Zdecydowanie lepsza jest szara rzeczywistość na trzeźwo, niz kolorowy świat po alkoholu. Uprawiajcie sport, znajdźcie sobie hobby, żeby wypełnić swój czas pozytywnymi wartościowymi rzeczami. Sport nie rozwiąże wszystkich waszych problemów, ale wyreguluje chemię w mózgu.
Sorry robson, z całym szacunkiem, troszkę wrzucasz wszystko do jednego wora, takie rady jak dla kogoś z głęboką depresja w stylu idź pobiegaj albo weź idź do ludzi. To tak nie działa, takie smutne życie trzeba być pijany bo na trzeźwo jak się nie ma do czego wracać to nic nie ma sensu, pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru
@@patrickfegerline Błędne jest założenie ludzi, że jak będą uprawiać sport, robić coś wartościowego to dostaną od życia to czego im brakuje najbardziej. Życie polega na tym, ze wiele rzeczy w zyciu nie dostaniemy, pomimo ze wydaja się na wyciągniecie ręki. Jak ktoś choruje na głęboką depresję, powinien przyjmować leki. Natomiast jeśli ktoś jest na etapie swojego życia w którym dopada go smutek, powinien temu przeciwdziałać i szukać prostych rozwiązań. Chciałem pomóc koledze choremu na alkoholizm, nawet znałem jego osobiste problemy, ale po krótkiej współpracy uznałem, ze to zbyt kosztowne. Wyprowadzić jedną osobę z alkoholizmu to kilka lat ciężkiej pracy, a zawsze jest ryzyko ze taka osoba wróci do nałogu. Świat jest tak skonstruowany, ze niektórzy ludzie muszą płynać z prądem, ze swoimi nałogami w której wpadli.
@@robsonbobson8824 albo skorzystać z innych metod przykładowo naturalne zioła. Lub bardziej mechaniczne typu światłoterapia czy elektrowstrzasy. Nie zdajecie sobie sprawę jak wielu ludzi jest lekoopornych, a leki nie działają lub działają tylko trochę.
Fajnie sie mowi jak sie nawalonym ..potem bolesne zderzenie z trzezwią rzeczywistoscia i zniow picie u znów gatki o podnoszeniu sie ....tu ratunku nie ma trudno
Walczyć nie ma co Nie można walczyć z czymś Co jest silniejsze Zostawić alkohol Nie walczyć z nim A na to miejsce zacząć powoli zmieniać, Leczyć się, trzeźwieć Walka tu nic nie da Ja przestałem walczyć z alkoholem Z bezdomnością I dziś mija już parę lat od tej decyzji. I można. ❤❤❤
Wiecie co ,zauważyłam sama ze swojego doświadczenia że życie przez wiele lat z alkoholikiem pod jednym dachem zostawia w głowie tak wielką czarną dziurę że już życie Nigdy nie wraca na swoje tory 😢wiem po sobie że jestem już inną osobą.zero radości we mnie.syna kocham bardzo ale ciężko mi będzie wybaczyć mu to wszystko co zrobił 😢za życie zmarnowane bezpowrotnie 😢😢😢
Bajkopisarz. Wszystko może, zaraz stanie na nogi, nie wolno się poddawać, trzeba walczyć o swoje marzenia, on chce basen, dom, samochód, piękną kobietę ... a jak się faktycznie spojrzy na to co zrobił w swoim życiu, to wygląda to zupełnie inaczej. Wystartował z alko mając 15 lat. Nie wie ile razy był na detoksie, bo tyle tego było. Matka miała dość jego pijaństwa, bo szedł pewnie w ciągi, więc się od niego odcięła (pewnie dla własnego spokoju) i doprowadził się do stanu, w którym nie może chodzić. A i najlepsze.... typ ma 38 lat i ostatni raz pracował...5 lat temu w Niemczech jak był u swojej mamy. Potem przez 5 lat był na bezrobociu, pobierając niemiecki zasiłek. Nie mógł się nauczyć ani angielskiego, ani niemieckiego ... nawet w sytuacji, gdy jego mama miała niemieckiego partnera... Powiem tak: CYRK NA KÓŁKACH.
Ten człowiek jest chyba już stracony. Alkohol jest dla niego najważniejszy. Nikt i nic mu nie pomoże, bo sam to wybrał. Szkoda , bo młody człowiek , a już wrak i to z własnego wyboru .Są ludzie , którym się pomóc nie da.
