Pozdrawiam jako wieloletni użytkownik audi, zacząłem od Audi 80 i miałem każdy model aż do teraz A4 B8 czyli łącznie aż 5 generacji. Lubiłem jeździć każdym, nigdy nie miałem problemów z tymi autami, tylko normalna eksploatacja + jakieś drobne usterki. Ludzie na forach opisują cuda, że mają miliony wad tylko że to we większości przypadków ludzie sami są winni z powodu rażącej niewiedzy lub zaniedbań. Pozdrawiam i życzę przyjemności z jazdy i bezusterkowości :)
To fakt, kupiłem 3 lata temu a4 b5 1.8t i na początku mojej przygody z audi wsadziłem w auto prawie drugie tyle co za auto. Na częściach nie oszczędzałem bo nie lubię druciarstwa. Od tamtej pory do zeszłego roku jeździłem tym autem z rodzinką na okrągło trasa Niemcy Polska i nigdy mnie nie zawiodło. W zeszłym roku sprzedałem audi Niemców który nie dyskutował przy kupnie auta i zabrał 23 letnie audi za 2400euro
@@tomu251 nie będę bronił Audi ale z każdym autem jest podobnie...akurat wersja 1.8 jest mega popularna wśród młodych ludzi (wiemy dlaczego, podatna na podnoszenie mocy), niestety często jest katowana i serwisowana nieodpowiednio i potem wystawiana za 20 000+ w ogłoszeniach, a często jest to już naprawdę samochód mocno zaniedbany.
@@KOZA_696 Moja A4B6 1.9 TDI ma oryginalnego przebiegu 348 000 (w zaokrągleniu) przez ostatnie 4 lata: rozrząd + dwie rolki osprzętu, amorki tył, prawa końcówka drążka kierowniczego, silentblocki przedniego zawieszenia, akumulator, opony zima/lato i cykliczna wymiana oleju. Motoryzacja za sprawą przepisów o emisji spalin poszła w taką, a nie inną stronę. Przygotowuję już filmik o awariach w mojej A6C7 od początku jej żywota. Mam w najbliższej rodzinie jeszcze: Peugeota, Renault, VW i Volvo i naprawdę moja A4 na ich tle nie jest ani bardziej awaryjna, ani droższa w częściach. O mechanikach (ceny napraw) można oddzielny filmik zrobić.
@@audia6c7-obiektywnie68 twoje audi a4 b6 to jeszcze stara dobra szkoła robienia aut. Ciężko porównać do a4 b8 lub a6 c7 które są bardziej skomplikowane i przez to bardziej awaryjne i wysilone. Nie mniej jednak taka już jest ta motoryzacja i trzeba się z niej cieszyć zanim do końca zniknie za sprawą elektryków 😀
Czesc, i jak z rorzad? Skrzynia? Mam dylemat bo stoje przed zakupem dokladnie takiego auta z takim damym przebiegiem skrzynia itd. Prosba o informacje jak serwisowo Twoj samochod wyglada teraz. Dzieki!
Mam pytanie co to za objaw jak skręcam kierownicą w miejscu i ruszam to auto to wystepuje taka jakby tarka i wrażenie jakby coś drżało. Wiesz może co to? Czy to może olej w torsenie do wymiany bo różne opinie na necie są , jedni piszą ze to normalny objaw przy quattro ale wg mnie to napewno auto tak nie powinno robić?
