9:30 - te "ewaluty" nie łączą zalet kryptowalut i gotówki, tylko ich wady. Nie mamy pieniędzy po za systemem elektronicznym oraz można nas w każdej chwili z takiego systemu wyłączyć jak protestujących w Kanadzie, do tego zamiast decentralizacji jest centralizacja w postaci jednej bazy banku centralnego, który może "dodrukować" pieniędzy jak nam się podoba albo je zabrać jak rząd cypryjski ponad 10 lat temu.
Dokładnie. Mylne łączenie kryptowalut opartych o blockchain i CBDC jest błędem. Niestety Tomasz Rożek to mainstreamowy youtuber więc nie spodziewaj się po Nim zbyt wiele.
Zależy od punktu siedzenia. To, co dla jednych jest wadą, dla innych może być zaletą i odwrotnie. Oczywistą sprawą jest, że bankom centralnym nie chodzi o to, by dogodzić nam (zwykłym ludziom), a więc powstaje CBDC - twór, który daje większą kontrolę banków nad naszymi pieniędzmi i gospodarką. Pieniądze z terminem ważności dla sztucznej stymulacji gospodarki i "kartki" dla wybranych na towary, to tylko szczyt góry lodowej.
Bardzo ładnie do momentu opisu walut cyfrowych banków centralnych , to nie jest mix krypto z fiat tylko totalna odwrotność krypto, a wiec centralizacja, kontrola, programowalność,pełna inwigilacja jednym słowem niewola i tyrania gdzie Krypto to decentralizacja,anonimowość, bez kontroli banków i innych pośredników czyli wolność.
Krypto anonimowe? Dobry zart. Dzisiaj w dobie KYC anonimowość znika. Im bardziej popularne będą się stawać krypto, tym mniej anonimowe będą. Decentralizacja przy obecnych trendach też się nie broni. Jak wszystkie aktywa finansowe, tak i te są skupowane przez coraz bogatszych. Będą je gromadzić dalej wraz z rosnąca cena i tyle będziesz miał z decentralizacji. Siedzę w krypto od 2013 i obie te rzeczy idą właśnie w tym kierunku.
@@maciejro kyc dotyczy giełdy ( i to nie każda. Kucoin nie ma kyc) więc wystarczy że bierzesz swoje crypto na portfel np.w metamask przerzucasz na legger i tylko kod w twojej głowie pozwala komukolwiek korzystać z twojej kasy. Możesz miliardy przewieść przez każdą granicę
rzadowe e-waluty beda scentralizowane co jest przeciwienstwim ideii bitcoina i wielu innych krypto walut - decentralizacja i brak mozliwosci zabrania nam wszystkiego co mamy pod wymyslonym przez rzad pretekstem.
Jestem nowy na rynku forex/kryptowaluty i trudno mi dobrze używać tych strategii. Gdzie mogę znaleźć legalnego brokera? niż będzie zarządzać moim kontem, a także nauczy mnie handlować.
Wow, miło jest znaleźć ludzi, którzy również handlują z Kacey Glenn. Od miesięcy zarządza moim handlem i co tydzień zarabiam. W zeszłym tygodniu zarobiłem 7130 $.
Zdumiewające, że właśnie zacząłem handlować z Kacey Glenn, jest najlepsza w tym, co robi, z początkową inwestycją w wysokości 1400 USD, którą zarobiłem do 7230 USD w ciągu zaledwie tygodnia handlu z nią, jej strategie są oszałamiające.
Zaskoczył mnie ten materiał:) Brakuje podkreślenia różnicy między cbdc, a kryptowalutami, eyuan wg mnie będzie najlepszyp przykładem zagrożeń jakie niesie za sobą waluta cyfrowa (nie kryptowaluta)
@@angrypotato_fz on tego nie nagra, bo CBDC to najgorsze zło. Ewentualnie jeśli to zrobi, to przedstawi je w dobrym świetle, żeby powoli przygotowywać ludzi pod system zniewolenia cyfrowego CBDC
Cyfrowe waluty oznaczają posiadanie konta bezpośrednio w krajowym banku centralnym co oznacza, że rząd będzie mógł robić z nim wszystko wedle własnego uznania. Nie ma to nic wspólnego z blockchain, to połączenie wad obecnego systemu z totalną kontrolą.
Blockchain sam w sobie nie ma nic wspólnego z brakiem kontroli. Kryptowaluty są oparte o blockchain, tak samo, jak mogą być o niego oparte inne rozwiązania (które mogą, ale muszą zawierać rejestr transakcji walutowych... :P). To tak gwoli ścisłości, bo te terminy strasznie się - niepoprawnie! - mieszają.
Jak ktoś mówi, że cbds łączy zalety crypto i zalety waluty fiducjarnej, to ja dziękuje… zalety chyba tylko dla bankierów i rządów, aby mieć większa kontrole nad jednostkami…
CBDS Łączy zalety crypto i waluty fiducjarnej to fakt ! Ale tylko z perspektywy emitującego je rządu. Z perspektywy obywatela łączy wady obydwu. :D Nie mniej Twój komentarz jest trafny
Małe sprostowanie - "(karty graficzne) doskonale nadają się do prowadzenia SKOMPLIKOWANYCH obliczeń matematycznych". Otóż nie - karty graficzne są lepsze do kopania krypto niż procesory, ponieważ potrafią wykonywać dużo więcej PROSTYCH operacji, w dodatku równolegle.
@@naukatolubie detalicznie to zalezy do jakich obliczen, jak bardzo kod wspiera zrownoleglanie, akceleracja GPU jest super sprawna ale po prostu nie zawsze dostepna. Powiedziec ze GPU sa lepsze od CPU do obliczen to bardzo duze uproszczenie i wlasciwie falszywe.
@@naukatolubie Nie, nie sa szybsze. Rdzenie GPU sa wolniejsze i z tego co sie orientuje ich zbior instrukcji jest mniejszy niz w przypadku CPU. W zasadzie dzialanie GPU sprowadza sie do mnozenia i dodawania macierzy, tyle. Roznica tkwi w liczbie rdzeni - w przypadku GPU sa ich tysiace, w przypadku CPU kilka-kilkanascie. Porownujac jeden rdzen CPU i jeden rdzen GPU, ten rdzen GPU nie ma nawet podjazdu do rdzenia CPU. Wiec mowienie, ze GPU sa szybsze w przypadku obliczen matematycznych jest troche naciagane - one sie sprawdzaja lepiej dopiero jak potrzebne jest wykonanie bardzo duzej liczby prostych obliczen, np. podczas symulacji fizycznych.
