Każdy tak płacze o cenę ale zauważcie że każda prasówka jest dopakowana opcjami po dach, kto by wydał jak w przypadku tej A3 130k na dodatki, chyba tylko osoba która pieniędzy nie liczy. Tak jak Zachar powiedział, takie sensownie wyposażone A3 będzie kosztowało 130-140k, a to już chyba normalniejsza cena. Takie jest przynajmniej moje zdanie.
Dokładnie. Po to istnieje konfigurator, by dopasować auto do naszych potrzeb i portfela. Rozbawił mnie też argument, że za tę cenę, można dostać większe, lepsze używane auto. Wiadomo, że za cenę nowego auta da się kupić używane z segmentu wyżej.
husar155 Zgadzam się, moje A3 kosztowało 110 tys zl i wyposażenie jest bardzo satysfakcjonujace włączając w coming leaving home obsluge glosowa itp itd....😁
A ja powiem tyle: miałem okazję pojeździć A3 Sportback ze skrzynia DSG (z tą małą różnicą że znajomego z UK, więc z kierownicą po prawej stronie) i absolutnie brałbym. Może nie na tych felgach które dostał Zachar, bo prawie 20 cali z hamulcami jak spodeczek do kawy wygląda śmiesznie, ale to bardzo przyjemnie jeżdżący samochód.
Panie Zacharze, może by tak mówić o cenach bazowego modelu, a nie testowanego? Bo ja osobiście mam dość czytania komentarzy pod każdym filmikiem typu "za 150 tys to ja kupie sobie lepsze auto" albo "za 150 to kupie dwa używane" Bo co niektórzy jak widać nie rozumieją tych cenników co widać po komentarzach pod niemal każdym filmikiem.
Jestem na praktykach w serwisie Audi i zauważyłem, że jak podłokietnik nie jest obszyty skórą, to praktycznie zawsze jest on z tworzywa, nie z pianki. :)
W sierpniu 2020 kupiłem takiego z końca produkcji ale z benzyną 1.5 automat z virtual kokpit,s-line, pakiet zima, full ledy. Rewelacyjny samochód.Bardzo cichy w środku i dynamiczny jak dla mnie. Prezentuje sie zarąbiście.Katalogowo kosztował 154tyś a ja zapłaciłem 109tyś zł. Fakt że były ogromne rabaty z powodu coronavirusa.
Zachar rób testy łosia z prędkościami jakie są dopuszczalne dla samochodów osobowych poza obszarem zabudowanym, czyli 90-140 km/h. Można byłoby w ten sposób testować działanie właściwości jezdnych wielu samochodów, ale również ESP (systemu stabilizacji toru jazdy) z jaką działa intensywnością. Trzeba jednak wiedzieć, iż zależnie od oprogramowania wprowadzonego do komputera sterującego, ESP może działać z różną intensywnością: reagując z minimalnym opóźnieniem lub bardzo szybko, interweniując bardzo stanowczo lub też oddając kierowcy część inicjatywy. Nietrudno to zauważyć, gdy w tych samych warunkach przetestuje się działanie elektroniki w kilku autach, wyposażonych w układ stabilizacji toru jazdy.
Producent w prospekcie reklamowym podał tylko jeden czas rozpędzania od 0 do 100 km/h z dokładnością do dziesiątych części sekundy. W danych technicznych nie ma podane ile czasu Audi A3 Sportback z silnikiem 2.0 TDI o mocy 150 KM przyspiesza z manualną skrzynią biegów i w różnych ustawieniach Audi drive select (comfort, auto, dynamic) od 60 do 100 km/h na czwartym biegu, od 80 do 120 km/h na piątym biegu, od 100 do 140 km/h na szóstym biegu wg dyrektywy 92/21/WE w brzmieniu 95/48/WE (masa w stanie gotowości do jazdy, ze zbiornikiem paliwa wypełnionym w 90 %, z kierowcą o wadze 68 kg i bagażem o wadze 7 kg) oraz z maksymalną masą całkowitą pojazdu (w pełni obciążonego). Są to istotne wielkości, ponieważ określają mobilność samochodu w warunkach szosowych. Krótsze czasy sprawiają, że samochód szybciej wyprzedza wolniejsze pojazdy, przez co skraca się okres, w którym kierowca i pasażerowie są narażeni na zagrożenia wynikające z wykonywania tego niebezpiecznego manewru.