Oczywiście, że tak, Walczyć nie o godność, prawa, możliwości, wolność, a o marzenia :). Marzenia są najważniejsze tak jak i wiara :). To drogocenno-bezcenne rzeczy, skarby, dary objawione :). Należy bić się o marzenia i to bez wytchnienia i odpoczynku :). Globusie będą trzymać na smyczy, blokować, ograniczać, a ofiara ma zwierać, spinać pośladki, pocić się, wytężać, płaszczyć, łasić, pucować i dawać globusiom radochę, beczkę śmiechu, powód do kpin i zrywania boków :). Globusie będą rzucać kłody, a my mamy skakać. Będą podnosić poprzeczkę, przykręcać śrubę, a my mamy być twardzi, odporni, wytrzymali, z hartowanej stali :). Piękna jazda z globusiami bez trzymanki :)
Jak każdy alkoholik kłamie jak najęty. Ci ludzie są nic niewarci. Znam takich. Nie ma dla nich ratunku, nic tylko dać im dużo spirytusu do picia i niech sami sięnim zutylizują.
No niestety żyjemy na Ziemi, gdzie toczy się walka o duszę człowieka. Istnieje dobro i zło, a człowiek w swej słabości popełnia błędy. Alkohol jest jednym z wielu błędów do popełnienia. Ja temu człowiekowi współczuję i życzę mu Bożej interwencji.
Panie Macieju Dziękuję za kolejny wartościowy , mimo wszystko film. Panu rozmówcy życzę chęci , walki o swoje zdrowie, życie.... mimo wszystko. ❤❤❤❤❤❤❤
Rzuciłem alkohol 2 tyg temu zdecydowałem się na to z tego względu że alkohol to toksyna i trucizna, pierwszy raz upiłem się w wieku 13 lat. Panie Macieju oglądając Pana programy robię się jeszcze silniejszy w walce z alkoholem
Mordo gratulacje, wytrzymasz, jak będziesz miał słaby dzień to autentycznie proponuję iść do lekarza i powiedzieć prawdę, wtedy doktor da ci np. Diazepam wtedy będziesz spokojny i bezpieczny od ataku padaczki pozdrawiam serdecznie
W całym świecie alkohol niszczy tyle osób rodzin.Wszystkie używki typu alkohole powinno zakazać się produkcji.Dlaczego społeczeństwo ma ponosić koszty utrzymania ludzi uzależnionych.
Komuna już była misiu. Nikt nikogo do chlania nie zmusza. Ja jakoś alko nie tykam od lat i innych używek. Zamiast tego siłownia, zdrowa dieta i sen. Z wyglądu młodziej 10-15 lat.
Kolejnemu koledzę doradzam B1. W USA nawet mają problem to zdiagnozować, a właśnie chroniczne braki powodują zmiany neurologiczne jak niemożność chodzenia np.
Moj syn przezyl zawód milosny.Przeszlismy pieklo na ziemi-on przez to co przeszedl,ja przez to co musialam ,chcialam i bylam przy nim.Dalismy rade.Rodzice musza trwac przy dzieciach bez wzgledu na to ile dzieci maja lat Tyle w temacie.
To zle pani syna wychowała. Żadna kobieta nie powinna wpływać tak na emocje stabilnego faceta żeby cokolwiek się z nim działo po rozstaniu. Widocznie nie miał swoich zajęć, biznesów, pasji tylko wszystko podporządkował kobiecie. A to jest ZAWSZE błąd.
@@damiandamiecki8609 Panie Damianie to nie tak.Pani była z kraju na U i była tutaj z córką.Syn otworzył serce przed nimi a ja je mocno polubiłam.Robilismy co w naszej mocy aby były tutaj szczęśliwe a nie chce nawet pisać jak nam ta pani odpłaciła.Syn ma pracę pasję i dużo przyjaciół. Jest mocno empatycznym człowiekiem.
@@grazyna2221ok, rozumiem. Po prostu mam znajomego, który wpadł w depresje, bo poznał dziewczynę która go finansowo wykorzystała i zostawiła dla bogatszego.
@@damiandamiecki8609 proszę być jak najwięcej przy znajomym,to bardzo ważne w takich sytuacjach.Pieniadze to tylko papiery.Zawsze idzie to w pewnym stopniu odrobić.W naszej sytuacji cierpiał nie tylko mój Syn,ale również jej corka(emocjonalnie traktowała syna jak ojca).Proszę mi wierzyc-z taką podłością nigdy się nie spotkałam i mam nadzieję że już nigdy nie spotkam.Duzo dobrego dla Pana znajomego przeslam.