W analogii z zeszytami zabrakło wyjaśnienia co właściwie robią górnicy. W tym przykładzie niektóre dzieci zajmowałyby się pilnowaniem tego, które zapisy należy dodać do zeszytów. Wśród tych dzieci, to, które jako pierwsze wyrzuci monetą ustalony w danej turze szereg orzełków i reszek, ogłasza, które zapisy należy zatwierdzić w zeszytach i dostaje za to nagrodę. Im więcej dzieci rzuca monetą tym szybciej któreś dziecko trafi na ustalony szereg orzełków i reszek. W takiej sytuacji co określoną liczbę tur wymagany szereg albo się wydłuża albo skraca tak aby okres uzyskania szeregu trwał średnio 10 minut. Niektóre dzieci żeby przyspieszyć proces konstruują sobie coraz sprawniejsze maszyny do rzucania monetami, a część dzieci grupuje się w zespoły i dzielą proporcjonalnie nagrodą za ciężką pracę pilnowania rejestru w zeszytach. Zapraszamy na Kwarantannę z bitcoinem w każdy piątek o 11.
@@nowy5 tu niestety dochodzimy już do teorii kryptograficznych funkcji skrótu, ale dla uproszczenia modelu z dziećmi, wszystkie dzieci widzą jak inne dzieci rzucają monetami i jakie serie uzyskują, dla potrzeb bitcoin trudność określona jest liczbą reszek wyrzuconych pod rząd np. aktualna trudność może wymagać wyrzucenia 5 reszek w serii. Z monetami łatwo pokazać wszystkim jak się rzuca natomiast w sytuacji rozproszonej sieci komputerowej dzieci się nie widzą, więc muszą zastąpić rzucanie monetą czymś czego nie da się oszukać, a mianowicie wszystkie dzieci dostają SMSa z zadaniem odszyfrowania wiadomości, aby ją odszyfrować trzeba metodą prób i błędów wymyślać klucz, który da w wyniku tekst z SMSa, jak znajdą ten klucz to wysyłają SMSa do wszystkich ten klucz z własnym zaszyfrowanym podpisem dającym tylko temu dziecku prawo do nagrody.
Skoro zaletą Bitcoina jest brak regulacji przez bank centralny, to emitowanie CBDC przez bank centralny może nagle stać się zaletą? Uwielbiam pana doktora, ale tej logiki trochę nie pojmuję.
CBDC niczym nie roznia sie od zwyklych pieniedzy, bo sa "drukowane" albo twrzone przez panstwo, mozna je doklikac, sa scentralizowane i w pelni kontrolowane przez system ktory moze ci takie pieniadze skasowac albo zabrac. Takie pieniadze nie majac nic wspolnego z wolnosciowym Bitcoinem.
@@Kubicbsk Od poczatku wiedzialem o co ci chodzi ja chcialem zaznaczyc ze profesor niekoniecznie uznaje te rzeczy jako zalety i nie wypowiadal sie o nich w tym kontekscie.
Niestety, ale CBDC to tak naprawdę gwóźdź do naszej trumny. Żadnych zalet. Absolutnie żadnych. No chyba, że ktoś ma fetysz bycia niewolnikiem. Waluty cyfrowe banków centralnych to tak naprawdę spełnienie się najgorszych koszmarów.
Od kilku lat stał się Pan źródłem informacji które trzeba poddać wątpliwości. Wcześniej można było uznać za rzetelną wiedzę, szkoda że dziś tak nie jest.
CBDC będą miały wady pieniądza fiducjarnego, raczej nikt nie będzie robił ich zdecentralizowanych. Jeśli ktoś szuka alternatywy to są inne krypto jak Ether, Cardano, Litecoin itd, zwłaszcza Ether. No i wiele problemów rozwiązują pochodne narzędzia, oparte na bitcoinie jak np. lightingnetwork znacznie ogranicza koszty transakcji
Bardzo obiektywny materiał Panie Tomaszu, natomiast parę uwag. Jeśli mówi Pan, że BTC zużywa więcej energii niż Finlandia, to warto dodać iż system bankowy pobiera 3x więcej energii niż BTC. Kolejna sprawa, że cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC) nie ma nic wspólnego z kryptowalutami, a wręcz przeciwnie. Pozdrawiam
Dokładnie. Bankomaty także zużywają więcej energii niż BTC. Ludzie zarzucają koparkom tę "nieekologiczność", chyba tylko dlatego, że nie widzą wartości jaką to za soba niesie. "Cyfrowe, nie widać go, jaką to ma wartość" etc. A dlaczego gry (np. pył w Heartstonie, kasa w GTA), niektóre media dopuszczają własne waluty (słynne eurogąbki), które sie kupuje za FIATy? Prywatność w sieci też nie jest żadną wartością? Problemem jest CBDC, które jest wypaczeniem całej idei. Może być trochę jak z dynamitem, miał służyć ludziom, a jak zwykle, cwaniacy wykorzystają to do złych celów.
Jako, że oceniam każdy film wprowadzający do kryptowalut, na który trafię to: 1. Fajnie, że są omówione podstawy działania protokołu samych kryptowalut (chodzi mi o analogię z dziećmi), często tego brakuje. 2. Stwierdzenie, że w procesie kopania rozwiązuje się problemy matematyczne jest dosyć śliskie. Cały proces polega na szukaniu w kółko kolejnych permutacji, aż znajdzie się taką, która wypluje odpowiedni hash. Jak ktoś nie zna terminów to może to brzmieć mądrze, ale gwarantuję, że nic pożysecznego z tych obliczeń nie wynika. 3. Zdanie "ETH lada moment przejdzie na jeszcze bardziej energooszczędny algorytm" jest błędne z dwóch powodów. Po pierwsze sugeruje, że aktualny (proof of work) jest jakkolwiek energooszczędny, a nie jest. Jest kompletnym przeciwieństwem energooszczędności. Po drugie zapowiadają to już od dobrych kilku lat i nic się w tym temacie nie rusza.
Jeśli ktoś chce używać krypto PoS to jest ich już wiele. Np. Peercoin, Cardano, TRON. Tylko problem, że ludzie cały czas pompują te, które są PoW i nie zdają sobie sprawy jaki to efekt ma na środowisko.
@@kk-it1pt Co ma piernik do wiatraka? Używasz argumentu, że BTC jest ok ponieważ system bankowy jest też zły. Może warto pomyśleć co można zrobić lepiej i do tego dążyć.
Pan wybaczy, ale CBDC nie ma nic wspólnego z kryptowalutami. Waluty banków centralnych mają być programowalnym pieniądzem, zwiększającym władzę rządów i nie ma tu mowy o decentralizacji.
Świetny materiał, ale należy podkreślić błąd w materiale odnośnie kryptowalut i cyfrowych pieniędzy. Cyfrowe pieniądze (nie kryptowaluty) nie łączą zalet gotówki i krypto tylko są całkowitym zaprzeczeniem idei kryptowalut tj. cyfrowe waluty nadal będą podatne na inflację i co ważniejsze całkowicie odbierają anonimowość ich użytkownikom.