Kupujac z tym silnikiem, uniknałes benzynowych tfsi serii EA888 =palenie oleju/byt waskie pierscienie/, nagarowanie , remont od 8 do 30 klockow, ale teraz czeka sie demarriage silnika w zwiazku z robota rozrzadu plus inne wazne elementy , co tam ok 10 tysi jak nic ; ja jezdzac A6 C5 1.8T pancernym autem, po analizie przeszedłem dalej na benzyne w poliftowym A6 C6 z silnikiem T FSI, lecz serii EA111 , kod BPJ , 2.0 / mod 1.8 T/ ktory ma normalne pierscienie i nie spala oleju ; zycze duzo radosci z auta
Cześć, mam taka samą Adiczkę i szukam mechanika na wymianę oleju w skrzyni...u nas nad morzem nie ufam nikomu...możesz podać namiary na siebie, zadzwonię pogadać.dziekuje i czekam
Bracie fura jak fura.......Ma zawieść dupsko z punktu a do punktu b i z powrotem. Generalnie jest bardzo ładne wizualnie i jest na czym oko zawiesić....Stara niemiecka szkoła rzemiosła samochodowego. Szkoda że nowe bryki faszerują nadmiernymi wodotryskami elektronicznymi pomijając trwałość materiałów mechanicznych......Postaram się jakiś mój filmik z moją nową bryką zamiścić tutaj. Pozdrowienia z Sunshine Coast / QLD
Zawsze miałem fordy raczej mocne od escorta rs2000 w 2000r przez focusa st225 st220 mondeo kilka parełek, focus st2015, focus st2017 recaro, fusion hybryda fusion 2.0eb, kupilem żonie kilku letnie tfsi 2.0 q3 sport, za kazdym razem jak siadałem do jej auta denerwowały mnie plastiki w fusionie 2.0 AWD eb 240koni, w koncu kupiłem audi miało byc s6 ale wyszło a6 V6 TFSI, jakość niestety bije na głowe fordy, do ktorych jedynie sentyment został
Witam , gdzie Pan wymienia olej w skrzyni i czy może Pan coś polecić z doświadczenia. Ja zaczynam przygodę z audi i chciałbym wymienić olej w skrzyni bo jeszcze nie był wymieniany 3.0 bitdi (jak to mówi właściciel i serwis nic się nie dzieje nie ruszać) przebieg 168tys.
Z tym nic się nie dzieje bym uważał. Olej jak to olej najzwyczajniej w świecie ma "smarować" i po jakimś czasie traci swoje właściwości na skutek tarć i temperatury. Na logikę - wymiana oleju (odpowiednio przeprowadzona) nie ma prawa zepsuć skrzyni. W następnym filmiku podam zakład, który mogę polecić w mazowieckim. Jednocześnie w moim egzemplarzu akurat mimo zmian oleju, mechatronika padła w okolicach 130 000 przebiegu. Jednak może to być kwestia, że mam egzemplarz z pierwszego roku produkcji (może choroba wieku dziecięcego?). Ciężko jednoznacznie, to stwierdzić.
@@audia6c7-obiektywnie68 Dziękuję za odpowiedź , tu akurat rocznik 2014 model a7 ale to raczej nie ma znaczenia ten silnik był w różnych modelach. Czekam na film i pozdrawiam 🙂
Najpierw ustal jaki silnik i skrzynię ma rocznik w jaki celujesz. Wówczas możesz pozyskać informację o bolączkach i zagrożeniach. Same oględziny, to kwestia co dla Ciebie istotne. Stan blacharski, przygody, awarie itp.
Przy tym przebiegu prawdopodobnie silnik trzeba bedzie caly wyjac wymienic łańcuchy,wszystkie uszczelki oprócz tych na glowicach,alternator od uzywania start/stop, zaworek od chlodnic, prawdopodobnie uszczelnienia wtryskow z podstawkami potem szkrzynia pewnie mechatronika .......calosc prawdopodobnie kolo 20 do 25tys. zlotych aby miec spokoj na nastepne 200tysiecy. Zakaldajac jazde na 6 lat robiac kolo 33 tysiecy kilometrow na rok koszt takiegi zabiegu mozna rozłożyć na okolo 4100zlotych rocznie czyli 350zlotych miesiecznie przez 6 lat. Mysle ze nie jest mimo wszystko tak zle zwlaszcza ze komfort jazdy i ogolne wrazenia i wizualne i jezdne sa na bardzo wysokim poziomie😊👍
Auto jest fajne, ale jak wiele z obecnej doby motoryzacji ma przypadłości. Byłoby nieuczciwe czarować, że jest idealne. Największym zagrożeniem wbrew obiegowej opinii wcale nie jest rozrząd, a ewentualne wycieki oleju gdy rozczelnia się np. górna miska olejowa.
W 2003 roku Miałem Audi A6 C5 z automatem. 170 koni dawało radę, lecz przez strasznie niewygodne fotele nie dało się w nim wytrzymać. Po kilku latach przesiadłem się do e klasy w213 (prosto z salonu) w wersji e220d i jest ogromna przepaść pod względem komfortu i właściwości jezdni na korzyść Mercedesa. Audi poprzez umieszczenie silnika na zderzaku zapewniało mi wrażenie jakbym kierował taczką... w e klasie jest zupełnie inaczej.