@@damiandamiecki8609 bzdura. Są osoby które wszystko przeżywają wiele razy bardziej niż inne osoby i to wymaga leczenia bo wykracza poza granice. Natomiast nie jest to kwestią wychowania.
Mariusz,-mówisz ze nie można się poddawać i walczyć o swoje marzenia . Zbierz siły I walcz o siebie,Ty nie chciałeś popełnić samobójstwa - ta sytuacja to wołanie o pomoc Zycze powodzenia. Pozdrawiam .
Dopóki są pieniądze to ich szanują, więc po co mają być inni,ale po nawet bez nałogu nikt ręki nie poda,tu chodzi tylko o kapustę:many,many,kumacie...;)!Dyrektor pije,szofer odwiezie,a nędzasz kto mu pomoże ...;)!
Ten człowiek mierzy się z Systemem,,,To jego historia, tym samym wędrówka. Walczy też z Tym, co wprowadzili nam do legalnie jako truciznę. Każdy z Nas jest inny, a ten człowiek alkohol w swoim czasie przez celebrytów, to zwyczajnie Trucizna. I jakoś po Mimo Reklam Alkohol Zabija to i tak sprzedawany jest na Całego. Pozdrawiam Wszystkich
Jest pod wpływem i wiele wskazuje na to , że tak będzie dalej . Szkoda człowieka ,młody, pracę by znalazł , mimo choroby nóg /praca chroniona /i jakiś własny "kąt" i dach nad głową. Szkoda mi go bardzo , ale alkohol jest silniejszy od niego. Ale żeby przestać pić ,musi postanowić on Sam. Nikt za niego tego nie zrobi !!!! Ale ten niedowład nóg , jeśli dobrze zrozumiałam , pojawia się po wypiciu alkoholu . A więc nie wszystko stracone . Panie Mariuszu , całe życie przed Panem. Ludzie Panu pomogą , w leczeniu nóg też . Tylko jeden warunek : Przestać pić !! Właściwie to nie warunek od kogoś , bo .......decyzję musi Pan podjąć SAM . Życzę Ci Mariuszu spełnienie tego , czego pragniesz.
@@rasklaat2Możesz sobie gardzić twoja sprawa. Nawet nie zdajesz sobie pewnie sprawy jaka to ciężka choroba, pewnie nawet tego nie rozumiesz... Ciesz się swoim idealnym życiem, bo równie i ciebie ta choroba mogła złapać.
@@mniemas Tak, masz racje: alkoholizm to choroba. Jednakowoż dyskusja z nawalonym gościem nie jest budująca. Nic pozytywnego nie wnosi. Na dobrą sprawę - nie ma w ogóle sensu. Zaś chory może rozpocząć leczenie tylko wówczas, gdy SAM dojrzeje do tej decyzji. Wiem, o czym mówię. Serdecznie pozdrawiam.
@@mniemasPanie Macieju niech Pan tak nie żałuję alkoholikow bo oni marnują życie swoje na ŵlasne życzenie I jeżeli mają rodziny to również swoich rodzin.Alkoholik ĵezeli sam nie podejmie się leczenia to nie należy mu pomagać zwłaszcza finansowo bo wszystko przepije. Ąlkoholikowi pomaga się tylko wtedy gdy naprawdę zdecyduje sie na odwyk .ŵg mnie pijaństwo to nie choroba to uzależnienie
oglądam któryś z kolei wywiad i w każdym przewija si e motyw Ukrainy i Ukraińców. Boli ich to strasznie. Tylko, że to nie Ukraińcy wlewają im wódę w gardło, to nie Ukraińcy powodują, że oszukuj ą samych siebie że będzie dobrze ale nic nie robią żeby było dobrze. Znaleźli sobie kozła ofiarnego własnego nałogu , własnej nieudolności i słabego charakteru
Tym ludziom z takimi zmianami powinno zapewniać się dożywocie w ośrodku...;)!To już jest taka degradacja,która jest za trudna na samotność i zwykle się pogłębia...;)!
Bardzo szlachetne podejście. Ale -czy masz pomysł na to, KTO będzie finansował pobyt tego gościa w ośrodku? To są koszty, i to niemałe. Ja nie chcę. Pracowałam uczciwie i teraz mam emeryturę. Nie chcę takiego osobnika utrzymywać ze swojej emerytury. Pozdrawiam.