Ogółem bardzo fajne wyjaśnienie. Kilka istotnych błędów - Bitcoin JEST inflacyjny. Obecnie 1.67%, inflacja za to jest przewidywalna i zmniejsza się co 4 lata ze względu na halving - aż do 2140 roku. Maksymalna podaż Bitcoina to 21 milionów, liczba ta wynika właśnie z halvingów. Co 4 lata podaż nowych (wytworzonych z powietrza jako nagroda dla górników dla odgadnięcie najniższego hasha bloków - było 50, 25, 12.5, teraz jest 6.25, itd) zmniejsza się o połowę. Z tymi walutami cyfrowymi to pojechałeś jak propagator zgniłego systemu. CBDC, o których mówisz są BARDZO daleko od Bitcoina - są scentralizowane, programowalne i nic dobrego z nich nie wyjdzie dla ludzkości. Bitcoin jako jedyny jest prawdziwie zdecentralizowany i rozproszony jednocześnie. Kopie tego zeszytu, o którym mówisz przechowują węzły - jakieś 11-14 tys rozproszonych po świecie. CBDC za to - będą w pełni scentralizowane, i programowalne - totalna niewola. Bitcoin NIE JEST przestarzały. On MA TAKI BYĆ, to jest by design. Sieć jest chroniona przez dużą ilość energii (nieopłacalnie wysoki koszt ataku), dzięki temu sieć jest praktycznie niemożliwa do przejęcia i tzw. wykonania tzw. podwójnego wydania. Ten inny algorytm o którym mówisz to PoS - Proof of Stake - to kopia tego co już mamy w pieniądzu fiducjarnym. Syf. Początek dobry, ale im dalej jedziesz, tym gorzej, i mam wrażenie, że próbujesz tak naprawdę pokazać, że CBDC to będzie coś dobrego. A nie będzie.
Świetny komentarz, który powinien być przestrogą dla każdego kto dopiero zaczyna raczkować w temacie krypto. CBDC to niewolnictwo w czystej postaci, a propagatorzy totalitaryzmu będą próbowali przedstawić je jako coś dobrego, jako lek na wady zwykłej gotówki i lek na wady bitcoina. Maski opadły...
@@fanyzdupy Dzięki, już nawet nie chodzi o brak zrozumienia BTC, ale o to, że wielu kompletnie nie rozumie jak łatwo będzie programować CBDC na np. takie rzeczy jak - limit CO2 na stacji (paliwo) - przekroczysz - bo dużo jeździsz - transakcja odrzucona. Byłeś na proteście? Zerujemy konto. Pyskujesz na socialach? Zerujemy konto. Dzielenie ludzi na klasy (np. wg. adresów portfeli CBDC), i wiele innych. Przecież w Solidity (taki "finansowy" język programowania smart contractów oparty na sieci Ethereum) można to wszystko zrobić. Możesz sobie jak chcesz zaprogramować token, który po przesłaniu zabiera Ci 10% podatku z automatu, albo jak chcesz - to np. taki, który przesyła 2x więcej niż wysyłasz - wysyłasz 1000, ktoś dostaje 2000. Bawiłem się w takie rzeczy, Solidity nie jest aż taki trudny, średnio ogarnięty koder to zrobi (a ja nawet nie jestem koderem, tylko hobbystą, który czasem lubi eksperymenty z programowaniem). Dlatego widzę w CBDC ogromne zagrożenie dla prywatności i wolności. Dlatego też BTC będzie tak istotny, bo nie da się go tak łatwo zatrzymać (prawdziwa denectralizacja i rozproszenie ledgera na tysiącach węzłów). A pieniądze typu CBDC w portfelu na telefonie nie będą naszą własnością. Cyk - coś się nie spodoba rządowi (j/w) i znikają. Wielu na to poleci, bo albo nie będą mieli wyjścia - np. muszą spłacać kredyty hipoteczne i sytuacja ich do tego zmusi, czy skorzystają z uniwersalnego dochodu podstawowego, który w założeniu może być dobry, ale nie wierzę, że rząd nie wykorzysta go w złym celu. Masz darmowe "piniądze" - masz się nas słuchać, albo odetniemy. Stąd już szybka droga do "nie wziąłeś dziesiątego busterka? odcinamy". Pozdro!
@@waterdripsmusic podpisuję się w 100% pod tym co napisałeś gdyż programowanie to mój chleb powszedni. Z wielkim niepokojem patrzę jak wykorzystuje się autorytety w celu pokazania CBDC jako coś dobrego i próba przedstawienia BTC jako "przestarzały". Nadzieja w świadomych ludziach którzy będą mówić z czym to jest związane zanim będzie za późno. Pozdro
sama technologia kryptowalut *BLOCKCHAIN* jest jak najbardziej OK - pytanie kto nad nią panuje i do czego jest wykorzystywana, czy "moc koparek" wykorzystywana jest tylko do "kopania kryptowalut" - czy być może robi coś jeszcze czego nie wiemy ... (to POTĘŻNA MOC OBLICZENIOWA) ...
"Zalety walut tradycyjnych" - nie dostrzegam 😜 tak poza tym to świetny materiał z bardzo prostym a zarazem konkretnym wytłumaczeniem, dla początkującego wystarczy. Pozdrawiam 😉
W Blockchain chodzi o to że zawartość tego pudełka czyli bity danych (historia transakcji)w jednym pudełku są niezbędne do zakodowania i odczytania zawartości kolejnego i tak zmieniając jedna cyferkę w poprzednim bloku nie da się utworzyć kolejnego lub kolejny staje się nieczytelny to gwarantuje że nie da się np zchakowac konta i dopisać wartości czy choć by przecinka do wcześniejszego pudełka. Algorytm sprawdza przy transakcji poprzednie bloki i jak jest ok to koduje kolejne ogniwo czy pudełko . I każda kolejna transakcja robi to samo .
W bitcoinie też jest "dodruk" .Ilość bitcoinów jest ograniczona ale w sprzedaży są coraz drobniejsze cząstki bitcoinów przez co zwiększa się za każdym razem ilość aktywów do zakupu x 10 !!!
Wspomina Pan o CBDC i mówi, że mają one łączyć zalety i wady zarówno kryptowalut, jak i pieniądza tradycyjnego, nie wspominająć o ich ogromnych zagrożeniach w postaci totalnej kontroli rządu nad ich użytkownikami ... Jeżeli już musi Pan wspominać o takim tworze, prosiłbym podejść do tematu bardziej obiektywnie, bo wygląda to na materiał sponsorowany przez rząd ...