Od 2007 roku kiedy do produkcji weszło a4 b8 silnik powędrował znacznie pod stronę grodzi silnika i to wrażenie znikło. A6c6 jezdzila źle, pozniejsze juz sa ok.
Witam... Jezeli chodzi o s tronic to mam troche inne zdanie ale troche pojezdzisz to zobaczysz. Zycze milych wrazen bo jest bardzo oszczedny. Ja olej wymieniam Max Co 10 tys kilometrow. I jestem bardzo zadowolony bo juz troche w nim z robilem. Pozdrawiam
Czy gdybys byl w momencie kupna czy wybralbys drozsza wersje BiTurbo zw skrzynia Tiptronik (ponoc pancerna) ale olej i tak warto zmieniac czy jednak tańszą 272konną jednostke z Stronikiem....?
@@patrykgorecki581 Witam 272 konia jest ok ale s tronic jest calkowicie inny Jak w 245 konia. 272 konia ma wiecej filtrow w skrzyni I to stwaza bardzo duzo wydatkow poniewaz jeden filtr jest za mechatronika, a wiec oznacza to ze trzeba max Co 60 tys km wyzucac jeszcze mechatronike ze skrzyni(wiwksze koszta) Pozdrawiam
@@bartekjasowicz1978 słyszałem ze bardzo dobrze na zywodnosc skrzyni wplywa podwojna wymiana statyczna oleju ....drugo po 1000km wtedy caly olej wyjezdza i potem i wraz z nia filtry
@@patrykgorecki581 To Mechanik ktory chce cie naciagnac poniewaz ta metoda jest taka ze docieram nowy olej do kazdego zakamarka czyli w czasie procesu wymiany oleju musi Mechanik zmienia biegi zeby wszedzie doszedl nowy olej. Pozdrawiam
Miałem dwa Audi w swoim życiu, a4 i A6 bardzo wygodne ale ceny części to pomyłka... W takiej c7 jak Pana trzeba mieć gruby portfel, rozrząd, osprzęt silnika i chyba ten sinik ma dpf który kiedyś będzie tzeba ogarnąć!! Co do multitronica skrzynia bardzo efektywna jazda na niej to super sprawa, miałem i wytrzymała 300tys!
Całkowicie zgodzę się z Toba co do rozrządu, wielu robi interwaly olejowe po 30tys.km, bo jak to mówią oni mają olej Longlife....a później zdziwienie, że przy nawet 160000 km rozrząd wyciągnięty jak gumka od majtek. Jak to mówią jak dbasz tak masz.Co do skrzyni S-Tronik pierwszej generacji 0B5 to bez dwóch zdań są to o wiele lepsze skrzynie jak S-Tronik drugiej generacji 0CK.Jesli dbasz i regularnie wymieniasz olej (co 60tys.km) to chodzą bezawaryjnie. W wyjątkowych przypadkach nie pomaga i wymiana oleju, ale to chyba uzależnione jest od użytkowania danego auta, jazda z przyczepą itp.agresyne jeżdżenie na nie rozgrzanym oleju. Ciężko powiedzieć tak na prawdę w czym to leży. Ogólnie dobre auta.....żeby nie to, że koncern Audi-Vw oszukał swoich klientów co do afery związanej ze spalinami to całkiem przyzwoite i dobre auto. Pozdrowionka
Jutro jadę ogladac :) ale 2012 a twoja to chyba 2014 lub 2015 małe sprostowanie , w dalszej częsci juz wiem ze 2011. Ta kierownica oryginalnie byla montowana juz w tym roczniku ?
@@audia6c7-obiektywnie68 czy przez ostatni rok użytkowania swojej Audicy na coś narzekałes ? Może jakies kosztowne naprawy ? Coś byś zmienil w tym modelu , czy wszystko Ci pasuje ?
Miałem A6C6 2,4 manual 7 lat wszystko lala ,ale rozrząd przerobiłem .Teraz kupiłem A6C7 i doszedłem do wniosku, że nie ma żadnego silnika benzynowego który mógłbym kupić. Wybrałem 2.0 tdi manual .Wybrałem specjalnie wersje przed liftową 177 kucyków ,bo moim zdaniem jest najbardziej dopracowana ,chodź nie bez wad. Narazie pewne 125 k na liczniku .Osobiście uważam, że kupiliśmy skarbonki bez dna.Życzę bezawaryjnej jazdy .
