Mój brat tez mial i ma kota,dachowca,który wpadł pod samochód i podobnie jak Twój Kot miał złamana łapkę i miednicę.Tez operacja w Polsce i 3500 zł,też Kot musiał być w klatce kilka tygodni.Zabierali go w tej dużej klatce dla psa nawet na wakacje i im tam jęczał.Zdejmowal opatrunek.W końcu ,oboje pracowali,nie dali radę tego kota non stop pilnować i efekt jest taki,że Kot ma lekko krzywa łapkę,ale chodzi i biega i skacze i jest z nim wszystko ok,poza lekko krzywa nóżką.Oczywiscie został w domu,jest kotem niewychodzacym.A do towarzystwa mu przywieźli ze schroniska drugiego kota.😅
Nie wyrzucaj sobie zrobilas wystaczajaco ja mialam taka sytuacje ratowalismy naszego psiaka gdy przeszedl operacje bylo jeszcze gorzej tak cierpial jak nigdy i niestety tydzien po zabiego musielismy go uspic bo nie bylo ratunku i dzisiaj patrzac z perspektywy moglismy dac mu odejsc wczesniej i by tak nie cierpial trzeba pamietac ze zwierzeta tez odczuwaja cierpienie itp a tutaj poddaja kota do nastepnych zabiegow i cierpienia 😒😒 i Estera dobrze mowi to my ludzie boimy sie straty ukochaego zwierzecia i robimy dla siebie 😒😒
@@estera.owczarz dziekuje chociaz minelo juz kilka miesiecy do dzisiaj sobie to wypominamy ze dalismy mu tak cierpiec bo moglismy dac mu poprostu odejsc duzo wczesniej 😮💨😮💨
Trzymaj się Esterko, walcz o Maxia, widać że czuje się lepiej, spróbuj zmienić weterynarza może faktycznie Cię naciągają w tej klinice? Posłuchaj też mądrych rad swoich widzów i załóż zbiórkę na Maxia kto będzie chciał i mógł ten się dorzuci a kto nie będzie miał takiego życzenia to zwyczajnie ominie temat ale pozwól sobie pomóc, masz w Nas widzach oddanych przyjaciół, pozdrawiam cieplutko 😊❤
A czy ten weterynarz do którego chodzicie specjalizuje się w ortopedii? Jakiś czas temu miałam podobną historię - oswajaliśmy kota, który się pojawił w okolicach domu i w międzyczasie potrącił go samochód. Też miał zwichniętą i połamaną miednicę. Jeden weterynarz powiedział, że tak trzeba zostawić samo się zrośnie, drugi typowo ortopeda planował operację, ale po kilku dniach, żeby kota zregenerować. Ostatecznie po tych kilku dniach okazało się, że wszystko się ładnie zrasta i powiedział, że czasami lepiej nie kombinować z operacją. Kot po kilku tygodniach około już chodził normalnie. W międzyczasie go wykastrowaliśmy i na początku chciał wychodzić na dwór, trzeba było to przetrwać, ale teraz już jest typowo domowym koteczkiem, a wychodzi tylko na zewnątrz na smyczy na specerki i już jest szczęśliwym kotem :D Być może warto poszukać kociego ortopedy i to wszystko jeszcze zweryfikować? Jeśli nie miał innych obrażeń wewnętrznych, to dobrze zrobiliście, że go nie uśpiliście, u mnie nie było nawet takiej mowy. Ps. Dobrze, że kupiłaś klatkę, u nas od razu weterynarz powiedział żeby ją kupić.