Nie kupują go z nadzieją, że sprzedadzą z zyskiem, Kupują bo wiedzą, że to waluta przyszłości i obecnie nie ma innych alternatyw. Fajnie wideo ale bardzo dla laików. Z chęcią obejrzę kolejną produkcję od Ciebie, tylko z dużo szerszym horyzontem :)
@@CirroStratus chciwe głąby tak robią, zostaną milionerami w walucie która będzie o wartości zerowej :) Nawet jak krypto ostatnio spadało to przez to że jest liczone do dolara to byłem na zysku, bo złotówka leciała szybciej w dół niż krypto XD a każda wartość waluty fiat docelowo spada, spojrz na siłę nabywczą itd itd. Spekulacje i chwilowe zabawy zostaw daytraderom ;)
@@CirroStratus chodzi o to że tu nie należy mieć nadziei że się zyska , tylko należy to wiedzieć że się zyska wszystko jest tylko kwestią czasu jak długo się będzie trzymać dane aktywo
Bardzo fajnie tłumaczone. Brakuje mi kilku prostych odpowiedzi jak: dlaczego ilość bitcoina jest ograniczona, albo na czym polega kopanie krypto. Może druga część?
@@Zbromir dokładnie to chciałam napisać... Przygotowywanie ludzi jak widać już się zaczęło. Najlepsze pieniądze to te, które masz przy sobie, np. na portfelu sprzętowym. A CBDC Ci będą zabierać powolutku, jak się nie wyrobisz w terminie z jego wydawaniem...
skoro jest stała, niezmienna ilość bitcoinów to skąd pochodzą te "kopane"? nie są to nowe jednostki tylko pochodzą z jakiejś istniejącej już dawno puli?
No to teraz za ciosem o tym czym jest farma chińskiej waluty, czy ma szansę wyprzeć te kopane kryptowaluty. I ciekaw jestem co Pan osobiście sądzi o całym tym pomyślę z kryptowalutami? Pytam ponieważ wg mojej opinii jest on w sprzeczności z ekologia i za jego sprawa ogromną ilość mocy obliczeniowej jest marnowana - gdyby zaprzęgnąć ja do badań naukowych może mielibyśmy o wiele lepsze życie np. z lekami na choroby obecnie uważane za nieuleczalne.
Czym jest ograniczona podaż bitcoina? Mówi Pan o 21MM jako o ostatecznej ilości do "wykopania". Ale kto i jak to potwierdza / gwarantuje? To jest, zdaje się istota rzeczy w tym, czy bitcoin w ostatecznym rozrachunku jest coś warty, czy jest wyłącznie towarem spekulacyjnym. Sama technologia jest niesamowita i przed nią jest na pewno jasna przyszłość - sądy, notariusze, wszystkie instytucje, gdzie kluczowe są dane. Rozumiem, że w oparciu o tą technologię został stworzony BTC, ale czym ograniczona jest jego ilość? Pozdrawiam!
Świetny materiał dla osób które w ogóle nie rozumieją zasad działania sieci Bitcoin i innych kryptowalut. Może dodałbym, że za tą teoretyczną niemożliwość zmiany niczego w historii blockchainu odpowiada kryptografia (funkcje skrótu).
A co kiedy osiągnięta zostanie maksymalna ilość bitcoinów? Kopanie nie będzie możliwe, a co za tym idzie koparki przestaną dostarczać mocy obliczeniowej, bo nie będzie się to opłacać i cały system przestanie działać?
nie, oprócz nagrody systemowej pobierana jest drobna opłata za transakcje, obecnie wynosi ok. 0,40$. Ostatni bitcoin zostanie wykopany dopiero w ok. 2140 roku, także to nie nasze zmartwienie :P
Zawsze widząc pana Rożka po jakimś czasie mam coraz większe obawy i męczy mnie to, że na pewno bolą go już nogi i może kręgosłup od ciągłego stania. ;)) Znam to bardzo dobrze i pewnie dlatego. Byłbym spokojny i oglądał bez napięcia, gdyby jednak usiadł. :))
Jedno małe sprostowanie. Bitcoin nie jest deflacyjny. Jest inflacyjny bo jego ilość w obiegu wzrasta. Jednak podaż stopniowo maleje będąc już obecnie na tyle niska, że w odniesieniu do walut fiducjalnych można zaobserwować deflację. Jednak jest to tylko wynikiem błędnego zaczepienia punktu odniesienia. Innymi słowy. Jak inflacja na dolarze wyniesie 3% a na bitcoinie 2% to oba są inflacyjne ale bitcoin mniej.
Bardzo szanuję Pana pracę i już od dawna jestem fanem kanału Nauka To Lubię :) Świetnie wytłumaczył Pan czym jest blockchain. Nie podobało mi się tylko końcowe zrównanie bitcoina z innymi crypto oraz stwierdzenie, że jest przestarzały. Bitcoin ma zupełnie inne fundamenty, do czego innego służy i porównywanie go do Ethereum czy cyfrowych walut rządowych jest wysoce nietrafione. Z tym zużyciem energii też nie jest taka prosta sprawa i używanie porównań typu "Bitcoin zużywa tyle energii co cała Finlandia" nie jest w porządku. Nie wspomniał Pan o tym, że sieć Bitcoin aż w ponad 70% używa energii odnawialnej, jak wypada w porównaniu z tradycyjnym systemem płatniczym lub np. rynkiem złota którego funkcję prawdopodobnie zastąpi stając się magazynem wartości odpornym na inflację. No i jaki jest sens w mówieniu dziecku by dokończyło kanapkę bo dzieci w innym kraju głodują? Troche podobnie jest z energią gdzie kluczowa jest dystrybucja. No i na koniec, dzieki crypto można było przekazać rządowi Ukrainy pomoc w ułamkach sekund i tu mocno zaangażowany jest Vitalik twórca Ethereum czy CZ twórca Binance. A Ukraińcy którzy przechowywali swoje oszczędności w Bitcoinie zamiast w banku, nie mieli problemu z zachowaniem swoich oszczędności po ucieczce z kraju pogrążonego wojną. Takie kryzysy pokazują, że stwierdzenie "pewne jak w banku" powinno odejść do lamusa. Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za chaotyczną wypowiedź.
Bardzo trafna analogia z klasą i transakcją zeszytu na zegarek. Jednakże pominąłeś jeszcze jeden dosyć istotny fakt - za każdą transakcje należy również płacić i w przypadku np. Ethereum jest to coś co poza oczywiście oszczędnością energii spowodowało potrzebę zmianę algorytmu na PoS z PoW, ponieważ ceny transakcji sięgały kilkuset dolarów. Co do zmiany zmiany stanu blockchaina - jest możliwość jego zmiany i jest to tak zwany "51% attack", który polega na przejęciu przez "złych górników" ponad 51% sprawdzających (mocne uproszczenie) i modyfikowanie blockchaina na własne potrzeby. Jednakże plus za materiał, ponieważ trzeba douczać ludzi o tym co się dzieje wokół nich. :)
@@naukatolubie Jasne, czekam na kolejne materiały o blockchainie. :) Z ciekawością usłyszę Twoje analogie do kolejnych technicznych aspektów związanych tą technologią, ponieważ jeszcze nie słyszałem takiego uproszczenia jednocześnie będącego poprawnym.