A6 C4 woziła mnie 11 lat bez większych problemów, aczkolwiek zaliczyłem w niej remont góry silnika (mechanik przy wymianie rozrządu nie zauważył, że ściął się klin na wale. Z tą skarbonką...najważniejsza jest świadomość co w jakim modelu jest potencjalnie najbardziej ryzykowne. To nie jest tak, że Audi 4G jest nieprzewidywalnym autem.
@@audia6c7-obiektywnie68 tam prawie wszystko proste było. jeden wałek, jedno turbo(mam na uwadze 2.5TDI), skrzynia 6 manual. to auto ogólnie było pancerne. minimalizm elektroniczny. jedynie przednie zawieszenie się szybko zużywało( wahacze w mieście) z racji dosyć ciężkiego silnika i zwisu. ja to auto oddawałem z bólem. wiadomo nie był to szczyt zwrotności i prowadzenia jak w BMW w związku z przednim napędem i sporym zwisem, ale do codziennej jazdy wystarczał. nie miało tempomatu i blokady drzwi. miało climatronic i nawet podgrzewane przednie fotele :)
S-tronic w wersji 245 hp. Jedyna wada tej skrzyni w jeździe, to zbyt długie zastanowienie podczas zmiany z trybu R na D. W trakcie jazdy jej praca jest bardzo dobra, szybka i płynna zmiana biegów, wręcz niewyczuwalna. Z silnikami 313 hp montowano 8 biegowy Tiptronic.
A6 ac7 bardzo mi się podoba szczególnie w Avant , ale ze względu na cenę kupiłem b ładna A6C6 2011 , jestem więcej niż b zadowolony , życzę szerokości , widzę że Pan dba to powinna śmigać
W moim 2010 już olej się leje jak ze starego dobrego Niemca ., a przebieg tylko 150000.Wyciek na razie jest z pod deki rozrządu , ale jak znam te auta , to wkrótce zesztywnieją pozostałe uszczelki i oringi . Ktoś z was robił może takie uszczelnianie , jaki jest koszt ?
Najlepiej wyjąć silnik porozbierać oczyścić i na nowych uszczelkach z serwisu składając dodatkowo pokleić. Przy okazji powymieniać wałek pompy wrzystkie śruby i obejmy przejżeć rozrusznik i wyprać dpfa. Dycha będzie mało
Japonskie auta nie maja polotu z jakością i designem do Europejskich, w szczególności Niemieckich aut. Ja zawsze testuje auto po zamknieciu drzwi, dźwięk zamykanych drzwi mówi wiele o jakości wykonania i spasowania tego auta. Zamknijcie drzwi w Audicy a zróbcie to samo w Fordzie albo Toyocie to sami sie przekonacie. Sam posiadam Audi A6 C5 Avant 1.9 TDI
Dotychczas zawsze tak dokonywałem wymian oleju, max do 12 000. Tutaj dokonam także przy 10 000 ale dokonam badania oleju z ciekawości, bo prawdopodobnie zmienię markę oleju.
@@ojomaro wertowałem ostatnio głębiej temat i już zmiana oleju jest mniej oczywista :). Przez chwilkę dałem się wkręcić w wariację na temat oleje syntetyczne kontra technologia syntetyczna
Co do Toyoty, to najwięcej mają do powiedzenia Ci, co nie przejechali się Audi. Mam to samo, kolega jest maniakiem Toyoty (ja nazywam ją Toi-tojki) i jak się przejechał ze mną A6, to zaczął zmieniać zdanie. Toyota jest bardziej plastikowa, brak jej dobrej jakości materiałów. Jednak po tych 200 tyś czy 300 tyś, w Audi mało co może zatrzeszczeć, gdzie w Toi-Tojce już tak. p.s. Moja żona ma Yarisa, ok nie psuje się, ale to tak proste auto, jakby ktoś je w garażu z klocków lego składał. Więc nie ma porównania.
W podejściu do aut warto zachować obiektywizm...świat się zmienił i w żadnej dziedzinie (no może prócz NASA i zbrojeniówki) nie trzyma się już jakości jak w latach 70 czy 80 tych. Choć to też jest półprawda, gdyż duża przyczyna, to pomysły urzędników za którymi uważam nie zawsze nadąża technologia.
