Witam serdecznie No to wychodzi na to że jestem niezdrową i nie atrakcyjna osoba z którą nie wchodzi się w interakcje ale chociaż mam swoje długie wieczory na czytanie. Problem ze snem jest zrozumiały tylko dla osób z którymi Morfeusz się nie umawia smutne ale prawdziwe ....
Ciekawa audycja. Jednakże kiedy się przyjmuję pewne postawy nienaturalnie, druga strona może łatwo wyczuć sztuczność, co można skojarzyć ze słabością. Jesteś słaby bo rezygnujesz z siebie żeby się spodobać. Takie spostrzeżenie.
Z tym nonkonformizmem to trochę teraz słabo. Częściej (przytłaczająco częściej) można się spotkać z kalką z amerykańskiego telewizora, niż z samodzielnym myśleniem... a im starsze tym ten telewizor głośniej gra (w myśl powiedzenia 'stary i głupi'😁)