Alpy julijskie chyba już zawsze będą mi się kojarzyć ze Słowenią i jej najwyższym szczytem Triglavem. Tak samo jest z Dolomitami, kiedy na myśl przychodzą mi Włochy, to z automatu myślę tylko o tym paśmie. Może właśnie dlatego, kiedy wybrałem się do Włoch, żeby pokazać Wam kilka ciekawych miejsc, zaraz po włączeniu kamery zacząłem się rozpływać nad pięknem Dolomitów… będąc w Alpach Julijskich.
No ale mniejsza z tym…
Zapraszam na relację z gorącej nocy spędzonej w schronie biwakowym Bivacco „Elio Marussich”. Po pierwsze: trzeba mieć dużo szczęścia, żeby trafić na wolne miejsca w tym dosyć łatwo dostępnym schronie.
Po drugie: trzeba mieć jeszcze więcej szczęścia, żeby trafić akurat na wieczór kawalerski i bawić się do białego rana z grupą sympatycznych Włochów.
Nam szczęście dopisało…
Zapraszam na film : Alpy Julijskie - Prawdziwy Włoski Biwak ⛰ / Bivacco Elio Marussich
#alpyjulijskie#biwak#alpy
6 окт 2024
