Tydzień temu pierwszy raz słuchałam tego kazania i urzekło mnie to mądre i pouczające kazanie tak że codziennie wracam do tego kazania i każdego dnia coś nowego wpada do mojego serca. Bóg zapłać 🙏💟 za Bożą Mądrość płynącą z ust O.Augustyna😇😃
Podsumowanie: 1. Zgodność ze Słowem Bożym 2. Zgodność z nauką Kościoła i kodeksem moralnym 3. Zgodność z rozsądkiem, nie zawsze z uczuciami 4. Zgodność z przewodnikiem duchowym 5. Zgodność z faktami
@@ewaeswu kto chce wiedzieć to wie,przecież w zakonie go nie ma zdezerterował, jest za granicą.Prosze sobie wugoglowac albo zapytać w zakonie .Poza tym on już nawet się nie tytułuje ojciec ,ale wciąż żeruje na maluczkich i waszej naiwności , tak jak były KS.Misiak i były KS.Jarek Cielecki od sw.Szarbela .
@@ewadziatkowskaewahesed9910 Ewunia, to nie są źródła, więc uważam, że nadal nic pewnego nie wiemy. Wstrzymajmy się z osądem (także pozostałych księży), bo Pan mówi, że do Niego należy sąd. Jeśli mamy powiedzieć coś złego o kimś - lepiej to zmilczeć. Poczekajmy z osądem, bo może Augustyn jeszcze wróci. U ludzi to niemożliwe, ale u Boga wszystko jest możliwe - mówi Pan. Ściskam cię serdecznie!
Bardzo wartościowe wystąpienie. Jestem pozytywnie zaskoczony kulturą słowa i jasnością przekazu, bo książki o. Augustyna odbieram jako trudne w przekazie. Co najważniejsze jednak, z homilii można wyciągnąć wiele wartościowych treści dla każdego z nas.
To jest ważne, Bardzo Ważne kazanie, wiele słyszałem mądrych słów Ojca Augustyna, to jest z tych bardzo trafnych i potrzebnych w tych czasach (2020). Zastanówmy się ilu ludzi daje się wodzic za nos demonom. Nie doceniamy potegi świata duchowego, także tego mrocznego. Trzeba na spokojnie i ostrożnie, w zawierzeniu Maryi. Stąd wielu zawiedzionych, belkoczacych i "szczekajacych" niby pod wpływem Ducha Świętego. Padają na twarze. Śmieją się jak pomyleni. Uważajmy!
Panie Łukaszu, zna Pan życie choć jednego z tych ludzi, o których Pan pisze? Czemu wołając o wiarę w narodzie i chwaląc madrego kapłana uderza się w innych ludzi? Po co?
@@marcintrzcinski7142 Panie Marcinie zgadzam się z Panem Łukaszem. Byłam na mszy o uwolnienie ludzie padali jak muchy śmiali się Tak nie działa Duch Święty!!!! Proszę porównać te reakcje do egzorcyzmów tam jest tak samo !!! W momencie gdy kapłan się modli człowiek pada ,reakcje śmiechu szczekania. Dzisiaj ma być spektakularnie i to ma wzięcie u ludzi .grupy charyzmatyczne są niebezpieczne. Znam egzorcysta i mam swoje kierownictwo duchowe to niezwykle ważne człowiek sam nie poradzi sobie bez kapłana kierującego. Z Bogiem
Bardzo ważnym kryterium rozeznawania jest zgodność wyboru z nauczaniem Kościoła w jedności z Ojcem Świętym i przełożonymi zakonnymi i składanymi ślubami. Jesli tak ktoś postępuje staje się wiarygodnym nauczycielem.
@@andrzejilczuk22 "zakłada" lecz nie narzuca Z POMINIĘCIEM ROZUMU... na to nam Pan dał rozum, żebyśmy wiedzieli choćby nawet to, gdzie posłuszeństwo ma swój kres...
@@KasiaJangMiMalinowa Gdyby narzucał to nie byłby to Chrystus i Ewangelia, tylko terroryzm. Każdy wolny człowiek może być posłuszny i nie być wg własnego rozumu. Dlatego mamy rozłamy w Kościele i schizmy. Rozum ludzki nie jest źródłem prawdy lecz narzędziem do jej badania. A narzędzie może działać lepiej lub gorzej, zwłaszcza, że dochodzą do tego sprawy emocji, wychowania struktury i kondycji każdego czlowieka itp. Jeden rozum twierdzi, że trzeba trwać przy Ojcu Świętym mimo, iż nie popiera siejego poczynań. Inny rozum nie mniej inteligentny uzna, że należy zerwać z nim jedność jeślimu nie ufa . Dlatego Pan Jezus zabezpieczył jego prymat nie ludzkimi opiniami albo rozumowaniami tylko Słowem Bożym. To tak jak z małżeństwem ważniejsze zawartym. Czy ktoś ślubuje miłość, wierność i uczciwość pod warunkiem, że jeśli rozumem uzna, iż mógłbym nie być wierny temu ślubówi, bo współmałżonek sobie na to zasłużył? Czy wtedy może odejść? Jako wolny człowiek może. Tylko czy powinienem? Czy taką decyzję pobłogosławi Pan Bóg?
