Skoro jest przepaść to znajduje się w złym pokoju. Ostatnio trochę mądrych osób wrzuciło do kraju powinien z nimi rozwijać np. Ziemniaka z probówki przy pomocy elektrosyntezy aby skończyć z ciężką pracą rolników i zastąpić ją maszynami. Mamy już trzecią dekadę XXI wieku i to przykre że dalej są ludzie którzy muszą pracować na roli.
@@andrzejwodynski to nie jest kwestia języka - polski czy angielski, chiński ... wszystko jedno, to, o czym Dragan mówi to tylko spekulacje, czytanie w szklanej kuli - równie "owocnie" mógłby debatować z jasnowidzem Jackowskim, co z Przegalińską lub Pyllosem ...
Super to będzie, kiedy człowiek (może za sprawą SI) dojrzeje do tego, by uznać że nie $ są najważniejsze. Niemniej trzymam kciuki za polskie projekty w branży:)
Trafnie go podsumowałeś. On niepotrzebnie dał się wciągnąć w to i stał się, chyba mimo woli, fałszywym ekspertem od AI. Ma parcie na szkło dlatego go zapraszają. I jest medialny. Ale widać, że on się ma tym nie zna. Jest strasznie naiwny.
@@kadykianus Wręcz odwrotnie ( nie wiem jak w tym nagraniu) ale w innych to zawsze widział negatywne strony AI i bardzo słusznie, to bardzo trzeźwa ocena .
@@elektronicznetorturystopze472Nie o to chodzi, czy widzi zagrożenia, czy pieje z zachwytu. On się na tym zwyczajnie nie zna i opowiada banialuki typu: AI wykończy nas, że nie rozumiemy co stworzyliśmy, że pożre nas żywcem itp. Albo w jednym z publicznych wystąpień jakby dziwił się, że w dobrym podręczniku do AI pierwsze 150 stron to jest wykład z algebry macierzy. A czego się spodziewał? To, co dzisiaj nazywamy AI to jest tym, co teraz nazywa się Machine Learningiem - algorytmy, znane od dawna, opisane matematycznie (dlatego potrzebna algebra liniowa) klasyfikowania, grupowania, redukcji wymiaru i inne. Prawdziwej AI nie ma i jeszcze z 50 lat nie będzie (optymiści mówią, że nie prędzej niż za 20 lat pojawi się prawdziwa AI). A Dragan mówi o tym tak, jakby właśnie kosmici do nas przylecieli.
@@kadykianus Nie na wszystkich szczegółach AI każdy musie znać, ale najważniejsze, to za wczasu widzieć zagrożenia i dla normalnego człowieka AI jest ogromnym zagrożeniem bo jest w rękach szaleńców , którzy po to ją udoskonalają aby wyeliminować Człowieka jakiego do tej pory znaliśmy , myślącego i czującego sercem . Wszyscy mamy być nakręconymi zabawkami , zdalnie sterowanymi biorobotami na których oni będą zarabiać , transferami do kryptowalut , ale tylko ci który h pozostawia łaskawie przy życiu.Technologia RNM jest zarządzana przez algorytmy AI ale mało kto wie o jej możliwościach , pomimo ze ci psychopaci o tym piszą i mówią jawnie na szczytach w Davos.Prof. Andrzej Targowski mówi to wprost u Macieja Kaweckiego „ już jest za późno” . Jedyny ratunek aby zatrzymać to szaleństwo psychopatów to jakieś burze geomagnetyczne aby te satelity Muska pospadały a cały ich internet diabli wzięli, bo został wykorzystany jako środek do totalnego niewolnictwa.
Często pojawia się ta wątpliwość, czy będziemy w stanie nauczyć AI moralności. Jak wiemy, ludzka moralność często bywa wątpliwa i sami nie umiemy jej zdefiniować. I teraz, wszelka cenzura i te nasze protezy, które mają zapobiec złym produktom Ai, paradoksalnie sprawią, że ta sztuczna inteligencja nigdy się nie nauczy moralności. Co więcej, tylko w pełni swobodny agent oparty na absolutnie wszystkich danych, tych dobrych i złych mógłby w teorii na zasadach dedukcji sam w końcu zdefiniować czym ta moralność jest a nawet nauczyć i oświecić nas samych.
