesto tym czym przodki, takie filmy dają szanse na praktyczną edukacje. Dzięki i kręć dalej. p.S- psia łapka jest ujmująca.
Bardzo fajne podejście. Widziałem sporo innych filmików na temat ostrzenia łańcuchów i tam prowadzący robili z siebie gwiazdy, sam temat ostrzenia schodził niemal na trzeci plan. Mnóstwo ględzenia dla ględzenia, a tu spoko. Pozdrawiam.
Po obejrzeniu pana filmu i cennych wskazówkach dziś naostrzyłem łańcuch w demonie pilnikiem oregona i różnica w cięciu jest wyraźna piła wchodzi w drewno jak w masło dziękuje i pozdrawiam
Brakło mi tylko odpowiedzi co ile powinniśmy ostrzyć? Czy tylko wtedy gdy zauważymy że już idzię tępo😁 Chyba najlepszy poradnik jaki do tej pory widziałem odnośnie ostrzenia.
Dobre pilniki ma też Oregon, to może nie jest jakieś "odkrycie" ale porównując do pilnika Stihl'a, który jest bardzo zadziorny, dobrze zbiera ale lubi "podskakiwać" na zębie, pilnik Oregon'a jest bardziej gładki i też bardzo dobrze zbiera. Różnicę można wyczuć przesuwając kciukiem po pilniku. Jak dla mnie Oregon do dłuta idealny.
Jeszcze pragnę dodać kilka uwag o których zapomniałem wspomnieć na filmie. 1. Pilniki zawsze przechowujemy zabezpieczone, wystarczy owinąć szmatką albo papierem, część robocza nie może uderzać lub ocierać się o inne narzędzia podczas transportu, pilnik jest wtedy bardzo łatwo stępić. 2. Jak widać na filmie, podczas ostrzenia staram się zachować stałą pozycję ciała, a każdy ząb przed ostrzeniem przesuwam w to samo miejsce. Wtedy działa tak zwana "pamięć mięśniowa" i dużo łatwiej jest utrzymać kąty ostrzenia, bez ciągłego sprawdzania. 3. Najlepiej ostrzyć po cięciu grubszego klocka, wtedy zęby łańcucha są "wytarte" z oleju. Nie przegazowywać pilarki poza materiałem, przed ostrzeniem, olej jest ciągle podawany a że nie jest "wycierany" , może być na zębach.
Po ostrzeniu lub na półmetku dobrze jest omieść pędzlem opiłki z łańcucha i prowadnika z pilnikiem, aby nie dostawały się na koło napędowe czy kółko prowadnicy.
Dobry materiał, mnóstwo cennych wskazówek na koniec świetna rada odnośnie ograniczników też uważam że lepiej spilowywac je pod delikatnym kontem. Pozdrawiam serdecznie hej. A i smerf pięknie pracuje, łańcuch ostry i wydajny tak to można pracować 💪👍🖐️
Co do ostrzenia łańcucha z ręki samym pilnikiem to są ludzie którzy ostrzą bardzo dobrze dzięki latom praktyki. Ja sam mam przyrząd do ostrzenia takie rolki z Husqvarny już 6 lat i jest ok
Jakiś mądry skandynaw zdrbił serię testów łańcucha jak tnie łatwo pod ciagłym jednostajnym obciązeniem. Anglojęzyczna wikipedia mówi że przerzucal łańcuch przez kłodę dlugości około 3 m. Na jednym końcu mocował ciężar 1 kg, a na drugim 5 kg. Po każdym spuszczniu ciężaru mieżyl głębokość nacięcia i za każdym razem modyfikował sposob naostrzenia łańcucha . Optymalnoe wyszło mu 30 st kąt boczny i kąt natarcia ( górny ) 65 st co bardzo ułatwia prowadnik. Pozdrawiam.
Swietna robota! Mam uwagę tylko do jednej rzeczy, a mianowicie do kwestii podnoszenia pilnika przy cofaniu. Mnie uczyli, żby pilnik cofać dociskajac delikatnie do powierzchni obrabianej, wtedy czysci się z wiórów. Pozdrawiam!
