O ile procent spadła sztywność skrętna nadwozia w Audi S8 po 4 latach i 100.000 kilometrów przebiegu? Jeśli droga, po której jedziemy, ma więcej wyrw niż asfaltu to czy w testowanym Audi S8 usłyszymy z jego strony skargi w postaci skrzypienia, stukotania, pisków i innych tym podobnych dźwięków?
Można kupić z nadwoziem tego typu większe samochody osobowe jak Rolls-Royce Ghost, Bentley Mulsanne, Rolls-Royce Phantom czy Maybach 62. Mercedes-Benz ma w ofercie jeszcze większą klasę S, czyli Mercedesa-Maybacha S600 z silnikiem spalinowym V12.
Już bardzo dawno zorientowano się, że poduszki powietrzne, choć są bardzo dobrym pomysłem, nie stanowią dobrej ochrony bez pasów. Chodzi o to, że ciało pasażera, które ma być chronione przed obrażeniami, powinno się znajdować w ściśle określonej pozycji. Nawet niewielkie przesunięcia zaburzą całą koncepcję, a przecież w samochodzie, który w czasie hamowania i potem podczas zderzenia podlega znacznym przeciążeniom, samodzielne utrzymanie wyjściowej pozycji jest właściwie niemożliwe. Nie zapinanie pasów stało się przyczyną kalectw a nawet zgonów, wskutek m.in. urazów kręgosłupa.
Od kilku sezonów trwa wyścig na konie mechaniczne między Audi, BMW i Mercedes-Benz. Powinniśmy być wdzięczni producentom za to, że nie zostawiają nas samymi sobie z samochodami o mocach, które już dawno przekroczyły granice rozsądku. Każdy chce więcej koni, każdy chce jechać szybciej. Gdyby jednak każdy, kogo na to stać, dostawał takie osiągi w czystej, nieprzefiltrowanej elektroniką formie, znacznie więcej aut skończyłoby na drzewach i w rowach, a ich właściciele mogliby już więcej nie wsiąść do żadnego samochodu.
Celem Audi S8 nie jest zapewnienie pasażerom komfortu lecz osiągnięcie maksymalnej przyczepności wynikającej ze stałego kontaktu opon z podłożem. To delikatna równowaga. Zbyt miękkie zawieszenie wywoła przechyły, a zbyt twarde katapultuje samochód na nierównościach. W obu przypadkach nastąpi spowalniająca auto utrata przyczepności.
Pokazałem na filmie. Na wczorajszym też. Lałem wyłącznie 95 octanów i to na tej benzynie uzyskałem te osiągi: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-dMIXQGwJwak.html
Adam VAGOWSKY Miałem na 48h i to było 2 tygodnie temu. W przypadku Cupry z DSG zdecydowanie bardziej da się to odczuć. Po pierwsze masa auta, po drugie DSG i po trzecie mniejsza moc. W tym samochodzie myślę, że ciężko będzie cokolwiek zauważyć.
sprawdzając spalanie kolego wrzuć wpierw auto na tryb D a nie cały czas jeździsz na trybie sportowym. W trybie sportowym auto nie wbija najwyższego biegu! Dopiero jak włączyłeś tryb komfort auto weszło na tryb normalny czyli ''D''.
Tak. To cały czas generacje D4 tyle, że juz po lifcie. W 2017 pojawi się nowe D5, a w 2018 wreszcie RS8 zamiast trochę niepoważnie wyglądającej nazwy S8 Plus. Jak ktoś płaci taką kupę kasy za V8 o mocy 605 koni to zasługuje na nazwę RS8 jak w przypadku każdej najmocniejszej odmiany w niższych segmentach tego producenta.
Bartolomeo A dla mnie buda przedliftowej i poliftowej A8 D4 nie wygląda za młodo. Myślę, żę D5 zaskoczy zmianami :) Będzie to najmłodszy model w tej klasie aut.
słuchaj , to nie Audi jest najbardziej przepłaconym samochodem na świecie tylko porsche . .Był taki ranking ( rok temu zdaje się ) który producent zarabia najwięcej na każdym egzemplarzu auta .. Wiesz kto wygrał ?.. tak , tak Oczywiscie porsche....
*Wiedziałem, że jakiś "znawca" zaraz to napisze. Ile jeszcze razy będę czytał te brednie!? To nie jest pałowanie na czerwone pole i gaszenie silnika jak jakiś debil. Po to jest rev. limiter i tylko na moment robię przygazówkę do 3800RPM, a nie do 7000RPM, żeby nic nie uszkodzić. Zauważ, że są czerowne kreseczki po odpaleniu silnika przy około 5000RPM, by nie wkręcać wyżej silnika. Z czasem kreseczki znikają i można coraz wyżej deptać. Zapewniam, że gdyby każdy tak dbał o auto, które testuje to nic by się nie sypało. Olej nie był zimny i gęsty. Stał przez 3h na dworze, a dojechałem z rozgarznym silnikiem. To nie to samo co rozruch po nocy. Na dodatek super inteligentny system S&S jeśli tylko zapomnę go wyłączyć to gasi mi silnik nawet po ostrej jeździe, gdy się zatrzymam na chwilę. Jeszcze jakieś pytania?*
Kiedy dzieci internetu zrozumieją, że takie muskanie gazu na moment to nie to samo co ogień do odciny z zimnym olejem i zgaszenie silnika po chwili pałowania. Chyba nigdy ;) Bardzo mnie dziwi natomiast to co wyprawia system S&S. Kilka razy w czasie moich testów po ostrej próbie 0-100 i 0-140 km/h ten idiotyczny system natychmiast gasił mi silnik, a nie zawsze pamiętałem o tym by się upewnić czy jest wyłączony. Chyba tylko po to S&S to robi, by w ASO zostawić kupę kasy na nowe turbiny zaraz po okresie gwarancji ;)
***** To nawet nie było 4000, a max. 3900RPM i to na ułamek sekundy dochodziło do tych obrotów. Jak napisałem wyżej, gdybym po nocy rano odpalał ten silnik na pewno bym go nawet do tych 3900 nie wkręcił, a góra do 2000. Olej jeszcze nie wystygł i zgęstniał w tej temp. po 3h postoju od całkowicie rozgrzanej maszynerii.
Mateusz nie mów o sobie frajer nawet w żartobliwy sposób.W dzisiejszym slangu ulicznym frajer to jedna z najgorszych jak nie najgorsza obelga. Pozdrawiam
Saturday Car Fever Musiałem Cie po prostu poinformować :) Wydaje mi się że nie masz świadomości co to określenie w dzisiejszych czasach oznacza,dlatego jako Twój stały widz daje Ci cynk że nie powinieneś tak mówić.