Sposób ekscytacji oglądanym sprzętem świadczy, że mamy do czynienia z mocno początkującym pasjonatem 😉. Ubawiłem się faktem, że najwięcej czasu i emocji w filmie, uzyskała plastikowa wieża aiwa, z gatunku dostępnych swego czasu, na każdym niedzielnym targowisku. No a dialog z właścicielem ograniczył się do dźwięków och, ach, ale ładne! Zachęcam do rozwoju pasji! Muzyka sama w sobie jest cudowna odskocznią od rzeczywistości, a urządzenia do jej słuchania typu vintage, dopełniają ją niczym seksowny strój piękną kobietę!
Fajne sprzęty niestety nie nadajace się do nowej jakości utworów te sprzęty były strojone pod taśme każdy stary wzmacniacz syczy a płyt to ja juz z 12 lat nie uzywam ktoś jeszcze płyy w 2024 ?
Fatalne godziny otwarcia- pasjonaci którzy nie mają czasu nie dojadą. Powinno być czynne do 21 szczególnie w sobotę, za to do południa nie ma sensu bo każdy ściga się z czasem
Czy telefonicznie można zaczerpnąć informacji co do płyt winylowych tzn konkretnych wykonawców i w razie czego wysyłacie poczta doliczając do ceny płyty koszt wysyłki. Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam ps.ja już bym z waszego sklepu chyba nie wyszedł tyle cudow techniki👍👍👍
Sprzedawca to prawdziwy pasjonat tego co robi będzie otwarty na wszelaką pomoc. Jest podany numer telefonu w filmie proszę dzwonić. Dziękuję za komentarz Pozdrawiam
Nie wiem czy prowadząc taki biznes pokusił bym się o taką opinię o tym Tandbergu....Swoją drogą bardzo dobry amplituner.Wiem że jest grono ludzi którym taki sprzęt się po prostu podoba,i to główna przyczyna zakupu.Ale są też pasjonaci których tego typu opinie,nawet nie wiem jak to nazwać.Bo jak się ma taki Tandberg do SANSUI AU 70....Nie mam pojęcia jak można oba te klocki porównywać ;) Są ludzie którzy szukają takich sklepów czy serwisu,ZWLASZCZA z takim sprzętem....Ale po takiej wypowiedzi może czlowiek się zastanowić czy na pewno tu szukać fachowca który wskrzesi jakieś cacko z tamtych lat.A jest mnóstwo klocków starej daty które reprezentują klasę że nie jednemu by buty pospadały.Tak jak mi przed laty kiedy nie pozorny au 70 zagrał jak milion dolarów ;) Pozdrawiam i życzę,z calego serca mnówstwa klientów,serwisem zakończonych sukcesem i uśmiechu na gębie właściciela.Ludzie tacy jak ty są potrzebni...
To jest biznes i tyle. Nowy sprzęt ma dużo lepsze parametry i cenowo jest bezkonkurencyjny. Weźmy takie gramofony... A stare? No fajnie wyglądają, nawet po remoncie nieźle grają, ale to tak naprawdę, za te pieniądze, sprzedawanie sentymentów. Mimo wszystko życzę powodzenia!
@@robertmorawski8015 Sentymenty mają swoją wymierną cenę A i kilka klocków z dawnych lat przewyższa jakością to co dziś jest uważane za hi End. Szeroko patrzeć cza na świat.
Już ci mówię jak wyrabia. Wyprawy na niemieckie szroty, gdzie te niskie modele ( a tych widzę tu jakieś 80% ) kupuje za grosze. Umie naprawiać i sprzedaje już nie za takie grosze :-). I masz odpowiedź. Tajemnicą sukcesu jest ciągły obrót gotówką. Te nieliczne wyższe modele mają za zadanie sprawiać dobre wrażenie i tyle :-). Proste.