Tak, są opłaty transakcyjne, ale to chyba nic nadzwyczajnego? I nie zgodzę się z tym, że to właśnie przez wysokie opłaty ETH przechodzi na PoS. Owszem, zmiana konsensusu ma wpłynąć na wysokość opłat, ale nie jest to główny, a tym bardziej jedyny cel, a w celu obniżenia opłat prowadzone są dużo bardziej zakrojone prace. Inna kwestia, że Ethereum nie jest taką "typową" (krypto)walutą, która służy jedynie do płacenia. To ogromny ekosystem. To więcej niż tylko płatności. Jest to rynek usług finansowych, gier i aplikacji, które nie mogą kraść Twoich danych ani Cię cenzurować. Jest bazą dla tysięcy zdecentralizowanych aplikacji, z których finanse to już tylko ułamek możliwości ;) A co do ataku 51%, podobno łatwiej i opłacalniej jest uporać się z zabezpieczeniami banków (które, tak na marginesie, ostatnimi czasy bardzo interesują się technologiami blockchain), niż przeprowadzić taki atak ;)
@@jurczynski666 Oczywiście, że przejście na PoS nie jest spowodowane jedynie wysokością opłat, ale jest to coś co zostanie bardzo odczute przez samą społeczność. Zwróciłem uwagę jedynie, że zostało to pominięte w samym materiale, pewnie ze względu na nie wydłużanie go bo jak choćby widać po tej dyskusji moglibyśmy o tym rozprawiać znacznie dłużej niż ile trwa film;) Jak najbardziej zgadzam się z tym co napisałeś. Jednakże coraz częściej wybiera się inne blockchainy, które również wspieraja pisanie smart contractów ze względu na wysoki koszt samych transakcji i niektóre operacje stają się po prostu nieopłacalne - na moment pisania tego komentarza koszt zwykłego swapa na Uniswapie to około 60$, gdzie w zależności od ceny Etheru oraz ceny gazu potrafiły sięgać te kwoty nawet do 300$. Co do kosztu uporania się z zabezpieczeniami banków taniej niż z 51% to nie słyszałem o tym, ale na pewno poszperam :)
@Karol Beker wykupienie połowy mocy obliczeniowej całej sieci może być trudne i nieopłacalne względem odniesionych korzyści. Forki się zdarzają, ale do tej pory były szybkie reakcje na takie zdarzenia. Masz rację, powstają inne i tańsze platformy podobne do etherem, ale nie uważam, żeby odbywało się to kosztem drugiego. To wszystko powinno raczej współpracować, niż się zwalczać.
Mam wrażenie że w materiale padł jakiś mit o przyczynach inflacji, może warto rozwinąć temat... Problem w tym, że ekonomia nie jest ścisłą nauką, więc nie ma jednej prawdy, może być trudno przedstawić ten temat w krótkim filmie.
Jaki mit? To że dodruk zwiększa inflację? To nie mit tylko prawda 😆 nie jest to jedyny czynnik, ale nic nie zmieni tego faktu. Chyba że chodziło Ci o coś innego.
4:25 no okej, a teraz moje pytanie: A ile energii, (czyli pieniędzy) pochłania terazniejsza bankowa infrastruktura i wszystko co z tym związane? Weźmy pod uwagę tylko siedziby banków ( budynki/gmachy a nie raz pałace! z marmurami itp.) Rzesze, miliony pracowników bankowych/finansowych,nie pracują oni jako wolontariusze, prawda? A szczeg. prezesura Bankomaty (koszty produkcji i utrzymania, opłat za wynajem powierzchni, licencje wszelakie) "świecącące" ekranami przez 24h/dobe. Nie sposób tego wszystkiego nawet wymienić. Hmm ??? Tego już nie widzimy?
Jest kilka niedociągnięć i mniej lub ważnych szczegółów ale jest ok. Jak ktoś chce więcej to na pewno sam z łatwością znajdzie, dobry mateiriał na wstepne zrozumienie
Jestem trochę sceptyczny, ale dużo wiem o BTC. Wyjaśnijmy więc kilka rzeczy: BTC jest aktywem inwestycyjnym, takim jak złoto, jest rzadki, coraz łatwiejszy do zdobycia, a wielcy gracze, tacy jak PayPal i Grayscale, mają go, podobnie jak wiele instytucji bankowych, funduszy hedgingowych i mas. ludzi. . Wieloryby, które posiadają własny portfel btc, mają trudności ze sprzedażą go bez wykonywania KYC, a w niektórych przypadkach może to prowadzić do bankructwa finansowego. Ludzie tracą dostęp do swoich portfeli BTC, powodując zamrożenie BTC na zawsze. Hype i FOMO zyskują na popularności, a większość ludzi kupuje i przechowuje tylko za pomocą btc. To znaczy, musisz zrozumieć, że normalne podstawy giełdowe nie mają tu zastosowania. To nie jest scenariusz na rok 2017 czy 2018. Regulacja dodana do BTC może nawet uczynić go bardziej pożądanym (choć ma wadę). Zasadniczo wszystko, co mogłoby zapobiec podpaleniu BTC, byłoby ekstremalnymi ograniczeniami regulacyjnymi, a także lepszymi możliwościami inwestycyjnymi odkrytymi przez właścicieli BTC. Jednak najlepszą radą jest znalezienie codziennej strategii pracy/sygnałów, która działa dobrze na innych, aby gromadzić i rozwijać bardzo solidny portfel w przyszłości. Handlowałem z panem Stefanem Wernerem, jego wskazówki sprawiają, że handel jest mniej stresujący i bardziej opłacalny pomimo ostatnich wahań. Udało mi się z łatwością powiększyć mój portfel w ciągu zaledwie 4 tygodni handlu dzięki codziennym sygnałom od pana Stefana Wernera. rosnący z 3,5 BTC do 12,6 BTC. Ich codzienne sygnały są bardzo dokładne i generują świetny zwrot z inwestycji i są dostępne, aby pomóc każdemu, kto lubi handlować kryptowalutami. Możesz skontaktować się z Panem Stefanem Wernerem pod adresem (ͲeIєɠɾαm.👉 Stefanwerners) w celu uzyskania zapytań i korzystnych negocjacji
Kiedy trzymałem się, chodziło o zarabianie w tym tygodniu i stratę w przyszłym, ale odkąd zacząłem handlować z sygnałami Stefana, to była inna historia.
Zasadnicze pytanie komu płace jak chce kupić ? Gdzie wędrują moje fizyczne pieniądze ? I jak to się zaczęło ? Napisał ktoś program jak grę a w niej krypto walutę ilość 100 i chodził i szukał kto mu za to zapłaci żywa gotówka w zamian za nietykalny portfel ? A on szukał kolejnego chętnego i brał pieniądze czy jak ? A jak ktoś udostępnił komputer to mu ten program wyliczał jaka część obsługi tej "gry" wykonał i wzamian za to dorzucał do jego portfela kolejny Bitcoin lub jego część ? Co z koparka i kiedy już będą wszystkie bitcoiny w systemie i nie będzie już korzyści dla kopiących z utrzymywania systemu ?