bardzo pomocny film, jak zwykle "kawa na ławę", ja jestem zwolennikiem porządnej ostrzałki i dobrych łańcuchów, zawsze mam dwa lub trzy naostrzone ze sobą, pilniki zabieram pro-forma, ale tak jak było powiedziane każdy robi jak mu wygodnie
Zakłady ostrzą po chamsku wszystko na 30°, nie zmieniają kąta ostrzenia zależnie od rodzaju łańcucha. Po za tym każdy łańcuch musi mieć dobraną średnicę pilnika wg tabeli oregona, kakei, carlton, Stihl, husqvarna, co jest nie wykonalne na szlifierce. Ostrzenie szlifirką to psucie łańcucja można powiedzieć. Śrubkoręt do regulacji stopnia smarowania
zgadza sie serwisy kaleczą ostrzenie . Ale dla przeciętnego kowalskiego kąt ostrzenia nie ma wielkiego znaczenia . Kilka stopni w tą czy w tą nie robi róznicy . Łańcuch ma być ostry i zdjęte ograniczniki odpowiednio. Co innego profesjonalny pilarz . Wie jakie drewno będzie pozyskiwał i dopasowuje sobie kąt do twardości drewna. Ale to jego zawód i czuje jak mu się pracuje na danym kącie. Twierdzenie że ostrzałka psuje łańcuch to bzdura. Jezeli kupisz badziewie i nie potrafisz się nim posługiwać to się zgodzę . Ja osobiście ostrzę mechnicznie jak i recznie .Obie metody sa dobre.
Kiedyś, pracując jako dozorca gminy kościelnej używałem elektryczną piłę łańcuchową do przycinanie rosnących na terenie posesji kościelnej, kiedy zauważyłem że piła jest tępa zaniosłem do serwisu aby ją naostrzono. To był pierwszy i ostatni raz. Zęby łańcucha zostały tak przypalone że łańcuch musiałem wyrzucić. Od tej pory robię to osobiście za pomocą pilnika bo ostrzałką można więcej zepsuć jak naprawić.
Kiedyś dałem łańcuch do ostrzenia w fachowym warsztacie ale przypalili zęby i łańcuch można było zezłomować. Od tej pory robię to sam i za pomocą pilnika a nie ostrzałki.
Rzadko ostrzę łańcuch na pilarce ...zdejmuję..... Mam starą prowadnice z dorobionym i przykręcanym koszyczkiem sprzęgłowym zakładam łańcuch w odwrotnym kierunku a prowadnicę wkręcam w imadło ... zawsze ostrzę dwa / trzy łańcuchy i zmieniam podczas pracy .... zawsze mam wiszące i czekające jeszcze jakieś totalnie zjechane łańcuchy do zadań typu drzewo z rozbiórki , wycinanie pinka itp................ rozmiary 325 15" 18", 3/8 14'
Tak naprawdę to ostrzenie z nią nie różni się od ostrzenia bez niej. Zakładamy na prowadnicę i nie musimy się martwić o trzymanie kątów, ona robi to za nas. Pomocna szczególnie gdy ktoś ma problemy z równym prowadzeniem pilnika ale każdemu ułatwi pracę. Może coś krótkiego kiedyś pokarzę, zwłaszcza że mam dwa trochę różnie pracujące modele a jeszcze jeden chcę kupić.
Mam las 500 metrów od gospodarstwa. Ostrzyłem kiedyś pilnikiem ale nie umiem dobrze tego zrobić. Przy cieńszych kłodach jest ok. ale przy grubych rzaz nie trafia w rzaz. Kupiłem tanią ostrzałkę elektryczną i od tamtej pory nie marnotrawię paliwa.
Jaka jest minimalna bezpieczna długość zęba tonącego? Mam kilka starych łańcuchów zmęczonych życiem a będę miał trochę brzydkiego drewna brudnego i z gwoździami.
11:00 A jak sie ostrzy ostrzałką to nie wolno tez szlifować do samego końca zęba? Jak np ostrzałką do samego końca zęba będe zjedzal to tez to wpłynie na zły kąt zęba ? czy tylko pilnikiem to obowiązuje ?
Przy pilniku kąt naostrzenia górnej płaszczyzny zęba zalerzy od średnicy pilnika i jego wystawienia nad ząb bo jest odzwierciedleniem zaokrąglenia pilnika w części skrawającej. W ostrzałkach to samo osiąga się pochyleniem tarczy a nie jej zagłębieniem w zębie, tarcza ostrzy górną płytę zęba swoim płaskim bokiem a jego kąt się nie zmienia wraz z zagłębianiem
Czy ten uchwyt FF1 do prowadzenia pilnika bardzo pomaga? Do tej pory ostrzyłem w serwisie ale widzę, że rożne serwisy różnie ostrzą jeśli chodzi o jakość (ten co ostrzy najlepiej troszkę daleko jest) wiec zaczynam przygodę z ostrzeniem.
