Klawiszowiec w żółtej marynarce, wąsik-ach ta moda lat 80tych😂 Pozdrawiam rocznik '77. Też uwielbiam tą piosenkę a nowa wersja też bardzo mi się podoba 💃
Piękna kobieta bez telefonu. Można było nawiązać kontakt wzrokowy, uśmiech wysłać albo oko. Teraz chodzą nakręcane robociki z nosem w ekraniku sterowane z Mountain View.
Gdyby Krzesimir Dębski urodził się w stanach byłby najbardziej rozpoznawalnym kompozytorem świata....jego kompozycje do tej pory wywołują u mnie dreszcze...
Żeby tylko mama... Każda szanująca się gwiazda pop miała podobną fryzurę w jakimś krótszym lub dłuższym okresie w latach 80. I nawet nie mam na myśli fryzur u polskich gwiazd w tamtych latach (jak np. Beata Kozidrak czy Wanda Kwietniewska miały podobne) a bardziej zagraniczne jak Cher, Madonna, Tina Turner, Bonnie Tyler, Kim Wilde, Sandra, C.C.Catch, Samantha Fox, Sabrina, Agnetha i Frida z zespołu ABBA i wiele innych, dużo by jeszcze wymieniać. Wystarczy obejrzeć ich teledyski czy występy z tamtych lat.
Tekst był dobry..Ludzie potrafili się uczyć...etc etc etc Lewacka propaganda medialna przerobila ludzi w bezmyślne masy,które szkodzą sobie i innym. Ratunek?Powrót do historii,do prawdziwej pracy,do wiary w Boga..
była taka bardzo melodyjna, mimo że nie pamiętam nic z tamtych czasów (rocznik 86) to powiem, że słychać to znacznie lepiej niż to co jest teraz, ta piosnka plus np. Zdzisława Sośnicka „Aleja gwiazd”, „Pamięć” albo ta piosenka z filmu „Kingsize” o krasnoludkach - prosta i wpadająca w ucho
Właśnie próbuje rozkminić fenomen tego utworu i przegrywam. W muzyce pop progresja konczy sie max na 8-16 sekwencjach. Tutaj to zmiana tonacji co 8, kosmos. Takich utworów nam potrzeba!
@@kala-re-pah958 Dzięki za radę, ale tu Cię zaskoczę. Jako wieloletni fan M&A - J-Pop to popierdółka, jak każdy pop. Kenji Kawaii to dla mnie mistrz progresji (Vampire Princess Miyu czy juz oklepany na maksa GiTS, nikt w polskiej przesrzeni publicznej nie osiągnął tyle takimi zabiegami) Tak więc wiem czym są nietypowe progresje. Tu powyżej masz Kolego kompozycję polskiego wirtuoza, Krzesimira Dębskiego, taki zabieg dla mnie to klucz do muzyki pop ale w najlepszym znaczeniu tego słowa. Trzeba mistrza zeby z niskiego mainstreamu zrobić coś tak dobrego. Jakby to było "po brytyjskiemu" to UK charts a potem global pewne. Ten kawałem to mistrzostwo świata, ale że po polsku, to zostaje tylko w polskiej lidze, a szkoda.
+pitbulowiec Faktycznie, podobny do ex-wokalisty Queen ;). Tak naprawdę jest to Jerzy Jarosław Dobrzyński - jeden z najbardziej znanych polskich kompozytorów muzyki rozrywkowej. Pisał piosenki m.in. Andrzejowi Zaucha, Annie B., Jolancie Jaszkowskiej, Wiesławie Sós etc.
To już wiem, dlaczego mi się Marta Żmuda-Trzebiatowska podobała... za dzieciaka podkochiwałem się w Annie Jurksztowicz :P Podobny typ urody. Rocznik 82
Myślę, że gdyby powstała trzecia część "Kogla Mogla" w 1989 lub 1990 roku, to ta piosenka byłaby dobrym kandydatem do piosenki promującej trzecią część (piosenka pochodzi z tamtego okresu). Ta piosenka brzmi tak bardzo fajnie, w Koglo-Moglowym kimacie :że idealnie by się nadawała 😀
Legenda mówi, że 99% budżetu na ów teledysk poszło na wynajęcie Patricka Swayze ( 1:30 ) i Freddiego Mercury ( 1:38 ), dlatego też nagrywali tylko w jednym pomieszczeniu przy scenografii z programu 5-10-15.