W końcu bezstronnie o kryptowalutach. O ich wadach i zaletach. Dodał bym jeszcze, że coraz większa część energii (bo ta stanowi największy problem dla przeciwników) pochodzi z odnawialnych źródeł. Natomiast wprowadzenie CBDC to bardzo dobre rozwiązanie dla władz, banków itp, ale nieciekawe dla przeciętnego "Kowalskiego".
To brzmi jak klasyczny artykul sponsorowany. Zaszczepiono w nim dwa groźne stwierdzenia. Bitcoi podnosi cenę energii oraz CBDC sa dobre. Klasyczny artykuł sponsorowany brzmi prawdopodobnie i zawiera jeden lub dwa ukryte przekazy, ktore maja zaszczepic jakas potrzebę.
Ale, że cbdc "łączą zalety krypto i pieniądza fiducjarnego" to się nie spodziewałem, jestem mocno zawiedziony tą wypowiedzią. CBDC to olbrzymia ingerencja w wolność jednostki. Narzędzie współczesnego niewolnictwa. Totalne zaprzeczenie idei bitcoina.
Wspomniałeś, że BTC wymaga tyle energii co konsumpcja całej Finlandii. W tej chwili ekoświry się zagotowały, więc warto dodać, że to około 3 razy mniej zużywanej energii w porównaniu do wszystkich światowych systemów bankowych.
Zgadza się. Ale warto pójść jeszcze dalej i porównać wielkość rynku BTC do wielkości "wszystkich światowych systemów bankowych". Gdyby BTC było rynkiem o tej samej wielkości to zużywana przez niego energia byłaby dalece większa niż ta zużywana przez identycznej wielkości istniejące systemy światowe banków. Z drugiej strony miliony komputerów "kopią" krypto w tle. Gdyby nie kopały to komputery byłyby nadal włączone i energia byłaby zużywana. Trudno więc często zdecydować, czy dane zużycie prądu przypisać kopaniu krypto czy po prostu używaniu komputera.
Jestem w posiadaniu dwóch komputerów Atari XE, nie są używane od dłuższego czasu, ale w pełni sprawne. Czy mogę ich użyć do "kopania" krypto walut ? :-)
Wszystko pięknie tylko spekulacja i wiara która czyni cuda A dlaczego bo zawsze musisz wrócić do $ itp I wtedy bank wie i Tax .Oczywiście Wiem wyślemy to tam ale tylko wtedy kiedy druga osoba w to wierzy BTC .Ta spekulacja ruchy BTC nie pozwoli z tego zrobić waluty Świata
Załóżmy, że mam bitcoiny o wartości 1000$ , i co dalej...jak i gdzie te pieniądze mogę wypłacić, albo czy druga osoba która chce moje bitcoiny daje mi pieniądze za nie, no ale jak skoro wszystko jest bez banku?
Swietny filmik. Ja bym dodał ze dzieki bitcoinowi możemy przekazać wartosc drugiej osobie bez pośredników a dzięki ewalutom rządy będą mogły zalozyc homonto wszystkim obywatelom i orać nimi pole .... ot i różnica
Duzo energii? A tradycyjny system bankowy ze wszystkimi pracownikami, budynkami, komputerami, telefonami, samochodami sluzbowymi to bez energii dziala - prawda? Pozdrawiam :)
dobra, w momencie jak jest kopalnia to wszystko się zgrywa- ktoś kopie i dostaje za to nowe bitcoiny. A co jeśli wszystkie bitcoiny zostaną już wykopane? czemu wtedy ktoś miałby poświecić energię na przeprowadzanie operacji?
Górnicy dalej będą pracować tylko że wtedy system nagród się nieco zmieni i będą już oni tylko potwierdzać transakcje. Po więcej zapraszam do mnie na kanał. Lubię tłumaczyć te tematy "od zera"
Jeżeli źródłem zrozumienia jest ten filmik to grawantuję, że jeszcze nie zrozumiałeś. Użyte porównania pozostawiają zbyt wiele ważnych niedopowiedzeń. Cbdc niestety zostało pochwalone a cbcd to takie przeciwieństwo wolnościowego bitka i jedna z najgorszych rzeczy jaka może nas spotkać.
tak ci sie wydaje ze wszystko zrozumiales. W rzeczywistosci to NIC nie rozumiesz. Corka poo tina tez uwazala przez lata ze go rozumie,ze go zna a teraz przyznala ze wcale tak nie jest. Tak samo jest z to ba i ty o tym wiesz tylko co inne mowisz a co inne myslisz.
Jestem nowy w inwestowaniu. Zajmuję się handlem forex, uczę się i trudno mi dobrze wykorzystać strategię. Gdzie mogę znaleźć legalnego brokera? który będzie zarządzał moim kontem, a także nauczy mnie, jak handlować?
Najpierw rozpocznij współpracę z profesjonalnym traderem, jeśli go masz. jeśli nie, polecę Pana eksperta ROBERT ALEN M. Jest naprawdę jednym z najlepszych traderów do handlu. poprowadzi cię i poda podsumowanie, jak zacząć
No to warto jeszcze dodać o co chodzi z tymi koparkami. Otóż cały czas ma miejsce wyścig, kto pierwszy rozwiążę matematyczny problem. Osoba, która to zrobi ma prawo do wyprodukowania kolejnego bloku i musi się podzielić wynikiem - więc można sprawdzić czy faktycznie wykonała zadanie. Za stworzenie bloku dostanie nagrodę. No i w przypadku BTC to moc obliczeń sprawia, że zwiększamy swoje prawdopodobieństwo - ten dowód pracy nazywany jest PoW (Proof of Work), ale istnieją jeszcze inne jak np. Proof of Space, albo mój ulubiony Proof of stake - czyli to co będzie używane w przyszłości w ETH, a zostało wymyślone przez twórców kryptowaluty Peercoin jakieś 8 lat temu. Jaka jest różnica? Otóż kopanie nie odbywa się na karcie graficznej, ale na dowolnym sprzęcie nawet np. na telefonie, zaś za zabezpieczenie sieci odpowiadają pieniądze zgromadzone na portfelu. Dzięki temu pobór mocy jest nieduży, a aby przejąć sieć potrzeba zgromadzić 51% kryptowaluty (vs. atak 51% mocy obliczeniowej)
CBDC to najwieksze zagrozenie w finansach dla ludzi jakie tylko mozna sobie wyobrazić - ktoś steruje ilością tej waluty wciskając przycisk, każda nawet najmniejsza transakcja jest widoczna dla centralnego banku, zawsze dopadną Cie o podatek, mandat i wszelkie opłaty do tego mozna bedzie ustalić np. "date wazności" takiego pieniądza, tzn jak nie wydasz przez miesiąc to -50% wartości. I pyk stymulacja konsumpcji. Idealne narzedzie opresji i totalnej kontroli nad obywatelami-niewolnikami. Wtedy dopiero krypto pokażą siłe. Póki co wiwat gotówka! :)
Panie kolego dzięki za przekaz, ale nie mam pojęcia po co zrobiłeś to sztuczne zajaknięcie się przy ETH skoro później podajesz ważny szczegół w jego funkcjonowaniu. Już pomijam fakt, że skoro nie jesteś czegoś pewny... to tego nie mów. Zachowujesz się jak byś nie chciał żeby ktoś Ci zarzucił, że grasz na crypto, dziwne to było. Mimo wszystko lubie twój kanał i jak go prowadzisz. Powodzenia!