Deska rozdzielcza - element wyposażenia przedziału pasażerskiego samochodu (potocznie kabiny). Deska rozdzielcza jest umieszczona w przedniej części kabiny, poniżej przedniej szyby. Jest konsolą zawierającą tablicę rozdzielczą (potocznie zegary lub wskaźniki), regulatory i przełączniki. Wskaźniki znajdują się zwykle na wysokości kierownicy, naprzeciw kierowcy lub pośrodku deski rozdzielczej. W środkowej części deski rozdzielczej znajduje się konsola mieszcząca gniazdo 12 V, panel klimatyzacji i ekran systemu multimedialnego. Deska rozdzielcza zawiera również otwory nawiewu powietrza, półki, schowki, a czasem tablicę z bezpiecznikami. Po stronie pasażera deska rozdzielcza z reguły zawiera także poduszkę powietrzną. Kto tak dotyka deski rozdzielczej na co dzień podczas jazdy, postoju czy po zatrzymaniu pojazdu? Ja tak nie robię. Najważniejsze aby fotele, zagłówki, podłokietniki były miękkie, a z tym bywa różnie w nowych samochodach. Deska rozdzielcza wyłożona miękkim materiałem miała poprawić bezpieczeństwo pasażerów. Deska rozdzielcza ma przede wszystkim dobrze wyglądać dzięki odpowiednim kształtom i wykończeniu na przykład drewnem, metalem, kompozytem, tkaniną o nazwie handlowej alcantara lub skórą bydlęcą - garbowaną, pigmentowaną i lakierowaną powierzchniowo z przeszyciem ozdobnym.
Oczywiście że można kupić Opla z ledami za 3tyś. tylko hmm jakość tych ledów w oplu a Audi to duża różnica. Idąc tym tokiem myślenia można kupić nowego hyundaia czy Kie. Doceniam sobie jakość w Audi, jednakże nie kupiłbym nowego auta, wolałbym celować w 3-4 latka. :)
Z tego co pamiętam to aluminiowe wahacze są w audi od dawna i zawsze się w Polsce na to narzekało. tymczasem kolega ma kolejne, trzecie już A4 i każdym robił po 250 kkm i nic w zawieszenie nie musiał robić. Faktem jest że jeździ głownie po Warszawie i autostradach.
Polecam BMW 3 F30, w tej cenie można mieć 320d, 328i. Oglądałem A3 sedan, A5 (jescze w starej wersji), Mercedesa CLA i BMW wygralo, przejechane już 30tys i zero problemów, czysta przyjemność z jazdy.
250k zł to nie jest cena początkowa tylko z wszystkimi dodatkami poza matrixami. Mogłaby ta a3 kosztować dużo mniej ale wtedy nie byłoby tych opcji, a jeśli kogoś stać i chce mieć w małym aucie wszystkie nowinki techniczne to w Audi ma taką możliwość :)
Sam jestem 2- metrowcem i właśnie testuję ten samochód. Fotele mają sporo możliwości konfiguracji i są dość wygodne ale bardzo wąskie! Do tego stopnia, że kupując A3 musiałbym od razu zanieść fotel do tapicera na poszerzenie boczków. Mam 190cm i 100kg wagi, więc nie jestem jakimś gigantem. Dziwne, bo po lewej stronie od drzwi jest bardzo dużo miejsca i fotel swobodnie mógłby być szerszy.