Tez potwierdzam, u mnie było naciąganie na pieniądze i ciągle oszukiwanie się czego, czego nie ma. Aż trafiłam do kliniki i tam zupełnie inaczej został obsłużony nasz kotek.... Uważam by iść do innego weterynarza. Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka 🐱♥️
Estera, może idź z Maxem do innego weterynarza, trzeba sprawdzić czy była dobra diagnoza, bo to faktycznie coś długo się ciągnie. Załóż zbiórkę na Maxia, bo koszt operacji jest duży a może być jeszcze większy. Kto będzie chciał to wpłaci, myślę, że każdy rozumie twoją sytuację 😊
Pani Estero słuchając dzisiejszy filmik, miałam wrażenie, że mówi Pani o moim życiu,u mnie też wszystko idzie jak po grudzie i jeszcze też mam chorą kotkę i te same myśli,ale mam nadzieję, że to minie i jeszcze zaświeci dla nas słońce ☀️ Pozdrawiam Serdecznie 🥰
Tak zbiórka będzie ok inni przecież też robią, ah tak mi szkoda Maxa, bardzo😢😢😢, najpierw bylo mi szkoda tej chorej kotki, teraz max taka katastrofa, zło zawsze przyciąga do dobrego, ah smutno mi, aby na koniec wszystko się udało i max był zdrowy, bardzo mi smutno...trzymam z maxem i życzę mu wszystkiego dobrego
Estera, Maxiu na pewno wydobrzeje, tylko trzeba trochę cierpliwości, kości się zrosną i będzie skakał, tylko nie możesz go już wypuszczać na zewnątrz. Ja mam 2 kotki i wszystkie okna mam zabezpieczone specjalną siatką, tylko drzwi trzeba pilnować żeby nie wyskoczył 😊
Bardzo mi się podoba jak rozmawiasz z chłopcami😊Zdrówka dla Maxia❤ Jak chcesz szybko rozmrozić lodówkę to włóż miski z gorącą wodą to szybko się rozmrozi,ja kiedyś tak robiłam jak nie miałam lodówki "no frost"
Moze chciał się załatwić ❤lub pić dlatego chciał się wydostać Albo w stresie potrzebował bliskości twojej Te drzwi od lodówki otwórz i użyj suszarki do włosów po brzegach lód puści Szybkiego powrotu do zdrowia Maksiowi❤Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Jestem za .Pamiętam jak ratowałam naszego pieska operacja była kosztowna .Lekarz mówił uśpić,albo próbujemy ratować .Wzięłam kredyt ,żeby pieska ratować i się udało .
Super ta klatka dla Maxia. Mozna go swobodnie glaskac i jednak wygodniej w niej jest niz w kojcu z materialu. Zycze Wam kochani zeby juz wszystko szlo tylko w dobra strone😘
Podziwiam twoją miłość do Maksia.❤Bardzo chcemy ci pomóc,Załóż zbiórkę jeśli będzie potrzeba,chętnie się dołożymy.Zasługujesz na pomoc,nie chcemy ,żebyś została z opłatami za operację sama . Jesteś bardzo empatyczną kobietką ,zasługujesz na wsparcie.🥰
Estero ja od samego początku myslalam ze uspanie kota bylo by najbardziej rozsadne, jak kolwiek to brzmi brutalnie. Po pierwsze to sa ogromne koszty plus ogromne cierpienie dla zwierzecia . Czas i sters dla was. Pozdrawiam
Ja bym nie godziła się na następną oparacje..to mu się samo zrośnie .Co najwyżej może kuleć ale bedzie żył..a nie odrazu usypiać .Dajcie mu szansę moze się uda dawac jakieś leki na ból i czekać czy jest lepiej. Zostawić tak jak jest i bedzie dobrze .No a jak nie będzie poprawy i będzie bardzo cierpiał to ewentualnie wtedy pomyśleć dopiero o uśpieniu..😢 Może się wyliże❤️✊🙀🐈⬛
Dostaje leki na ból codziennie i ogólnie widać, że czuję się lepiej, jest pełen energii. Uśpienie to jest totalna ostateczność. Nawet nie biorę tego w tym momencie pod uwagę, po prostu miałam takie przemyślenia, ze przez ostatni miesiąc bardzo cierpiał, teraz możliwe, ze jeszcze 2 kolejne operację będzie miał, a gdybyśmy go uśpili, to by nie musiał przez to przechodzić 😭
@@doma4766Tak .Czasem warto zasięgnąć opinii innego lekarza,który przeanalizuje dokumentację medyczną kotka,może zaproponuje inne leczenie lub potwierdzi ,że operacja jest konieczna.