@@peerelka9328 Przykazanie Boże:szanuj bliźniego swego jak siebie samego,zapewne jak by była na jego miejscu,to by chciała aby kto pomógł...;)!A koszty,to mamy spełniając zachcianki egoistów z wypchanymi portfelami,Ci nigdy nie mają dosyć,zapewne ichmościanka do nich należy,bo jak że może się równać z nędzarzem,co nie posiada nic...;)!Ośrodki generują koszty na wypłaty takich mamoniaków,bo przecież wolontariat i altruizm jest beee...;)!Jak myśli,a z czego są te wszystkie datki na te wypłatki,z wspólnego budżetu,a kto bierze najwięcej...;)!Ostatnio zmarła osoba, która przepracowała 22lata,i nie doczekała emerytury,bo szanowny Mops jest zainteresowany wypłatkami,ale tylko dla siebie,rok czekał i się nie doczekał człek...;)!Nie podzielam pani perlistego podejścia do życia,życzę zweryfikowania u pani własnych poglądów,pieniądze z akcyzy nie małe za kupno alkoholi idą również na wasze wypłatki...;)!Troszku by się u pani rozeznania wincyj przydało...;)!
@@Extrawagancja1 Widzisz - nie znasz mnie i NIC nie możesz o mnie powiedzieć. Moje "perliste podejście do życia" ??? - wyobraźnie masz, ale zachowaj ją dla siebie. To może Ty zweryfikuj swoje własne poglądy. Może to Ty więcej się rozeznaj, co jest i co trzeba robić, jakie się ma obowiązki. Wobec swoich bliskich i wobec społeczeństwa. Nie mam wypchanego portfela, a gdy straciłam pracę - wyjechałam do Niemiec, by pracować fizycznie. Nie czekałam na datki od innych. Miałam dziecko i męża inwalidę na utrzymaniu. Zaczęłaś biblijnie, to ja dokończę: "Sześć dni będziesz pracował i wykonywał swoją pracę, a siódmego dnia odpoczniesz: - to jest prawo dla człowieka, dane mu przez Boga. Oraz: "Gdy bowiem byliśmy u was, to nakazaliśmy wam: Kto nie chce pracować, niech też nie je" z II listu do Tesaloniczan. Zdrowia życzę.
To prawda, każdy alkoholik jest roszczeniowy i na każdą sugestię zmiany w kierunku leczenia ma wymówki, na wszystko wymówki i obarczanie innych za swój los.Alkoholik zawsze robi z siebie ofiarę losu i ciągle wynajduje pretekst do napicia się z tego powodu.Błędne koło.
Wszystko przez system... Dawniej wszystko było łatwiejsze. W jednej wsi mieszkala cala rodzina, wszyscy się wspierali. Chicales miec dom, to szedłeś do lasu, scianałeś drzewa, pozyskiwales drewno, szukałeś swojego kawałka ziemi i stawiałeś swoj wymarzony dom, znalazłeś kobietę, która nie miala wygorowanych wymagań, wystarczyło jej, żeby byl "dobry" ją kochał. Mieli trochę pola, drzew owocowych, kur i wszystko jakoś sie kleiło, na wszystko był czas, spokój itd... dzisaj od ludzi wymaga sie wiele, do tego caly chory system w którym ciezko sie po prostu żyję, na wszystko pozwolnia, zezwolenia, do tego podatki - jesteś jak pies na łańcuchu, który musi tyrać, wydawać, i az Cię wycisnie jak cytryne! Nie kazdy ma siłę, chęć do tego, nie kazdy jest to po prostu w stanie wytrzymać! Wtedy często ludzie uciekają przed tym, na przykład w alkohol... Ale oczywiście znajdą sie osoby ktore cieszą sie z tych czasów i tego systemu, bo dostał cos w spadku, bo potrafil kombinować, bo po prostu mial szczęście i dzisaj korzysta z tego, a raczej z innych ludzi których wlasnie wykorzystuję, bo np ma 10 mieszkań na wynajem, czy ma firmę w której pracownicy tyrają na niego itd... Dawniej kazdy miał po równo (pomijajac królów itd) większość ludzi zyla na podobnym poziomie, a dzisaj? Kto co ma więcej i lepiej! Podsumowując chore czasy, chory świat, a głównie chory system!!!
@@adapodolska419 Jeżeli już to Bóg ,a nie Bug , chyba ,że chodzi o rzekę. Ale to są dwa różne tematy. Ja tobie pozwalam "chlać" też ile wlezie, chociaż nie jestem Bogiem . Pozdrawiam
@@peerelka9328 Raczej nie, ponieważ spał w schronisku na Małachowskiego. Tam wpuszczają wyłącznie z alkomatem. Chłopak mówi, że nie działa mu układ nerwowy, jeździ na wózku... Skąd w Tobie taki brak empatii?
