to jest tak że jesteśmy przyzwyczajeni tego że gdy coś robimy to mamy za to profit , gratyfikację , korzyść . Gdy nie ma efektu przychodzi niechęć , rozpacz . A my mamy nie zwyciężać a walczyć upadłeś - powstań . Nagroda będzie w niebie .Trudno być katolikiem ale warto !!
Acedia jest specyficznym terminem nacechowanym religijnie, bo chodzi o zniechęcenie w służbie Bożej. Pewnie jakieś analogie do depresji można znaleźć, ale nie chcę się wypowiadać na ten temat, bo nie jestem lekarzem.