mam podobnie w 8P fotele szmaciane ale kubełkowate są za wąskie (aż boli d*pa na długim dystansie). Najlepsze fotele były te najtańsze zwykłe (nie kubełkowate) mega wygodne. Ale też siedziałem w 8V w s line i te boczki były bardzo miękkie (nie uciskały) - wydaję mi się że by były ok, ale nie jeździłem. Wiec dużo zależy od wersji fotela
250 tys, popłakałem się ze śmiechu. Sam obecnie mam Audi, fajne auto ale za 250 tys można kupić roczne/dwu letnie BMW M4 które niszczy ten biedowóz pod każdym względem. Audi chyba bardzo mocno nie chce sprzedawać takich A3...
wszystko można kupic gdy się to rozważa teoretycznie, ale w praktyce gdy masz walizkę kasy to już zaczynają się schody. A to mógł być bity, a to kradziony, a to może być mafia, pojadę z kasą a wrócę z kulką w głowie i tak w koncu lądujesz w salonie vw i puszczasz przelew za pasata:-)
Faktycznie z jednej strony kołnierzyk jest wyciągnięty. Po premii dla operatora za to że pan prezes wypadł trochę mniej szykownie niż zwykle :-P Co do samochodu, to dołożenie 10u tysięcy do dodatków i mamy Leona Cuprę.
Panowie proponuję zainteresować się problemem z aplikacją na telefon MMI. Sam mam Audi A4 B9 i obsługa samochodu przez telefon totalnie nie działa.... Nie można ustaić głównego użytkownika w samochodzie a to powoduje brak zdalnego dostępu do takich funkcji jak: odblokowywania, zamykanie samochodu, danych statystycznych, informacji o aktualnym położeniu. Podobno jest to problem na całą Polskę, bo Audi nie dogadało się z sieciami komórkowymi w Polsce.... Ale klienci, którzy kupili ten samochód mieli to mieć a nie mają. Dla mnie to bardzo duży problem i zastanawiam się czy wy coś o tej sprawie wiecie?
MAN IN BLACK w takim razie nie wiem, u mnie również w modelowym 2017 wszystko działa, aczkolwiek konfiguracja całego systemu to bardzo nie intuicyjna sprawa ;)
TMQGARAGE Ooo to ciekawa sprawa, bo w salonie powiedziano mi, że ta aplikacja w ogóle nie działa w Polsce i nie wiadomo kiedy będzie dostępna... Problemem jest to, że przed zakupem było mówione zupełnie co innego...
MAN IN BLACK co za głupoty mówią, aplikacja która jest w sklepie google/apple jest taka sama na każdy rynek - więc czy jesteś w Polsce czy gdziekolwiek indziej - innej nie dostaniesz. Salon to jest bardzo nierzetelne źródło wiedzy, bo tam jedynie kierownicy (niektórzy, bardzo nieliczni sprzedawcy również) mają pojęcie na temat aut, które sprzedają - (trochę słabo, żeby ogarnięty klient lepiej znał konfigurator/obsługe auta od sprzedawcy). Tak jak Ci mówię zaloguj się w aplikacji, dodaj VIN pojazdu, później w samochodzie pokonfiguruj sprzęt - i jeśli masz wszystkie licencje itd. powinno bez problemu chodzić.
co do tej siateczki w podłokietniku to ja bym tam upychał hajs xd ale 250 k to przesada, lepiej wziąć a4 jeśli chcesz audi i też będzie dobrze wyposażone (już w std ma więcej) 250 k i skrzynia manualna!
Cześc Zachar. Mam takie pytanie, otóż na ZacharOFF już jakiś czas temu zapowiadałeś test mercedesa GLC i nadal nic nie ma. Możesz powiedzieć czy będzie ten test na AutoCentrum.pl?
