Dzięki za materiał. Spędziłem w tym roku trochę czasu w Bielawie podczas urlopu. Świetnie zagospodarowany teren nad woda, dobra baza wypadowa, niezły hotel, ogólnie bardzo malowniczo, ale uważam, że miasto robi bardzo mało, żeby zaciekawić turystów swoja historia. W centrum przydałaby się też rewitalizacja.
Mówiąc o historii Bielawy, dokumentując to miejsce zawsze uważałem że jestem jakiś inny. Tu się urodziłem i tu żyje, obserwuje zmiany. Jestem pasjonatem , to jest moje miejsce na ziemi. Teraz już wiem że nie jestem sam . Dziękuję panie Janie.
w latach 90-tych w naszej firmie szyliśmy z tkanin Bielbawu , charakteryzowały sie wysoką jakością i odpornością na ścieranie szkoda ,że taka fabryka przegrała z chińską tandetą ...
Bardzo ciekawa historia rodowitego mieszkańca Bielaw Szkoda że taki cenny skarb rozpada się i przykro że nie on jeden popada w zapomnienie Kontynuacja produkcji pod szyldem lecz nie dbanie o jej spuściznę to faktycznie "nie prawny zabór" Zainteresowałam się tym tematem ponieważ kiedyś mieszkałam w Kołobrzegu gdzie był Ośrodek Wypoczynkowy BIELAWY i sklep firmowy z materiałami w dobrej cenie Bardzo dużo ludzi kupowało i turystów oraz miejscowych Bele różnokolorowych materiałów szybko znikały Ja tam wtedy kupiłam dla dziecka również tetrę i flanelę Byłam w szoku kiedy wszystko zaczęto zamykać przez restrukturyzację w latach 90 To była rabunkowa prywatyzacja i niszczenie tego co dla władzy było nie wygodne Bo przecież tylko duże zakłady i fabryki oraz stocznie i huty gdzie było mnóstwo robotników mogło urządzić strajk Myślę że od tego momentu zaczęło się wszystko zmieniać na niekorzyść i znów mamy powtórkę z historii i oby nie było jeszcze gorzej
Byłem Prezesem dużego zakładu dziewiarskiego, który zatrudniał 2500 pracowników. Był to może największy zakład w Europie, exksportujący na wschód i zachód. Bardzo nowoczesny. Był miejscem pracy 1/3 ludności miasta. Niestety barbarzyńska polityka gospodarcza pod dyktandem Barcelowicza w latach 90 ub. wieku zamieniła zakład w ruinę. Zaklad dochodowy, który mógł sprzedawać swoje nowoczesne i atrakcyjne wyroby na całym świecie został zmarnowany, Zmarnowano dorobek wielu pokoleń w imię jakieś głupich ideii ekonomicznych lansowanych przez dyletanta w sprawach ekonomicznych ( w tamtym okresie) Leszka Barcelowicza. Bielawa jest jedną z ofiar polityki w tamtym czasie. Ofiar polityki Barcelowicza. Trzeba mówić otwarcie po nazwisku, bo to też jest część naszej historii.
