Co do zbyt częstego wysuwania żyłki z głowicy - miałem ten sam problem z kosą w pracy. "Naciągnąłem" sprężynę w palcach i dosyć sporo pomogło. Być może nie na długo, ale pomogło 😉 A co do koszenia trawy słabą kosą, to kilka sezonów kosiłem trawę po pas oleo mac'iem Sparta 25, ale na trójzębie. Żyłką to była udręka coś wyższego niż 20cm kosić. Wydaje mi się, że ta Maruyama dużo lepiej daje radę niż mój Olek, na ucho ma chyba wyższe obroty od tej Sparty 25.
W zeszłym roku dokupiłem sobie 1-konną chinkę do lżejszych zadań. I od tamtej pory ani razu nie odpaliłem starej 3-konnej kosy. To maleństwo okazało się znacznie oszczędniejsze w spalaniu, 5 kg zamiast 8 ułatwia operowanie w mniej dostępnych miejscach (np. pod drzewkami, na pochyłościach), a kosiłem różności - z jeżynami i starymi pokrzywami włącznie. Zalecana jest do niej żyłka 2,4mm, ale dla mnie "świętym Graalem" okazała się żyłka 2,0 - kosi skutecznie, rzadko się zrywa nawet na samosiejkach drzewek i zabiera mniej mocy z tego małego silniczka. Ponadto w większości przypadków pozwala skutecznie pracować poniżej maksymalnych obrotów (staram się raczej być bliżej maksymalnego momentu obrotowego, czyli jakieś 3/4 maksa). Dzięki temu 5-godzinne sesje koszenia (tyle mi zajmuje ogarnięcie terenu, który mam z przerwami tylko na papierosa i tankowanie) nie robią na tej zabaweczce większego wrażenia. Noża jeszcze nie widziała, najgorsze miejsca robi żyłka 2,4mm, co najwyżej wymaga częstszego podawania, bo w twardszych zaroślach czasem się któryś koniec obetnie.
@@lukasmotog4952 NAC BP254 - 10V. Mimo że już dawno dotarta, cały czas daję mieszankę 25:1. Pluje olejem z tłumika, ale przy pracy na ok. 6500 obrotów można kosić godzinami bez przerwy. Warto natomiast po dotarciu nieco zubożyć mieszankę paliwowo-powietrzną (śrubką w górnej części gaźnika - na końcu osi przepustnicy - trzeba ją wkręcić ok. 1/4 obrotu). Zauważyłem, że NAC fabrycznie ustawia zbyt bogatą mieszankę - chyba tylko po to, żeby się chwalić, że sprzęt pracuje na mieszance 40:1 (faktycznie za bogata mieszanka skutkuje niższą temperaturą silnika i może być mniej oleju, ale moc nie jest optymalna). Tak naprawdę NAC to taki sam chińczyk jak Demon i spółka i tak jak one powinien mieć 25:1. Wtedy pracuje latami.
Ja sobie ostatnio kupiłem sthila fs55 i fajnie się kosi nawet gęstą trawę. Poprzednia chińska nadal działa ale ma sporo mniejszy moment obrotowy. Stihl nadrabia obrotami przez co wykosiłem ten sam teren w 2 razy krótszym czasie.
Witam, mógłby Pan nagrać test tanich żyłek, np. tych z allegro? Cena jest zachęcająca a ciekaw jestem jaka jest ich wydajność bez moczenia i z moczeniem i porównać np. do cellfast
Witam, co może Pan powiedzieć o sprzęcie Maruyama, czy to jest ta sama półka co Echo/Shindaiwa? Rozważam dwie kosy Shindaiwa b410s oraz właśnie Maruyama BC4322H-RS. Co Pan sądzi? Cena podobna, Maruyama jest mocniejsza z tym, że nie kojarzę tej firmy.
Witam. Szczeże mówiąc to chyba nie ma kosy której nie "brałem pod uwagę" 😁Hondy są dobre niestety drogie w stosunku do oferowanej mocy, możliwe że nadrabiają trwałością. To też trochę inna liga bo czterosówy.
Nawijanie prawdopodobnie jest efektem z jednej strony mniejszych obrotów w chińskich urządzeniach z drugiej trójząb ma nienajlepszą budowę do koszenia trawy, możliwe też że bierzesz za dużo trawy na raz, ważne też żeby nie puszczać gazu gdy ostrze jeszcze jest w trawie. Jak na razie na tym nożu jeszcze trawa się nigdy nie zawinęła,a na trójzębie już nieraz, może nie często ale się zdaża.
@@pracakosaipilarka4301 Gazu nie ujmuje, szczelina miedzy przekładnią a nożem lub głowicą, jest spora a obrotów nie sprawdzałem. Tez bez osłony kosze, lżej.