1:57:25 Skromnie powiedziane. Przypomina się porucznik Jaszczuk z "07 zgłoś się" - "No! Ile udało im się zgromadzić w bankach zachodnich, tego na razie nie wiemy..." Nie wierzę w tę koncepcję emergencji, że jak się namnoży tej syntaksy, to nagle zrodzi to w tych sieciach jakieś quasi-życie. To jest złudzenie pozytywistyczne.
tak widać że będą szli w zaparte aż wymknie się wszystko z pod ICH kontroli, co jest nieuniknione, a oni tego nie rozumieją, bo nie wiedzą czym jest IQ, mylą to z wiedzą, mają również problemy z pamięcią ale to wynika z innego powodu, zauważyłem również że niektóre gatunki ludzkie mają problem ze zrozumieniem, że może być ktoś o wyższym poziomie IQ niż oni, zwłaszcza jak jest z innego gatunku lub z innej klasy społecznej, a zwłaszcza mieszaniec, ale najgorsze jest to że praktycznie żaden nie potrafi się komunikować z wyższym poziomem IQ, nie rozumieją co się dzieje, po prostu działają według starego sprawdzonego schematu i nic po za tym, nawet nie myślą co robią, można by powiedzieć że już zachowują się jak ludzkie roboty,
Tak, dokładnie tak , oni są już podpięci pod RNM, nie rozumieją , bo nikt im na tych wykładach nie powiedział ze te sztuczne sieci neuronowe są wcześniej przetestowane na żywych neuronach , a ludzie na których to testowali bardzo często tracą zdrowie i życie . Miliony ludzi są wykorzystywane do testów AI i są podpięte pod RNM . Mam nagranie torturowanej dziewczyny , która posłużyła do testów uczenia maszyny emocji , tragiczne , okrutne tortury !!!!
Dragan sie nie zna na sztucznej inteligencji. Dał się wciągnąć w to i stał się tiktokowym ekspertem od tego. Zatem zasadniczo on jest tu kimś, kto nie ma nic do powiedzenia w tej dyskusji na żadnym polu.
@@arthurarden Po pierwsze nie każdemu tylko na dwa wyjątkowe wątki i nie brednie. Ja się zajmuję zawodowo tymi rzeczami a Dragan tylko o tym mówi, co myśli.
@@kadykianus Każdemu pod tym filmem piszesz coś negatywnego na Dragana. AI złe, Dragan zły, a Ty zajmujesz się zawodowo xD, tylko że kogo Ty obchodzisz? xD
Zakładam, że prof. Dragan nie jest ekspertem w dziedzinie ewolucji biologicznej, jednocześnie się na jej temat z uwielbieniem wypowiada i w taki sposób, jakby teoria została potwierdzona, czy udowodniona. Udaje, że wie, a w rzeczywistości wierzy, choć wiarę zwalcza 😂 I wypowiada się na ten temat z poziomu fizyka, który np. jest w stanie weryfikować np. czy ogólna teoria Einsteina jest bujdą na resorach, czy wręcz przeciwnie. Dziwnym trafem od ewolucjonistów nie wymaga żadnej weryfikacji, idzie w drugą stronę - ignoruje fakty, które teorii ewolucji przeczą. A może po prostu przyjmuje, że jak coś zostało napisane w szkolnym podręczniku, to znaczy, że jest prawdziwe? I nie zastanawia go analogia pomiędzy rozwojem SI, a rozwojem życia. Uważa, że życie mogło powstać zupełnie spontanicznie w wyniku przypadkowych zdarzeń i świetnie wiemy, jak te zdarzenia przebiegały, nie rozumiemy tylko ich wytworów. Aż dziw, że dotychczas nie powstał żaden system informatyczny samoistnie, w sposób spontaniczny i przypadkowy, tylko zawsze człowiek musiał go w taki czy inny sposób zapoczątkować 😜 Porównuje, a nie widzi oczywistego. Dziwne. Stwierdzenie, że inteligencja to dostrzeganie analogii (podobieństw) i zdolność do kompresji danych to jakaś aberracja. Inteligencja to zdolność do kreatywnego działania, wyciągania wniosków (niekoniecznie słusznych), planowania, etc.. Oczywiście nikt z zebranych mędrców się nie przeciwstawił, najwyraźniej co Dragan powie, to święte jest 😂 I znowu wiara wyłazi, tym razem w boskość Dragana 👽Niedługo zidiocenie gatunku posunie sie tak dramatycznie, że każdy będzie pisał wyłącznie to, co mu SI podpowie. Już teraz większość populacji nie potrafi napisać choćby kilku zbornych zdań, czyli z sensem i bez błędów. Niby wszyscy obowiązkowo zasuwają do szkoły, ale i tak wychodzą z niej analfabeci. A wysokie gremium branzluje się SI w smartfonach. Upadek intelektualny sięga dalej niżby wyobraźnia podpowiadała. Co to znaczy "kara i nagroda" w przypadku SI? Jak można pogłaskać SI lub dać jej po łapach? Nie twierdzę, że to są brednie, ale miło by było, jakby dyskutant podał jakieś przykłady. Jeżeli nie wiemy, jak działa SI, to nie wiemy też, czy nie może sfiksować. Kto w związku z tym zagwarantuje, że nie powstanie SI psychopatyczna? Czy gadanina pana od smartfona jest oparta wyłącznie o przydzielanie wag?! 