Anna Jurksztowicz (rocznik 1963) jest drugą żoną Krzesimira Dębskiego (rocznik 1953). Po raz pierwszy wystąpiła jako solistka w 1985 na 22. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, na którym zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie „Premier” za wykonanie utworu „Diamentowy kolczyk" (kompozycja Krzesimir Dębski). Krzesimir Dębski jest również kompozytorem piosenki "Stan pogody" (1987). Kolejna z piosenek Anny Jurksztowicz, Przebój FPP Opole 88 również jego autorstwa.
Utwór poprostu superancki, ale jedyne co mnie drażni w tamtych czasach, że do takich rytmicznych utworów ruszano się niewiele szybciej niż Katarzyna Nosowska przy statywie😉
dokładnie! zwłaszcza jak jeszcze przykoksują jak mutanty co teraz jest plagą i nie bardzo wiem po co? hahah nawet feminizm nie jest wytłumaczeniem by zmienić się z kobiety w dresiarza:)))
Moja żona jest z 1980... Nie umywają się do niej dzisiejsze dwudziestki... Pod względem elokwencji to zrozumiałe... Ale figurą (cyc, wcięcie, tyłek, nogi) makijażem, tańcem ( chociaż tu nie ma czego porównywać - bo teraz na dicho są tylko ruchy posuwisto zwrotne)... Gorzej z nami facetami; brzuszki piwne, ogorzałe mordy... Ale za to w rurkach nie chodzimy, nie podkradamy korektorów a i kran czy gniazdko potrafimy naprawić ( o składaniu mebli nie wspomnę, bo to sama przyjemność).
Domniemany Freddie Mercury, z którego gawiedź ma tu polew (zbieżność sylab przypadkowa) to Jarosław Dobrzyński. Wyguglajcie sobie jakie przeboje napisał i z kim pracował. A co do "Wojewódzkiego"... na takie plejbeki, w zastępstwie oryginalnych muzyków, może i byłby dobry :)
Dokładnie niech Kobiety w dzisiejszych czasach zobaczą, jak kiedyś Kobiety były piękne bez tony makijażu itd. Pani Anna Jurksztowicz piękna Kobieta kiedyś jak i do dzisiaj trzyma się świetnie :-) Kobieta jak i piosenka piękne, mogę słuchać tej piosenki godzinami bez przerwy 😀❤❤❤ Kiedyś to były piękne czasy, ludzi mądrych gdzie mądrość była na 1 miejscu a teraz?? głupota ludzka, nagrywanie głupkowatych filmików,jakiś tik toków, gdzie nagrywają idioci jak rzucają bobasom żółty ser w twarz ...... eehh..... szkoda gadać w jakiś pojeba..ch czasach przyszło nam żyć .... tęsknię za tamtymi czasami .... rocznik 80 się kłania ❤ Zdrówka dla pięknej i pięknie śpiewającej Pani Ani Jurksztowicz ❤❤❤
@@Hannakuc55 tandetnie to teraz wyglądają kobiety z ustami jak ryby,sztucznymi cyckami, tatuażami wyglądają jak kiciarze i wszędzie wypełnione botoksem ...... to jest tandeta
Co ciekawe a może mało kto sobie zdaje sprawę, na "publiczności" siedzi tam śmietanka polskiej estrady, co widać dobrze w 0:55. Na przykład widać (od tyłu) jak od 0:59 do 1:12 Maryli Rodowicz się podoba, bo sobie giba głową do muzyki :)) A obok niej, ta która jej coś mówi na ucho to Urszula Sipińska. To jest fragment całego programu muzycznego w którym śpiewali różni artyści i pamiętam w innych nagraniach pokazują jeszcze ciekawsze zbliżenia jak np. Rodowicz się nudzi i poprawia sobie makijaż w lusterku :))