Czcigodny Ojcze, zły dobrze wiedział/wie, że wielu, mocą Bożą ale i przez Twoje charyzmaty, wyrwiesz z jego sideł. Próbował Ciebie obezwładnić. Święty Michale Archaniele wspomagaj Ojca Augustyna.
U nas znow korona sie rozpentala w 📺 maski, C02 zatrucie morowane. Ludzie nosza ja nie moge ludzie wilkiem patrza. Takiej nie nawisci po miendzy ludzmi nie bylo.
Pięć narzędzi probierczych rozeznania Woli Boga przedstawionych w klarowny sposób przez pobożnego ojca Augustyna... Tego mi jak raz było potrzeba... Co by nie rzec zmusza czcigodny ojciec Augustyn w Imię Pana Jezusa do pracy... :-) Daj Panie Boże tak dalej... :-) Deo Gratias :-)
W Biblii jest przekazana nam wola Boża .To są przykazania .Pisze ,że kto pełni wolę Bożą ,trwa na wieki .Np .Kto uwierzy i ochrzci się zbawiony będzie .Kto zachowa Słowa moje w sercu swoim śmierci nie zazna na wieki itd ....
Też jakoś się zdziwiłam, że nie powinnam kierować się sercem? Myślałam, że to jedyne miejsce, które tylko Bóg zna i że to najszczersze miejsce we mnie samej. Ale reflektując trochę myślę, że o. Augustyn ma rację!!
@@elzbietasz.379 "Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją. 8 Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców*. 9 * Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne - któż je zgłębi? " Jr 17,5-10
Nie kierować się sercem rozumianym jako siedlisko emocji. Św Ignacy z Loyoli opracował ćwiczenia duchowe i reguły rozpoznawania duchów. Jedna z nich mówi o nie podejmowaniu decyzji w emocjach - zarówno hurra optymizmie, jak i przygnębieniu czy gniewie złości itp. Decyzje należy podejmować w stanie wewnętrznego, w tym emocjonalnego zrównoważenia. W wewnętrznym pokoju.
A jezeli otwiera sie ktorys raz z kolei na chybil trafil PS I pokazuje "wole",a moim zdaniem w sercu kluci mi sie z przykazaniem ,to nie musi byc to koniecznie od Boga,prawda? Bo mam probe wiary I duzo ludzi juz bylo ,co mi mowilo tak jakI PS,ale mojehouse biedne sumienie od tego ucieka I sie leka bo tuto wchodzi 5przykazanie.
Trzeci punkt musi być osadzony w Piśmie świętym że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych... zajście w ciążę bez mężczyzny nie mieści się w rozsądnym myśleniu...
Zgadzam się,podszept czy sen czy musi być zgodna z pismem świętym, moralnością i z tym wszystkim co ojciec mowil, i jeśli towarzyszy temu niepokój, rozterki wewnętrzne to coś jest nie tak,to znaczy ze jest walka,ale to do nas należy ostatnia odpowiedź zgodnie z Wolną Wolą i konsekwencje też nam przypadną w udziale,podam przykład ,parę miesięcy temu snia mi się dwie osoby które przyjechały do mnie samochodami sportowymi mówiąc Jezus daje Ci szansę,następnie widze krzyż franciszkański który się przewraca a ja go próbuje podniesc,mijja pół roku a ja poznaje te osoby ze snu ze to one i chcą mi zaproponować nową pracę dobrze płatna, między czasie zapisuję się na rekolekcje 3 dniowe,dzień przed rekolekcjami na które miałem pojechac pojawiła mi się propozycja właśnie tej nowej pracy i szkolenia na którym musiałem byc właśnie w czasie rekolekcji,i miałem tej nocy przed wyjazdem znow sen - pojawia się wilk który atakuje mnie napalczywie.Cala noc bez snu bo dylemat i niepokój ,nowa praca czy jechać na rekolekcje,.....wybralem pracę sugerując się słowami Ich i to nie były Anioly tylko zwykle postaci że Jezus daje Ci szansę,i to był błąd.Praca polegała na szybkim zarobku,oszukiwaniu ludzi, napalczywym namawianiu, w dodatku zaważyła na relacjach małżeńskich, rodzinnych.I tu pytanie się rodzi,czy wybór był zgodny z Biblia,nie sądzę, z moralnością,też nie,już teraz wiem co było wilkiem i skąd brał się nie pokój ,wiem że zły ma dostęp do mnie przez sen i wilk jest synonimem demona, ale wiem też że ta sytuacja nauczyłazeby właśnie badać duchy i sny i żeby sprawy Boże były na 1 miejscu a wszystko będzie dobrze i będzie pokój .Obok siedziby tej pracy stoi kapliczka z Matką Bożą Fatimska, przechodząc tam prosiłem Ją o pomoc czy dobrze że tu jestem ,pomogła bo już tam nie pracuje ,modlę się za tych ludzi bo widać że liczą tam się tylko pieniądze, luksusowe auta a reszta jest w tyle
Ale nic nie dzieje się bez Woli Bożej. Tak powiedział Pan Jezus Alicji Lenczewskiej. Może więc Bóg to dopuścił na ciebie, żeby cię czegoś nauczyć na przyszłość...? Dziękuj Bogu za to doświadczenie. Koniec końców dalej idziesz drogą Bożą i to się liczy! On to sprawił, że nie odstąpiłeś od Niego. Chwała Panu!
