Oglądaj "Zawodowi Handlarze" we wtorek o 22:15 w TVN Turbo oraz Player.pl: player.pl/programy-online/zawodowi-handlarze-odcinki,5121/odcinek-8,S09E08,201072
Jedyni "zawodowi handlarze" których ogląda się z pewnym pragnieniem odseparowania na osobną serię. To są handlarze pasjonaci a nie jakieś Miraski aby tylko napaść jakimś badziewiem, szanuje
Spoko chłopak skromny przede wszystkim a nie nadymał się jak ryba przy okazaniu mega sztos wielki plus dla gościa który na światłach notabene gasi kilku lamusów w "dobrych furach"
Gablota fajna. Ja mam skromne 2.6 z 97 w budzie przedliftowej. Odnowiona seria. No i ośka. Mówią że audi bez quattro to nie audi. Ale jest jak jest. Pozdrowionka.
@@MateQ2k13, od zawsze, nie bierze tego do siebie, ale internetowi eksperci przeczytali na forach eksperckich, że rozchodzi się tylko o zmniejszenie prędkości wirnika, a pomijają pozostałe prawa fizyczne.
@@tomasz9249 Hehe, lepiej bym tego nie ujął. Mam ponad 500tyś przejechane, z czego ostatnie 300tyś zrobiłem ja i nic z turbiną się nie dzieje, bo zawsze bez wyjątku czekam 2 minuty na wolnych obrotach aż zgaszę silnik.
@@mariusztretowski9227, mi tam czasu nie szkoda, a silnik z osprzętem się nie uszkodzi z powodu pracy na wolnych obrotach przed/po jeździe. Wsiadam, odpalam, portfel wyciągam i do podłokietnika, telefon łączy się po bt z radiem, muzyke odpalam, pasy zapinam, otwieram szlaban i jade ;) a po jeździe, to czekam do 2 minut, wszystko zależy, czy dojeżdżałem sobie spokojnie, to zabiorę co swoje, małego szkraba wyciągnę z fotelika i zgaszę, a jak dałem w palnik, to sobie tak pochodzi, abym mógł spać spokojnie, a gdy siądzie turbo, to siądzie, nic nie poradzę, ale nie będę miał nic na sumieniu.
Parę lat temu kolega przyjechał pochwalić się m3 e92. Pech chciał, że kiedy próbował mi pokazać jak to idzie, za nim jechał fizol z b5-tki, który objechał to m3 zupełnie na miękko i wybuchliśmy śmiechem 🤣
@@marcinkorbel1605 35 - 40tys można dać 60 - 70tys za zakuta na strokerze na gt28rs 900hp na dobrej kutej feldze można dać a 90 tys to można dać za corolle na bolta w hybrydzie z seryjnym gazem za salonu
@@xiukn8 hmmmm o gustach się nie dyskutuje ale wolabym Scarlet w garażu niż szukać Kate,a jak wiadomo ciężko znaleźć dobrą bazę do odbudowy, więc poszukiwania mogą trwać latami
Nikt tego nie kupił w tym programie a sprzedawca " sprzedawca z Porsche łódź" Maciej Bernacik tylko to auto udostępnił na potrzeby TVN Turbo ...to program rozrywkowy ...także nie wierzcie w to co widzicie;);) W innym odcinku ten Sam handlarz/sprzedawca pokazuje na torze Caymana ...którego panowie z STRADALE i tak nigdy nie kupili ;)
Blok korby wal tloki seria ? Ja dobrze zrozumialem . 550 koni niezakute i to chodzi . Bo silnik przystosowany na 260 to nie wiem jak tym jezdzic . Wydaje mi sie ze dobre palowanie na torze i kobre można zbierać do wiaderka na gorąco z asfaltu ...
Nie bylo rs4 w sedanie a wiekszosc milosnikow b5 nie lubi avanta dlatego czesto do sedaniw wszczepia sie szerokie body z rs4 zeby miec wkoncu takie prawidlowe rs4.
Wkład w auto jak najbardziej, ale te 500 koni dupy nie urywa cena /moc Z taką kwotą można celować w co najmniej 800koni jak kogoś stać... Podam przykład s4b5 limo Dobrzańskiego 820 koni 800nm na łożyskach kulkowych z porsche oraz Strocker 2.7=>3.0 4.7s do 100-200 Więc cena wg mnie sprzedać, a sprzedawać pozdrawiam
@@mgr_inz ;) silnik może. to co przy silniku już niekoniecznie. serwis zwykłej s4 jest wystarczająco "tani" a tutaj części nie wiadomo z czego, ale pewnie droższe. ciężko będzie znaleźć warsztat który to ruszy. po co mają się pierdzielić z czymś takim? a jak zechce to za ile? i na ile to ogarnie? zostaje ten który przerabiał. ile właściciel nalatał po modyfikacjach? wierzysz że przy 550 KM wszystko ma taką trwałość jak seria przy 260? tani w utrzymaniu. większości się odechce po pierwszej wizycie na stacji paliw. a spróbuj to choćby legalnie ubezpieczyć.
@@marekpiasecki4491 sam jeżdżę pomodzonymi autami i nie zauważyłem jakoś większej awaryjnosci podzespołów, one są poprostu przystosowane pod większą wydajność. Chyba, że ktoś faktycznie upala auto to oczywiście, że ta wytrzymałość ma swoje granice, ale to działa tak samo z seryjnymi gratami. Różnica polega tylko na tym, że więcej mocy + kierowca upalacz = większa awaryjność. Co do spalania to już nie warto zaczynac dyskusji, bo temat rzeka. Ubezpieczyć legalnie - jaki tu problem? Tu silnik ten sam, a przy swapach jak ktoś chce mieć legalnie to bez problemu idzie to załatwić. 2.7 biturbo to według mnie zajebista opcja dla kogoś kto chce mieć osiągi aut sportowych, przy bezproblemowym potencjalnym serwisie za stosunkowo małą kasę.
Jeszcze co do awaryjności podzespołów - przykładowo psuje się turbina, każdy mechanik lub nawet sam właściciel może ja zdemontować. Następnie wysłać do zakładu który je naprawia, w takim przypadku różnica jest taka, że trzeba ją wysłać do kogoś kto zajmuje się "ulepszaniem turbin", a nie do pierwszego lepszego gościa który "regeneruje". Większość osób, które modzi auta zna fachowców do kogo może taką część wysłać by ją naprawić
1. Nie ma czegoś takiego jak schłodzić turbo, a chodzi o zatrzymanie się wirnika turbin ponieważ jest to BiTurboe. Mam ten silnik w A6 C5 2. Wyłącza się silnik ZAWSZE na sprzęgle! Tam jest dwumasa...
