Czy jeśli dostaniesz się do PSP z ulicy przed 25 rokiem życia to możesz startować na naborze do sgsp na mundurowe i w wypadku dostania sie na studia to czy można tam przejść z PSP?
Mam pytania do Q&A 1. Od ilu lat można robić kursy strażaka w OSP? Mam 17 lat i za rok mam dopiero 18 , czy mogę robić szybciej? Bo wiem że wyjazdowym jest się od 18. 2. Czy jak dana jednostka np JRG 1 Bydgoszcz jak nie ma naboru , to czy mogę się zapytać czy chcą/mogą mnie przyjąć?(Czy to by było uczciwe wobec innych ludzi którzy chcą zostać strażakiem) Ps. Bardzo mi zależy na JRG 1 mam do niej jakiś sentyment bo znajomy mamy tam pracował i mnie kiedyś oprowadzał po niej , i właśnie dzięki tej jednostce rozpaliła mi się cheć zostania strażakiem zawodowo. Pozdrawiam.
@@goryl6102 bardziej chodziło o dowód. a co do tego czy można, to miała wejść ustawa całkiem niedawno, że możesz zrobić wcześniej kurs, ale czy weszła to nie powiem dokładnie bo nie wiem, myślę że jak poszukasz to bez problemu znajdziesz ;D
Miałem 58,5 pkt na sprawnościówce jak oceniasz ten wynik na obecne czasy i wsportowanie młodych ludzi ? od 1 do 10. Z góry dzięki trenerze :D Jestem 98r.
@@dziksztof9759 Był zapas, ale ryzyko na kopercie było za duże. Jeden mały błąd i tyczka leży. Można było szybciej. To był nabór z ulicy. Jakoś nikt szczególnie takim wynikiem się nie przejął. Weszli inni, bo mieli więcej punktów za papiery i tyle w temacie. Wygląda na to, że sprawnościówkę nie warto maksować. Byle 55 pkt zdobyć.
Trochę to śmieszne z tym obniżaniem punktacji. Ja bym zrobił to tak: Mężczyźni - 60 pkt. Drążek min. - 20, max - 40. Dopuszczona magnezja lub rękawice. Koperta - min. - 24, max- 22. Przeprowadzanie koperty na najbardziej antypoślizgowej, dostępnej nawierzchni np. na kostce na placu jednostki. Żadne tam śliskie parkiety na salach gimnastycznych. Możliwość 2 prób, lepszy wynik idzie dalej. Beep test max 12.6, nawet nie trzeba zmieniać nagrania, min. - 11. Co do kobiet to się nie wypowiadam, bo się nie znam. Edit: Jak to za ciężko? Rocznik 89, trochę już skatowany sportem, bo się rwałem do wszystkiego. Dużo kontuzji, bo techniki nie było. W rok byłem w stanie, a różnie bywało, dojść do maxa. Gdyby było 2 próby na kopercie, co dałoby większy komfort psychiczny zaatakowałbym 22 sekundy, w czerwcu był potencjał na 75 punktów za cały test. Realnie obstawiałbym 73. I teraz mówicie, że obniżają, bo młodym się nie chcę? Ciekawe czasy idą. Te 55 punktów to nie jest mega trudne. Po za tym zauważyłem, że topowy wynik za sprawnościówkę nie jest jakoś specjalnie doceniany, więc po co się starać. Chęć zdobycia najwyższego wyniku świadczy tez o pewnych cechach, które w PSP powinny mieć fundamentalne znaczenie. Jakbym dzisiaj miał 25 lat i dostałbym się do PSP, atakowałbym rekordy w sporcie pożarniczym, bo już taki jestem. Wyszło jak wyszło. Trochę z mojej winy, niewiedzy, trochę z choroby serca, która się przyplątała jak byłem w swoim prime-ie. Jednak potrafiłem jeszcze się zmotywować i zdobyć te 70+, co z jednej strony mnie cieszy, a z drugiej jak to mawiał klasyk - " To by nic nie dało". Ostatni nabór pokazał ciekawą rzecz. Chłopak X po weryfikacji dokumentów miał 45 pkt, chłopak Y miał 30 pkt. Po rozmowie Y przeskoczył X o 17 pkt i się dostał. Miał 37,8 pkt na 40 za rozmowę. Jak jest to możliwe? Jak rozmawiać, żeby mieć maxa? Współczuję temu X, bo Y wyprzedził go o 2 pkty. Nie ogarniam takich akcji. Ktoś wyjaśni?
Niestety granatowe nomexy juz wychodzą z marketingu a wchodzą piaskowe według mnie lepsze były granatowe bo jak wejdziesz do pożaru to sie ubrudzą ale jakby brud sie wchłoni w czarny kolor a na piaskowym?to przeciez widoczne mega by było i trzeba bylo by prać co akcje.
na tym polega sens tego ubrania. zdrowie na pierwszym miejscu, gdyby każdy miał takie podejście jak Ty, to nomexy byłyby prane raz na kilka lat (przynajmniej w OSP bo myślę, że w PSP ludzie mają trochę więcej zdrowego rozsądku).
No dowódca JRG nie trzeba mieć mgr. ! inż. i co najmniej mł. kpt. wystarczy... awansu nie można odmówić... Można... 🤣🤣... Odmówić przeniesienia na równorzędne stanowisko... ale i to może być źle postrzegane... Że tak powiem! Aaaa...i tak na marginesie...KDR to nie z zawsze dowódca wozu/zastępu... Możesz być dowódca wozu a nie będziesz KDR-em... Taki niuans a Ty jesteś zawodowym strażakiem więc poprawnie zawodowo się musisz wyrażać...