Zapłacą niewinne twarze..... Jak granicą zdrowia Poschly nogi rękojeścia zdobione, Powycinane pnie dla gałęzi szelestu Jesienią okryte. Obciążeni ciężarem nasycenia ciężkości Mianowania czynienia Uskrzydlenia niesienia Z rozlozonych gałęzi usypanych pod stołem Nie w szufladzie zapomnienia Mozna patrzeć na dół Mozna patrzeć w górę Lecz nie mozna w boki.
O rozeznawania woli Bożej prawdziwe i bardzo ważne bo zły duch podszywa się pod Anioła i nasze nieuporządkowane uczucia nas zawodzą,Bóg zapłać za słowo pouczenia.
Mam tak samo i wielu, wielu z nas także. Nie jesteś sama. Ale nie smuć się, wystarczy ci Jego Łaski! On sam cię poprowadzi i w końcu doprowadzi tam, gdzie zechce. Miej nadzieję w Panu. Jezus powiedział Alicji Lenczewskiej, że nic nie dzieje się bez Jego woli. Czy to nie pocieszające...? Trzymaj się, Izo, Bóg z tobą! Jest!
@@izasz8185 Polecam ci "Dzienniczek" Faustyny, "Świadectwo" Alicji Lenczewskiej, "Wybór pism" św. Franciszka Salezego (co to był za umysł...!) oraz "Dzieje duszy" św.Teresy od Dzieciątka Jezus. Wszystko są to książki pomagające odnaleźć się w chaosie naszych myśli, niepewności, w lepszym rozumieniu własnej duszy i poruszeń serca. A ostatnio czytam "Opowieści pielgrzyma" (autor nieznany), Wydawnictwo W drodze (dominikanie). Wciągająca lektura o tym, jak modlić się nieustannie. Pozdrawiam! Z Bogiem!
@@ewaeswu dzieki....Dzieje duszy już przeczytałam jak byłam w piekle na tej ziemi...mam bardzo dużo problemów sama ze sobą i z innymi ludźmi....z rodziną,z dziećmi z sąsiadami....to się odbija na moim zdrowiu psychicznym i fizycznym...przeczytałam w jednej z książek,że czasem Bóg chce żeby człowiek przestał robić cokolwiek czekając aż to On rozwiążeże te wszystkie jego problemy:-(;-):-(:-) ..
Wychowałam się w domu gdzie między rodzicami nie było Miłości a wprost przeciwnie i niestety taki też dom stworzyłam dla swoich dzieci nad czym bardzo ubolewam przez co popadłam w depresje i nerwicę....
Ja też mam na koncie takie decyzje i złe owoce. Ale pamiętaj, że Bóg może wyprowadzić dobro ze wszystkiego! Teraz tym bardziej rzuć się w Jego ramiona i oddaj Jego Miłości. Co było, to już nie jest, a to, co będzie - jest w rękach Boga, więc żyjmy wg zasady: "Jezu ufam Tobie, Jezu Ty się tym zajmij!" Pozdrowionka! Dużo sił!
Gdyby Maryja była bez grzechu to by NIE potrzebowała ZBAWIECIELA; PISMO ŚWIĘTE mówi jasno wszyscy są grzesznikami łącznie z Maryją. Dowodem jest na to co powiedziała Maryja sama o sobie: ew. Łuk. 1:46 Wtedy Maria powiedziała: Wielbi moja dusza PANA; 1:47 I rozradował się mój duch w BOGU, MOIM ZBAWICIELU;
MARYJO NIEPOKALANIE poczęta módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO, masonami i polecanymi TOBIE. JEZUS ZMARTWYCHWSTAŁ . ALLELUJA.