Wg wielu włodarzy dużych miast, publiczne toalety psują ich wizerunek. I takie ich podejście bardzo mi się podoba. Jest przejawem dużej kultury osobistej i wrażliwości w całej, że tak powiem, rozciągłości. Sławojkom, jako wstydliwej spuściźnie(nomen omen) skompromitowanej sanacji mówimy zdecydowane "NIE!" Teraz, idąc za nowoczesnością i europejskim sznytem, a zwłaszcza na wzór Wersalu, głośmy nowe hasło "Róbta, co chceta i gdzie chceta, ale gaci nie zdejmujta!"
Każdy z nas korzystał z takiego publicznego kibla i to naprawdę jest ciężkie przeżycie,a zwłaszcza jak kulturalny jesteś.Siedzisz na muszli i boisz się nawet zacząć,bo w kiblu jeszcze kilku ludzi jest a ty chcesz po cichu a nie wiesz nawet czy na dzień dobry nie pierdniesz tak,że się ścianki rozpadną. I siedzi taki i czeka aż sąsiad obok spući wodę,albo kran odkręci,żeby hałas był.Albo siedzi i czeka aż wszyscy wyjdą.Aż czasem po ludzku jest takiego człowieka żal.
nagrywane srajtaśmą, czegoś się spodziewał ? :D kiedyś trzeba było wielkiej kamery, teraz nawet rolka srajtaśmy styknie i możesz robić za reżysera i filmowca w jednym :P
Bardzo trafne spostrzeżenia, standup po prostu świetny. Jeśli chcecie zobaczyć toalety w których nie byłoby takich problemów to zapraszamy na nasz profil.
Na spotify jest cały program Abelarda z 2013 roku, gdzie jest między innymi ten fragment o toaletach i akurat ten zestaw żartów wypadł na nim nieco słabiej niż tutaj. Tutaj Abcio rozjebał.
jezu ludzie, przestańcie spinać dupy w tych komentarzach... Pod każdym filmem jakieś dyskusje muszą być... Zostawcie dla siebie co pokazujecie dzieciom a co nie! To jest kabaret i to służy do tego, aby się pośmiać... P.S. - Abelard MISTRZ!!!
Uśmiałem się jak cholera,ale dużo zdań nie zrozumiałem przez widownię.Prosiłbym autora o to,aby osobe na scenie głośniej i wyraźniej było słychać,a widownie ciszej ;)