@@mniemas Miałam męża alkoholika. Stąd ten "brak empatii". Wiem, co i jak mówi, wiem, jak reaguje, wiem, jak nierealne ma spojrzenie na życie - gdy wypije. Dla mnie, po wieloletnim doświadczaniu CODZIENNEGO życia z alkoholikiem - tutaj, w tym reportażu - jest to typowe zachowanie wskazujące na "średnie" upojenie alkoholowe. Tak to wiedzę. A czytając komentarze - nie tylko ja takie wrażenie odniosłam. Robisz naprawdę dobrą robotę, pokazujesz rozmaite problemy życiowe i pomagasz!!! tym ludziom wyjść na prostą. Dopiero dziś trafiłam na Twój kanał. Popłakałam się oglądając historię Bożenki. Ale tutaj - po 2-ch minutach musiałam wyłączyć film. Serdecznie pozdrawiam.
@@peerelka9328 Współczuję traumatycznych przeżyć, przyznaję, że sam zawaliłem wiele spraw. Nic nie jest w stanie zrekompensować doznanej krzywdy, ale pamiętam tą drugą stronę lustra. Wszystko wygląda inaczej. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Nikt nie jest bez skazy, kto z nas nie popełnia jakiś błędów życiowych i gdyby dało się cofnąć czas,, zamiast włączyć ryzykowne emocje , najpierw włączylibyśmy spokojny rozsądek , bo słowa bardzo ranią ,nie Rana fizyczna z czasem się zagoi , ale psychiczna nie i jak wcześniej ktoś napisał, pozostaje często na całe życie . Pan Maciek ma charyzmę , uczucia i dla tego wykonuje tę trudną pracę , a ludzie go po prostu go SZANUJĄ .
Basen, piękne kobiety. To długa droga przed panem, bo raczej mało która by pana chciała tak szczerze mówiąc. Nawet normalne chłopaki bez nałogów maja problemy żeby kogos znaleźć
Jego marzenia nigdy sie nie spelnia jest alkoholikiem I tak zostanie nie dzwie sie rodzinie alkohol psuje wszystko. Rodzina nie chce pomoc ma racje i tak wszystko przepijesz.
Mówi że ojciec wszystko lekką ręką, a sam niby się stara? Widocznie nie bardzo skoro jest na ulicy. Matka też powiedziała stop. Jakieś 18 lat za późno odcięła pępowinę
Ale to podobnie z innymi nalogami, czy nawet depresja walcz, wstan na siłę nawet nie poddawaj się, przestań żreć te ciastka nawalone cukrem, ogladac porno, fapać się bo marnujesz na darmo energię życiową na coś bezsensownego
Na front wschodni! Ręce ma władne. Niech odpala na wózku pociski na zdrowych bezalkoholowych ruskich!!!...Niech choroba alkoholowa wyniszcza chorobę ideoawą!!! P.S. A, tak bez wsparcia umrze prze osiedlowym śmietniku w zapomnieniu...
Nienawidzę alkoholików ale lubię se czasem wypić dobrej whisky. Lagavulin 16, Talisker 10, Highland Park 12, tego typu rzeczy. Oczywiście butelkowane 15-20 lat temu, nie te szczochy które teraz stoją w sklepach na półce.
Sam siebie oszukujesz to że pijesz drogi alkohol nie znaczy że nie jesteś alkoholikiem , uświadom to sobie bo matkę oszukasz sąsiadkę oszukasz żonę oszukasz ale życia nie oszukasz ty drogi alkoholiku
@@G-STA88 Ale ja nie jestem alkoholikiem. Ten typ na filmiku jest alkoholikiem. Spożywam alkohol homeopatycznie i mogę wcale nie pić w ogóle. I to co piję nie jest wcale drogie. Kupowałem to po 30-40 GBP za butelkę a jedna flaszka mi starcza na miesiąc albo dłużej.
@@rasklaat2 sam siebie oszukujesz , ale życia nie oszukasz alkoholiku, każdy alkoholik tam mówi na początku a później to już tylko lecą na dół w ciemność wypełniają alkoholem , życzę ci abyś wygrał walkę z alkoholem
Mąż matki Niemiec bogaty. Ojciec jeździ na tirach Tak bywa,że gdy rodzina bogata nie pomoże człowiekowi biednemu, tylko kombinuje jak jeszcze okraść czlowieka z ostatniego grosza i przepuścić jego i swoje pieniądze na podróże samolotem po świecie.