dziwne ze weterynarz nie uprzedzila ze jedna operacja nie wystarczy i te ''szyny'', które mu wloza trzeba bedzie wyjac....WSPÓLCZUJE Bo kto ma dzis tyle kasy,z eby sie na kilka operacji , rentgenów , kontroli itd kota w Uk decydowac ? chyba,ze to nieprzewidziane komplikacje sa po udanej operacji .... :( trzymam kciuki za pozytywne rozwiazanie i powrót Maxa do formy :)
Hej, Esterko wiem, że nie trzeba wyciągać tych zaczepów...czsami się je zostawia, szczególnie jak jest ryzyko kolejna rana będzie się źle goić, pozatym narkoza może w dłuższym czasie obciążać nerki...dopytaj czy to konieczne,c żeby nie okazalo się że było to niepotrzebne i przyniosło więcej szkod nic korzyści Bez przesady, złamanie to nie powód żeby udupić zwierzaka!
Esterko nie chciałam tego pisać ale mój kociak przeszedł to samo też miał operacje i z czasem niby było wszystko dobrze ładnie się goiło ale niestety coś się stało że kociak przez bakterie nie przeżył. Rana nie chciała się goić i ciągle było coś nie tak chociaż rana była sterylizowana ale koty już tak mają że liżą swoje rany i przez to taka sytuacja. Dużo czasu nerwów stresu i pieniędzy włożyliśmy w leczenie ale u nas niestety nie dało się uratować zwierzaczka. Mam nadzieję że Maksio z tego szybko wyjdzie Pozdrawiam serdecznie ❤
Moje dzieciaki też są antywycueczkowe 😂 Współczuję problemów z Maksiem, też jestem zdania że skoro zwierzę ma bardzo cierpieć to lepiej ulżyć mu wcześniej w tym cierpieniu. Znam sporo osób, które uparcie przedłużają życie swoim pupilom, nie patrząc na komfort ich życia 😔 jesteś silna babka i świetnie sobie radzisz w tej trudniej sytuacji!
Estero NIGDY nie mów o sobie jestem nieudolna zyciowo i tak dalej, bo oczym myslisz to przyciągasz. Przeczytaj książkę potęga podświadomości Josepha Murphy
my tez sie w to krecenie kolem bawilismy po oplaceniu zakupów bo tylko wtedy niby mozna i za kazdym razem wychodzil rzekomo darmowy produkt z piekarni i jak próbowalismy po niego pójsc okazywalo sie ze to dopiero przy najblizszych zakupach mozna odebrac ! wiec trzeba by stac w kolejce powtórnie i cos jeszcze kupic...I ciagle zbywanie ze coupons uncompatibles ,,kupony niekompatybilne'' co ma piernik do wiatraka ? Dodam ze nasze jednorazowe zakupy w LIDLU to bylo ok £ 90...Dlatego juz do LIDLa nie chodzimy
Mi też ciągle wyskakuje, że kupon niekompatybilny 🤦🏻♀️ Już od jakiegoś czasu powtarzam, że wydaje mi się, że Lidl zrobił się naprawdę drogi 😡 I teraz ta promocja mnie zszokowała, bo Dawid sobie kupił coś dosłownie za 99 p i po zakupach wylosowalam paczkę avocado. Wiadomo, że oni to mają juz wliczone w cenę innych produktów, a nie że nagle bezinteresownie teraz rozdają owoce na prawo i lewo 🤨
To czas żeby zalożyć zbiórkę. Z pewnością każdy pomoże. Nie wstydź się poprosić o pomoc, ludzie zbieraja na podroże i jakies inne dosyć błahe rzeczy a tu potrzeba dla kotka żeby mógł długo żyć w dobrym zdrowiu.
