195 [ Żniwa ] Wzeszła już gorąca kula złota , zaczęła się skoro świt ciężka robota. Nie jestem w tym polu sam, pot leci z Nas, jak cieknący kran. Zmęczenie , cóż to takiego, nie znamy stanu podobnego. Co chwila ruszają wozy załadowane darem lata , tu koszą , tam zbierają , praca wrze , się zaplata. Wydawało by się , że ręce nie dadzą rady, wystarczy tylko zaciągnąć u starszych, doświadczonych w robocie porady. Na razie końca nie widać, łan przecież długi, na rżysko czekają stalowe , wyklepane pługi. Nie przerywamy do wzejścia zmiennika słońca , dzień wykorzystujemy po bożemu do końca. Mamy w głowach już dożynki, wieniec niesiony przez odświętnie ubrane dziewczynki. Ktoś zapyta , po co tyle trudu i zachodu, ano po to by chleb był na stole i nie było głodu.
Ja już od dwóch tygodni trawy nasienne plus do tego jęczmienie doszły powiem Ci jeszcze żniw nie ma a już kombajnem zmęczony jestem 🤣🤣 ale kooocham ta robotę
Fajnie że można skorzystać z rabatu z tym że cenę wilgotnościomierza dwa tygodnie temu o 50 zł podnieśli .I jaki morał z tego i tak dupa z tyłu .nie szło się z nami dogadać jeszcze za wgranie facelii zażyczyli sobie 50 zł netto . Miernik kupiony innej firmy.
@@wojciechwalczak8209 Niby zdrożał 50zł ale ja go 3 albo 4 lata temu też kupowałem za 1600zł, a rok temu z rabatem 1550 się przecież dało kupić czyli i tak długo się cena trzymała
Dokładnie tak samo mówił Szoko i Jocker o tym jęczmieniu ozimym. Pewnie dojrzewa w okresie nawalnych deszczy i wiatru, że zdarza mu się tak powypadac - mam na myśli ziarna.
U nas w WSE deszcz poratował sytuację, w szczególności qqrydzę. Część zboża położyło jak zawsze. W prognozach na najbliższe 5 dni odpady, także na razie brak perspektyw na żniwa. Pozdro Perqins.😀
A czy jakiś rabacik na wilgotnościomierze o mniejszym zasypie też można liczyć, bo ten to profesura, ale chciałbym znać względną wilgotność przed odpalaniem kombajnu ;) Pozdrawiam.
Super to wygląda. Wkońcu ruszamy pomału u nas ze żniwami. Mój mały byczek czeka w gotowości na pierwsze wjazdy. A tak poza tematem sprzedałbyś mi trochę gryki na poplon? Pozdrawiam
No to fakt u nas w Lubelskiem w większości padało a okolice lublina na północ nic ani milimetra deszczu ostatni deszcz jaki nas nawiedził to było w nocy z 2 na 3 lipca od tamtej pory nic nie padało niby deszcz nadają ale gołe niebo i sucho jak pieprz.
Udanych zniw, dobrej pogody i ceny bo to najwazniejsze ;) Ta szara przyczepa z 6810 to jeszcze na odcinkach nie widzialem. To jakas 6t d55 wywrotka czy cos jak twoja d633 sztywna? Pozdrawiam serdecznie i obejze odcinek dokladnie dopiero po pracy ;)