Ff1 robi swietna robotę. Przygodę z samodzielnym ostrzeniem zaczalem pontym gdy po 4 "ostrzeniu" w serwisie , lancuch sie skończył. Na poczatku probowalem z reki i efekt byl sredni. Z uchwytem i prowadnikiem zeby jak żyletki.👍
Czy prowadzenie pilnika w poziomie jest dosyć ważne? Zauważyłem, że przy ostrzeniu delikatnie ogniwa też się przycierają. Chyba przez to, że za bardzo pilnik mi idzie do góry wierzchołkiem. Powinienem pilnować prowadzenia w poziomie.
Prowadnica do ostrzenia nie potrzebna tylko przeszkadza bo pilnik trzeba cały czas obracać i opukiwać z opiłków, pilniki stihla bardzo dobra jakość twarde dobrze zbierają. Mi najlepiej ostrzy się w imadle jak piła jest odpowiednio ustabilizowana, są też imadełka wbijane w pieńek w terenie. Ogranicznik raz już tak miałem że na nowym łańcuch musiałem pociągnąć bo nie zagłębiał się (łańcuch stihla) ograniczniki szlifuje szlifierką kątowa ale to trzeba mieć wyczucie to jest praktycznie dotknięcie. Ostrzyć trzeba od razu jak zauważymy spadek szybkości cięcia lub jak cięliśmy jakiś zabrudzony materiał.
Zgadza się. Łańcuch się powoli tępi przez cały czas, nie trzeba czekać aż będzie wyczuwalnie tępy, lepiej ostrzyć częściej, zawsze trochę ostrość poprawimy, zwłaszcza że wtedy wystarczy pociągnąć tylko kilka razy pilnikiem, więc łańcuch też nie będzie się zużywał dużo szybciej. Inna sprawa gdy ostrzymy ostrzałką elektryczną albo szlifierką, one zbierają dużo materiału, więc częste ostrzenie skróci żywotność łańcucha.
Wedle starej szkoły "zbiornik wypalony - łańcuch ostrzony". W życiu zależy od tego co tniemy (twarde - miękkie, czyste - z piaskiem) i czym tniemy (typ i jakość łańcucha). Np. pełne dłuto jest efektywniejsze/agresywniejsze, ale trzeba bardziej uważać by drzewo było czyste. Dobrym wskaźnikiem czy już ostrzyć, czy jeszcze poczekać jest rozmiar trocin. Jeśli wśród płatków zaczynają pojawiać się drobne/miałkie, to pora na ostrzenie.
Ja już zgłupiałem na temat ostrzenia łańcuchów pilnikami sthil husqvarna oregon nawet jeden raz dobrze łańcucha sthilowskiego nie idzie wykonać , raz dwa razy z czuciem przeciagne po łancuchu bez blokowania łańcucha tak aby sam pilnik go "trzymał" ( jak pilnik nie jest wyjechany to sam będzie trzymał łańcuch " i opukuje pilnik dobrze o bok prowadnicy czy o coś jakiś metal żeby wiórki z pilnika wyleciały i nie blokowały następnych i raz dobrze łańcucha nie idzie naostrzyć jednym pilnikiem , myślałem że te pilniki takie "orginały" się trafiły no ale każdy następny to samo a jeden pilnik 8 zeta.... wpieniłem się i kupiłem ostrzałke elektryczną i wreszcie jest ok , dawniej tzn z 15-20 lat do tyłu łańcuchy były miększe i jednym pilnikiem to prawie cały łańcuch można było zostrzyć a teraz lipa..... mój fater twierdzi że ostrzyć nie umiem bo jak łańcuch zgliłowany to pilnik się nie wgryzie ......>>> zgliłowany czym? jak łańcuch nowy, dwa przecież czuje pod ręką czy pilnik bierze czy się ślizga i dociskam tylko tak mocno aby brał nie naciskam mocniej , i lipa jedno ostrzenie nie bardzo i pilnik do śmietnika.... gadałem z facetem o jakiś słabszych łańcuchach np chińskich żeby pilnikiem dało się ostrzyć to odradził bo powiedział że lipa naciąga się bardzo.....
Niestety nie rozumiem problemu, pilnik Stihla na filmie ma już kilka lat i nadal ostrzy jak trzeba. Łańcuchy Stihl, Oregon Husquarna, nie ma znaczenia, nie są bardzo twarde. Albo popełniasz jakiś duży błąd albo masz specjalny łańcuch, bardzo twardy.