Wy nie rozumiecie że w Niemczech czy Szwajcarii taka cena nie gra roli? Dla nich to normalna cena, kiedy u Nas w Polsce ktoś zarabia 2.5k tam zarabia 2.5k ale liczone w euro, pozdrawiam :)
Bartek X tak ale porównując zarobki do cen w Szwajcarii i w Polsce ten współczynnik nadal prezentuje sie lepiej w Szwajcarii, innymi słowy zostaje im wiecej na swoje inne własne wydatki niz nam
Niby wszystko fajnie ale... - Niesamowicie nudny samochód - Wnętrze i tapicerka nie wygląda na 250tys. Gumowata deska zamiast skóry, fotele tez takie sobie itp - Budżetowy silnik jak z skody Wolałbym kupić Alfe Giuliette w topowej wersji z świetnym 240konnym benzyniakiem+ paliwo za 80 tys.
Jak czytam te komentarze to śmiać sie chce! ''250 tyś za a3? bla bla bla'' jak ktos chce miec malucha za pol miliona to jego sprawa jak wyda pieniądze, ktos wam kazał kupic to a3, że tak płaczecie? A juz najwiecej płaczą ci, którzy na takie auto nigdy nie będą mogli sobie pozwolić.
Bardzo poważnie się zastanawiam nad A3, ale z benzyniakiem i skrzynią S-tronic, oczywiście z pełnym S-Linem. Przeraża mnie tylko cena, auto tego segmentu w granicach 130-150 tyś zł z silnikiem 1,5 to dużo, pomijam już cenę egzemplarza testowego..Wiem, że jest bardzo dobrze wykonana, ma dużo bajerów, wirtualny kokpit, ale jeszcze 10 lat temu kupowało się bardzo dobrze wyposażone A4 za równowartość tej kwoty...
Nikt ci nie każe brać dodatków :v To samo byś pisał jakby nagle w peugocie czy oplu dodali listę dodatków z klasy premium? Pisałbyś o cenie maksymalnej? Ubogie myślenie.
TMQGARAGE ale to jest typowe myślenie Polaka... Każdy sobie konfiguruje jak chce, nikt ci nie każe brać zbętnego wirtualnego wyświetlacza skoro masz już jeden...
Samochód jest ogólnie rzecz biorąc piękny. Z tego co mówisz, przyjemnie dynamicznie się prowadzi, co do silników czy benzyna czy diesel zależy do czego byłby używany (na żaden bym nie narzekał). Rozumiem Audi, klasa premium, najwyższa jakość wnętrza itp. itd. Co do ceny nie czepiam się, zawsze można kupić go o połowę taniej i też będzie przyjemnie. Ale nie rozumiem jednej rzeczy. Tyle pieniędzy za samochód klasy premium, pomyśleli prawie o wszystkim, a kolumna kierownicy regulowana manualnie, klapa bagażnika nie zamyka się elektronicznie, manualna skrzynia i słabo wykończony schowek w drzwiach? Takie rzeczy w tej cenie powinny być myślę, że standardem. Poza tym nic nie raziło w oczy :)
2.0 TDI miały wade i zacierały się silniki. Wałek napędu pompy oleju w kształcie sześciokąta(JAK OŁÓWEK) zmieniał kształt na okrągły i lipa z silnikiem , druga wersja tego silnika miała łańcuch w napędzie i łańcuchy się naciągały przedwcześnie.Pasowałoby coś na ten temat powiedzieć przy teście tego silnika, czy coś zostało zmienione. Spalanie tego auta bez Quattro jest dużo wyższe i w trasie pali 7, a nie w mieście i to jeszcze Quattro hehe. Silniki są głośne i nazywanie tego premium to nieporozumienie zresztą jak i cena.
@@rse91 w rodzinie jest takie auto z tym silnikiem, to wiem jakie to premium , silnik klekot a nie premium. Może masz jakieś argumenty, czy tylko fanboyem jesteś ?
