Jeśli całe życie posługujesz się rozumem, obojętnie w jakim stanie, wtedy sam Bóg Ojciec będzie Twoim obrońcą. Dziś nam nie potrzeba pobożnych i świętobliwych papieży, biskupów, kapłanów ani sióstr zakonnych, tylko mądrych, rozumnych i świadomych ludzi, którzy poświęcają się innym. Po śmierci nie będzie już duchowych ani świeckich. Liczyć się będzie tylko to, na ile każdy był człowiekiem.