@@audia6c7-obiektywnie68 dokładnie. zmieniły się ceny ropy, a w związku z tym ale i nie tylko trzeba było obniżyć jakość dla zysku/oszczędności zostając przy tej lub wyższej cenie. nie będę się tu bawił i doktoryzował w statystyki/analizy jak to się plasowało/kształtowało na przestrzeni 40 lat, bo wpływów/czynników było mnóstwo, a i przecież sama polityka koncernów jest tak na prawdę wielką tajemnicą strzeżoną. do tego dochodzi automatyka, tania siła robocza. ogólnie wyszło to z korzyścią dla koncernów. inaczej by tego nie wprowadzali/zmieniali. jeszcze w grę wchodzi postarzanie sprzętu, śrubowanie osiagów, wycisk z silnika. a czy materiały są odpowiednie do osiągów trudno powiedzieć. nie jesteśmy metalurgami i nie pracujemy w laboratorium czy w sekcji jakości. nie mam też danych choćby wynikłych z testów i badań laboratoryjnych/doświadczalno-eksperymentalnych. nawet nie mamy danych/info z testów drogowych. mamy tylko obietnice/gwarancje/zapewnienia marketingowców/dealerów :). no i ogólnie opinie użytkowników. a przecież nie wiemy jak kto jeździ, eksploatuje, w jakich konkretnych warunkach, klimacie etc. inne zużycie części, podzespołów/układów będzie w mieście, inne w trasie, a jeszcze inne łączone. to już samo z siebie będzie się różniło zachowując inne kryteria/wymogi. takim Jelczem 316 ktoś po DDR zrobił około milina kilometrów. dało się? dało. auto jeśli jeździ po trasie w minimalnym stopniu zużywa się skrzynia biegów, układ hamulcowy, sprzęgło, układ kierowniczy, zawieszenie. jeśli już to najwyższy bieg, bo on 90% lub więcej pracuje. co do beczki w123 to ona po 500tys km była dopiero dotarta. trudno stwierdzić/określić/przewidzieć jednoznacznie i z pewnością długożywotność silnika i skrzyni, a zwłaszcza silnika, gdyż ten jest coraz bardziej wysilany/wciskany. sporo zależy od podejście/nastawienia i oczekiwań producenta/konstruktora/projektanta, materiałów użytych i wad konstrukcyjnych jeśli takowe występują. tak na prawdę nie mamy stricte mechaniczno-technologiczno-metalurgicznej wiedzy.
@@audia6c7-obiektywnie68 co do urzędników, to oni nie są samowolni, przecież służą korporacjom. to tylko ich sztuczna walka. jedno pokazują na drugich, że to ich wina, by zbić z tropu potencjalnych obserwatorów. a tak na prawdę gdyby urzędnik na prawdę zaszedł za skórę i nadepnął na odcisk kapitałowo-korporacyjnym siłom/wpływom, to momentalnie leci ze stołka. no ale oni muszą grać strony sporu, to taka taktyka/strategia/polityka zwodzenia się zwyczajnie/pop prostu opłaca. mydlenie oczu, zamazywanie obrazu, przekierowywanie/ukierunkowywanie myślenia jest OK i służy :). technologie nigdy nie były wprowadzane z miłości/szacunku do konsumentów/klientów, by ich max zadowolić, zaspokoić, dopieścić.wszystko ma swój ustalony/określony czas, porę :), by był największy popyt/zapotrzebowanie. analitycy rynków badają rynek, OBOP, ;potrzeby konsumentów, przeprowadzają dokładny wywiad/rozpoznanie/sondaż. jaki by był cel/sens/korzyść, jakby zaoferowali ludziom coś przedwcześnie? zatem musi być deficyt/niedosyt pragnienia technologicznego. postaw się w ich roli, a zrozumiesz co, przez co, dlaczego, po co. wszystko to $$ panie kolego. tylko ten pryzmat się liczy, ma pierwszeństwo/priorytet. tak jest ze wszystkim gdzie jest elektronika/automatyka. w telekomunikacji również.