Music video by Bajm performing Rozowa Kula. (P) 1996 The copyright in this audiovisual recording is owned by BAJM - Andrzej Pietras under exclusive licence to EMI Music Poland Sp. z.o.o.
Nigdy nie słuchałam wcześniej piosenek Bajmu, chociaż znałam niektóre utwory w przelocie. Ale słuchając dokładnie utworów można wychwycić niesamowity dar, precyzję i naturalne piękno wokalu, przebijające w zdecydowanym stopniu "światowe gwiazdy" chociażby lansującą się madonnę czy inne pozostałe. Głos po prostu fenomenalny, dar boży , nie da się tego inaczej określić. To są po prostu wyjątki muzyczne, które miały się pojawić dla całej reszty ludzi w potrzebie. Utwór wyjątkowy, wspaniały, na skalę światową.
Jedna z naprawdę nie licznych piosenkarek, które nigdy się nie sprzedały. Jej piosenki naprawdę mi pomogły przetrwać. Szkoda, że nie ma już takich osób. Beata byłaś i jesteś świetną wokalistką❤❤❤
Nie przepraszaj. Nie ma za co. Muzyka łączy normalnych ludzi. Ja słucham Rosyjskiego zespołu ARIA i KINO z Viktorem Tcojem. Pozdrawiam serdecznie z KRAKOWA.
Tatuaże , długie paznokcie , usta glonojadki! Dziewczyny , Kobiety - co się stało z Waszymi mózgami. Pozdrawiam serdecznie normalne , naturalne , uczciwe i skromne Panie!
Ta aranżacja brzmi znacznie lepiej niż orginał z 83 ;) A wiecie co wbija w ziemie: to że Beata jest w stanie zaśpiewać to live jeszcze lepiej i bez żadnego masteringu..
Ja mam odmienne zdanie. To jest wersja skomercjalizowana, a pierwotna wersja powstała z pasji połączonej z wielkim talentem, bo "kokosów" to wtedy na tym nie zarabiano.
Wyobraźcie sobie że ten utwór jest nagrany po angielsku, zaśpiewany przez Barbra Streisand lub Tinę Turner i promowany w USA. Światowy hit. A solo na gitarze, na miarę Eddie Van Halen.
Lepiej to wyszło w pierwotnej wersji piosenki z 1982 r. kiedy to Beata miała zaledwie 22 lata. Niestety czas robi swoje z głosem, tym bardziej przy tak aktywnej przez wiele lat karierze.
wiem, że odpowiadam na komentarz sprzed 4 lat ale chcę sprostować - pani Beata nie dysponowała rejestrem gwizdkowym nigdy, to co słychać podczas 'slidu' w górę (szczególnie w pierwotnej wersji) to rejestr głowowy, a w tej wersji wyszło to powiedzmy średnio...
Beata, uwielbiam ten kawałek. Ale tym teledyskiem psujesz wymiar przekazu. Wolałam, jak słuchaŁam tego bez teledysku w latach 80-ch. Wiadomo. o czym jest.
Różowa kula to Ford Taunus cabrio ..... A tak naprawdę to chodziło raczej o nałóg, przynajmniej tak mi się wydaje. Nie wiedziałem że tak wygląda teledysk do tej piosenki - która choć już nie młoda świetna.
Dobra, najlepiej, jak przestaniesz odcinać te kupony. PAMIĘTAM CIĘ, jak byłas ładną dwudziestolatką - ja miałam wtedy 11 lat. Jesteś nieprzyjemna optycZnie. I puszczasz nagranie sprzed 30 lat. Beata, jesteś staRSZĄ PANIą.