Taką moc posiada silnik, nie kosa, do tego tylko według polskiego dystrybutora. Według producenta Maruyama.co.jp kosa ta posiada 0.74kW czyli około 1KM, lub 0.87kW czyli 1.15KM, dwie wersje zapewne zależnie od rocznika. Co więcej z pojemności 25.4cm³ nie uzyskuje się 1.5KM mocy, dla porównania Stihl z pojemności 28.4cm³ ma 1.3KM, Husquarna z 27.8cm³ ma 1.1KM
@@pracakosaipilarka4301 a co powiesz na temat Oleo Mac BC 240 t bo producent podaje moc użyteczną 1,2 KMz 21,7 cm3 a niektórzy sprzedawcy nawet 1,4 KM, jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Będę miał porównanie z Husqvarna 1,1 KM tylko czekam aż trawa podrośnie 😉 Husqvarna 128R 1,1 KM też daję radę na takiej trawie aż mnie zdziwiła, tylko dałem żyłkę 2.0
@@grzeskob5815 W 1.4 nie wolno wierzyć, 1.2 możliwa, ale z mocą sprawa nie jest tak oczywista. 1. Czy to moc silnika czy użyteczna 2. Zaokrąglenie, może mieć 1.15, więc można pisać zarówno 1.1 jak i 1.2 3. To starszy model więc możliwe że nie zawracali sobie głowy normami spalin i wycisnęli więcej. Poza tym moc to nie wszystko, wystarczy wyższy moment obrotowy i obroty max żeby odczucia z koszenia były dużo lepsze. Moim zdaniem fajny sprzęt ale nie miałem, nie wiem, w 1.2 też za bardzo nie wierzę. Jak już porównasz to daj znać która lepiej idzie.👍
@@pracakosaipilarka4301 Dam znać. Kosę nabyłem okazyjnie w stanie jak nowa od starszego Pana bo coś nie wchodzi na obroty, sprawdzam kompresja jest, regulacja gaźnika nic nie daje a myślę odkręce tłumik zobaczyć stan tłoka. Po zdjęciu tłumika tłoka nie widać tak zawalony nagarem cylinder 😂 pewno Starszy Pan lał za bogatą mieszankę lub kiepski olej albo cały czas kosa pracowała na niskich obrotach. Po wyczyszceniu wszystkiego kosa śmiga i teraz mam 2 lekkie kosy. Oleo Mac ma lepszą amortyzację od Husqvarny 128R, ale muszę sprawdzić na większej trawie która lepiej sobie daje radę i jedną zostawić. Dam znać jakie będą efekty porównania
U mnie staruszek miał hujskwarne. Taka na jedną żyłkę i rączkę ale z zieleniną na 30 cm już sobie słabo radziła. Poza tym dużo masz tych sprzętów, posiadasz jakiś zakład?
Żeby na to pytanie odpowiedzieć musiałbym znać jakieś argumenty przeciw, jedyny jaki mi przychodzi do głowy to że żyłka gdy się za bardzo wysunie, a tu nie mam nożyka który by ją przyciął, bardzo obciąża kosę. Ale od tego tam jestem żeby kontrolować sytuację i w razie potrzeby przyciąć, dodam że koszenie bez osłony jest wręcz lżejsze dla silnika jeśli tylko długość żyłki będzie pilnowana. Chyba że są przeciwwskazania o których nie wiem, więc proszę mi powiedzieć. Tak na marginesie to warto zobaczyć jak kosi się po amerykańsku, oni mają zupełnie inną technikę, koszą bez osłon bo wysuwają żyłkę bardzo daleko i kosy jakoś to znoszą.
Można, trzeba tylko rozebrać głowicę i nawinąć z powrotem, nie widziałem żeby ktoś tak robił, ale można.👍 Szkoda czasu i zachodu jednak przyznam że mi to nawet do głowy nie przyszło.😁
Hej, ja chowam żyłkę, wciskam guzik ściskając go mocno i obracam go w odpowiednik kierunku i żyłka się chowa, coś jak w głowicach typu łatwy załadunek.
@@szymonrekowski muszę sprubować, wątpię czy dam radę go obrócić palcami ale sprawdzę. Choć raczej będę kombinował żeby się nie wysuwała, lepiej zapobiegać niż leczyć.👍
Dokładnie, u mnie się to zdarza sporadycznie i szkoda mi żyłki więc zwijam może raz na koszenie lub nawet na trzy jeśli zdarza się to często to ... Coś tak jak na filmie powiedziałeś👍 Pozdrawiam 🖐️
Moja opinia o nich jest taka że to dobrze wykonane urządzenia, na chińskich silnikach, ale tak, można powiedzieć że to lepszy chińczyk. Jedynie cena trochę wysoka nie jestem przekonany czy do końca usprawiedliwiona. Moc uważam że podają w miarę uczciwie, nie wiem czy na wszystkich ogłoszeniach lecz te które widziałem są rozsądne z tym że trzeba pamiętać że zazwyczaj Stiga podaje moc znamionową samego silnika natomiast moc użyteczna urządzenia będzie trochę niższa.
@@pracakosaipilarka4301 Dziękuję za informacje. W takim razie co by Pan polecił do 1000zł coś co dało by radę skosić też nie wysokie chwasty (kilka arów nieużytku) ?
Kosy są drogie do 1tyś to praktycznie tylko Chinki, trudno polecać bo ciężar, wibracje, awaryjność itp. ale do małych powierzchni powinny wystarczyć. Powiem tak, nie to że polecam ale jak bym miał kupić to albo Hortmasz hkz52 albo Faworyt pro, jest u mnie na filmach, głównie ze względu na rozsądne ceny i amortyzację.
da się ja swoją kawasaki TJ 45E 3 razy w sezonie koszę łąkę powierzchni 1 hektara i koszę perz łąkowy wysokości do 60 do 70 centymetrów daję radę moja kosa ma moc 2.2 konia mechanicznego koszę na żyłce sthil 2.7mm kwadrat daję radę i wiem można by to skosić traktorem z kosiarką ale wiazd jest uniemożliwiony
Rozważałem zakup wcześniej, możliwe że jeszcze do niej wrócę. Jeśli chodzi o rozmiar to zaczynam doceniać lekkie maszyny, więc raczej 45 lub nawet mniejsza.
@@kudubudu5551 nie zmieni to raczej nic, poniewaz trawa zawija lub zbiera sie w oslonie przez co glowica jest obciazona co nastepnie obciaza silnik. W skrócie, zdejmujemy osłone, zakładamy maskownice, okularki i jazda