żadna branża się nie wychyli. to jest układ układów/ogniw. jeden zmoczy dupę, to już nie odzyska zaufania/renomy/reputacji, popsuje ranking/pozycję innych. tu nie ma przypadków/pomyłek/zbiegów okoliczności. wszystko jest przemyślane/przeanalizowane/skalkulowane na multum sposobów/ewentualności/scenariuszy i zabezpieczone przed wyciekiem. każdy musi zarobić swoją działkę jako udziałowiec/pośrednik handlowy. jedynie czarni czy żółci niewolnicy wydobywający np. krzem dostaje ochłapy. kolego to jest globalna polityka handlowo-importowo-eksportowa bardzo wyrafinowana i zaawansowana :). wszystko ma swoją z góry ustaloną/określoną/przypisaną cenę. koncerny zawsze się dogadywały do kwestii technologii. no przecież gdyby te koncerny były takie pro-konsumenckie, to rozwiązania i pomysły Tesli by dawno były zastosowane. a Standard Oil i inne rafinerie jako lobby blokowały/przeszkadzały. a i tak ta elektryka motoryzacyjna i tak nie jest dopracowana. nigdy kolego nie dadzą max możliwości. zawsze będzie niedosyt/niedobór, bo tego wymaga polityka marketingowa. z drugiej strony celowo zostawia a nawet projektuje/konstruuje się z wadami, by je później "poprawiać" za kolejne $$. jakby mieli/chcieli zrobić cokolwiek rzetelnie, najlepiej jak umieją, potrafią, mogą, to by nie wyszli z zyskiem, a przynajmniej nie z takim, na jaki liczą, jakiego oczekują :). tylko w bajkach/świerszczykach robi/wykonuje/buduje się wszystko najlepiej jak się umie/potrafi/z pasją/zamiłowaniem do sztuki i dostaje dyplomy hahaha. polityka finansowa/ekonomiczna jest zupełnie inna niż pokazuje/przedstawia propaganda "sukcesu" technologicznego.
@@audia6c7-obiektywnie68 tak na prawdę każda maszyna budowlana, urządzenie, pojazd, wozidło to jest wielka niewiadoma/zagadka :). my wierzymy bo chcemy wierzyć, polegać co nam mówią i do czego przekonują opłacone przez korpy papugi zwane dziennikarzynami motoryzacji czy inne dealery. po prostu tak nas nauczyli/ychowali w wierze polityczno-technologiczno-marketingowo-reklamowej niczym baranki religijne hahahaha i czynią z tego globalny cud/sukces/zysk. jakie nam dają dowody? co udostępniają? nic. co możemy porównać, przeanalizować, zbadać, zweryfikować na miarę naszych możliwości? dostajemy suche i okrojone dane, instrukcyjkę obsługi i nic poza tym. no i ewentualnie pielota na otarcie łez/pocieszenie, by się nam zdalnie sterowało/obsługiwało. gdybyśmy pracowali na maszynie 10-15, 20 lat, to byśmy mogli coś o niej i na jej temat powiedzieć, o zużyciu elementów/podzespołów. ale kto teraz tyle pracuje na jednym rodzaju/typie sprzętu?. ktoś prowadzi dokładne dane serwisowe/eksploatacyjne? pracownik nie ma możliwości i czasu na zajmowanie serwisem i książką serwisową :)
Miałem Rav4 2007r równolegle z Audi A4 B7. Toyota miała 2 razy mniej przebiegu i nawet mimo tego uważam że to dramat. Wygłuszenia zero, wszędzie plastik, dynsmiki i ekonomii również tam nie ma. Diesel 2,2 palił 10l średnio. Nigdy więcej.
Pracuję na co dzień przy różnych autach i przez kilkanaście lat dowiedziałem się jednego. Japońskie i koreańskie samochody sporo odstają jakością materiałów i wykończeniem od wiodących marek niemieckich. Do tych pierwszych można też dołączyć francuskie i włoskie. Mam 15 letnie audi, kuzyn ma nową corollę hybrydową i powiem szczerze, że widać już na etapie spasowania elementów karoserii i jakości powłoki lakierniczej przewagę starego Audi. Wnętrze też lepiej spasowane w niemcu. Wiadomo, że nowe to nowe i może jestem trochę wrażliwy na tym punkcie, ale zwracam uwagę na szczegóły.