Fajne i proste tlumaczenie dla poczatkujacych. T-shirt rewelacja Przydaloby sie jeszcze wspomniec, ze kart graficznych nie uzywamy juz do kopania BTC tylko do innych crypto opartych na algorytmach odporniejszych na ASIC'i. e-krona (pozdrowienia ze Szwecji) nie ma duzo wspolnego z crypto.
Material ok. Kilka osob juz zauwazylo ze CBDC nie jest kryptowaluta i stanowi przeciwienstwo BTC. To przyszle narzedzie zniewolenia. Nalezy przed tym ostrzegac. Gorsze od fiat 10x
Fajny materiał, ale nie jest pozbawiony błędów. Kartami graficznymi można kopać np. Ethereum, ale nie Bitcoina (i nigdy nie było to możliwe). Co do ekologii - nikt nigdy nie porównuje poboru prądu tradycyjnego systemu bankowego (nie same Visa/MasterCard transakcje). Z dużym prawdopodobieństwem okazałoby się, że bitcoin wcale nie taki prądożerny.
Przecież też przykład z klasą, cokolwiek ciekawy, niestety nie ma go końca sensu, gdyż uczniowie w klasie mają zapisane CO DO KOGO NALEŻY a nie tylko że istnieje jakaś osoba która posiada telefon i osoba która posiada zegarek, więc ta analogia jest niepoprawna
Jak dla mnie, dopóki krypto nie rozwiążą problemu poboru energii, to będą jedynie ucieczką przed inflacją. Etherum musi przejść kompletnie na proof of stake, wtedy sieć nie będzie kosztować tyle energii co średnie państwo. Wtedy mogę do nich wrócić.
Dziękuję za poruszenie tematu! Na szczęście niska kapitalizacja rynkowa oraz niskie wolumeny transakcyjne kryptowalut nie umożliwiają Rosjanom wyprowadzenia dużych sum za granicę. (Sankcji w ten sposób nie ominą). Warto także wiedzieć, że bitcoiny Rosjan lub dowolnych przestępców mogą zostać wpisane na czarną listę i tym samym zamrożone, co czyni je w praktyce bezwartościowymi. Działa to na zasadzie konsensusu, wtedy każda z giełd odrzuca transakcje pochodzące z określonych adresów i tym samym nie mogą oni wymienić swoich bitcoinów ani nic za nie kupić.
@@ivanyonshevsky1408 Majątki giełd są zdeponowane w większości na znanych adresach BTC. Wiele z podmiotów publikuje także swoje adresy portfeli, a inne współpracują ze służbami dostarczając im danych o swoich transakcjach. Chcąc wymieniać duże kwoty, jest się de facto skazanym na interakcję z nimi. Nie da się przesłać miliarda $ w sieci BTC bez pozostania niezauważonym. Śledzenie takich procederów jest cholernie skomplikowane i trzeba się na tym znać. Wyjaśnienia w tym temacie są pod linkiem, który podałem wyżej.
Padło takie zdanie - "jeżeli wierzyć" dodałbym, że wszystko można zepsuć lub dodrukować nawet bitcoina (nie jest to nie możliwe) trzeba by podmienić co najmniej połowę zeszytów w klasie, albo wprowadzić do klasy większość osób z Twoim (fałszywym) zeszytem. Bo to jest demokratyczny system. Natomiast zeszytów bitcoina jest tak dużo na całym świecie, że aktualnie jest to niemal nie możliwe.
Bitcoin jest jak wymiana barterowa w starożytności, idziesz na targ każdy ze swoim notesikiem i masz listę dłużników którzy wiszą ci amforę albo krowę i listę ludzi którym wisisz amforę i krowę.
Super! Dziękujemy Panie Tomaszu i prosimy o więcej informacji na temat NFT, DeFi, tokenizacji aktywów ^^ i małe adwocem: inflacja BTC wynosi 1.74% i spada o połowę co cztery lata (halving).
Jeśli uwzględni się ilość adresów „porzucony” to bitcoin jest deflacyjny - oczywiście nikt nie zna dokładnej liczby ale tworzone są dość dokładne szacunki
Panie Tomku bardzo nie zgadzam się z tym co pan zasugerował pod koniec. Parafrazując - "zcentralizowane waluty nad którymi pracuje Szwecja czy Chiny mają łączyć zalety gotówki i kryptowalut". NIE one nie mają zalet! CBDCs są gwoździem do trumny dla naszej wolności i myślę, że Pan o tym wie, uważam że powinien Pan o tym wspomnieć poruszając ich temat bo ludzie nie są świadomi jak wielkie to jest zagrożenie.
Jedno mi nie leży w tym wszystkim i proszę o wytłumaczenie. Jeśli ludzie poświęcają swój sprzęt i energię na utrzymanie systemu bitcoinów i są za to wynagradzani a bitcoina nie przybywa i nigdy nie przybędzie to czy Bitcoin kiedyś nie zje swojego ogona. Czy górnicy nie zarobią wszystkich i bitcoinów na rynku?
dawno by tak było gdyby nie bańka krypto na giełdzie, obecnie prawie 50 000$ za jeden zapis komputerowy, gdyby bitcoin dalej kosztował kilka dolarów, nikt by na prąd nie zarobił
Bitcoina przybywa ale jest on tak zaprogramowany by infalcja stale się zmniejszała. Dziś wynosi ok 1,75%. Co 4 lata jest halving który tnie inflację na połowę. Po wykopaniu wszystkich Bitcoinów górnicy dalej będą pracować tylko że wtedy system nagród się nieco zmieni i będą już oni tylko potwierdzać transakcje. Po więcej zapraszam do mnie na kanał. Lubię tłumaczyć te tematy "od zera"
@@nowy5 Przy tak ograniczonej ilości nie może być po kilka dolarów. Zobacz, masz 21mln BTC i 8 mld ludzi na świecie. Jakby był po kilka dolarów to każdy obywatel mógłby mieć równowartość ułamka centa...
"Testuje się waluty cyfrowe ale banku centralnego". Tak tego samego banku centralnego który odpowiada za dodruk, rozwadnianie pieniądza i inflację. Co może pójść tutaj nie tak...