Ostrzałka = niszczałka łańcuchów! łańcuch ma być ostry, a najważniejsze jest pilnowanie ograniczników zagłębienia zęba i tyle. Nigdy nie równam do najkrótszego zęba. Skoro piła nie schodzi z linii cięcia przy klocu na 70cm, to czego mam się biedzić ? Przez 14 lat cięcia zużyłem do cna 2 łańcuchy, osoby które używają niszczałek 10, a tną znacznie mniej. Najlepiej mieć wbijane imadełko - którym można złapać prowadnicę, a jak nie kawałek stolika i listewki kawałek żeby podłożyć pod koniec prowadnicy. Piesek fajny, urozmaicił materiał :) Przyrząd do ograniczników jest fajny, ale staram się kupować nowy przy nowym łańcuchu i zwyczajnie przykładam i piłuje z przyrządem, szybko sprawnie i bez boleśnie. Finalnie, inaczej użyć przymiaru do ograniczników i bardzo szybki sposób i bardzo dobra porada z tego jest. Jak mam ponad 100 ogniw, to nie mam czasu patrzeć ile wystaje, piłuję na przyrządzie, aż przestanie pilnik zbierać, może i fakt dobrze pod kątem, ale w niczym to nie przeszkadza, przynajmniej niczego nie zauważyłem. Da się ciąć na kreskę grube kłody.
Jaki pilnik i przymiar kupić do ostrzenia łańcucha w pile Powermat PM-PSP-2HP? Pilnik Stihla 4mm będzie dobry? a jaki przymiar? Typ łańcucha: ALP-50-44S 3/8″ / 9,525 mm
Ciekaw jestem czy tnąc tylko gałęzie można spiłować mocniej ogranicznik trochę mocniej - jak silnik da radę to może szybciej będzie się cięło. Jak masz jakiś łańcuch na straty to można zrobić taki test.
Nie wiem czy jeszcze jeden parametr ostrzenia nie powinien zostać uwzględniony ????. Był kąt 30' oraz wystawienie pilnika ponad ząb a czy pilnik powinien iść w poziomie czy dodatkowo pod jakimś kątem np 5-10'???
Generalnie przyjmuje się kąt 90⁰ między pilnikiem a ścianą prowadnicy. Jako że podczas ostrzenia na prowadnicy ząb się trochę wychyla w rowku, więc nie zaszkodzi zastosować 95⁰. Tak realnie to pilnik ma iść równolegle do górnej płaszczyzny zęba.
@@pracakosaipilarka4301 Jeden kąt ostrzenia jest zawsze zaznaczony na zębie i czasami go lekko przekraczam co do drugiego kąta czyli górna krawędź pilnika równolegle do górnej krawędzi zęba oczywiście uwzglądniając lekkie wystawanie pilnika ponad żąb i takie ostrzenie jest najbardziej wydajne .......Jednak patrząc na fabrycznie nowy łańcuch jest on źle naostrzony ponieważ krawędź na czubku zęba jest ostrzona głębiej a krawędź na końcu zęba jest naostrzona płyciej czyli aby to zkopiować pilnikiem musiałbym nie piłować równolegle do zęba tylkoteż pod kątem np 5-10 ' wyżej podnosić koniec zęba co sprawia że łańcuch tnie słabiej lecz ten opór stabilizuje ząb teoretycznie ciągnąc go w drugą stronę ....Nie wiem jaka jest rzeczywista przyczyna dlaczego nowy łańcuch nie jest górną krawędzią ostrzony równolegle może to przez proces automatycznego ostrzenia tarczą
Wszystko fajnie, też podobnie ostrzę swoje łańcuchy (z tą różnicą, że inaczej trzymam piłę i z większą siłą przykładam pilnik do zębów), ALE! Zawsze mam problem z tymi ogranicznikami - tego się samemu nie da zrobić w terenie bez zdjęcia łańcucha i bez imadła! Czego dowodem jest fakt, że tego nie pokazałeś jak to zrobić. Od lat sama ostrzę łańcuchy, bo serwisy zdzierają zęby tak, że co rusz trzeba by było kupować nowy łańcuch! Niestety z ogranicznikami sobie nie radzę na szybko, a ty też tu tego nie pokazałeś jak to zrobić, szkoda.
@@pracakosaipilarka4301 Ok, dzięki o to mi chodziło,bo ten co ja mam nie ma nic opisane, są tylko linie kątowe choć też bardzo niewyraźne. Dzięki za podpowiedź
To są ostrzałki Power Sharp Oregona, wymagają specjalnego łańcucha który jest wolniejszy w cięciu od tradycyjnych. Dla wygody ostrzenia poświęcono wydajność cięcia. Dla kogoś kto nie potrafi ostrzyć i nie chce płacić, mogą się sprawdzić, ale zaznaczam że konieczny jest specjalny łańcuch
Witam ! Jestem od kilku tygodni szczęśliwym posiadaczem piły marki NAC.Mało używam piły,ale widzę że łańcuch już trzeba naostrzyć.Jakiej marki kupić pilnik z prowadnicą,jest taki duży wybór ?