@@marcinslizewski8392 uwierz mi, że bezawaryjność w nowych autach to legenda. Auto trafia na serwis z błachego powodu, a spędza tam kilka dni i jeszcze jest problem z autem zastępczym. W Polsce nie dba się o auta tak jak powinno, zwleka z naprawami pierdół co przynosi później większe awarie i koszty. Wszyscy szukają taniego auta jak z salonu, ale nie tędy droga. Dwa lata temu sprzedałem 23 letnie audi a4, gość cały czas jeździ bezawaryjnie i nie żałuje wydanej kasy, wszystko działa.
Mnie zraziła jakość materiałów użytych we wnętrzu. Po a6c6, a4 b8 i a4b8 po lifcie naturalnym wyborem była a6c7. Ale uciekłem od marki do bmw. Piątka f10 niestety zjada audi pod względem użytych materiałów. Boczki drzwi w a6, tak samo twarde jak w a4 b8, tunel środkowy z nawiewami na tył identyczny w obu modelach i dramtycznie plastikowy. Sporo by tak wymieniać. A6c6 po lifcie jest jakby zrobiona tak bardziej od serca. Tutaj jest efektownie, nowocześnie, ale jakby bardziej pod rachunek ekonomistów z audi.
Właściwości jezdne w audi są dużo lepsze, skrzynia i napęd też na korzyść audi. Bmw jest ładniejsze i tylko tyle. Audi w quattro zostawi bmw w tyle. A zimą to już wogle.
Dlaczego Audi a nie Toyota ? Dlatego, że właściciel lubi wydawać tysiące na naprawę audi, śmieszne rozrządy na 6 łańcuchach za 8 tysięcy i inne frykasy ananasy. Jednak toyota jest gorsza bo się nie psuje. Pozdro
Nigdy nie powiedziałem, że Toyota jest gorsza, zła itp. Rozrząd jest na 2 łańcuchach ale rozumiem, że był to sarkazm :)...na rosyjskim blogu widziałem taki tekst: "BMW i Audi są jak dobra kochanka - wywołują emocje, podnoszą adrenalinę, spędzasz z nimi szalone chwile i wydajesz pieniądze ... ale wracasz do swojej żony. A tą żona jest TOYOTA". Może to celnie oddaje klimat...
Brzmisz jak bys czegos zazdrościł w tym samochodzie po za tym on. Dał tylko taki przykład a moim zdaniem audi dużo lepsze to jest zwarta konstrukcja i tak siedziałem w leksusie is nie był zły ale jak ktoś woli audi to bierze audi jak lexusa to lexusa i nie ma co narzekać toyoty też się psują jak wszystko i moim zdaniem nie ma co dywagować niech każdy ma co się mu podoba
@@patrykgorecki581 Witam Moje zdanie jest takie ze tiptronic jest duzo lepszy ale tiptronic wystepuje tylko w wersji z biturbo a biturbo oznacza klopoty. Pozdrawiam
@@bartekjasowicz1978 Hej Slyszalem ze 272konne jednostki od 2014 do 2017 omijac zwlaszcza CRT kod silnika.Ponoc wada fabryczna i silnik sie zaciera.Wlasnie chce kupic A7 z rocznika po lifcie do 80tys. kilometeow i sie zastanawiam czy 320hp i Tip czy jednak jedno turbo 272hp i Stronik .....bardziej jestem za pierwsza opcja po czytaniu audi forum
@@lukasz6oo Czyli audi, mercedes czy bmw, bez znaczenia, ceny jednakowe za naprawę. Cóż, zatem zostane przy audi, przynajmniej przyjemnie się prowadzi.
@ben benson kurwa jak lexus jest w chuj lepszy od audi xD Tym się lepiej jeździ, skręca, hamuje dosłownie wszystko. Ten lexus to przeżyje to audi 20 razy. W lexusie nikt nie wsadzi pod maskę kosza na śmieci jak 3.0tdi z audi. W lexusie tylko hybrydy i na USA najlepsze silniki 3.5 V6 i 5.0 V8. Każdy młot, który pisze coś złego o lexusie nigdy nim nie jeździł amen
Raczej jeśli muszę, to z domu do mechanika i do domu :). Jak żyję, to czy Kałdi, czy Wartburg, nie jeździłem od mechanika do mechanika. Jak dla mnie nie logiczne postępowanie.
