Mam niecałe 15 lat. Rocznik 2000. I żałuje, że wszystko się tak zmieniło. Tyle chamstwa na świecie. Kiedyś ludzie byli lepsi. Dla nich coś znaczyły wartości, znaczyli artyści.A teraz jak patrze na moich rówieśników to na wszystko i wszystkich mają wyrąbane, nie ważne, czy mówią o znajomych, nauczycielach, rodzicach. Mam wrażenie, że oprócz mnie mało jest w mojej szkole ludzi, dla których to coś jeszcze znaczy. Anna była piękna, niebywale utalentowana, podobnie jak Anna German - jedyna w swoim rodzaju. Krew mnie zalewa, kiedy przegladając Fakt i inne pismaki czytam, że Jantar i Kukulski sie nie kochali i mieli się rozwieść, bo tak nie było. Wystarczy tylko przeczytać Angorę nr.13 rok 2010 wywiad z Kukulskim. Ja przynajmniej wolę wierzyć jemu niż gazetom. Czemu dzisiaj nie ma takich artystek jak Jantar? Czemu zmieniono tą NASZĄ technikę śpiewu, że dziś już chyba nikt nie potrafił by zaśpiewać choć w części tak dobrze jak Ania piosenek w starych arażancjach? Bez żadnych min, wariacji głosowych. playback'u? Czemu, kiedy włączam radio słyszę jakieś Farny, Grzeszczak, Górniaczki i Dody? Albo Rihanny i Miley Cyrus? Jedynym faktem jest to, że za wiele lat nikt nie będzie pamiętał ich piosenek, a Jantar i German na pewno dalej będą żyły w sercach ludzi. Być może przez naszą pamięć znajdą się tacy, którzy znów będą starali się tworzyć jak w 70-tych. Mam taką nadzieję. Bo teraz takich utworów już nie ma.
Droga Katarzyno....Rafal rocznik 76...bardzo mnie cieszy to co napisalas I widac ze jestes osoba myslaca I szukajaca I czujaca...czasem tak jest ze ktos czuje wiecej I mocnie niz inni, wiec nie przejmuj sie rowiesnikami bo oni po prostu nie dojrzeli do twojego pozomu...daj I'm troche czasu. Farna, Grzeszcak
Można pomarzyć. Sam staram się być życzliwy, ale też w obecnych czasach to nie za dobrze być życzliwym, jechałem autobusem miejskim, kobieta w ciąży, to chciałem ustąpić miejsca, usłyszałem że jestem seksistowską świnią i męskim szowinistą. I jak tu być życzliwym?
Urodzilem się 7 miesięcy po katastrofie lotniczej i szczerze od dziecka słuchalem muzyki anny jantar , te lata twórczości to muzyka pisana sercem u anny było to samo w każdym jej słowie ,nucie jest oddanie serca i dusze te czasy mineły ale mamy piękne wsopmnienia i długo w nas bedą żyły.niech młode pokolenie się uczy od tych artystów jak np p.anna jantar. Bo to naprawde miec szczescie że tacy artysci byli i nam przetarli drogi,wskazali jak żyć i spiewać,uczmy się od nich.
Dobrze napisała pani Magorzata...Nie musiała się rozbierać,żeby została zauważona. Naturalna,ubrana,a nie rozebrana,bez botox....Wspaniała, utalentowana.A głos...takiego dziś niema....
Sopot '75,Ania dwa tygodnie wcześniej trafia do szpitala,ma mały problem z ciążą,prosto ze szpitala trafia na koncert...i tam sukces,przepięknie zaśpiewała...Była i JEST GWIAZDĄ ale sama tego określenia nie akceptowała...
Ja znam świat z lat 70-tych z opowieści,zdjęć i pięknej muzyki.Takiej,którą śpiewała Anna Jantar.Mam 32 lata i bardzie pamiętam z dzieciństwa lata 80-te,one również były piękne.Nie lubię teraźniejszości,za dużo przemocy,chamstwa i braku szacunku.Ale piosenki Anny Jantar dają mi nadzieję na lepszy świat...
Ach lata siedemdziesiąte... myślałam że nigdy się nie skończą., tak jak moja młodość. Zawsze słucham z wielką radością, tą piosenkę i inne. Anna Jantar była taka radosna...