Nie mam szerszego rozeznania, używam wyłącznie Stihla, mogę polecić, cena 26,50 a potem w razie potrzeby wymiana samego pilnika 5zł. Wyobrażam sobie że każdy bardziej znanej firmy np. Oregon, powinien być dobry. Ceny nie są tak wysokie żeby się opłacało kombinować coś tańszego, akurat w kwestii pilników liczy się tylko jakość, robi ogromną różnicę.
Pilnik dobieramy do wielkości zęba łańcucha, jeśli 4mm to zapewne malutka pilareczka z łańcuchem 1/4cala Picco Micro, ewentualnie 3/8 Picco szerokość rowka 1.1 Na początku filmu wspominam jaka wielkość pilnika do jakiego łańcucha.
Nie chce zadnej prowadnicy. Pisaka pozyczam od dzizcka - potrzebny tylko na 2 kreski😁. Pilnik i jazda 😂🤣😃😄czasem olej "wzbogacam" olejem zlanym z silnika samochodu 😂🤣😃😄zeby bylo taniej🤣😃
@@pracakosaipilarka4301 no właśnie kiedyś też widziałem na allegro ale bałem się kupić bo myślałem że badziewie ale widzę że pracuje całkiem ok może jeszcze kiedyś się trafi :) dzięki za odpowiedź:)
Prowadniki do pilnika to najleprze co może być do ręcznego ostrzenia, a gadanie że staży pilaże nie potrzebują to tylko dlatego że ich nie mieli i nowości ich nie przekonują i nie chcą sprubować bo to siara, to ludzie starej daty i te słynne podkręcanie pilnika w końcowej fazie to tylko i wyłącznie fantazja.
Robię wszystko tak samo, takim samym pilnikiem Stihl z prowadnicą a i tak łańcuch tępy i nie prawie nic tnie albo tnie strasznie wolno. Ścięcie grubego pieńka niewykonalne. Przetnie kilka cm i zatrzymuje się w miejscu. Pilarka Stihl m 181. Na nowym łańcuchu szła jak w masło.
Na filmie pokazuje doraźne ostrzenie sprawnego łańcucha, jeśli pański jest już mocno zniszczony lub bardzo tępy to trzeba dużo więcej spiłować żeby go "wyprowadzić".
Zna pan jakieś lepsze pilniki niż Stihl bo u mnie max 3/4 ostrzenia nawet czasem 2 i pilnik do wywalenie bo nic nie ostrzy tylko się ślizga nie wiem czy te łańcuchy takie twarde. Nawet mój znajomy mówił że dziwnie twardy ten mój łańcuch i w moim przypadku wchodzi chyba tylko w grę ostrzałka.
Mi się stihla dobrze sprawdzają więc nie szukałem lepszych. Faktem jest że niektóre łańcuchy są wyjątkowo twarde i pilniki nie chcą ich brać, wtedy łatwiej jest ostrzałką.👍
Łańcuch 3/8 powinien być ostrzony pilnikiem 5,2mm, chyba że chodzi Panu o 3/8 picco (LP), wtedy 4mm. Nie powinno się ostrzyć większym pilnikiem gdyż większa średnica oznacza że piłójąc będziemy uszkadzać dolną część ogniwa, odpowiedzialną za trwałość, wytrzymałość łańcucha, może się on kiedyś zerwać. Z kątem też bym nie przesadzał powyżej 35⁰, łańcuch działa na zasadzie dłuta, czyli tak jakby wyskrobuje rowek, gdy kąt ostrza będzie zbyt duży wtedy poszczególne zęby zamiast ciąć prosto będą tak jakby rozpychane na boki.
Słabo widać to i bliżej musi być nagrane. Jak ostrze to muszą iść duże grube wiory to już wiem że bierze. Co to za piła jaki łańcuch trochę więcej info i wyraźniej obraz pokazać. Bo nie ostrze na przyrządy a może bym chciał zacząć. Ale tu nic nie widzę obraz jest prześwietlony.
Masz obiekcje co do mojego ostrzenia? Wymień je! Śrubokrętem się tego nie robi, a do naciągania łańcucha chyba każdy używa tego z kluczem pilarki. Dla mnie jest na tyle zbędny że nawet nigdy się nie zastanawiałem nad jego użyciem.