🤪A pan humanista, to już pełny odlot - gadać, byle gadać nawet na temat, o którym się nie ma bladego pojęcia. I kasa leci! 😁 Kto będzie odpowiadał za działania SI niezgodne z prawem? Firma? Konkretny informatyk, programista? Bo chyba nie sama SI? A skąd pan humanista wie, że SI nie ma świadomości?! Gwoździem dyskusji jest to, że SI prowadzi do coraz szybszego rozwarstwienia materialnego oraz nadzoru i kontroli nad ludzkością. Ten najważniejszy temat jest pomijany albo traktowany niepoważnie. Z rozmowy wynika, że SI juz jest autonomiczna. Jeżeli jedna sieć uczy drugą sama z siebie, bez polecenia człowieka, to znaczy, że jakiś poziom autonomii już został osiągnięty. Jak rozmówca wyobraża sobie kontrolowanie tego braku autonomii, jeżeli SI będzie inteligentniejsza od kontrolujących? Rozwaliło mnie stwierdzenie, że "wiem, że to jest niebezpieczne, ale wolałbym żeby nauka szła do przodu". Ludzie! To są świry niebezpieczne dla otoczenia!!! Jeżeli systemy bojowe z wykorzystaniem SI będą autonomiczne, to jesteśmy o krok od "Terminatora".
Powiem tak: miało być cool a wyszło nijak. Nie wszyscy jeszcze potrafią rozmawiać konstruktywnie o sztucznej inteligencji czymkolwiek by nie była. Brakło tylko pytania od przedstawiciela służb kościelnych na temat odpuszczania grzechów przez algorytmy...
nie mogę słuchać tego gościa który siedzi po lewej stronie Andrzeja Dragana. Gość jest w głupkowaty sposób z definicji przeciwny wszystkiemu co Dragan mówi i używa żałosnych argumentów jak ten o jeździe z Poznania do Lublina w godzinę i zakazy na drogach... samozaoranie to srogie niedopowiedzenie.
Bo ten gość nie ma pojęcia o AI na poziomie abstrakcji, on klepie tylko to co się nauczył 20 albo 30 lat temu i nie potrafi niczego w nowoczesny ani innowacyjny sposób przedstawić. To jest tak jak rozmowa ze starym o grach komputerowych, wytłumacz mu dlaczego gry komputerowe potrafią wyciągnąć kogoś z depresji...to będzie walenie jak grochem o ścianę, albo wytłumacz dziadkowi staremu konserwatyście po 60 roku życia że gry komputerowe mogą być jak szachy albo mieć fabuły jak najlepsze książki na świecie. Stary na koniec i tak Cię skwituje że gry to głupia i bezmyślna zabawa i do roboty prawdziwej byś się wziął. Dragan to jest nowa szkoła oraz mega inteligencja a ten dziadek po lewej to zwykły wapniak i cudak który czerpię wiedzę z końca XX wieku a ta wiedza nijak się ma do tego co AI będzie mogła robić za rok, dwa, a nawet taka co robi teraz. Co z tego że jest profesorem czegoś tam...jest głupi jak but. Nie jeden 15stolatek zagiął by go jeśli chodzi o programowanie.
Szczerze?> to wygląda jakby ojciec tłumaczył swoim głupim dzieciom podstawy świata. Dragan jest mądrzejszy i inteligentniejszy od nich wszystkich razem wziętych. Genialny rozmówca lub ten co prowadzi monolog wzbija się na coraz wyższe stadia intelektualne(wyżyny). A to o czym pieprzą Ci ludzie wokół i na przeciwko Dragana to jakieś pety, jakiś Pan informatyk pewnie który uczy w miejscowym Liceum jak podłączyć kartę graficzną do komputera xD. Drugi jakiś naturszczyk filozofek(logik)najgorsze co może być...ja pierdole...to o czym oni mówią LEM wiedział o tak prostych sprawach 70 lat temu. Dalej jakiś niedoszły nieudacznik matematyk a potem lingwista gospodarczy XD....jeszcze gorzej który ma takie pojęcie o AI jak świnia o gwiazdach... DRAGAN TAM NIE MA ŻADNEGO GODNEGO ROZMÓWCY.