Piękna, wspaniała, niezapomniana, seksowna gwiazda polskiej muzyki rozrywkowej, nie musiała rozbierać się bez mała do naga, żeby podkreślić swoją kobiecość, cudowny głos i super przeboje
Piękna kobieta z niej była! Śmiało mogłaby wygrać konkurs piękności., odeszła mając tylko 29 lat zostawiając małe dziecko, gdzie tu sprawiedliwość? Wspaniała piosenkarka, artystka, cudowna barwa głosu, dobry wokal, a piosenki ponad czasowe! To się nazywa artystka o której wszyscy nadal pamiętają i jest w sercach wielu ludzi,. Ja się urodziłam dopiero w 1990 roku ale jak byłam mała słuchałam piosenek pani Anny a szczególnie tych dla dzieci .
Piękna. Nie było wtedy żadnych udkoskonaleń urody typu np. przedłużonych włosów. Było piękno poprawiane kosmetykami tylko i wyłącznie :) Tak samo z muzyką i śpiewem bez ulepszaczy komputerowych. I to był artyzm i muza !
Trochę pamiętam lata 70-te:-). Piłkarze-złoto w Monachium na olimpidzie,srebro w Mistrzostwach Świata w Niemczech,srebro w Montrealu na Olimpiadzie, 4-1 z Holandią w eliminacjach,Szewińska szalała i Wyścigi Pokoju,budowały się osiedla u mnie w mieście i wieczorami widziałem tylko błyski spawaczy budujących domy,codziennie obiady z mamą i tatą o normalnej porze,którzy nie musieli szukać pracy za granicą..........,jak ja:-(
Jestem 18 letnią dziewczyną, do Anny Jantar mam szacunek od małego. Wtedy właśnie o niej słyszałam i poruszyła mnie jej historia. Ma ładne piosenki, teraz już drugiej takiej nie ma na świecie. Była normalną kobietą, wierzącą, nie robiła skandali na miarę Dody czy Wiśniewskiego. Nie byłaby w stanie. To moja imienniczka, a to zobowiązuje. Prawdziwy artysta nigdy nie umiera, tylko przestaje dawać koncerty na żywo. Jedynie na kasetach czy płytach DVD. Była krótko, ale nadal ją kochamy.
Gdy słucham jak śpiewa i patrzę na Annę Jantar to serce krwawi,że los taki okrutny pytam gdzie sprawiedliwość że Ja zabrał a ;szumowiny; chodzą po świecie.Kryst.......
Wiecie co wam powiem? To jest prawdziwa artystka, założę się że nawet moje dzieci będą znać jej piosenki...... Tylko ciekawa jestem czy ktoś za 10,15 lat będzie pamiętał o dodzie, candy girl i innych "gwiazdeczkach"
Kasiu, Ty masz świętą rację, ja również uwielbiam je obie, kocham wszystkie utwory A. Jantar i A. German, piosenki w ich wykonaniu zawsze wzruszają mnie do łez, nic dodać nic ująć!
Nasz zwariowany świat 70 lat staruszek świat nie wygląda na tyle lat 💖 Miło posłuchać i powspominać tamte czasy kiedy byłeś Ty 🌟🥰🤗🙋 Pozdrawiam miłego dnia ☀️ samych radosnych chwil życzę Tobie ❤️☀️💙
Ania była 5 lat starsza od mnie ale pamiętam jej wszystkie przeboje były piękne i są piękne słucham ie nawet mam w telefonie jej piosenkę kupiłam gazetę i jak przeczytałam listę ofiar z katastrofy to się rozpłakałam i do dziś płaczę bo nikt nie zastąpi ani Jantar wielkiej damy
Nie mam nic do tego, ale chyba troszkę promujesz Polskę, i zachowujesz się zbyt patriotycznie. Wiesz, są lepsze piosenki. Te całe inne zespoły z zagranicy - nie wiemy co śpiewają, ale niektórych lubimy. I o to chodzi. Nie o tekst, a o rytm! I rytm ma każda piosenka która jest popularna. Czy to w Polsce, czy za granicą.