A złotówka ile straciła w pierwszych dniach? Dla porównania lej rumuński nic nie stracił względem euro, a lej mołdawii nawet mocniejszy od EUR, a PLN słabszy od ukraińskiej waluty.
To że są dobrym środkiem do wymiany. Są niezależne, nie da się wprowadzić zmian w systemie który już działa, o ile większość ludzi która ten system tworzy (kopie na swoim sprzęcie) się na to nie zgodzi. W skrócie - nikt nie może dodrukować więcej, nikt nie może przejąć władzy nad siecią, nie może zablokować transakcji. Powszechność - każdy ma dostęp zarówno do używania jak i tworzenia sieci i czerpania z tego korzyści. nie tylko parę osób u szczytu. No i na koniec, są bezpieczne. Bank można zhakować i ukraść z niego pieniądze, albo wymazać rejestry. Z krypto nie. No i są globalne, w kilkanaście minut można wysłać środki z dowolnego miejsca na świecie na drugi koniec globu, płacąc za to kilkadziesiąt centów.
To brzmi jak klasyczny materiał sponsorowany. Zaszczepiono w nim dwa groźne stwierdzenia. Bitcoi podnosi cenę energii oraz CBDC sa dobre. Klasyczny artykuł sponsorowany brzmi prawdopodobnie i zawiera jeden lub dwa ukryte przekazy, ktore maja zaszczepic jakas potrzebę.
@@Zbromir aż tak bym się nie rozpędzał, bo takich stwierdzeń jak podałeś tu nie ma. Materiał jest baaardzo pobieżny i raczej neutralny. Owszem niektóre zdania lekko rażą, ale generalnie cały materiał nie mija się z prawdą. Prawdą jest, że BTC zużywa ogromną ilość energii i nie ma z czym dyskutować. Skąd ta energia pochodzi, czy takie zużycie ma dobre uzasadnienie, oraz porównanie ilości zużywanej energii przez BTC do zużywanej energii np przez konwencjonalne systemy bankowe, to już inna kwestia. Materiał musiałby być znacznie dłuższy i poruszać dużo bardziej skomplikowane tematy. CBDC z zasady mógłby być taki, jak autor podaje. Tak jest oficjalnie przedstawiany opinii publicznej... Oczywiste jest, że tak dobrze wyglądać to nie będzie, a możliwości kontroli banku centralnego nad pieniądzem na pewno zostaną wykorzystane tak, że mocno tego pożałujemy...ale tu też materiał mógłby trwać godzinami, a sam autor musiałby naprawdę wiele informacji przyswoić, żeby się tym wszystkim w sposób wiarygodny dzielić z nami na yt, zgodnie z założeniami kanału (tak przypuszczam).
Nie wspomniał Pan słowem o sednie kopania kryptowalut. Koparki służą głównie do rozwiązywania zagadki matematycznej której rozwiązanie jest niezbędne do udowodnienia mocy obliczeniowej jaką się posiada... długa historia. W każdym razie ta cała energia, większa niż zużywa Finlandia nie idzie na obsługę transakcji tylko na rozwiązywanie w kółko nowej zagadki. W bankowości tradycyjnej mamy DUŻO więcej transakcji (każdy zakup kartą) a energii zużywa to jedynie ułamek zapotrzebowania bitcoina. Wyjaśnienie fenomenu rozwiązywania zagadki było by świetnym tematem na kolejny odcinek.
Warto wspomnieć że juz od paru lat zwykli śmiertelnicy nie są w stanie wykopać krypto gdyż za każdym razem po otrzymaniu nagrody (w postaci krypto) za rozwiązanie zadania algorytm staje sie trudniejszy dlatego są stawiane ogromne farmy do kopania bo pojedynczy komputer, a nawet kilka połączonych kart nie sa w stanie rozwiązać zadania i tutaj aby zdobyć krypto mamy 2 drogi, pierwsza to zakup udziałów w takiej farmie a druga to udostępnienie komputera do transakcji, bo żeby przesłać krypto potrzeba użytkowników którzy w tym procesie pośredniczą i można właśnie stać się jednym z nich.
Wspomniana na koncu CBDC ma łaczyc zalety waluty cyfrowej i fiducjarnej? Czyli możliwość segregacji społecznej, zakaz protestów (przyklad Kanady i Nigerii), utrata wartości wbudowana w algorytm, (brak możliwości oszczedzania) pelna kontrola tego, co mozesz kupic a czego nie, brak anonimowosci - urzednik wie w 100% ile masz, co masz i skąd masz...a to tylko fragment "zalet". Dajmy ludziom zarzadzającym obecnym systemem finansowym narzędzie w postaci CBDC - na pewno wykorzystaja je dla naszego dobra. Do kwestii zużycia energii dodam że Bitcoin mobilizuje producentów do tworzenia bardziej zoptymalizowanych i wydajniejszych czipów, wiec przyczynia sie tym samym do obniżenia zużycia energii, w przeciwnienstwie do suszarek które w samych stanach zużywają jej więcej niż Bitcoin.
Jak zwykle b. interesujący materiał. Pozdrawiam Panie Tomaszu, nie Atari - tylko Amiga, Amiga wiecznie żywa :). Kto jeszcze pamięta "wojnę" Atari - Amiga?
Świetny materiał dla początkujących, którzy nic nie słyszeli o krypto, a chcą w to wejść, albo czegoś się dowiedzieć. Zwykle (niestety) pierwsze co ludzie widzą to wykresy, słupki, analizy techniczne, binance, przez co bez wiedzy tracą pieniądze poprzez scamy, albo emocjonalne inwestowanie. Swoją drogą tworzę firmę, przez którą chcę to zmienić, zobaczymy jak wyjdzie. Pozdro
Niestety czasem trzeba najpierw przejść drogę przez słupki i wykresy aby potem dokopać się do wiedzy. Niby wiedza powinna być najpierw ale nie oszukujmy się, większość ludzi jest niecierpliwa i pierw kupi na górce a potem ma dwa wyjścia. 1. Odchodzi z płaczem. 2. Uczy się i odrabia straty a w dalszej przyszłości zarabia.
Ja też zacząłem od chęci szybkiego wzbogacenia , przeszedłem drogę przez łzy ale moja wytrwałość zapewniła mi wolność finansową i dzisiaj dziękuję sobie że zainteresowałem się kryptowalutami bo mam życie jak marzenie
Bardzo dobry materiał i analogie wyjaśniające działanie bitcoina. Aczkolwiek zaskoczony jestem końcową wypowiedzią o CBDC banków centralnych które mają ponoć "łaczyć zalety bitcoina i walut tradycyjnych". Nie wierzcie w takie głupoty CBDC to będzie totalna inwigilacja. Będzie to połaczenie zalet ale z punktu widzenia rządów czy elit czyli transparentność bitcoina wraz z połączeniem adresów do konkretnej osoby dodatkowo tak jak już niektórzy wspominali możliwość zamrażania środków, nadawania daty ważności i stymulacji podaży.