Ania ciągle na mnie krzyczała, że chodzą za nią i ją nagrywam. A ja chciałem uwiecznić nasze szczęście, nasze wspaniałe chwile - tłumaczył po pokazie filmu "Ania" - Jarosław Bieniuk.
Ona ...nie chciała aby jej prywatność była wywlekana na światło dzienne.Straszną krzywdę zrobiliście tej dziewczynie wbrew jej woli.Umarli nie mogą się bronić ale karma wraca.....