Kolego co to znaczy zbyt patriotyczne zachowanie??? Dobrze że człowiek jest za swoją ojczyzną za polskim językiem i że promuje naszą kulturę. To była artystka wielkiego formatu, kto wie jakie dziś byśmy mieli jej przeboje.Piosenka musi oprócz rytmu mieć słowa, mądre słowa z jakimś przesłaniem i takie były piosenki Anny...Zobacz co się dziś dzieje Polacy zapominają że mamy swój Polski język wszędzie w sklepach w reklamach w programach info i rozrywkowych wdziera się masa obcojęzycznych słów tak myślę że z czasem to chyba najlepiej by było w ogóle zrezygnować z języka Polskiego i uczyć wyłącznie angielskiego, to po-prostu zaczyna być zgroza. Pamiętaj przyjacielu szanuj i promuj Polskę Polską kulturę Polski język tradycje i Polski mundur. Bo widzisz obawiam się że za jakiś czas, to będziesz ze łzami w oczach maszerował ulicami Polskich miast ( Polskich tylko z nazwy ) śpiewając Rotę " Nie rzucim ziemi skąd nasz ród! "
Och, fajnie by było być młodą pod koniec lat 60 i w 70, byłabym hipiską, a inni mogliby mi nagwizdać. 80 też fajne, Modern Talking... Ale niestety, urodziłam się w latach 90, gdy już nie było nic ładnego. Czasy Anny Jantar i ABBY znam tylko ze zdjęć, opowieści, piosenek... :(
To były czasy, taka gwiazda jak Anna Jantar musiała wszystko sama zaśpiewać. A nie, jak teraz wszystko komputerowo, tylko puszcza się próbkę głosu i tak powstaje jeden wielki Auto-Tune, lub po starodawnemu fałsz.
ja mialem 1 rok jak ona zginela ale ja szanuje super babka i ladnie dla polski spiewala ale znajac komune to sie nie podobalo ale dlamnie to byla gwiazda polski
Wspaniała artystka piękna utalentowana i do tego jeszcze skromna. Gdzie się podziały prawdziwe gwiazdy estrady ? Gdzie się podziały tamte festiwale ? Dziś Sopot czy Opole przechodzą bez echa ponieważ przestały być wydarzeniami kulturalnymi za bardzo idąc w stronę komercji.
@17katikati wyjęte żywcem z moich ust... ja mam 33 lata i uważam, że wszystko co mnie w życiu spotkało w latach 80 było wyjątkowe i niepowtarzalne. Gdy słyszę Annę Jantar przypomina mi się dzieciństwo, brak tel kom, wszechobecnego chamstwa, kontakty międzyludzkie... to już nigdy nie wróci.. Piękne czasy...
@formalina2905 ..mysle,ze nie tylko dzieci beda znac JEJ piosenki,ale i wnuki, prawnuki, pra,pra...itd. a za 10-15 lat bedziemy pamietac moze skandale dody,ale raczej nikt nie bedzie mogl skojarzyc co probowala kiedys spiewac:)
Dokładnie Katarzyno, świat się zmienił dziś ludzie oddalili się od siebie dziś już nie ma tego życia jak za lat 70tych/80tych. kiedyś ludzie się spotykali były prywatki urodziny imienny wszystko żyło a dziś nawet życzeń imieninowych próżno czekać:( i muzyka... to nie to co z tamtych lat tamte piosenki miały skład ład i dusze miały jakaś mądrość morał. dziś ludzie podniecają się chłamem typu doda Podsiadło Brzozowski i te piosenki na jedno kopyto bez składu ale ludzie kulturowo upadli a nam nieliczny zostało pogodzić się ze czasy polskości kultury i prawdziwego życia towarzyskiego minęły i chyba wiesz już nie wrócą. A my szanujmy wspomnienia i historie
OSTATNI SPRAWIEDLIWY Tak, moja mama zawsze mówi, że kiedy była mała to bardzo dużo się śpiewało na imieninach i różnych innych imprezach. Moja babcia znała bardzo dużo starych piosenek. Niestety, umarła 11 lat temu. A potem już tak jakoś zaczęło wychodzić, że ludzie mają dla siebie coraz mniej czasu i nie da się odwiedzać kogoś bez zapowiedzi i śpiewać się przestało... a nawet, jeśli ludzie się gdzieś schodzą, to już zazwyczaj tego nie robią.A szkoda... zawsze wtedy weselej :)
+Katarzyna Dąbrowska Co do związku AJ i JK - polecam Ci przeczytać książkę , wywiad - rzekę z Januszem Kondratowiczem, który przeprowadził i opracował R. Podraza - Anna była nieszczęśliwa w tym małżeństwie, Kukulski zdradzał Ją cały czas. Żadna kobieta by tego nie wytrzymała, a Ona znosiła to dla dobra dziecka. Bo nie chciała, by córka wychowywała się w niepełnej rodzinie. Poza tym mieli różne charaktery, a kiedy Anna zaczęła stawiać na swoim , to wszystko jeszcze bardziej dało o sobie znać. Jak każda kobieta miała swoje wydatki, a mając współmałżonka, który przeliczał każdy grosz i do tego także Jej własne zabezpieczenie finansowe, trudno się dziwić, że wreszcie zapragnęła pełnej wolności, bez niego. Jarosław na pewno Ją kochał, po swojemu, ale Ona chciała sama stanowić o sobie ...