Witam mam pytanie do kolegi pochodzącego z miasta.Jezeli mieszkasz w bloku, jak jesteś widziany wśród sąsiadów, mieszkańców , utożsamiasz się swoją pasją czy raczej wolisz pozostać incognito.Pozdrawiam, Darz Bór
Kolega nie boi mówić się o tym, że jest myśliwym. Często jest tak, że ludzie w dłuższej rozmowie zaczynają rozumieć i szanować ideę łowiectwa, a ich wcześniejsza niechęć wynika z braku wiedzy.
Jako Kroniki Leszego nie reprezentujemy żadnego koła. Naszym celem jest zmiana wizerunku myśliwych i edukacja społeczeństwa o szeroko rozumianym łowiectwie.
Gospodarkę łowiecką realizujemy z planem ustalonym przez Ministerstwo Środowiska - naszym obowiązkiem jest przestrzeganie okresów polowań wyznaczonym przez odpowiednie rozporządzenia.