Spróbuj zrobić zbiórkę do tej kwoty co operacja będzie kosztowała napewno ludzie ci pomogą Nie ma co się krępować a tobie też nie jest lekko maz trójkę dzieci i do tego super babka z ciebie co kocha zwierzęta 😊
Dokladnie robie to samo, chwila moment i zamrazalka jak nowa a lod sam odpada😊Estera biedny Maxiu😢mam nadzieje ze to ze jest mlody to wroci do zdrowka❤
Biedny Maxio 😢 Współczuję Ci kochana bo domyślam się, że są to ciężkie przeżycia psychiczne do tego ogromne koszta… jeszcze też zamrażalnik 😟 dobrze, że możesz liczyć na pomoc Łukasza bo sama z dzieciakami jeszcze Maxio napewno nie jest lekko. Ściskam Was mocno ❤
To jest straszne co z tym kotkiem się dzieje, wszystko przez głupi wypadek na osiedlu 😕 Ty masz męczarnię, kot się męczy. Nie wiem jak ty to wytrzymujesz bo powiem szczerze ja nie dałam rady ostatniego vloga oglądać przez to okropne przeraźliwe miauczenie Maksa, bo aż serce boli i moja głowa tego nie wytrzymała 😢 Współczuję wam tyle czasu się męczyć i jeszcze kolejna operacja 😥
mi sie wydaje ze wydawanie oszczednosci na kota ktore byly na czarna godzine jest co najmniej nie rozwazne. Estero jestes samotna mama z 3 dzieci za ktore jestes odpowiedzialna a wydajesz swoje oszczednosci na kota.. Moim zdaniem to jest jakis absurd. Tymbardziej proszenie ludzi o wplacanie kasy na kotka.. Co innego gdy dziecko jest chore I rodzice organizuja zbiorki na leczenie itp. Ale dla kota?! Rozumiem ze traktujesz Maxa jak czlonka rodziny ale przed zakupem zwierzaka do domu tez trzeba pomyslec czy nas na to stac, a jesli nie stac to poprostu nie kupowac kota czy pieska.
Może przyjedz do PL z Maksem, w Bydgoszczy jest fajna klinka SWEETVET, tam są specjaliści, szczególnie właściciel Mucha, no i Karolona Kijek, ale ona nie jest chirurgiem. Polecam!
Super pomysł jechać z chorym kotem 24 godziny samochodem. Kot potrzebuje paszportu. Ciekawe czy Pan/ Pani jechałaby z chorym kotem do innego kraju. SZOK jakie ludzie maja pomysły...
Estera polecam Hasky ale ta rasa musi duzo biegac i spacerowac... Osobiscie mialam Hasky i jest to przekochana rasa i nigdy bym nie chciala juz innen rasy
@@Kaktusowe .To akurat prawda.Do tego dużą rasa.Zreszta mysl w tej chwili o psie jest irracjonalna.Ale odn.kota,ja już pisałam wcześniej o podobnej sytuacji u mojego brata.W takim stanie jak jest Max i jak mu się zagoi ranka,spokojnie będzie chodził nawet z nieco krzywa nóżką.Estera wydała krocie,ale akurat miała pieniądze,sama mówi,że dobrze ostatnio zarabia w necie,ale jakby ktoś nie miał? Usługi weterynaryjne są potwornie drogie.Ale zgadzam się,że myślenie o psie i to dużym(???) ,bo takiego chce...Łukasz,jest dziwne.
Niestety trzeba będzie kotka uśpić. Lekarze będą ciągnąć kasę bo wiadomo pieniądze lecą a kotek będzie się męczył i męczył druga operacja a jak się nie powiedzie?? To kolejna ?
Osoby z takim podejściem nigdy nie powinny mieć zwierząt 🫣 Zwierzęta to obowiązek opieki nad nimi, jeśli się nie jest na to gotowym to się zwierzaka nie bierze.