@@mtb8396 2.0 TDI w 8V mają już pompe oleju na na pasku zębatym, ołówek miały poprzednie silniki EA189, które zostały zmodernizowane na przełomie 2010 roku i dostały dłuższy wałek napędy pompy olejowej. Silniki głośne? CR'y od VW to jedne z cichszych diesli, a jak u Was głośno chodzi to nie wymieniajcie oleju co 30, tylko co 10. A co do spalanie to mi ciężka A5 w Quattro w trasie pali 6,5. Spalanie w 8V z fwd z silnikiem CRBC spała nie wiele powyżej 5 nie przekraczając 140km/h. Także tak jak mówie, nie znam sie ale się wypowiem, nawet nie wiesz jaką mają pompe oleju
Serio nie rozumiem ludzie którzy porównują te auto do aut kompletnie innego typu (A8 lub m4) to tak jak by porównać wasze zarobki do zarobków przeciętnego Niemca ... nie ma to sensu ! Po za tym po co ludzie wykrywają tutaj swój płacz o cenę tego auta gdy ponad połowa aut w Polsce jest wartę mniej niż 1/10 tego auta i wiele osób nigdy tyle pieniędzy na auto nie wyda nawet jeśli będzie ono tego warte w 100%
Ale spójrz na to od tej strony, że nie każdy chce mieć duży samochód. Marki premium dają dziś możliwość zakupu samochodu z najwyższą jakością wykończenia wnętrza i wszelkimi możliwymi uprzyjemniaczami życia, a jednocześnie łatwego w użytkowaniu w ciasnych uliczkach, oszczędniejszego i zwinniejszego, niż wielkie linuzyny. Nic nie upoważnia podstawowej wersji Volvo S90 z dieslem, by kosztowało więcej, niż takie A3. Te pół metra blachy nie jest takie drogie.
Miałem na myśli np. S/V90 w wersji Inscription D5 AWD 235 KM z 8-biegowym automatem, tak więc to również, zdecydowanie nie żadna podstawa...kosztuje raptem kilka tyś więcej niż prezentowane Audi...racja, oczywiście nie każdy chce mieć duży samochód ale sam sobie porównaj DOKŁADNIE te dwa auta i KWOTY jakie za nie trzeba zapłacić. Ja oczywiście nie dysponuje takimi kwotami dlatego właśnie pewnie nie mieści mi się w głowie jak za a3 w dieslu z jakimiś tam bajerami można dać ćwierć bańki, tyle co za świetne auto z segmentu E...jednak ktoś kogo stać nie koniecznie musi się nad tym zastanawiać ;). A tak po za ceną to testowe A3- naprawdę świetne auto...jeździłbym ;)
"Miałem na myśli np. S/V90 w wersji Inscription D5 AWD 235 KM z 8-biegowym automatem, tak więc to również, zdecydowanie nie żadna podstawa..." Rozumiem, czysto teoretycznie, że dysponując kwotą 250 tyś zł i tymi akurat dwoma autami do wyboru wybrał/ wybrałabyś prezentowane Audi? :)
Ten test łosia w terenie zabudowanym to niezłe 'yolo' 22:18 Chyba jesteś bardzo pewien testowanego samochodu lub swoich umiejętności, ale średnio to wygląda
Raczej nie ma w Audi silnika idealnego.. Każdy ma swoje bolączki, najmniej uciążliwe i potrafiące przejechać swoje są 1.6tdi i 2.0 z diesli i 2.0 tfsi coś tam przejedzie.
