W 2003 roku jak wyszła poprzednia wersja to plakat z Land Cruiser'em zawisł u mnie na ścianie w pokoju. Byłem w nim "zakochany". Toyota zrobiła kawał porządnego i ładnego auta.
Między innymi dlatego jest tyle filmików gdzie Arabowie się wygłupiają w swoich Land Cruiser-ach bo był taki okres dziejowy i to nawet nie taki krótki gdy Japonia rozliczała aię z kilkoma krajami arabskimi między innymi swoimi samochodami w bardzo ale to bardzo kożystnej cenie. Można było kupić nowego Land Cruisera za równowartość bardzo średnio wyposażonego Passata, Mondeo czy innego auta tego typu. Przez to kupowało tych samochodów baaardzo wielu Arabów ze względu na genialną cenę która szła na równi z genialną jakością!
Lubię Was oglądać ale coraz bardziej odjeżdżacie w tych swoich wywodach. Luz jest fajny ale nie do przesady. Skupcie się trochę bardziej na samochodach, które testujecie. Pozdrawiam.
Panowie Wy za dobrą opinię a Toyota za produkcję tego cuda macie straszny minus i obrazę w Brukseli , ale nie ma tego złego .... każdy kto ma benzynę we krwi... bezapelacyjnie....
Niema jak Toyota Land Cruiser. W moim mieście jeździ Lexus na gaz z budą Toyoty LC 120 kiedy pierwszy raz ten samochód zobaczyłem to byłem święcie przekonany że widzę LC 120. Za pomniałem że Lexus to jest Toyotą tylko lepszym wyposażeniem. Nie wiedziałem że w Japonii niema Lexusów ale są Toyoty np. W Europie jest Lexus GS 300 a w Japonii to jest Toyota GS 300 taka ciekawostka od znajomego usłyszałem.
Na testy Mercedesa ML, Lexusów, Audi, Beemek serii X reaguję ,,hmm fajne samochody, zaskakują bajerami i technologią, fajna sprawa" ale jak widzę tą Toyotę to mam nieodpartą myśl ,,chciałbym ją mieć, ale mi się podoba ten samochód". To jest to
Tego bez brody. W ogóle to życzę więcej merytoryki a mniej kiepskich dowcipów i przekrzykiwań się. Jakbym oglądał dwóch gimbusow probujacych zaimponować koleżance z klasy...