Za 250 tys mogę sobie Ferrari kupić wiesz? Co nie zmienia faktu, że porównanie z dupy. Tu co prawda masz bardzo drogi, ale nowy samochód z 2 lub 3 letnią gwarancją, nie zużyty nie wymęczony, przebieg w salonie to od 0 do 3 tys. kilometrów, i przynajmniej na początku w miarę tani w eksploatacji (diesel)
Adrian Frost Kiedyś Audi bylo,duzo dużo przed innymi markami pod wieloma względami np.jakosc wykonania,dzis wielu producentów jest na nie wiele za audi a można je wyrwać za dużo mniejsze pieniądze.Zreszta gdyby to auto miało ze 250km lub 300 to cena jescze do zniesienia ale nie za 150 km
ja rozumiem, ze ta alkantara moze i wspomaga trzymanie w fotelach i wgl, ale Boże jak to wygląda.. jak zamsz jakis. Jeszcze na drzwiach to juz porazka naprawde
Samochód w mojej opinii brzydki i nudny. To co widzę w środku nie wygląda na "premium" i nie usprawiedliwia ceny 250 tysięcy. Zachar nie ma na co narzekać poza wyciszeniem, więc go wyręczę: paskudne lampki w bagażniku, beznadziejny schowek z przodu w którym jeśli nie mamy telefonu z obsługą Qi to podpięcie kabla usb do gniazda i telefonu będzie makabrą, zwykłe nawiewy na tylną kanapę- w tej cenie można by oczekiwać już jakiegoś wyświetlacza i elektronicznej regulacji. Do tego coś o co chciałem zapytać od dawna i nie tyczy się to tylko tego Audi- czemu tyle uwagi przywiązuje się do materiałów całej deski rozdzielczej? Kto w codziennej eksploatacji maca i mizia nieustannie podszybie czy daszek zegarów? Rozpływałeś się jakie to wszystko miękkie i miłe, ale przy lewym podłokietniku czy konsoli środkowej która jest całkowicie twarda stwierdziłeś tylko że te elementy są twarde. Mnie osobiście lata czy deska jest twarda czy nie, ważne jest żeby miejsca gdzie długo spoczywają części mojego ciała (patrz te podłokietniki czy kawałek konsoli o który opieram kolano) były miękkie i komfortowe. Pod prawym podłokietnikiem też jakoś szałowo nie ma położone tej pianki. Tym bardziej że samochód jest z klekotem pod maską, czyli w założeniach mamy w nim spędzać dużo czasu w długich trasach. Nie czuję tego premium wcale, za wszystko trzeba dopłacać i to chore kwoty i to do autka które ani nie jest jakąś ikoną jak Mini, ani nie należy do super koncernu, ot trochę lepsze VW. Co się tyczy jeszcze samego audi to według mnie kpiną jest brak możliwości spięcia quattro z benzynami bez wchodzenia do opcji S3. Pozdro!
Kurde dziwne okey ja mam 184 km ale max prędkość 248 ;) nawet troszke dziwne to że mam ten sam rok mam całkiem co innego wnętrze czarne zewnątrz tez czarne wszystko skrzynia automat ale w twojej wersji jakby więcej we wnatrz więcej opcji
Nie znasz historii tej czapki. Pewnie mu ją Wiola na drutach zrobiła, więc ogromny szacun dla żony i czapki. W końcu która młoda kobieta w naszych czasach potrafi robić na drutach?
Audi ma to do siebie, że rekordowo umie podbijać ceny swoim samochodów wyposażeniem opcjonalnym. W przypadku A8 nawet Porsche jest tanie, bo za najlepiej wyposażone A8 możesz kupić ... RR lub Bentleya (cena około 1,2- 1,4mln)
przecież to nie jedzie.. 150 km ;ooo mam prawko rok i jeżdże już długo audicą taty która też ma 150 km w benzynie i już mam dosyć.. teraz będę kupował betke e46 3.0 bo to jedne z najlepszych silników historii i ma te ponad 200km nie za wiele ale więcej ;>
Mar Cin coś dobrego czyli e46? Samochód który ma prawie tyle lat co ty? haha faktycznie zajebisty. Pamiętam te czasy jak się miało 19 lat i uważało się za Schumachera
Nie zesraj sie ekspercie. To że jest młody to nic nie znaczy. Taki młody szumecher będzie jeździl lepiej niż 60 letni dziadek swoim passatem tdi ktory zdał prawo jazdy 40 lat temu